Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

Znalazły dom - Tesa

zoff - Czw 26 Cze, 2014 23:14
Temat postu: Tesa
Przedstawiam Tesię, dwumiesięczną sierotkę z kocim katarem ;)

Przybyła do nas dzisiaj przyniesiona przez Natalię :wink: Pierwsze swoje chwile u nas spędziła chowając się pod półeczka, jednak po krótkiej drzemce w moich ramionach poszła zwiedzać mieszkanie :wink: Próbowałam zachęcić ją do zabawy, jednak nie miała zbytnio na to ochoty. Za to później, kiedy już obejrzała mieszkanie i podjadła to zaczęła bawić się wełną – ulubioną zabawką naszej rezydentki Milki. Jednak kiedy ja próbowałam się włączyć do zabawy nie była zadowolona :P Bawi się też plastikowymi zabawkami z dzwoneczkiem, które Milka totalnie olała :wink:

Niestety rezydentka nie jest dla Teśki zbyt uprzejma i gdy ją widzi od razu zaczyna syczeć i warczeć, gdy jej nie widzi obwąchuje wszystko dookoła. Dlatego chyba dla własnego spokoju (albo w nadziei na otrzymanie ulubionego przysmaku) większość czasu spędziła w kuchni. Ale też gdy Tesia siedzi u mnie na kolanach Milka potrafi przejść czy usiąść obok jakby nigdy nic, więc mam nadzieję być dobrej myśli co do polubienia się pań :wink:

Tesia ładnie skorzystała z kuwety, co mnie niezmiernie ucieszyło, gdyż parę razy wchodziła do niej, mieszała piasek i wychodziła, wiec bałam się, że jej nie do końca odpowiada.
Dostała też kropelki do oczu, podczas aplikacji była bardzo grzeczna :)







link do picasy:
https://plus.google.com/photos/110103969880165520044/albums/6027515805645204641

monka - Czw 26 Cze, 2014 23:58

Moje znalezisko :) Zgarnęłam ją ze środka drogi w trakcie wieczornego dokarmiania kotów, na szczęście drogi niezbyt ruchliwej. W porę ją zauważyłyśmy, z daleka wyglądała jak mały jeżyk :P
Początkowo chciałam ją tylko przepędzić stamtąd w krzaki, bo myślałam, że mały dzikus ale dała się chwycić na ręce bez cienia protestu, więc nie pozostało mi nic innego, jak zabrać ją z ulicy :P
Teraz wydaje mi się, że waży dwa razy więcej jak ją przyniosłam, taka była chuda, same gnotki można było wyczuć, teraz nadal trochę czuć ale brzuch już ma pokaźny :)
Musiała się błąkąć już jakiś czas bo jak dorwała do miski to nie chciała odejść od niej.
Strasznie zakleszczona - ja sama wyciągnęłam jej 6 kleszczy, niektóre wielkie :/ U weta okazało się, że miała ich jeszcze 7. Sporo, jak na takie maleństwo.
Jeszcze się musi trochę bardziej do człowieka przyzwyczaić, zamknięcie w szpitaliku temu nie służyło, na szczęście od kiedy ma dt, wszystko jest teraz na dobrej drodze :)

kat - Pią 27 Cze, 2014 00:06

Biedulka malutka :(
Trzymam mocno kciuki za Nią :ok:

kikin - Pią 27 Cze, 2014 07:14

Jaka śliczna maleńka dziewczynka
monka dla Ciebie medal za uratowanie kotka (ja mówię, że to taka szóstka w kociego totka) a dla zoff za przygarnięcie maluszka okruszka :D teraz będzie tylko lepiej :D

zoff moja kocica też buczy na dzieciaki, chyba jednak lepszymi mamkami są kocury :: :wink:

misiosoft - Pią 27 Cze, 2014 09:34

ale biedactwo....
zoff - Pią 27 Cze, 2014 22:03

Kikin kocice pewnie zazdrosne o urodę małych :P

Muszę przyznać, że apetyt mała ma :D Preferuje karmę mokrą :D I dobrze, bo jak napisała Monka chudzinka z niej straszna :(

Nadal się trochę boi, ale dużo się bawi, biega, nie zwraca uwagi na marudzenie Milki :D Dzisiaj nawet odważyła się pomruczeć troszkę :)

zoff - Nie 29 Cze, 2014 10:28

Mała Tesia wogóle nie jest strachliwa, nie boi się małych dzieci. Spała sobie z moją 3 letnią chrześniaczką razem na łóżku, siedziała u niej na kolanach :)

Po podaniu leków i zakropleniu oczek zostaje na kolanach, gdzie jest głaskana i miziana. :)

Niestety rezydentka kiepsko znosi jej obecność :(

Kilka zdjęć małej:




Morri - Nie 29 Cze, 2014 15:59

Zoff, a jak reaguje Milka? Boi się? Jest agresywna?
zoff - Nie 29 Cze, 2014 16:26

Jak widzi małą to warczy, wczoraj syczenie zamieniła na miauczenie. Fakt faktem coraz bliżej podchodzi do małej i rzadziej się złości, ale nie chce nic jeść :( No i w kuwecie jak jest to tylko wchodzi, załatwia się i wychodzi, nic nie zakopuje gdzie normalnie na sprzątaniu po sobie spędzała chwilę czasu. Praktycznie nie spędza czasu w swoim pokoju tylko chowa się w kuchni albo łazience.
Tesia się nią wogóle nie przejmuje jak na nią fuczy.
Dlatego jutro kupię jej obróżkę z feromonami, może to ją troszkę uspokoi.

kotekmamrotek - Nie 29 Cze, 2014 17:33

ja mam obróżkę po Rolku - on jej absolutnie nie potrzebuje, miał tylko pierwszego dnia, teraz leży szczelnie zamknięta, ale sie zmarnuje...
Morri - Nie 29 Cze, 2014 19:32

zoff, fakt że nie zakopuje odchodów oznacza jedynie, że w ten sposób zaznacza swoją dominację - tym się nie przejmuj :good: brak apetytu zaś to gorsza sprawa. Dobry pomysł z obróżką :good:
zoff - Nie 29 Cze, 2014 19:40

Dostałam już obróżkę od kotekmamrotek :D dziękuję Tobie jeszcze raz :D
Milka już w niej śmiga i mam nadzieję, że to jej pomoże :)

kotekmamrotek - Nie 29 Cze, 2014 19:59

nie ma sprawy - cieszę się, ze może pomóc:) daj znaka, jak idzie!!!!
zoff - Pon 30 Cze, 2014 17:43

Dzisiaj byłyśmy z Tesią na kontroli u weta. Nie musi już dostawać antybiotyku :D
Dostała za to lek na wzmocnienie odporności i ze względu na wzdęty brzuszek ma przyjmować wciąż probiotyk oraz espumisan :)

Mała była trochę przestraszona, ale bardzo grzeczna :)

Milka lepiej się już zachowuje, dużo przebywa z Tesią w pokoju, wczoraj nawet trochę zjadła :wink:

zoff - Czw 03 Lip, 2014 20:32

Tesia jest bardzo wesoła, dużo broi :) naprawde bawi się wszystkim co tylko możliwe :D
Często kładzie się obok nas na łóżku i głośno mruczy. Jak leży sama to zaczyna mruczeć zaraz jak się ją dotknie :D

Bardzo lubi zaczepiać Milkę, z którą już coraz lepiej się dogaduje :D wyjada też jej jedzenie z miski i wypija wodę :D oczywiście Milka nie pozostaje jej dłużna, jednak Tesia gdy tylko to widzi zaraz ją pac łapką w ogon :P





Tu dziewczyny razem :)



edit brynia: podmieniłam zdjęcia na mniejsze, duże na picasie

marinella - Czw 03 Lip, 2014 20:54

zoff napisał/a:


Tu dziewczyny razem :)

Obrazek


super

a jak z jedzeniem ? Waszej bo Tesia to wiadomo :twisted:

zoff - Czw 03 Lip, 2014 21:00

marinella napisał/a:
zoff napisał/a:


Tu dziewczyny razem :)

Obrazek


super

a jak z jedzeniem ? Waszej bo Tesia to wiadomo :twisted:


Je już ładnie :) wprawdzie zmieniła swoje preferencje i je tylko mokrą karmę ( wcześniej z mokrej wylizywała tylko galaretkę :P )

monka - Czw 03 Lip, 2014 23:03

Ale wyrosła :love:
marinella - Czw 03 Lip, 2014 23:09

Milka ma na zdjęciu spojrzenie mówiące " co wy mi tu przywlekliście, jesu..." :lol:
zoff - Pią 04 Lip, 2014 08:52

marinella napisał/a:
Milka ma na zdjęciu spojrzenie mówiące " co wy mi tu przywlekliście, jesu..." :lol:


Haha trochę tak :D
Tesia ją śledzi prawie na każdym kroku, próbuje być wszędzie tam gdzie ona :D zaczepia ją wciąż :P Gonią się po pokoju, zabawnie to wygląda :D

Morri - Pią 04 Lip, 2014 09:53

zoff napisał/a:
marinella napisał/a:
Milka ma na zdjęciu spojrzenie mówiące " co wy mi tu przywlekliście, jesu..." :lol:


Haha trochę tak :D
Tesia ją śledzi prawie na każdym kroku, próbuje być wszędzie tam gdzie ona :D zaczepia ją wciąż :P Gonią się po pokoju, zabawnie to wygląda :D


czyli do przodu :) cieszę się, że dałaś im czas :) u mnie też na początku są zgrzyty - koty muszą się nawzajem poznać :good:

zoff - Czw 10 Lip, 2014 08:23

Tesia harcuje jak to na małego bombla przystało :) nie wiem czy ona próbuje nam przekazać jakąś wiadomość czy o co chodzi, ale uwielbia chodzić po klawiaturze i wciskać wszystkie klawisze :P
Milka nie ma z nią ani chwili spokoju :P

misiosoft - Czw 10 Lip, 2014 10:47

zoff napisał/a:
Tesia harcuje jak to na małego bombla przystało :) nie wiem czy ona próbuje nam przekazać jakąś wiadomość czy o co chodzi, ale uwielbia chodzić po klawiaturze i wciskać wszystkie klawisze :P
Milka nie ma z nią ani chwili spokoju :P


chce zdać swoją relację na forum ;)

zoff - Sob 12 Lip, 2014 22:14

Tesia to mała akrobatka. Uprawia wspinaczkę wysokokrzesłową i tapczanową oraz pool dance na drapaku :D Uwielbia też gonitwy za sznurkiem :D
Niestety jest ona zbyt szybka, zeby zrobić jej wyczynom jakieś przyzwoite zdjęcie :P

marinella - Sob 12 Lip, 2014 22:26

filmik filmik :twisted:
zoff - Sob 12 Lip, 2014 22:28

marinella napisał/a:
filmik filmik :twisted:


Postaram się :D

zoff - Pon 14 Lip, 2014 08:54

Tesia podczas walki ze sznurkiem (czasem jak jej się sznurek znudzi to bawi się swoją nogą :P )




Tesia odpoczywa :) daje się głaskać po brzuszku :)


kikin - Pon 14 Lip, 2014 08:57

słodziak ::
zoff - Pon 14 Lip, 2014 13:15

No nie da się ukryć jest poprostu cudna :D ::
marinella - Pią 18 Lip, 2014 16:48

https://www.youtube.com/w...em-upload_owner

jak one się pięęęęęęęęęknie bawią :shock: :shock: :shock:
cudo a tak jej się mała nie podobała :lol:

kikin - Pią 18 Lip, 2014 17:08

mały twardziel :twisted:
zoff - Pią 18 Lip, 2014 20:41

marinella napisał/a:
https://www.youtube.com/watch?v=BObuc4WHyuo&feature=em-upload_owner

jak one się pięęęęęęęęęknie bawią :shock: :shock: :shock:
cudo a tak jej się mała nie podobała :lol:


No na początku było ciężko, a teraz są sparingpartnerkami :lol:
Wprawdzie nie śpią przytulone do siebie, tylko Teśka kładzie się jakieś pół metra od Milki, ale myślę, że na to przyjdzie jeszcze czas :)

Wogóle Tesa to taki miziak mały, a mruczando jej się uruchamia czasem nawet jak się na nią spojrzy :D rano skacze po mnie, mruczy i robi baranki :lol: co uwielbiam bo Milce to się nie zdarza :P

kat - Nie 20 Lip, 2014 11:30

Tesa nie czuje strachu przed Milką, więc Milka pewnie stwierdziła, że nie ma się co spinać i trzeba się dopasować ;)
zoff - Nie 20 Lip, 2014 18:00

Nie dość, że nie czuje strachu, to jeszcze ją non stop zaczepia :p serio Milka nie może spokojnie przejść z pokoju do kuchni żeby Teśka jej nie zaczepiała :D
zoff - Wto 22 Lip, 2014 18:59

Tesia zostaje z nami na stałe :)
Olinka - Wto 22 Lip, 2014 20:02

:D :ok:
misiosoft - Sro 23 Lip, 2014 08:12

::
Morri - Sro 23 Lip, 2014 09:26

zoff napisał/a:
Tesia zostaje z nami na stałe :)
:palacz: :tan:
Kri - Sro 23 Lip, 2014 09:37

Git!!! :banan:
monka - Sro 23 Lip, 2014 12:15

Chętnie jeszcze zobaczę jaka z niej piękność wyrośnie :)
kat - Sro 23 Lip, 2014 12:30

super :)
hanna - Sro 23 Lip, 2014 20:43

:banan:
Morri - Czw 24 Lip, 2014 09:32

bezwzględnie domagamy się kontynuacji wątku :!: :!: :!: :D :D :D
zoff - Czw 24 Lip, 2014 18:55

Cieszę się,że się cieszycie :D
zoff - Pią 25 Lip, 2014 20:52

Wczoraj byliśmy u weta, Teśka dostała chip i szczepienie ;) zapytałam się lekarki czy mogę ja umyć, bo ona umie myć tylko łapki ale mi powiedziała, że mam poczekać bo się nauczy. Wracamy do domu a Teśka kładzie się na krześle obok i proszę zaczyna się myć cała :D mądra dziewczynka :D


Zważyliśmy też ją i waży aż 1,3 kg :D i zajmuje prawie całe krzesło :shock:


Wiem, że zdjęcia są słabej jakości, ale chodziło mi o przekaz, więc proszę się nie czepiać ;)

Kurciak - Pią 25 Lip, 2014 20:53

będzie z niej czyścioszka pierwsza klasa! :good:
zoff - Czw 21 Sie, 2014 18:30

Pozdrowienia przesyła Tesia :)

Tak sobie słodko śpi :)




Wędka wytrzymała 2 dni :D




Tesia na luzaku


Pozdrowienia od najlepszej kumpeli Tesi :)

kikin - Czw 21 Sie, 2014 19:06

zakochałam się w oczach Milki :love:
zoff - Czw 21 Sie, 2014 19:12

kikin napisał/a:
zakochałam się w oczach Milki :love:

Ma te oczy niesamowite :D

marinella - Czw 21 Sie, 2014 19:30

co to za wielki kot który zjadł mała tesie :shock: :lol:
zoff - Czw 21 Sie, 2014 19:46

marinella napisał/a:
co to za wielki kot który zjadł mała tesie :shock: :lol:

Biorąc pod uwagę to ile ona pochłania to jest mała :D
Ale fakt jest już dwa razy większa niż była jak ją przyniosłaś :)

zoff - Wto 11 Lis, 2014 13:30

Moja ślicznotka :)








Gimnastyczka :)





marinella - Wto 11 Lis, 2014 13:32

ale ona śmieszna :D
kiniek - Wto 11 Lis, 2014 13:52

przedostatnie zdjęcie wymiata :lol:
kat - Wto 11 Lis, 2014 14:06

Boska :)
kotekmamrotek - Wto 11 Lis, 2014 21:47

ale wielka!!!!
Morri - Sro 12 Lis, 2014 21:40

widać, że szczęśliwa :serce:
monka - Czw 13 Lis, 2014 23:13

Ale super :D na takie zdjęcia czekałam :D :love: gdybym nie wiedziała, że to ona, to bym nie poznała, ale faktycznie pyszczek ma nietypowy :D
zoff - Czw 13 Lis, 2014 23:47

Jest PRZE-CUD-NA. :D

monka napisał/a:
gdybym nie wiedziała, że to ona, to bym nie poznała, ale faktycznie pyszczek ma nietypowy :D


Spotkałam się z opiniami, że ma coś z persa hihihi :D oraz, że wygląda jak sówka :P

zoff - Wto 20 Sty, 2015 10:16

Robiąc porządek w telefonie natknęłam się na takie oto zabawne zdjęcie Tesiulinki:


Przy okazji wrzucam też aktualne:
Wygibasy w kartonie :)


Prawie jak selfie z Iwanem


Zabawa pod czujnym okiem kolegi ;)


Wspólny odpoczynek po obiedzie :P


I na koniec najsłodszy pyszczek na świecie :love:

zoff - Pon 29 Paź, 2018 17:41

Cześć :) nasza kochana Tesia ostatnio miała robione badania kontrolne krwi i niestety wyszły kiepskie. Lekarka zaleciła,żeby zrobić jej testy FIV/FELV i niestety wyszło, że ma FIV :( Bardzo proszę o wskazówki jak mamy postępować, bo mamy dwa inne koty jeszcze. One nie biją się, ani nie okazują sobie czułości raczej żyją obok siebie. Czy mogą jeść wspólnie z miski i korzystać z wspólnych kuwet?
Pozostałe dwie kotki też miały robione badania i ich wyniki wyszły dobre. Wszystkie trzy sa niewychodzące i zastanawiamy się w jaki sposób mogła się tym zarazić. Czy jest możliwe, że jak była malutka i miała robiony test to wyszedł fałszywie ujemny? Ona miała poprzednie badania krwi robione 2 lata temu przed usuwaniem zębów i były w normie.
Poza tym ona żyje sobie spokojnie, je, bawi się, przytula, nie widać, żeby coś jej dolegało.

zoff - Pon 29 Paź, 2018 17:42

Cześć :) nasza kochana Tesia ostatnio miała robione badania kontrolne krwi i niestety wyszły kiepskie. Lekarka zaleciła,żeby zrobić jej testy FIV/FELV i niestety wyszło, że ma FIV :( Bardzo proszę o wskazówki jak mamy postępować, bo mamy dwa inne koty jeszcze. One nie biją się, ani nie okazują sobie czułości raczej żyją obok siebie. Czy mogą jeść wspólnie z miski i korzystać z wspólnych kuwet?
Pozostałe dwie kotki też miały robione badania i ich wyniki wyszły dobre. Wszystkie trzy sa niewychodzące i zastanawiamy się w jaki sposób mogła się tym zarazić. Czy jest możliwe, że jak była malutka i miała robiony test to wyszedł fałszywie ujemny? Ona miała poprzednie badania krwi robione 2 lata temu przed usuwaniem zębów i były w normie.
Poza tym ona żyje sobie spokojnie, je, bawi się, przytula, nie widać, żeby coś jej dolegało.

kotekmamrotek - Pon 29 Paź, 2018 17:58

Zosiu, przede wszystkim test trzeba powtórzyć KONIECZNIE po 6 tygodniach - bo teraz może być wynik zafałszowany... A w jakim wieku kotka miała robione testy? Niestety jest możliwość uzyskania niemiarodajnych wyników, też jeśli badanie robiono zbyt krótko po ewentualnym zarażeniu:( No i nie martw się - wspólne miski, kontakty nie powodują przekazania wirusa - jedynie pogryzienie lub kopulacja... No i FIV to nie wyrok śmierci - tylko wspomóżcie system odpornościowy! Bo rozumiem, że niski poziom leukocytów zaniepokoił lekarza?
Eva - Pon 29 Paź, 2018 18:02

Witaj Zosiu,
Ryzyko zarażenia w Twoim stadzie jest minimalne. Aby doszło do zarażenia musi dojść do krwawej bójki z drapaniem i gryzieniem (u kotów najwięcej wirusa jest w ślinie) lub kopulacji.
Wirus poza kotem żyje parę chwil, więc ryzyko zakażenia poprzez korzystanie z misek czy kuwet jest bliskie zeru, choć oczywiście należy pamiętać o zasadach higieny, wyparzaniu misek itp.
Testy fałszywie ujemne zdażają się niestety, może była za mała lub za krótki był czas pomiędzy złapaniem a wykonaniem testu.

Niemniej, fivki zaopiekowane mogą życ równie długo i szczęśliwie, co koty ujemne :good: treba tylko bardziej pipnować ich odpornosci i suplementować ją w miarę potrzeb.

Czy ten fiv wyszedł dodatni na jednym tescie paskowym? Wskazane byloby powtorzenie testu inną metodą po 6tyg od testu dodatniego.

zoff - Pon 29 Paź, 2018 18:17

Dzięki dziewczyny. Ja ją mam odkąd miała około dwa miesiące więc jakoś wtedy miała robione testy. Tak, miała bardzo niski poziom leukocytów. Miała też rozmaz krwi i też był zły wynik i niestety test potwierdził :(
Ok, na pewno powtórzymy testy. Tesia około 4 miesiące temu miała zmiany na skórze na karku i wetka podejrzewała alergie i dostawała Tesia sterydy na to, ostatecznie wyszło, że to bakteryjne i ustąpiło po antybiotykach. A wyczytałam teraz, że kotu FIV+ nie należy podawać sterydów, czy to mogło jakoś wpłynąć na aktywację wirusa?

Eva - Pon 29 Paź, 2018 19:36

Wiesz, jesli byla nosicielem, to byla nim od zawsze, tylko nie bylo o tym wiadomo. Leczenie czy to sterydem czy to antybolem na pewno nie pomoglo - oslabia. A przy fivku kazde oslabienie jest mocno niewskazane. Czy wet zalecil Ci suple odpornosciowe? Vetomune/genomune/immunodol np?
zoff - Pon 29 Paź, 2018 19:47

Nie jeszcze, jutro będziemy na ten temat rozmawiać, bo musi sobie odświerzyć wiedze na temat FIV
Eva - Pon 29 Paź, 2018 21:39

O kurdełe zoff...
To może lepiej weta zmienić...

kat - Wto 30 Paź, 2018 11:19

Eva napisał/a:
O kurdełe zoff...
To może lepiej weta zmienić...


popieram...

Niebieska - Wto 30 Paź, 2018 11:22

zoff napisał/a:
Nie jeszcze, jutro będziemy na ten temat rozmawiać, bo musi sobie odświerzyć wiedze na temat FIV


Jaką ten Wet ma specjalizacje?

zoff - Wto 30 Paź, 2018 15:19

Tak, wiem, już nie raz się na niej przejechałam, ale badania kontrolne to mogłam zrobić gdziekolwiek, a mam ją blisko 200m od domu ;)
Z poważniejszymi rzeczami staram się jeździć z kotami pod wierze.

Eva - Wto 30 Paź, 2018 17:40

zoff napisał/a:
Tak, wiem, już nie raz się na niej przejechałam, ale badania kontrolne to mogłam zrobić gdziekolwiek, a mam ją blisko 200m od domu ;)
Z poważniejszymi rzeczami staram się jeździć z kotami pod wierze.


...no to chyba to jest ten moment...
Tylko do dr Glemy


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group