Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

Znalazły dom - Szarotka

marinella - Sob 01 Lis, 2014 23:05
Temat postu: Szarotka
Szarotka to bardzo grzeczna kotka której chcemy dać szanse, bo zasługuje na dobry dom.
Mała kochana kulka która wtulona w człowieka zaczyna mruczeć




Szarotka na picasie :arrow: https://picasaweb.google.com/110103969880165520044/Szarotka
i na youtube :arrow: https://www.youtube.com/p...EIvzst60P-ZcoK0

kotekmamrotek - Nie 02 Lis, 2014 08:48

Szarotka to siostra Kumiko i córka Ofelii:)
uwielbia bawic sie z psem:)
jest jeszcze bardzo nieśmiała - łapana jako dziczek, pozwala sie juz brac na ręce, wtula pięknie w człowieka - zreszta tak jak Kumiko...

Morri - Nie 02 Lis, 2014 16:30

Czy wiemy, jak Szarotka reaguje na inne koty? Osoby zainteresowane błyskawicznymi często o to pytają
kotekmamrotek - Nie 02 Lis, 2014 21:11

Szarotka jest generalnie na maxa przestraszona - w ogóle nie reagowała - ani pozytywnie, ani negatywnie, kiedy jej własna siorka ja osyczała...
Sprawdzimy w tym tygodniu, bo już pewnie oswoiła się ze szpitalikiem - zobaczymy też reakcję na człowieka:)

Nadira - Nie 02 Lis, 2014 22:21

Szarotka bardzo interesowała się rudzielcami, kiedy zostały wypuszczone do hasania po siedzibie... Ale pozytywnie, z dużym zaciekawieniem, tak sądzę :)
kotekmamrotek - Nie 02 Lis, 2014 22:23

:aniolek:
brynia - Wto 04 Lis, 2014 08:22

http://youtu.be/VjGk_xfNDGY
Nadira - Wto 04 Lis, 2014 11:12

Kitka od wczorajszego wieczoru siedzi u mnie pod stołem... Ma mega boja :P na razie jeszcze odmawia jedzenia, ale planuję kusić ją świeżym mięsiwem i zobaczymy :3
reszta kotów ma razie zupełnie nie zwraca na nią uwagi. Odkąd wczoraj otworzyliśmy na próbę drzwi pokoju, tak nadal są otwarte... I nic. ;)

Nadira - Wto 04 Lis, 2014 18:42

Szarotka to obraz kociej łagodności. Wracamy właśnie po wizycie u weta, gdzie siedziała na stole niemal bez ruchu mimo ogromnego stresu. Wydaje się, że boi się w tej chwili wszystkiego (i trudno się dziwić), ale wszystko znosi w pokornym milczeniu, co najwyżej mrucząc cichutko, żeby dodać sobie odwagi :love:
Prosimy o mocne trzymanie kciuków - jutro jedziemy na kontrolę, która zadecyduje, czy obrzęk na brzuszku wymaga interwencji chirurgicznej.

brynia - Wto 04 Lis, 2014 22:10

Ten obrzęk to jakaś reakcja po sterylce?
:ok: żeby okazał się niegroźny.

Nadira - Wto 04 Lis, 2014 22:47

brynia napisał/a:
Ten obrzęk to jakaś reakcja po sterylce?
:ok: żeby okazał się niegroźny.


Tak, jest podejrzenie, że szwy puściły i tłuszcz się rozpłynął... jutro będziemy wiedzieli coś więcej.
Na razie update raczej pozytywny - Szarotka odzyskała apetyt i chęć na zwiedzanie. Siaduje sobie w korytarzu, żeby mieć oko na ludzia i resztę kotów i doprowadza mojego Rezydenta do rozpaczy, bo on na nią burczy, a ona udaje, że go nie ma :D

m_adzik - Sro 05 Lis, 2014 13:49

Nadira napisał/a:

Na razie update raczej pozytywny - Szarotka odzyskała apetyt i chęć na zwiedzanie. Siaduje sobie w korytarzu, żeby mieć oko na ludzia i resztę kotów i doprowadza mojego Rezydenta do rozpaczy, bo on na nią burczy, a ona udaje, że go nie ma :D


u mnie podobnie na linii Yumiko-rezydent :D

trzymamy kciuki za Szarotkę!!

Nadira - Sro 05 Lis, 2014 18:29

Kciuki podziałały , obyło się bez (poważnej) interwencji. Jak się okazało, w brzuszku znalazła się zbłąkana nitka, która utrudniała gojenie... Jest już usunięta, a Szarotka wraca do domu odpoczywać :) jutro kontrola, czy wszystko się zacznie ładnie goić, także gdybyście rozporządzali dodatkowymi kciukami, to wiecie, za kogo je trzymać ;)
misiosoft - Czw 06 Lis, 2014 09:34

trzymamy trzymamy :) dobrze, że obyło się bez poważnej interwencji :)
kotekmamrotek - Czw 06 Lis, 2014 10:49

ufffffff....
Nadira - Czw 06 Lis, 2014 17:36

Kontrola wypadła pozytywnie! Dostałyśmy do domu zestaw tabletek do łykania i zamierzamy zdrowieć! Dziękujemy za wszystkie kciuki, obiecujemy zdjęcia w nagrodę :D
kotekmamrotek - Pią 07 Lis, 2014 08:13

noo - i takie wieści czyta sie rewelacyjnie:)))))
Jeszcze i jeszcze chcemy - pliissssss!

Nadira - Pią 07 Lis, 2014 11:43

W trakcie oczekiwania na zdjęcia dobra informacja - Szarotka i Yoko zaczęły się razem bawić. Około piątej nad ranem obudził mnie tupot małych łapek, ganiających tam i z powrotem po całym mieszkaniu. Są takie chwile, kiedy przeklinam panele na podłogach :D
Poza tym Szarotka się ośmiela, już nie ucieka (tak szybko) na widok wyciągniętej ręki, aczkolwiek nie mogę jeszcze powiedzieć, że w tej kwestii zdobyłam jej zaufanie... ale pracujemy ;) Wzięta na kolana mruczy jak traktor i wyraźnie na kolanach jest jej dobrze - co niestety jest źródłem spięć między nią, a pozostałymi paniami. Yoko i moja rezydentka, Malina, też lubią zajmować tę miejscówkę, a wczoraj nie obyło się bez łapoczynów :roll: No, ale to dopiero czwarty dzień ;)

Nadira - Pią 07 Lis, 2014 12:08

Pora na foteczki!
Tak Szarotka bawi się torem:


"Dopadnę cię, kulko jedna!"


A tak relaksujemy się po zabawie na Cioci kolankach :D


Nie będę ukrywać, że najbardziej kocham ten jej nosek od buraska na białym pyszczku, taką ma zawadiacką minę :D

misiosoft - Pią 07 Lis, 2014 12:35

śliczna jest :) :)
m_adzik - Pią 07 Lis, 2014 12:59

jest bardzo podobna do Kumiko. piękne oczy (-:
kotekmamrotek - Pią 07 Lis, 2014 20:22

:serce:
kiniek - Sob 08 Lis, 2014 21:16

ależ z niej puchata foczka :lol:
Nadira - Sob 15 Lis, 2014 11:40

Puchata foczka ma się bardzo dobrze :) Byłyśmy wczoraj na wizycie kontrolnej i brzuszek jest zagojony przepięknie (aż się pan doktor dziwił, hehe). Za dwa tygodnie możemy się szczepić :D

Tymczasem piękna kulka zdobywa sobie serca wszystkich moich gości swoją przylepnością i słodkim noskiem. W dalszym ciągu trzeba się do niej zbliżać bez gwałtownych ruchów, bo jej pierwszą reakcją jest paniczna ucieczka, ale kiedy się jej da chwilę, to wyłazi z niej ogromny miziak. Głaskana, nie jest w stanie usiedzieć w miejscu, więc tańczy, podstawiając a to główkę, a to zadek, a to puchaty brzuszek :D
Tylko starsi rezydenci jakoś nie mogą się do niej przekonać, bo Yoko od razu zaczęła się z nią bawić i czasem nawet razem śpią :)

A teraz pora na nowe foty!!
Na początek lekko nieostra portretówka (z telefonu, a jakże ;P)


Słodkie oczka.


Przyczajona Szarotka...


I fota na tle ściany XD


Jakość taka se, ale z Szarotką jest problem, bo za szybko się porusza :D Jak na foczkę ma naprawdę niespożyte zapasy energii... I bardzo dużo gada. Bez przerwy gada :D

kotekmamrotek - Sob 15 Lis, 2014 11:48

uwielbiam ją, uwielbiam Cię, Nadira:)))))))
takie Miziactwo wyczarowałaś z tej przestraszonej kuleczki... :aniolek:

Lunix - Sob 15 Lis, 2014 11:49

potwierdzam - kuleczka mięciutka i przylepna :) sama umie otwierać transporter w czasie postoju :diabel: a pyszczek ma słodki jak taki umorusany :love:
Nadira - Sob 15 Lis, 2014 11:56

Lunix, nie strasz potencjalnego ds, z tym otwieraniem transportera, to wyraźnie była pomoc ludzka w działaniu XD
Kotek, zrobiłam to z wielką przyjemnością :D

Lunix - Sob 15 Lis, 2014 12:00

Nadira napisał/a:
Lunix, nie strasz potencjalnego ds, z tym otwieraniem transportera, to wyraźnie była pomoc ludzka w działaniu XD


hmm słyszałam inną wersję :hm: :diabel: zresztą - to nie straszenie tylko pochwała inteligencji Kotecka :jump:

misiosoft - Sob 15 Lis, 2014 22:34

cudowna :) i podoba mi się struktura Waszej ściany, co to?
Nadira - Nie 16 Lis, 2014 00:36

Wygląda, jakby ktoś ją grabiami po tynkowaniu drapał :P Ja osobiście nie lubię, ale taka była, jak kupiliśmy a na totalny remont nas jeszcze nie stać ;)
Ale Szaroć na jej tle ładnie wygląda :3

Morri - Nie 16 Lis, 2014 01:35

nosek ma obłędny :love:
misiosoft - Nie 16 Lis, 2014 09:49

Nadira napisał/a:
Wygląda, jakby ktoś ją grabiami po tynkowaniu drapał :P


:rotfl: :rotfl: :rotfl:

Nadira - Nie 16 Lis, 2014 11:27

misiosoft napisał/a:
Nadira napisał/a:
Wygląda, jakby ktoś ją grabiami po tynkowaniu drapał :P


:rotfl: :rotfl: :rotfl:


Misiu, ale kiedy ona NAPRAWDĘ tak wygląda :D Przyjdziesz kiedyś, to zobaczysz :P
Mam jeszcze jedną ścianę i tamta jest jeszcze gorsza :D

misiosoft - Nie 16 Lis, 2014 12:43

Nadira napisał/a:
misiosoft napisał/a:
Nadira napisał/a:
Wygląda, jakby ktoś ją grabiami po tynkowaniu drapał :P


:rotfl: :rotfl: :rotfl:


Misiu, ale kiedy ona NAPRAWDĘ tak wygląda :D Przyjdziesz kiedyś, to zobaczysz :P
Mam jeszcze jedną ścianę i tamta jest jeszcze gorsza :D


Chętnie przyjdę, zoabaczyć i dotknąć :)

kiniek - Nie 16 Lis, 2014 20:55

Nadira napisał/a:
misiosoft napisał/a:
Nadira napisał/a:
Wygląda, jakby ktoś ją grabiami po tynkowaniu drapał :P


:rotfl: :rotfl: :rotfl:


Misiu, ale kiedy ona NAPRAWDĘ tak wygląda :D Przyjdziesz kiedyś, to zobaczysz :P
Mam jeszcze jedną ścianę i tamta jest jeszcze gorsza :D


powinnaś trzasnąć ujęcie obejmujace ścianę i szafę aby w pełni oddać gust poprzednich włascicieli ::

Nadira - Sro 19 Lis, 2014 22:27

Szarocia docenia rozkosze spania na drapaku, a my doceniamy, że słodko tam wygląda, zatem sesja zdjęciowa:


Tak paczamy:


"Moja noga jest nie z tego świata..."


Boski eyeliner i wypatrywanie domku :3


Szarotka jest ogromną gadułą. Jak tylko zaczyna jej się nudzić, to kręci się koło człowieka i zagaduje. Czasem zagaduje też rezydentów. Czasem też próbuje się do nich przytulać, ale to wciąż jeszcze kiepskawo wychodzi ;)
Coraz śmielej przychodzi się przytulać i chyba już zrozumiała, że wyciągnięta do niej ręka oznacza głaski :D Od paru dni śpi też z nami na łóżku, ale zawsze w pewnym oddaleniu od reszty kotów. No, chyba że tą resztą jest Yoko, z którą dogadują się coraz lepiej...

kat - Sro 19 Lis, 2014 22:33

Śliczna :)
m_adzik - Sro 19 Lis, 2014 23:30

cudowna! powodzenia dla Was! :love: :love:
kikin - Czw 20 Lis, 2014 08:07

ma cudny nos :love:
Morri - Czw 20 Lis, 2014 12:38

nosek wymiata :love:
Kurciak - Czw 20 Lis, 2014 14:05

niesamowita jest!!!
Nadira - Pon 24 Lis, 2014 18:05

Szarotka przekonała się do spania na łóżku, a rezydenci do jej obecności na kołdrze. W związku z czym, co rano budzę się obłożona czterema futrami :D Co drugi dzień o piątej nad ranem Szarotce przypomina się, że ręka jest przeznaczona do głaskania i że nie należy pozwalać, by leżała bezczynnie. No i jestem budzona mokrym nosem pakującym się pod moją dłoń :3

Mruczenie ma obłędne, a jeszcze bardziej obłędne ma namiętne pomiaukiwanie, kiedy jej się nudzi. Przychodzi wtedy pod fotel i zaczyna zagadywać, aż pojawi się głaszcząca ręka.

Zaczynam dochodzić do wniosku, że gdybym składała się z samej ręki to też by jej starczyło do szczęścia XD

Morri - Pon 24 Lis, 2014 22:45

Nadira napisał/a:

Zaczynam dochodzić do wniosku, że gdybym składała się z samej ręki to też by jej starczyło do szczęścia XD
:turla:
Nadira - Sob 29 Lis, 2014 23:18

Szarotka miała dzisiaj bardzo miłych gości, którym łaskawie okazała troszkę swojej gracji, siadając w odległości kilku metrów i obserwując z lekką rezerwą :D Pozwoliła się także wziąć Ciotce na kolana i wytrzymała dobrych pięć minut!
Niestety, niespecjalnie zainteresowały ją muffinki, ale nie pogardziła kocimi cukierkami :3

Dochodzę do wniosku, że muszę częściej zapraszać gości, żeby miała okazję oswoić się z nowymi ludźmi. Nie jest już tak przerażona jak kiedyś, ale nadal zachowuje rezerwę, która jest niedopuszczalna - nie godzi się ograniczać innym jej miłości :D
Poza tym niedługo nie starczy mi rąk do głaskania ;)

Wyjątkowo grzecznie zachowywała się w drodze i podczas wizyty u weta. Zasadniczo można ją uznać za kotkę dobrze znoszącą podróże samochodem :ok:
No i pierwsze szczepienie za nami!

misiosoft - Nie 30 Lis, 2014 08:10

Szarocia była bardzo grzeczna i kochana. a na muffinki polowała Yoko ;) na papierki po muffinkach też ;)
Nadira - Pon 01 Gru, 2014 19:29

Szarotka, jak na młódkę przystało, jest bardzo energiczna i wysportowana. Poza bieganiem za rezydentami, ma wielką słabość do toru z piłeczką...

Tutaj bawi się z fotografem:


A tutaj pozuje, jak gwiazda reklamy ze swoim szelmowskim uśmieszkiem :D


A tutaj poza na "grzecznego koteczka":


A teraz pora na pełne ujęcie Szarotkowej niezwykłości, czyli... prążków, które nie są prążkami. Szarotka jest piękna jak niejeden rasowy kot bengalski :D


I jeszcze jedno, w tle Yoko :)


Szarotka poleca się domom, które chciałyby móc z kotem pokonwersować. W gadaniu nikt jej nie przebije! :D

m_adzik - Wto 02 Gru, 2014 16:00

jaka ona jest piekna! nikt o nia nie pyta? :hm:
Nadira - Sro 03 Gru, 2014 08:14

Na razie nic mi o tym nie wiadomo... :(
Nadira - Pią 05 Gru, 2014 17:10

Szarotka ostatnio odkryła, że w pokrętle do korkowania wanny (wiecie, takie okrągłe, metalowe, lustrzane) mieszka... druga Szarotka :D Próbowała z nią gadać, pacać, potem nawet wleźć w to miejsce, gdzie mieszka Druga, ale bezskutecznie niestety. Natomiast na próbę uwiecznienia zabaw aparatem, znienacka opuściła wannę i odmówiła współpracy :twisted:

Co ciekawe, żaden z moich kotów nawet nie spojrzy na lustro, które jest na ścianie w korytarzu od podłogi do sufitu. Nie interesują się swoimi odbiciami i już :P

Nadira - Sro 10 Gru, 2014 21:50

Słodka kotka Szarotka ostatnio niewiele ma zdjęć, bo światło jest kijowe i pogoda do niczego... ale jakoś tak wczoraj z rana, jak słoneczko zaświeciło, to Jej Puchatość raczyła zapozować :D

Efektem jest fota "lampart po polowaniu":


Oraz fota "lampart w trakcie polowania (na własny ogon)":


Ja i aparat "polujemy" dalej na okazję :3

Nadira - Sro 17 Gru, 2014 10:19

Polowanie zakończone sukcesem! Jest jedno (dokładnie jedno, bo Szarotka zaczyna coś podejrzewać, kiedy człowiek zbliża się do niej z aparatem) zdjęcie Szarotki z Drugą Szarotką (autorstwa mojego Małża):


Wanna to w ogóle dobre miejsce na zabawę, przynajmniej zdaniem Szarotki (a czasem także i Yoko). Można zaczepiać Drugą Szarotkę... można zrzucać pojemniki z szamponem i takimi tam do wanny i patrzeć, jak się człowiek rzuca je ratować... można popacać końcówkę od prysznica, czasem leci z niej wtedy woda, a przecież wodę fajnie się zlizuje... No i w końcu można po prostu położyć się na dnie wanny - to sprawia, że końcówka ogona jest na wprost nosa, tak fajnie się porusza i zachęca do gonienia :D

Do ulubionych zajęć Szarotki należy też ganianie Yoko po domu od 8 rano w dzień wolny Cioci a także chodzenie po pokoju i zagadywanie, żeby ktoś ją wziął na kolana. Wzięta na kolana gwałtownie zmienia zdanie i tak długo się wierci, aż da radę zeskoczyć... i zaczyna zagadywać od nowa. Zdaniem Małża, Szarotkę najlepiej opisuje stwierdzenie "głaszcz mnie, ale nie dotykaj mnie". Czasem jeszcze włącza się u niej jakiś taki lęk, który trwa ledwo parę chwil, ale jednak.
Pracujemy nad tym :)

Ponadto udało mi się wreszcie zrobić zdjęcie, które oddaje faktyczny kolor oczu Szarotki - płynne złoto. Wrzucam dwie wersje, bo nie mogę się zdecydować, która ładniejsza :3




kikin - Sro 17 Gru, 2014 10:41

:love:
m_adzik - Sro 17 Gru, 2014 19:02

jakie oczyskaaaaa :serce:
kat - Sro 17 Gru, 2014 22:46

Piękne :)
kotekmamrotek - Czw 18 Gru, 2014 00:06

ale bajer:))))))
hanna - Pią 19 Gru, 2014 21:36

Fota w wannie zasługuje na Oskara
Nadira - Nie 21 Gru, 2014 01:48

Szarotka chciała mnie dzisiaj zacałować na amen.

Nie, poważnie mówię :D jestem już przyzwyczajona, że jeśli usiedzi na kolanach dłużej niż minutę, to będzie próbowała zagarnąć moje obie ręce do głaskania (nieważne, co robią ręce - ma być głaskana i już). Ale ten napad miłości dzisiaj był równie nieoczekiwany, co uroczy :3

No i Szarotka przestała się bać cmokania, a dźwięk ten był do tej pory sygnałem do wycofania ;) czekam jeszcze wciąż na chwilę, gdy sama wejdzie na kolana, zamiast siedzieć pod krzesłem i namolnym mrauczeniem domagać się teleportacji z poziomu podłogi. "Beam me up, Scotty!" :D

Nadira - Pon 29 Gru, 2014 10:36

Magiczny moment nastąpił wczoraj wieczorem. Może zbyt długo zwlekałam z podniesieniem koty z podłogi, a może po prostu sama uznała, że transport ludzki jej nie wystarcza - grunt, że wdrapała się na mnie samodzielnie i zaczęła się domagać głaskania.
Po czym, klasycznie, wijąc się i kręcąc w końcu zjechała z powrotem na podłogę :D Nadmiar miłości szkodzi!

Prosimy o trzymanie kciuków, bo jutro Szarotka ma swoich pierwszych gości :3

m_adzik - Pon 29 Gru, 2014 11:24

Oooo jak cudownie. Ale takiego pięknego kociambra z niej wyhodowałaś, że na pewno Gość się zakocha (-:
Morri - Pon 29 Gru, 2014 12:19

kciuki :good:
kotekmamrotek - Wto 30 Gru, 2014 17:05

no i jak???????
Nadira - Wto 30 Gru, 2014 20:38

Ano, Szarotka pokazała się z najlepszej strony :D Dała się pomiziać, prezentowała słodki nosek i jeszcze słodsze brzusio, nawet dała się po brzusiu pomiziać raz czy dwa :D
Ogólnie zrobiła tak rewelacyjne wrażenie, że postanowiliśmy wszyscy od razu rezerwować ;)

marinella - Wto 30 Gru, 2014 20:41

:tan: :tan: :tan:

kotekmamrotek od razu ją wyczuła, nawet nie miałam siły dyskutować że jej nie zostawiamy do adopcji :wink:

Nadira - Wto 30 Gru, 2014 20:49

Miała nosa :D A Szaroć to przecież miziak, tylko ostrożny XD
kotekmamrotek - Pią 02 Sty, 2015 17:00

strasznie się cieszę:))) rozumiem, że chałupka się Wam spodobała???
Nadira - Sob 03 Sty, 2015 22:49

W oczekiwaniu na drugie szczepienie i przeprowadzkę, Szarotka pozuje do zdjęć :D

Zawzięcie psoci przy suszarce na pranie...


Wyleguje się na kanapie (po prawej tyłek Yoko):


I strzela słitfocie na fejsika :D


Czy można się dziwić, że ten słodki nosek podbił serca swojego nowego domku? ;)

Kurciak - Sob 03 Sty, 2015 22:52

nie moge się na nią napatrzeć. Jest po prostu piękna i urokliwa! Niesamowita
Morri - Pon 05 Sty, 2015 01:06

przepiękna :love:
Nadira - Pon 05 Sty, 2015 10:59

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że nie posiadam okularów googla, które same robiłyby zdjęcia. Nie macie pojęcia, ile cudnych min Szarotki się przez to marnuje dla potomności XD
kiniek - Pon 05 Sty, 2015 18:25

Szarotka jest śliczna, ma taki słodki pyszczek, że aż chce sią ją ściskać i przytulać niczym Elmirka :twisted:
Nadira - Nie 11 Sty, 2015 17:05

Słodka Kotka Szarotka oficjalnie zmieniła dzisiaj miejsce zamieszkania... w nowym domu szybko myknęła pod sofę i odmówiła wystawienia poza nią nawet słodkiego noska, ale mamy nadzieję, że aklimatyzacja długo nie potrwa ;) W końcu czeka na nią własny drapaczek, własne zabawki i dwoje Ludziów chętnych do przytulania :D
misiosoft - Pon 12 Sty, 2015 09:26

powodzenia mała!! :)
Kurciak - Pon 12 Sty, 2015 09:41

Najlepszego w nowym domku Nosq!
Nadira - Pon 12 Sty, 2015 13:42

Mam wieści! Szarocia już wczoraj wystawiła nosek że swej kryjówki i dała się pomiziać i zabawić, a dziś rano już spała że swoimi Ludźmi i rozdawała buziaczki... :3
misiosoft - Pon 12 Sty, 2015 14:03

cudnie :)
kikin - Pon 12 Sty, 2015 14:05

:brawo:
Kurciak - Pon 12 Sty, 2015 15:20

pięknie! :)
brynia - Pon 12 Sty, 2015 17:36

:aaa: brawo Maludo!
Morri - Pon 12 Sty, 2015 17:57

:pijaki:
kat - Pon 12 Sty, 2015 18:36

Super. :)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group