Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

Znalazły dom - INKA

AsiaS - Nie 06 Lip, 2014 18:34
Temat postu: INKA
Witam wszystkich:)
Przedstawiam Wam mojego pierwszego tymczaska - ma na imię Inka :)
Maleńka ma około 6 tygodni, przyjechała do nas niespodziewanie z Tomaszowa Mazowieckiego. Dotarła w moje progi tuż przed północą, niczym Kopciuszek ::
Nocą grzeczniutko spała, apetyt jej dopisuje..aż za bardzo :banan:
Własnie została wykapana i mamy nadzieje, że pozbyła się wszystkich pchełek...
Więcej o jej stanie zdrowia napisze jutro, po wizycie u weterynarza..

https://www.facebook.com/...ry_type=regular



Inka na youtube :arrow: https://www.youtube.com/p...STBM428tnrFOEVr

brynia - Nie 06 Lip, 2014 22:05

Kopciuszka można oglądać na picasie :arrow: https://picasaweb.google.com/110103969880165520044/Inka

Jest cudna! I ma rewelacyjne fotki ;)


poważniejsze też:

paula_kropcia - Nie 06 Lip, 2014 22:36

wygląda jakby była słonikiem :)
Morri - Nie 06 Lip, 2014 23:43

urocze maleństwo :serce: zdjęcia pierwsza klasa :good:
marinella - Nie 06 Lip, 2014 23:44

a gdzie wy to serduszko widziałyście :shock:
Morri - Pon 07 Lip, 2014 00:09

marinella napisał/a:
a gdzie wy to serduszko widziałyście :shock:


ano tu: https://www.facebook.com/...&type=1&theater

:hm:

marinella - Pon 07 Lip, 2014 00:15

aaaa
to ja bym nie dojrzała w tym serduszka :twisted:

Morri - Pon 07 Lip, 2014 00:38

marinella napisał/a:
aaaa
to ja bym nie dojrzała w tym serduszka :twisted:


takie komentarze były ;)

kikin - Pon 07 Lip, 2014 07:57

urocza dziewczynka :serce:
kat - Pon 07 Lip, 2014 09:17

Bossska :)
Morri - Pon 07 Lip, 2014 13:54

pasowałaby do Aiko ;)
AsiaS - Pon 07 Lip, 2014 19:41

No jesteśmy po wizycie u weta :) Stan ogólny dobry, ale będziemy obserwować czy dundle z nosa i oczek się nie nasilą i w piątek kontrola. Temperaturka 38,3 więc w normie. Jedynie uszka wyglądają niezbyt ciekawie, Ineczka ma świerzbowca ale już działamy , dostała maść do uszek Oridermyl i będziemy codziennie czyścić
Pani która mi ją dostarczyła ponoć ją odrobaczyła i odpchliła ( mamy zresztą dowody ) więc narazie w tej kwestii odczekamy bo już powinno być dobrze.
Aaaa wczoraj też została wykąpana i wszelkie brudactwa zostały zmyte a naszym oczom ukazała się najpierw chudziutka zmokła kurka a potem śliczna puchata kuleczka


Poza tym apetyt jej dopisuje, pije mleczko i bawi się myszeczką. Czasami jeszcze troszkę się mnie boi i chowa się pod fotelem ale sądzę że to kwestia czasu aż nabierze odwagi a nie chcę być namolna i lelać jej na siłę... aczkolwiek ciężko się oprzeć bo jest taaaaka rozkoszna...
Oto dowód:



edit brynia: podmieniłam zdjęcie na mniejsze, duże na picasie

Ania Z - Pon 07 Lip, 2014 19:48

AsiaS napisał/a:
... lelać jej na siłę... aczkolwiek ciężko się oprzeć bo jest taaaaka rozkoszna

lelaj :cool: i nie miej wyrzutów :diabel:

marinella - Pon 07 Lip, 2014 20:10

lelej zeby nie wydziczała
teraz najlepszy czas na lelanie ::

AsiaS - Pon 07 Lip, 2014 20:44

staram się ;) muszę być sprawiedliwa i krążę między pokojami bo na razie ponoć lepiej by nie stykała się z Pipi do piątku (czyli nim pójdziemy na kontrolę) A ja już nie mogę się doczekać aż dziewczyny się poznają ....
misiosoft - Wto 08 Lip, 2014 09:19

ale się puchata zrobiła :) śliczna :)
marinella - Wto 08 Lip, 2014 11:04

wcześniej nie była puchata
te zdjęcia mnie rozbroiły


kat - Wto 08 Lip, 2014 11:19

Cudowny wypłosz:)
kikin - Wto 08 Lip, 2014 11:19

jaki scurek kofany!!!!!!!!!!!
misiosoft - Wto 08 Lip, 2014 12:01

zgredek ;)
Morri - Sro 09 Lip, 2014 00:18

jak łapkami rękę trzyma :love:
Kurciak - Sro 09 Lip, 2014 00:53

Morri napisał/a:
jak łapkami rękę trzyma :love:

Jakby bała się, że spadnie zaraz ::

AsiaS - Sro 09 Lip, 2014 21:17

Wydaje się że jest coraz lepiej :)
Ineczka robi się coraz śmielsza, czasami jak wchodzę do pokoju to jeszcze się chowa, ale po chwili wołana wychodzi ze swoich kryjówek. Apetyt nadal niesamowity :) Bawi się ładnie na drzewku oraz ulubiona już myszką... Moja Pipi już chyba nie może się doczekać aż się poznają bo ciągle drapie w drzwi więc proszę trzymajcie kciuki by kontrola u weta w piątek przeszła pozytywnie i by dziewczyny mogły się wreszcie poznać! Dziś Inka obudziła mnie o 3:44 podgryzając mi kokardkę od piżamy :) Ależ cudne było to przebudzenie zobaczyć tuż obok siebie te błękitne ślipeczka małe. Nowe zdjęcia wkrótce :) Właśnie wyczyściłam jej uszka, dostała kolacyjkę, mleczko i zaraz idziemy w kimono :)

brynia - Sro 09 Lip, 2014 23:30

Ze specjalną dedykacją dla wszystkich, którym przeróżne potwory zaatakowały roślinność balkonową ;)




kikin - Czw 10 Lip, 2014 07:57

Słodziak z niej straszny :: Kicia za szybą minkę ma świetną ::
Cynamon - Czw 10 Lip, 2014 14:29

Pierwsze zdjęcie i koteczek za szybą oraz jego mina :shock: wymiata :turla: :twisted: :twisted: :twisted:
Kwiateczki przepiękne ::

no i słodzinka jeszcze troszkę wypłoszkowa ;) :aniolek: :kiss:

Kurciak - Czw 10 Lip, 2014 16:13

ale bym ją wytulała xD jest niesamowita...a ten ogonek w doniczce... boossskie :love: :love:
AsiaS - Sob 12 Lip, 2014 18:42

Wczoraj byłyśmy na kontroli u weta, wszystko wygląda dobrze, uszka są w o niebo lepszym stanie ale jeszcze będziemy czyścić. Ineczka dostała na odrobaczenie Flubenol ale żadnej niespodzianki nie znalazłam dziś grzebiąc w porannej kupce :) Więc chyba żadne potajemne życie nie istnieje. Dziewczyny się w końcu poznały... i tak... Inka trochę boi się Pipi a Pipi czasami ją ignoruje a czasami paca ją przez łeb :( Nie mam dużego doświadczenia więc mam nadzieję że czas zrobi swoje i dziewczyny się dogadają :) narazie są razem tylko pod nadzorem...tak w razie czego...ponieważ Pipi jest zazdrosna, nagle wykazuje zainteresowanie zabawkami które od zawsze miała gdzieś! no cóż...zobaczymy ;)
kikin - Sob 12 Lip, 2014 21:08

będzie dobrze, dotrą się :good:
kiniek - Sob 12 Lip, 2014 22:44

Zdjęcia świetne :) to w doniczce wygląda jakby kot wykiełkował :: tylko od zadniej strony
Katka - Nie 13 Lip, 2014 11:23

:serce:
AsiaS - Nie 13 Lip, 2014 11:34

No mam nadzieję że się dotrą bo dziś już musiałam wkraczać do akcji kilka razy... Inka się zaczepia bo chce się bawić a Pipi nie wiem czy nie ma wyczucia czy po prostu jest agresywna i dla mnie wygląda to dość ostro. Bo to już nie tylko pacanki ale pazury idą w ruch :(
jakieś rady?

marinella - Nie 13 Lip, 2014 11:48

nie wtrącać się :twisted: dziewczyny się doagadają
Pipi jej krzywdy nie zrobi
przytnij jej pazury i bedzie spoko

Kri - Nie 13 Lip, 2014 12:27

Foty boskie. :ok:
Dziewuchy się dotrą na pewno, a jak mała dostanie lekko wciery, to tylko się życia i szacunku dla starszych nauczy. Całkowicie bezstresowe wychowanie jest do :dupa: :wink:

AsiaS - Nie 13 Lip, 2014 12:58

chyba macie racje...właśnie razem usnęły koło siebie
Kri - Nie 13 Lip, 2014 13:18

:ok:
AsiaS - Nie 13 Lip, 2014 14:52

razem spały a teraz znowu wojują :( obcięłam Pipi pazury to teraz gryzie Inkę po brzuchu.. boję się że zrobi jej krzywdę :(
marinella - Nie 13 Lip, 2014 21:33

nagraj filmik :: bo mam nieśmiałe przypuszczenia że one się bawią, skoro ze sobą już śpią
tylko kocie zabawy wyglądają dość paskudnie dla nieprzyzwyczajonych :lol:

misiosoft - Pon 14 Lip, 2014 09:41

marinella napisał/a:
nagraj filmik :: bo mam nieśmiałe przypuszczenia że one się bawią, skoro ze sobą już śpią
tylko kocie zabawy wyglądają dość paskudnie dla nieprzyzwyczajonych :lol:


zgadza się.

ja zawsze uważam, że dopóki się krew nie leje to się bawią ;)

AsiaS - Pon 14 Lip, 2014 18:53

zapewne macie rację, ja dużego doświadczenia "liczbą mnogą" kotów nie mam i pewnie za bardzo "chucham i dmucham" ;) ale chyba powinno być ok skoro... patrz poniżej...



edit brynia: podmieniłam zdjęcie na mniejsze, duże na picasie

AsiaS - Pon 14 Lip, 2014 18:57

i jeszcze księżniczka na ziarnku grochu :



edit brynia: podmieniłam zdjęcie na mniejsze, duże na picasie

AsiaS - Pon 14 Lip, 2014 19:06

zabawy czas...


kat - Pon 14 Lip, 2014 22:28

Ale słodkie :)
kikin - Wto 15 Lip, 2014 07:52

Inka w swoim spojrzeniu ma coś strasznie słodziakowo słodziakowego
brynia - Wto 15 Lip, 2014 08:42

Inka jest przesłodka, ale przypominam o ograniczeniach dotyczących zdjęć.
misiosoft - Wto 15 Lip, 2014 09:45

super zdjęcia :) urocza taka drzemka :)
AsiaS - Wto 15 Lip, 2014 17:07

oki, jasne sorki, mam nadzieję że te poniższe wlepię już poprawnie :) Czy mogę wstawić filmik na forum?
Ineczka miewa się wyśmienicie. Bawi się i bryka jak mały rojber :) Nie chcę zapeszać ale wydaje mi się że wraz z moją Pipi znalazły wspólny język. Co prawda Pipi chwilami ma jej dość bo jak to kociak nie ma umiaru w zabawach i zaczepkach. Ale ogólnie ładnie się razem bawią i śpią razem przytulone...wyjadają sobie nawzajem z misek a nawet wieczorną higienę wykonują w tym samym monencie (patrz niżej haha). Ogólnie Inka bardziej ciągnie do kotów niż ludzi, sama nie przychodzi po pieszczoty niestety :( Szaleje za to na drzewku i bawi się szyszką :)
Oto dowody...






Kri - Wto 15 Lip, 2014 17:17

Fajnie razem na drapaju wyglądają. Słodziaki. :serce:
kiniek - Wto 15 Lip, 2014 17:22

ale super foty :jebanewalentynki:
Morri - Wto 15 Lip, 2014 23:45

kiniek napisał/a:
ale super foty :jebanewalentynki:
genialne :brawo:
AsiaS - Nie 20 Lip, 2014 15:44

Ciesze się że zdjęcia się podobają, kolejne w drodze :) Ineczka rośnie jak na drożdżach i broi jak mały diabeł ;) Zaczyna się w Pipi (rezydentkę) przez co czasami dostaje wciry, ale absolutnie nie zniechęca jej to do ponownego zaczepiania się w dorosłych ;) Dogadały się dziewczyny. Razem nawet od kilku dni wynalazły sobie miejsce do spania... wchodzą do środka tapczanu w pokoju gościnnym. Przyłapałam je po znalezieniu śladów przestępstwa... tony kłaków na kołdrze grrrr oraz poznosiły sobie tam zabaweczki :) taka kryjówka hahahaha! Przed chwilą ją wpakowałam do umywalki i miała prysznic bo bidulka dychała strasznie w ten upał....
marinella - Nie 20 Lip, 2014 15:46

AsiaS napisał/a:
Razem nawet od kilku dni wynalazły sobie miejsce do spania... wchodzą do środka tapczanu w pokoju gościnnym. Przyłapałam je po znalezieniu śladów przestępstwa... tony kłaków na kołdrze grrrr oraz poznosiły sobie tam zabaweczki


:lol: :lol: :lol:
jaki team ::

AsiaS - Nie 20 Lip, 2014 18:15

nowe foty mojej ślicznoty :)









Morri - Pon 21 Lip, 2014 00:29

Jak fałszywe jest mniemanie, że koty źle się czują w grupie... Większość tymczasków prędzej czy później zaczyna się świetnie dogadywać z rezydentami :) Brawo, Inko :brawo:
Morri - Pon 21 Lip, 2014 00:30

Genialne fotki :love:
Kri - Pon 21 Lip, 2014 09:15

Super foty! :serce:
Kurciak - Pon 21 Lip, 2014 17:37

rewelacyjne zdjęcia Maluszka!!! te łapki... i ten nosek :aniolek:
misiosoft - Wto 22 Lip, 2014 09:47

wysyłam całuska w ten słodki nosek :)
AsiaS - Nie 27 Lip, 2014 15:05

Ineczka jest coraz bardziej śmiała wobec człowieka. Świetnie się bawi i ma niespożyte pokłady energii czym wykańcza rezydentkę. Rośnie w oczach, coraz więcej miejsc już jest w jej zasięgu skoku z czego widać że jest zadowolona. Jest naprawdę urocza, jedyne czym doprowadza mnie do szał do burdel jaki robi korzystając z kuwety...żwir jest wszędzie. Pipi jest od Niej 5 razy większa a potrafi się załatwić "zgrabnie". Ponadto Inka czasami traktuje kuwete jako plac zabaw, kula się w niej, żongluje żwirem, podrzuca i świga nim w dal ...grrrr
Jak ją tego oduczyć?
Ponadto widać że Pipi jest jej guru, lata za nią krok w krok i naśladuje :) Rozkleja mnie widok ich razem śpiących...
Świetnie razem się bawią, a to moje ulubione zdjecie, Inka mówi "hahaha teraz ja tu rządze! "




gdzie kończy się jeden kot a zaczyna drugi? ;)


marinella - Nie 27 Lip, 2014 15:15

a mina Pipi " coście do domu przywlekli, wykończy mnie " :lol: :lol: :lol:
misiosoft - Pon 28 Lip, 2014 09:20

marinella napisał/a:
a mina Pipi " coście do domu przywlekli, wykończy mnie " :lol: :lol: :lol:


"żeby to był ostatni raz" :lol:

kat - Wto 29 Lip, 2014 15:38

misiosoft napisał/a:
marinella napisał/a:
a mina Pipi " coście do domu przywlekli, wykończy mnie " :lol: :lol: :lol:


"żeby to był ostatni raz" :lol:


"chociaż w sumie bez małej to by nudno było..." ;)

AsiaS - Pią 01 Sie, 2014 19:50

Dziewczyny niby się gonią, podgryzają ale sądzę że się lubią :) Ineczka rośnie... sądzę że w przyszłym tygodniu zabiorę ją na szczepienia. Maleńka codziennie odkrywa nowe powierzchnie, dziś prawie dostałam zawału gdy odkryłam ją na spacerze po kaloryferze... Uwielbia przebywać na balkonie i ucinać sobie drzemki na świeżym powietrzu :) Poza tym gania po mieszkaniu goniąc piłeczki, dzwoneczki i szyszkę :) Powoli przekonuje się do chrupek ale na razie namaczam jej by bardziej przypominały jej mokrą karmę z saszetek.
Nadal doprowadza mnie szału traktując kuwetę jako świetną zabawę... ciągle czuję pod stopami żwir...prawie jakbym stąpała po plaży hahaha Gdy zamiatam ten bajzel to ochoczo mi "pomaga" wskakując do szufelki i podgryzając szczotkę. Jest naprawdę uroczym rojbrem :) Od dwóch dni wciska się pod kanapę a że szczelinka mała to przy wychodzeniu ma przezabawny wytrzeszcz oczu ;) Codziennie na nowo podbija moje serce :) A Pipi dzięki niej częściej rusza swój tłuściutki tyłek ;) Cudna Inka :)

kikin - Pią 01 Sie, 2014 20:00

ja chcę foto wytrzeszczu :: :: :: :: :modly: :modly: :modly:
AsiaS - Pią 01 Sie, 2014 20:05

kurde jeszcze nie dałam rady wstrzelić się z ten moment! za szybka jest franca mała ;) A zapomniałam dodać że uwielbia mi skakać po klawiaturze gdy pisze na laptopie... ostatnio jak mi przeleciała po klawiaturze to przez godzinę próbowałam przywrócić polskie znaki i działanie prawego przycisku myszki :D
brynia - Sob 02 Sie, 2014 10:06

AsiaS napisał/a:
ostatnio jak mi przeleciała po klawiaturze to przez godzinę próbowałam przywrócić polskie znaki i działanie prawego przycisku myszki :D

:rotfl: Trzeba przyznać, że koty są mistrzami w stosowaniu skrótów klawiszowych :twisted:

AsiaS - Sob 02 Sie, 2014 21:38

wszędzie razem :) czyli psiapsiółki!








AsiaS - Sob 02 Sie, 2014 21:40

i Ineczka zmęczona upałem i harcami...


Claudia - Sob 02 Sie, 2014 22:36

AsiaS napisał/a:
ostatnio jak mi przeleciała po klawiaturze to przez godzinę próbowałam przywrócić polskie znaki i działanie prawego przycisku myszki :D

Skąd ja to znam :twisted:

A Inka jest prześliczna :love:

Kurciak - Pon 04 Sie, 2014 00:37

bosska jest wprost!!! ale jak ślicznie się we dwie prezentują:) dwupak idealny:)
AsiaS - Sro 06 Sie, 2014 20:32

Inka przejawia nowe talenty :) Po pierwsze ma zapędy by zostać Himalaistką :) na wysoką komodę wdrapuje się po uchwytach do szuflad niczym po drabinie! Inni mogą być wysoko to i Ona chce! Powoli nie ma dla Niej miejsc niezdobytych... przerażające hahaha ;) Ponadto martwiłam się od jakiegoś czasu że ciągle ma brudny nos, myślę sobie skąd te ciągłe te babole...wczoraj mój Mąż uświadomił mi to nie babole kobieto to ... sosik z jedzenia :D Otóz nasza Ineczka je całą sobą wręcz nurkując do miski :) stąd zacieki na jej ślicznym białym nochalku! Ponadto apetyt ma jak stado koni... zje swoje a potem wyjada innym, brzuszek ma okrąglutki jak piłeczka więc chyba muszę uważać by nie przedobrzyć ... aczkolwiek dużo bryka więc sądze że spali to co wciągnie! I przychodzi do mnie sama po pieszczotki :) to mnie cieszy najbardziej! Kochany Urwis :)
AsiaS - Pon 11 Sie, 2014 22:26

Inka obżartuch o ślicznym ogonku :)




AsiaS - Pon 11 Sie, 2014 22:27

oraz wygibasów oraz przytulanek ciąg dalszy!




AsiaS - Pon 11 Sie, 2014 22:29

PS: byłyśmy dziś u weta, kontrola z odrobaczeniem, w czwartek pierwsze szczepienia :) ogólnie wszystko ok, zdrowa i w równy miesiąc waga skoczyła z 440g na 1kg! Nasz Klopsik :)
kikin - Wto 12 Sie, 2014 07:32

Ince tak samo brudzi się nochal od jedzenia jak Lilce :lol:

Dziewczyny razem - "cukier w kostkach" :: :: ::

misiosoft - Wto 12 Sie, 2014 08:56

kikin napisał/a:
Dziewczyny razem - "cukier w kostkach" :: :: ::


:jebanewalentynki:

AsiaS - Czw 14 Sie, 2014 20:14

Inka to dzielna dziewczyna! Właśnie wróciłyśmy z jej pierwszego szczepienia oraz czipowania które zniosła mega dzielnie! Przy obcinaniu pazurków ( ale już przy końcu) trochę zaczęła piszczeć i wić się niczym wąż ;) Ale ogólnie aniołek :) Po powrocie w nagrodę wciągnęła kolacyjkę a obecnie wywija na balkonie! Och niebawem urlop=wyjazd...będę usychać z tęsknoty za tymi rojbrami!
AsiaS - Pią 15 Sie, 2014 11:50

Ponoć po szczepieniach kot może czuć się gorzej, osłabiony...nie Inka :) moc energii jej nie opuszcza! Szaleje jak zwykle od samego rana, apetyt dopisuje więc dobrze znosi szczepienie :) Obecnie ćwiczy susy na parapet... to jej nowy "challenge"!
kiniek - Pią 15 Sie, 2014 12:51

AsiaS napisał/a:
Ponoć po szczepieniach kot może czuć się gorzej, osłabiony...


zawasze tak obiecują jeszcze nigdy nie spotkałam takiego przypadku :roll:

AsiaS - Pią 15 Sie, 2014 17:34

hahaha no właśnie broi jak zwykle :) Dziś zauważyłam że ma wygryziony placek sierści na czole...nie wiem co one wyrabiały jak mnie nie było ;) ale widzę że harce na całego!
AsiaS - Sob 16 Sie, 2014 18:09

Inka z małego dzikuska, przerodziła się w prawdziwego leloszka! Bardzo lubi towarzystwo rezydentki Pipi ale i ja doczekałam się specjalnych względów...gdzie pójdę Ineczka tupta za mną :) Dziś uciełyśmy sobie wspólną południową drzemkę, była przytulona swym małym ciałkiem do mojego polika i całą drzemkę mruczała przy każdym oddechu... Gdy ją głaskam od razu mruczy i ugniata stópeczkami kocyk...lubi buziaki i pierdzioszki w szyjkę :)
Rozruszała też moją Pipi i czasami są takie gonitwy po chacie że boję się że sąsiedzi zadzwonią po straż miejską ;) Uwielbia spędzać czas na balkonie buszując w bazylii lub goniąc listki mięty :) Z malutkiej bidulki przeradza się w pięknego podlotka... jest cudowna i bardzo chciałabym by znalazła cudowny dom na który zasługuje bo w każdy mój dzień wnosi ogrom radości, śmiechu, wzruszeń...

AsiaS - Nie 31 Sie, 2014 19:26

Koniec urlopu i powrót do domu...w końcu...tęsknota za koteczkami przeogromna!!! Ineczka urosła niesamowicie na wikcie mojej Mamy, chyba była karmiona 10 razy dziennie. Ale jak widzę i to nie wystarcza apetyt ma jak smok wawelski, je swoje a potem wyjada Pipi :) Energia ją rozpiera nadal i nikomu nie da odetchnąć ani chwilki. Wszędzie jej pełno. Wczoraj dostała prezenty nową pluszową myszkę którą obecnie goni, chociaż papierek bo cukierku jest również szalenie atrakcyjny ;) Kupiłam też większą, wyższą i z zawijanymi brzegami kuwetę, ponieważ Inka ma jedną wadę (malutką ale o której uczciwie wspominam) - korzystając z kuwetki robi straszny jubel. Mam nadzieję że ta kuwetka się sprawdzi. Będę informować. Nowe zdjęcia Inki też wkrótce...
Ooo wieczorne gonitwy się zaczęły...Inka bokiem na paluszkach niczym baletnica z napuszonym ogoniskiem pokazuje "patrzcie jaka jestem duża, ważna i waleczna"! Mały czort ;) Oczy wieeeelkie i szaleństwo w nich zapisane....biegneeeeeee przed siebie ;)
A kiedy już szajba przechodzi wchodzi na mnie, ugniata i mruczy przesłodko :) Kochana...

marinella - Nie 31 Sie, 2014 21:05

AsiaS napisał/a:
ponieważ Inka ma jedną wadę (


większość kotów ma taki mankament dlatego ja sobie nie wyobrażam odkrytej kuwety :twisted:

Nosferatu - Nie 31 Sie, 2014 21:08

Pippinowi nawet zakryta nie pomaga, większość żwiru wynosi na plecach :lol:
Essi - Nie 31 Sie, 2014 21:18

Nosferatu napisał/a:
Pippinowi nawet zakryta nie pomaga, większość żwiru wynosi na plecach :lol:

:turla: :turla: :turla:
Co do rozniesionego żwiru - znam problem aż za dobrze! Sąsiedzi się chyba zastanawiają, czy u nas wszystko w porządku, jeżeli przez jeden dzień nie włączamy odkurzacza :roll:

Nosferatu - Nie 31 Sie, 2014 21:22

Oooo właśnie to samo, codziennie od 8 latamy z odkurzaczem, inaczej nie mogę pełzaka wypuścić na podłogi.
AsiaS - Pon 01 Wrz, 2014 17:56

no to się cieszę że nie jestem osamotniona w temacie ;) Mnie też sąsiedzi zapewne mją za nienormalną...ja już odkurzacza nawet nie chowam ;) a może ktoś mi podpowie jakiś patent na traktowanie przez Inkę kuwety jako świetny plac zabaw...wrzuca sobie tam piłeczki lub inne zabawki i się kula w tych siurach ... :( w kółko ją stamtąd wyciągam, grożę paluchem mówię niu niu ale mały pierun za chwilę robi to samo!
kotekmamrotek - Pon 01 Wrz, 2014 17:58

amoże taki niepedagogiczny wychowywacz jak spryskiwacz???
kikin - Pon 01 Wrz, 2014 18:00

AsiaS napisał/a:
no to się cieszę że nie jestem osamotniona w temacie ;) Mnie też sąsiedzi zapewne mją za nienormalną...ja już odkurzacza nawet nie chowam ;) a może ktoś mi podpowie jakiś patent na traktowanie przez Inkę kuwety jako świetny plac zabaw...wrzuca sobie tam piłeczki lub inne zabawki i się kula w tych siurach ... :( w kółko ją stamtąd wyciągam, grożę paluchem mówię niu niu ale mały pierun za chwilę robi to samo!


ja nie pomogę, moje dzieciaki, też czasami wariują w kuwecie, a Peeta to uwielbia zabawki topić w misce z wodą, wszystko tam zanosi :diabel:

AsiaS - Pon 01 Wrz, 2014 18:20

spryskiwacza w sumie nie próbowałam choć w sumie mam bo kiedyś miałam na moją Pipi jak mnie gryzła po kostkach ;) jak nie urok to sraczka hahahaha...
A ta miska to specjalnie stoi do zabaw??

kikin - Pon 01 Wrz, 2014 18:32

nie miska jest psia do wody :: ale w kociej z wodą też z lubością wszystko topi ::
AsiaS - Pon 01 Wrz, 2014 18:41

aha, myślałam że taką dużą jak do prania im ustawiasz! Ale ze mnie blondyna ;)
brynia - Pon 01 Wrz, 2014 19:45

kotekmamrotek napisał/a:
amoże taki niepedagogiczny wychowywacz jak spryskiwacz???

W okolicach kuwety bym nie próbowała, bo jeszcze uzna, że w ogóle nie warto do niej zagladać :twisted:

Ania Z - Pon 01 Wrz, 2014 20:10

brynia napisał/a:
kotekmamrotek napisał/a:
amoże taki niepedagogiczny wychowywacz jak spryskiwacz???

W okolicach kuwety bym nie próbowała, bo jeszcze uzna, że w ogóle nie warto do niej zagladać :twisted:

Święte słowa Bry
Nie karać w żaden sposób kota w okolicy kuwety
Chyba że chcemy mieć kuwete np na tapcznie itp

AsiaS - Pon 01 Wrz, 2014 21:34

czyli bezstresowe wychowanie jednak ;) nowa wyższa kuweta się sprawdza, nie jest idealnie ale o niebo lepiej :)
marinella - Pon 01 Wrz, 2014 21:38

wyrastają ::
marinella - Pon 01 Wrz, 2014 21:39

gdzieś ostanio był artykuł o psikaniu wodą w kota
nie polecaja

AsiaS - Wto 02 Wrz, 2014 16:08

Inka w nowej kuwetce:



w trakcie zabawy:





oraz dowód na to że jest leloch i urosła!


kat - Wto 02 Wrz, 2014 16:12

Słodziak :)
AsiaS - Czw 04 Wrz, 2014 18:14

Tak jest słodka i kochana ale ma też swoje za uszami...wczoraj na przykład wracamy z Mężem z pracy a tu dziura w siatce na balkonie!!! No wygryzła japę!!! myślałam że dostanę zawału :( dzięki Bogu że nie wypadły... mały szkodnik ;) japa załatana...
AsiaS - Czw 04 Wrz, 2014 20:37

popołudniowa drzemka:



przybij piątkę!


Kri - Czw 04 Wrz, 2014 20:56

Ale fajnie łapsko rozczapierzyła. :lol:
AsiaS - Czw 04 Wrz, 2014 21:04

no akurat się przeciągała :) i zdążyłam ustrzelić!
Claudia - Czw 04 Wrz, 2014 21:21

O jaaa, to ostatnie zdjęcie jest geeeeniaaalne ::
AsiaS - Pią 05 Wrz, 2014 09:47

Claudia napisał/a:
O jaaa, to ostatnie zdjęcie jest geeeeniaaalne ::

dzięki!

misiosoft - Pon 08 Wrz, 2014 09:19

taka mała w taakiej wielkiej kuwecie ;)
AsiaS - Pon 08 Wrz, 2014 17:34

Nooo dziś to Inka dała koncert u weta! Już nie była tak grzeczna jak ostatnio ;) może dlatego że jest większa i sobie tak łatwo nie pozwoli w kaszę dmuchać ;) Najpierw zaczęła śpiewać podczas gdy miała upuszczane kropelki krwi na testy, a potem przy obcinaniu pazurków to już się wydzierała jakby ze skóry ktoś ją obdzierał! ciężko było, Pan Marcin zapoznał się bliżej z jej ząbkami :) mnie również się dostało haha a co! wszak ja bidulę tam zaciągnęłam ;)
Ale wszystko się dobrze skończyło! Zdrowa jak rybka :) :) :)
Teraz już leży koło mnie na kanapie, odsypia stresy...
Maluda już praktycznie w pełni gotowa do adopcji odrobaczona, zaszczepiona, zaczipowana, testy Fiv/Felv ujemne.

AsiaS - Sob 13 Wrz, 2014 15:04

Do Inki (i Pipi, choć pierun wie czy leniwiec skorzysta) przyszły dziś prezenty :) Nie mogłam się powstrzymać bo wyszperałam promocje i zakupiłam im taki szeleszczący tunel i taki tor do zabawy częściowo zabudowany w którym są piłeczki :) Z racji że dozuję przyjemności dostały na razie tunel... Inka szaleje wpadając w niego z impetem a Pipi przygląda się póki co...zdjęcia wkrótce :)
Inka "zaliczyła" dwa kolejne dotąd niedostępne dla niej miejsca...mały szatan wskakuje już na parapet (kwiatki drżyjcie...!) oraz do wanny :)

AsiaS - Nie 14 Wrz, 2014 10:31

ślicznotka:



Inka ćwiczy jogę :



oraz spojrzenie wymowne..."to nie ja to zbroiłam" :


AsiaS - Nie 14 Wrz, 2014 18:21

grzecznie i cierpliwie czekam na domek!


AsiaS - Nie 14 Wrz, 2014 18:23

ale czasami wychodzi ze mnie diabeł ;)


kikin - Nie 14 Wrz, 2014 18:35

AsiaS napisał/a:
ale czasami wychodzi ze mnie diabeł ;)

Obrazek



AsiaS - Pon 15 Wrz, 2014 20:19

Inka jest bardzo fotogeniczna :) ciężko się opanować by nie latać za Nią z aparatem! Czy naprawdę nikt się w Niej jeszcze nie zakochał? Wierzę że niebawem skradnie czyjeś serce... kompan idealny do zabawy, do przytulania i na chandrę bo zawsze powoduje uśmiech na twarzy!








Kurciak - Wto 16 Wrz, 2014 05:34

to pyszczka jej w zielonym :love:
kikin - Wto 16 Wrz, 2014 08:05

Kurciak napisał/a:
to pyszczka jej w zielonym :love:


o tak :D

misiosoft - Wto 16 Wrz, 2014 09:05

słodziak :)
AsiaS - Wto 16 Wrz, 2014 21:10

Ano słodziak :) a dziś to to mnie przyprawiła aż o ciarki... ha ha ha...siedząc mi na ramieniu, mrucząc do ucha podgryzała mi płatek ucha i udeptywała mnie łapeczkami :) Rozkosz ;) Komu potrzebny facet jak ma się takiego kota? hihihihi ;)
misiosoft - Sro 17 Wrz, 2014 09:43

AsiaS napisał/a:
Ano słodziak :) a dziś to to mnie przyprawiła aż o ciarki... ha ha ha...siedząc mi na ramieniu, mrucząc do ucha podgryzała mi płatek ucha i udeptywała mnie łapeczkami :) Rozkosz ;) Komu potrzebny facet jak ma się takiego kota? hihihihi ;)



o, to tak jak Piotruś :)

AsiaS - Sro 17 Wrz, 2014 16:50

Ineczka i jej nowa zabaweczka :) zapraszam do obejrzenia!

https://www.youtube.com/w...STBM428tnrFOEVr

kotekmamrotek - Sro 17 Wrz, 2014 16:58

bossska:)
kikin - Sro 17 Wrz, 2014 17:02

CUDOWNA :love:
Kurciak - Sro 17 Wrz, 2014 19:11

jaka ona jest radosna w tym swoim byciu!super kociak!! :aniolek: :aniolek: :aniolek:
AsiaS - Nie 21 Wrz, 2014 13:57

Czas leci a Ineczka umila go sobie ćwicząc jogę ;) Bo o formę trzeba dbać!



podskubuje też melisę by się wyciszyć przed ćwiczeniami ;)


Kasylda - Sro 24 Wrz, 2014 13:33

Odstaw ta melisę, bo Pipi za duzo jej przyjmuje .....:)
AsiaS - Sro 24 Wrz, 2014 16:40

Pipi to już po prostu stateczna panienka i już nie ma głupot w głowie ;) Nie to co nasza Ineczka, ostatnio odkryła w sobie fascynację wodą, przesiaduję w wannie i łapie kapkającą wodę! Jak tylko rano wstaję to leci razem ze mną do łazienki, wskakuje do wanny i patrzy na mnie wymownie bym otworzyła choć mały strumieniek wody :) wariatka :D
misiosoft - Sro 24 Wrz, 2014 19:17

AsiaS napisał/a:
Pipi to już po prostu stateczna panienka i już nie ma głupot w głowie ;) Nie to co nasza Ineczka, ostatnio odkryła w sobie fascynację wodą, przesiaduję w wannie i łapie kapkającą wodę! Jak tylko rano wstaję to leci razem ze mną do łazienki, wskakuje do wanny i patrzy na mnie wymownie bym otworzyła choć mały strumieniek wody :) wariatka :D



:D

Kasylda - Sro 24 Wrz, 2014 21:26

nastrasz ja ciotką i wspomnij ile miała niedopłaty za wodę...:)
AsiaS - Czw 25 Wrz, 2014 19:12

no tyle niedopłaty co ja ostatnio to chyba nikt nigdy nie miał ;)

Inka sprawdza ciśnienie wody i czy wszystko przepływa bez problemu ;)



została także przyłapana przy "zabiegach pielęgnacyjnych" na paprotce :twisted:


AsiaS - Czw 25 Wrz, 2014 19:13

No i wieczorne wygłupy:

https://www.youtube.com/w...STBM428tnrFOEVr

kikin - Czw 25 Wrz, 2014 20:09

:: fajna kota ::
AsiaS - Wto 30 Wrz, 2014 16:40

W jesienne popołudnia najlepiej się wtulić w puszystego przyjaciela! :



można też kinąć się na poduszecce :



Ba, a nawet wkurzyć że ciągle ktoś przeszkadza w drzemce:


Kasylda - Sro 01 Paź, 2014 08:37

puszystego? :) :):) jakie to słodkie....buhaha:)
marinella - Sro 01 Paź, 2014 08:40

pipi urosła czy taki niekorzystny kadr ? ::
misiosoft - Sro 01 Paź, 2014 09:16

poduszka szyta na zamówienie? rozmiar idealny :)
Kasylda - Sro 01 Paź, 2014 14:21

Nie śmiejcie się, bo się Asia obrazi:):):) Pipinka jest na diecie, dostała małe miseczki i za 10 lat, będzie nie do poznania:):)
Morri - Sro 01 Paź, 2014 15:23

marinella napisał/a:
pipi urosła czy taki niekorzystny kadr ? ::

ona chyba tak się rozpłaszczyła pod ciężarem Inki :hm:

AsiaS - Sro 01 Paź, 2014 15:58

Morri napisał/a:
marinella napisał/a:
pipi urosła czy taki niekorzystny kadr ? ::

ona chyba tak się rozpłaszczyła pod ciężarem Inki :hm:


no właśnie jak wyżej!

hahahaha ale Was dowcipnisie dziewczyny ;)

No Pipiś lubi zjeść co tu ukrywać ale zrobiła się puszysta po sterylce, wcześniej nie było tego problemu...wiem powinnam ją odchudzić ale nie umiem jej odmawiać...brak asertywności ;) Ma patrzeć jak Ineczka połaszuje i obejść się smakiem? to byłoby okrutne ;)

AsiaS - Czw 02 Paź, 2014 21:20

Ineczka korzysta z "babiego lata" uwielbia się wygrzewać na słonku na dywanie :



Jak nie broi to śpi:



Jest też zainteresowana dyniami ozdobnymi na balkonie, podgryza im ogonki...a może Ona już czyni przygotowania do Halloween?!


felinity - Czw 02 Paź, 2014 22:27

Zdjęcie "na śpiocha" jest piękne
misiosoft - Pią 03 Paź, 2014 09:02

felinity napisał/a:
Zdjęcie "na śpiocha" jest piękne


cudne!! może na magnes da się przerobić?

Lunix - Pią 03 Paź, 2014 09:31

misiosoft napisał/a:
felinity napisał/a:
Zdjęcie "na śpiocha" jest piękne


cudne!! może na magnes da się przerobić?


:good:

AsiaS - Wto 07 Paź, 2014 19:43

Lunix napisał/a:
misiosoft napisał/a:
felinity napisał/a:
Zdjęcie "na śpiocha" jest piękne


cudne!! może na magnes da się przerobić?


:good:


będę zaszczycona :)

AsiaS - Wto 07 Paź, 2014 20:01

U Ineczki bez zmian. Dziewczyneczka kochana jest niezmiernie! Właśnie leży na mnie mrucząc donośnie. Ma swoje rytuały, nocki w wiklinowym koszyczku u boku Pipi, poranne gonitwy, popołudniowe drzemki, wieczorne przytulanki :) Kiedy szykuję jej jedzonko nie odstępuje mnie na krok! Wydaje wtedy dziwne dźwięki... brzmią jak gruchanie gołąbka :shock: Kiedy już nie może się doczekać wspina się po szufladach, górna zawsze się wtedy otwiera a Ona dynda w powietrzu jakby grała w filmie sensacyjnym :) Lubi życie na krawędzi :P Mały diabeł ostatnio wspina się także na komodę dość wysoką na korytarzu...używając uchwytów jako schodków! Wydaje mi się że byłaby dobrym kompanem na górskie wspinaczki ;)
Chyba niedługo czas będzie pomyśleć o sterylce... kiedy jest najlepszy moment? jedni mówią że po pierwszej rujce,druga szkoła mówi że najlepiej przed pierwszą rujką... a jakie jest Wasze zdanie?

Morri - Sro 08 Paź, 2014 17:11

Absolutnie przed pierwszą :!:
AsiaS - Wto 14 Paź, 2014 20:17

Piękna i bestia



wymowne spojrzenie, elegacja + tajemniczość, oto panna Inka :)



Kurciak - Wto 14 Paź, 2014 20:19

niesamowita!
kikin - Wto 14 Paź, 2014 20:28

:love:
monka - Wto 14 Paź, 2014 20:39

Przepiękna!
kotekmamrotek - Wto 14 Paź, 2014 20:49

jaka panna??? To już prawie kocica - co za spojrzenie, kości policzkowe.... Kwintesencja tajemnicy i kotowatości:)
Kasylda - Sro 15 Paź, 2014 07:55

Ona przybija Ci piąteczkę? Asik...martwie się o Ciebie:):)
Kasylda - Sro 15 Paź, 2014 08:02

Ale Ineczka, to prawdziwy przyjaciel... po wejściu do domu wita się, łasi się i daje się wymiziać....Może nauczysz ja jak gospochę? - karmić chlebem i solą? P.S. A spojrzenie ma trochę do ufo "szarak" - tajemnicze i zagadkowe...
AsiaS - Sro 22 Paź, 2014 16:59

Myślałam raczej by dokupić katarynkę i zatrudnić Inkę jako kapucynkę :) Jest malutka i skoczna - nadałaby się idealnie ;) W jesienne ponure dni Inka dużo śpi lub broi i psoci się Pipi. Na balkon ostatnie dni wychodzi niechętnie wszak kto ma chęć siedzieć na tym zimnisku? brrr... za to hamak na kaloryferze wrócił do łask po letnim porzuceniu ;)
AsiaS - Czw 23 Paź, 2014 17:52

Kiedy nadchodzą dłuuugie, chłodne jesienne dni najlepiej zaopatrzyć się w ciepły szal... najlepiej kiedy jest naturalny i dostosowuje się do kształtów główki i pięknie okala uszka ;)


Nadira - Czw 23 Paź, 2014 23:49

Przeurocze zdjęcie! :love:
Eva - Pią 24 Paź, 2014 07:42

:love:
marinella - Pią 24 Paź, 2014 08:58

Inka to już się może szykować na sterylkę ::
misiosoft - Pią 24 Paź, 2014 10:14

o jak cudnie :)
AsiaS - Pią 24 Paź, 2014 22:15

marinella napisał/a:
Inka to już się może szykować na sterylkę ::


tak planuję to na ten długi listopadowy weekend bym mogła z Nią siedzieć i pilnować tego czorta wcielonego ;)

AsiaS - Pon 03 Lis, 2014 20:51

Inka...mój mały skarb, moje serduszko, mój łobuz... nie potrafię się z Nią rozstać... Dotarło do mnie że przez te kilka miesięcy stała się członkiem naszej małej rodzinki i nie wyobrażam sobie by nagle mogło jej zabraknąć. Uwielbiam jej ogromne ślipka, wiecznie brudny nochal od jedzenia, to że potrafi bawić się wszystkim co wpadnie w jej łapki a na koniec dnia domaga się pieszczot namolnie ;) Kochamy ją bardzo. Zżyła się z Pipi, a przyjaciół powinno się mieć na całe życie a nie tylko na chwilę...

Inka pozdrawia ze swojego balkonu:






Kurciak - Pon 03 Lis, 2014 20:53

Kurcze nie wiem dlaczego, ale już kilka tygodniu temu przeczuwałam, że tak się stanie ::
Ineczko szczęścia w nowym starym domku życzymy :aniolek:

AsiaS - Pon 03 Lis, 2014 20:57

[quote="Kurciak"]Kurcze nie wiem dlaczego, ale już kilka tygodniu temu przeczuwałam, że tak się stanie ::
ja też hahaha ;)

kat - Pon 03 Lis, 2014 20:57

Super wieści :ok:
marinella - Pon 03 Lis, 2014 20:57

gratulacje ::
kotekmamrotek - Wto 04 Lis, 2014 02:02

:aniolek:
kikin - Wto 04 Lis, 2014 08:11

:good:
misiosoft - Wto 04 Lis, 2014 09:00

super :) i balkon też na wypasie :)
Morri - Wto 04 Lis, 2014 14:14

Asiu, cieszę się ogromnie :) Przede wszystkim ze względu na Pipi :serce:
AsiaS - Pią 05 Gru, 2014 16:22

Inka wszystkich pozdrawia i śle całusy prosto z betów :) Wszak gdzie spędzać zimne jesienne dzionki jeśli nie w łóżku na figlach i relaksie...




Morri - Pią 05 Gru, 2014 22:58

kot w naturalnym środowisku :love:
Kasylda - Pią 26 Gru, 2014 14:21

Ale ona giętka:) nie wiem gdzie ona to podpatrzyła:)
AsiaS - Sob 14 Lut, 2015 20:30

Inka pozdrawia wszystkich!!!

1. Oooo nowa zabawka! pięknie przy niej zapozuję :)



2. Backstage ;) Aaaaa zniszczyć, obgryźć... inna opcja zabawy :)



Morri - Sob 21 Lut, 2015 14:59

piękności :love:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group