|
Fundacja 'Koci Pazur' Fundacyjne forum kociarzy z Poznania |
|
Znalazły dom - Akacja
Morri - Czw 13 Lis, 2014 21:13 Temat postu: Akacja Akacja trafiła do nas na sterylizację. Dotąd mieszkała przy ruchliwej ulicy Biskupińskiej, przeganiana od misek przez apodyktyczną kotkę rezydującą w tej okolicy. Kota jest pełną uroku pingwinkową mruczanką, która czeka na swą szansę na szczęśliwe życie u boku człowieka
Akacja na picasie
Nadira - Pią 14 Lis, 2014 19:09
Słodka mordka... Powodzenia!
Essi - Pią 14 Lis, 2014 21:46
Ale fajna! Z pyszczka trochę podobna do Jasia
Morri - Sob 15 Lis, 2014 01:08
Akacja bardzo dobrze rokuje, mimo że na razie - w oczekiwaniu na miejsce w domu tymczasowym - musi mieszkać w klatce. Bardzo lubi głaskanie i drapanie po główce Wystawia nawet brzusio do głaskania. Na razie jednak nic z tego, bo na brzuszku mamy rankę posterylkową, która trochę się skomplikowała i wymaga codziennego odkażania Octeniseptem. Jak wiadomo, nie ma kota, któremu by się coś takiego podobało. Akacja znosi to jednak z pokorą
kat - Czw 20 Lis, 2014 22:57
Akacja naprawdę ma potencjał
Dzisiaj leżała w swoim koszyczku na plecach z czterema łapkami w górze, żeby tylko Ją głaskać po brzuszku
Jest niesamowicie prokocia. Na sykniecie Salmy nie zareagowała w żaden sposób, po prostu odeszła w inną stronę.
Jest też niesamowicie delikatna. Gdy Ją glaskalam po brzuszku, udawała, że gryzie moja rękę, ale ani razu nie zacisnela zębów. Pazurki tez stara się chować podczas zabawy.
I do tego jest piękna!
kikin - Pią 21 Lis, 2014 08:06
ona jest w siedzibie?
kat - Pią 21 Lis, 2014 09:31
Nie, w piwniczce z posterylkowymi u moorland.
moorland - Sro 03 Gru, 2014 22:48
Akacja dzisiaj przeniosła się z klatki do Dt z prawdziwego zdarzenia
jeszcze ostatnie zdjęcie na odchodne i już dalej ładnie Morri poprowadzi wątek
Kurciak - Sro 03 Gru, 2014 22:52
Akacja jest cudowna! Zdjęcia nie oddają tego jak jest piękna i urokliwa! wystarczy chwila by się w niej zakochać! U Morri rozkwitnie jak najpiękniejszy kwiat!
kat - Sro 03 Gru, 2014 22:56
To prawda. I bosko wystawia brzuszek do głaskania
Niesamowity pieszczoch!
Eva - Czw 04 Gru, 2014 08:47
moorland napisał/a: | jeszcze ostatnie zdjęcie na odchodne i już dalej ładnie Morri poprowadzi wątek |
Morri - Pią 05 Gru, 2014 15:12
Przedwczoraj zamontowaliśmy Akację w łazience. Postanowiłam dawkować jej emocje, znając z opowiadań moorland jej płochliwy charakter. Okazuje się, że długie głaskanie powoduje, że koteczek zaczyna się przeciągać i wychodzi z kryjówki, podje karmy, jeśli ręka nadal głaszcze Pierwsze lody więc przełamane, choć kota nadal bardzo zestresowana. Dobrze jednak rokuje fakt, że człowiek działa na nią kojąco
Morri - Wto 09 Gru, 2014 13:49
Wczoraj Akacja zareagowała na zabawę - żywo wybrała się też na przeszpiegi po mieszkaniu Jeszcze parę dni i będzie dobrze
BEATA olag - Sro 10 Gru, 2014 09:46
pewnie, że tak
nasi nowi też już robią postępy
Morri - Pon 15 Gru, 2014 00:20
Postępy Akacja chowa się jeszcze przy każdym gwałtowniejszym ruchu i dźwięku, ale coraz dłużej też pozwala sobie na pozostawanie "na widoku" Pomagają sesje relaksującego ją wybitnie głaskania, a później zabawy - po nich jest znacznie śmielsza Rezydenci jeszcze czasem sykną, ale widać, że już chyba pogodzili się z tym, że nie przynosi to żadnego rezultatu Najlepiej na Akację reaguje oczywiście Rivia, od początku akceptująca jej obecność Dziś Akacja pozwoliła sobie nawet na łapanie jej ogona Wszystko więc wskazuje na to, że niebawem wyjdziemy na prostą
Kurciak - Pon 15 Gru, 2014 00:23
uwielbiam ją
kotekmamrotek - Pon 15 Gru, 2014 01:14
ale jajka:)))))
a w zasadzie oczy
kikin - Pon 15 Gru, 2014 07:55
zdjęcia super
Morri - Wto 16 Gru, 2014 17:02
Akacja wreszcie zrozumiała, że tak piękna dama nie powinna się chować po kątach
Choć na razie jeszcze nie wiem, czy lubi inne koty
Jest doskonale dwukolorowa Wszystkie podusie ma czarne
Nadira - Wto 16 Gru, 2014 17:04
Kochamy łapusie :3
Kochamy w ogóle wszystkie łapusie, czy ktoś potrafi wyjaśnić, co w nich jest takiego magicznie pociągającego?
Lunix - Wto 16 Gru, 2014 22:47
Nadira napisał/a: | czy ktoś potrafi wyjaśnić, co w nich jest takiego magicznie pociągającego? |
myślę że to może być związane z faktem że po prosty SOM
Morri - Nie 04 Sty, 2015 22:06
Prace nad Akacją w toku Głaszczemy przy każdej możliwej okazji, a ona ochoczo podbiega i dosłownie cała rozkłada się do miziania Bierzemy też na chwilkę na ręce, odstawiamy, głaszczemy i znów na chwilę na ręce Praca jest o tyle utrudniona, że Akacja mruczy bardzo, bardzo cichutko i czasem nie do końca wiemy, czy przebywanie na rękach zostało już zaakceptowane, czy jeszcze nie
Z innymi kotami raczej zgoda, choć coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że najszczęśliwszą opcją domu dla Akacji byłaby jednak opcja niepodzielnego kociego panowania Kiedy bawimy się z całą gromadką, Akacji zdarza się pacnąć łapą kota, który próbuje sprzątnąć jej zabawkę sprzed nosa
W domu czuje się już pewnie, wszystkie kąty bezpieczne i dobrze poznane
Morri - Czw 15 Sty, 2015 01:11
Akacja już zupełnie pewnie czuje się w domu Człowiek jest najlepszy na świecie, toteż mała korzysta z każdej okazji, by wyżebrać jakieś pieszczotki Zatraca się w nich zupełnie Albo wpycha łepek w głaszczącą dłoń albo przewraca się na plecy, wyciąga łapki, przeciąga się - mizianki to jej żywioł Zaliczyliśmy też baranki
Z kotami nie nawiązuje bliższych relacji - co jakiś czas dochodzi do jakiejś scysji. Akacja to świetny materiał na kocią jedynaczkę. Powinna być najszczęśliwsza mając człowieka tylko dla siebie
Akacja to taki mały miś - jest dość masywna, bardzo puchata, a jej futerko jest niesamowicie miękkie I te cudne kontrasty
I jeszcze łapusia
misiosoft - Czw 15 Sty, 2015 09:23
eh... wycałowałabym ten nosek
kat - Czw 15 Sty, 2015 10:16
Obłędne ma te łapki
Morri - Sro 21 Sty, 2015 11:03
W niedzielę podczas codziennych mizianek po Akacjowym brzuszku, zauważyłam że jakaś "kula" się buduje pod skórą w miejscu ranki posterylkowej Od sterylizacji jednak minęły już prawie trzy miesiące W poniedziałek na brzuszku w tym samym miejscu kota miała oklejoną sierść - po przemyciu okazało się, że niczym toto nie jest podbarwione, ale brzusio ewidentnie tkliwe i nie bardzo się dało obejrzeć. Wczoraj więc pierwsza sprawa po pracy to wet. I mamy dziurę Wet przepłukała ranę, oczyściła i od wieczora Akacja hasa w kubraczku z zabezpieczeniem z jałowego opatrunku. Nad wyraz szybko nauczyła się w nim chodzić Dziś jesteśmy umówione na zabieg - na głupim jasiu łatwiej będzie dociec, co tam się wydarzyło... Na szczęście wczoraj dostała też antybiotyk i lek przeciwzapalny, więc mam nadzieję, że nic złego się tam nie dzieje.
hanna - Sro 21 Sty, 2015 16:35
Za zdrówko
Morri - Sob 24 Sty, 2015 15:12
Brzusio we wtorek wyglądało tak:
Teraz oczywiście jest już wygolone i nie ma obrzęku. Co drugi dzień jesteśmy u weta. Wychodzą resztki nitki, przemywamy rankę, antybiotyk w łapkę i pakujemy w kubraczek. Powinno być dobrze, bo z dnia na dzień ranka wygląda coraz lepiej. Wielkie pochwały dla koty za cierpliwość i współpracę
Tak pozdrawiamy z poczekalni u weta:
kotekmamrotek - Pon 26 Sty, 2015 11:48
a wiadomo, dlaczego takie świństwo się zrobiło?
Kri - Pon 26 Sty, 2015 12:49
Bidulek
BEATA olag - Pon 26 Sty, 2015 13:35
będzie dobrze, jest śliczna
Morri - Pon 26 Sty, 2015 13:36
Najprawdopodobniej reakcja alergiczna na szwy. Możliwe też że zadziałał czynnik stresowy... Akacja nosi swoją obróżkę feromonową odkąd jest u mnie, więc już na pewno przestała działać. A kicia nie lubi się z innymi futrami, oj nie lubi... Myślę, że byłaby szansa, by dogadała się z kociakiem, ale dorosłe futra nie bardzo jej pasują. Niestety moja Luna nie pozwoli sobie, by ktoś na nią powarkiwał, więc odpłaca Akacji pięknym za nadobne. A że jest większa, Akacja zwiewa przed nią w podskokach, aż mi jej żal i często po prostu zabieram Lunę do innego pomieszczenia, żeby Akacja mogła odetchnąć
Morri - Sob 14 Lut, 2015 17:09
To, co Akacja kocha najbardziej <3
https://www.facebook.com/...&type=2&theater
Morri - Nie 15 Lut, 2015 13:30
Akacja jest mądrym kotem. Stosunki z Luną jakoś się poukładały, choć nadal najlepszą taktyką jest omijanie wredoty szerokim łukiem Z innymi kotami poprawnie Akacja dość często zaczepia je do zabawy, ale mam wrażenie, że nie do końca umie się z nimi bawić Jest też troszkę zaborcza Jeśli miziam w jej obecności innego kota, potrafi podejść i ugryźć go lekko w nogę, kładąc się jednocześnie obok i wywalając SWÓJ brzusio do głaskania Bo głaskanie, to to, co Akacja kocha najbardziej Ostatnio dość długo siedziałam w zamkniętym pokoju z Kajtusiem i Kają, gdzie Akacja nie próbowała się nawet zapuszczać. Każde moje wyjście z pokoju odtrąbiała radosnym gulgotaniem, witając się, jakby nie widziała mnie cały dzień Kochana jest
Co tam masz?
i ja mam się niby tym bawić?
no dobrze, miej tę satysfakcję
Morri - Nie 15 Lut, 2015 13:32
A tu jeszcze zaległa fotka z poczekalni u weta, gdy jeszcze jeździłyśmy na kontrole z brzuszkiem
Wszystko da się znieść, gdy ludź mizia pod bródką
kotekmamrotek - Nie 15 Lut, 2015 14:35
ale ona ma słodziasty ten nosek....
Morri - Nie 22 Lut, 2015 02:58
Akacja w ogóle jest słodziasta To ten typ kota, który najmocniej przywiązuje się do człowieka i chce być centrum jego świata Czasem mam wrażenie, że oddałaby wszystko, byle miziać ją bez przerwy Nie ma takiej okoliczności, kiedy nie miałaby ochoty na przyjęcie paru głasków Kładzie się pod nogami, ociera się, radośnie pomiaukuje, niemal po psiemu okazuje radość z zainteresowania opiekuna Jest też kotem dość spokojnym - jej zabawy są dystyngowane, każdy ruch łapką przemyślany Jest amatorką dobrego posłanka - jeśli ktoś lubi uszczęśliwiać kota takowymi, Akacja doceni te starania
Morri - Wto 03 Mar, 2015 08:12
Od rana dzikie gonitwy Akacja bawi się z Kajtusiem i Kają Kocio-kocie relacje ze wszystkimi kotami poza Luną coraz lepiej Akacja jakby uczy się na nowo kociego sovoir-vivre'u
Morri - Sro 04 Mar, 2015 10:08
Akacja zrobiła kolejny krok naprzód Dodam, że krok, którego nie przewidywałam Zaczęła się bawić na całego Nie wiem, czy to obecność Kajtusia i Kai tak na nie wpłynęła, czy doszła do wniosku, że Luna nic tak naprawdę jej nie zrobi Zauważyłam, że z kocurami dogaduje się dużo lepiej niż z kotkami. Zaryzykowałabym nawet twierdzenie, że Kajtusia wręcz TROCHĘ lubi. Zdarza jej się go nawet polizać. W dalszym ciągu jednak jest zaborcza, jeśli chodzi o uwagę człowieka. Nawet gdy bawimy się wszyscy razem i inny kot złapie piórko, potrafi go lekko ugryźć w nogę lub łapą odganiać od zabawki
Wobec człowieka - anioł
No przecież nie przeszkadzam
misiosoft - Sro 04 Mar, 2015 10:09
ostatnie zdjęcie boskie!! od razu praca się szybciej zrobi
kikin - Sro 04 Mar, 2015 10:11
cudowna
Morri - Nie 08 Mar, 2015 01:23
W przeciągu ostatniego tygodnia Akacja miała dwie bardzo miłe wizyty, po których dwie zakochane w niej Panie, postanowiły otworzyć przed nią swój dom Jeszcze tylko czekamy na ostatnie przygotowania i Akacja przygotowuje się do przeprowadzki do własnych Człowieków, u których będzie panować niepodzielnie
Cynamon - Nie 08 Mar, 2015 13:47
Morri, wspaniałe info
Kciuki za Akację w nowym domku
No i już widzę masz na jej miejsce kolejną, cudowną koteczkę
Morri - Pon 09 Mar, 2015 03:21
Wiosenne inspiracje z Akacją
Morri - Wto 17 Mar, 2015 14:27
I pojechała Pierwszą noc podobno bardzo płakała, nawoływała Nie chciała jeść i pić. Zaskoczyła po dobie. Mam nadzieję, że teraz będzie już dobrze. Akacja to taka kochana, ciepła istotka Będzie mi jej brakowało!
W swoim nowym domu była bardzo wyczekiwana I będzie miała towarzystwa człowieka pod dostatkiem, bo jej nowe Pańciostwo pracuje w domu
kikin - Wto 17 Mar, 2015 14:28
misiosoft - Wto 17 Mar, 2015 14:29
mam nadzieję, że dzisiejszej nocy będzie już dobrze
Morri - Czw 19 Mar, 2015 10:53
Akacja już u siebie Bardzo otworzyła się przed swoją Panią, Zuzią Jest dooooobrze
|
|