Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

Znalazły dom - Jagienka

Cynamon - Pią 23 Sty, 2015 09:32
Temat postu: Jagienka
Koteczka koczowała na jednym z osiedli już od dłuższego czasu.
Podejrzewamy, że mogła być kogoś, ponieważ kicia jest niezwykle ufna, zadbana, przymilna i lgnie do każdego. Szukaliśmy jej właściciela jednak nikt się nie zgłosił.
Tak oto Jagienka trafiła najpierw do szpitalika a teraz do nas.
Pięknie zwiedziła całe mieszkanie, ocierając się przy tym o nogi i prosząc o głaski.
Cudownie wywala brzusio do głaskania i wtedy udeptuje w powietrzu, jest niezwykle łagodna :aniolek:

Koteczka po przeglądzie u weta uznana za zdrową, wiek około 2 lata z malutkim hakiem :wink:
Waga: 3,85 kg :: stąd te jej cudowne krągłości, bo kicia jest drobna :D
Podejrzewamy, że może być wysterylizowana, ale z powodu braku nacięcia uszka, wet nie mógł jednoznacznie stwierdzić. Kwestię wyjaśnimy przy następnej wizycie :cool:




Jagienka na picasie i youtube.

kikin - Pią 23 Sty, 2015 09:35

Cynamon :serce:
Cynamon - Pią 23 Sty, 2015 09:40

kikin, ona jest przecudna :serce: zero agresji, sama łagodność :aniolek:
Właśnie leży w łóżku przy nogach Marcina, weszła nieśmiało po chwili zachęcania.
Jest niezwykle delikatna, jak jedliśmy kolację nie zebrała, jakby wcale ją to nie interesowało :love:
W poniedziałek myślę, że już jej watek będzie dobrze ogarnięty. Bo do niedzieli wieczora mamy istny młyn :evil: ale poniedziałek już cały dla Jagienki ::
A teraz głaskamy i tulimy :)

kikin - Pią 23 Sty, 2015 09:50

powiem tak - taki kot jak ona się Wam należał ::
monka - Sob 24 Sty, 2015 21:37

Trochę kiepska jakość bo nagrane telefonem ale tak się Jagienka prezentowała w siedzibie:

Jagusia 1

Jagusia

Cynamon - Nie 25 Sty, 2015 03:53

monka, nadal tak się prezentuje :love: i jest niesamowitym dystraktorem w trakcie sesji :D
Zwłaszcza gdy wyłoży się do głaskania na notatkach :twisted:

kikin - Nie 25 Sty, 2015 15:50

monka napisał/a:
Trochę kiepska jakość bo nagrane telefonem ale tak się Jagienka prezentowała w siedzibie:

Jagusia 1

Jagusia


:love:

Cynamon - Czw 29 Sty, 2015 09:48

Jej Miziakowatość: Jagienka :king:



Hrabina musi dbać o czystość :D :


kikin - Czw 29 Sty, 2015 09:51


Cynamon - Wto 03 Lut, 2015 11:56

Koteczce przygotowaliśmy do zwiedzania górę szafy tak, że może sobie przechodzić z jednej na drugą po drodze z książek. Uszykowaliśmy jej tam legowisko i żeby naszą okrągłą panienkę zachęcić do wskakiwania i odrobiny ruchu jedzonko podajemy u góry :: Kicia jest niezwykle zwinna i bardzo dobrze daje sobie radę z wskakiwaniem, mimo widocznych krągłości :twisted:
m_adzik - Wto 03 Lut, 2015 12:37

Cynamon napisał/a:
Kicia jest niezwykle zwinna i bardzo dobrze daje sobie radę z wskakiwaniem, mimo widocznych krągłości :twisted:


prawdziwe kobiety mają krągłości!!

kikin - Wto 03 Lut, 2015 12:39

m_adzik napisał/a:
Cynamon napisał/a:
Kicia jest niezwykle zwinna i bardzo dobrze daje sobie radę z wskakiwaniem, mimo widocznych krągłości :twisted:


prawdziwe kobiety mają krągłości!!


i tej wersji zamierzam się trzymać ::

filo - Sob 07 Lut, 2015 19:13

Widziałam, głaskałam tę piękną kuleczkę. Jak ona się cudnie wścieka :twisted:
kikin - Sob 07 Lut, 2015 19:27

filo napisał/a:
Widziałam, głaskałam tę piękną kuleczkę. Jak ona się cudnie wścieka :twisted:


wścieka się? :shock:

filo - Sob 07 Lut, 2015 19:35

kikin napisał/a:
filo napisał/a:
Widziałam, głaskałam tę piękną kuleczkę. Jak ona się cudnie wścieka :twisted:


wścieka się? :shock:

No jak podrażnisz kotka i np. głaszczesz nie tak, jak sobie kotek życzy :twisted: :oops:

Cynamon - Sob 07 Lut, 2015 22:13

kikin, ona jest przecudna :serce: no i nawet jak filo, ją drażniła to ona się tak ślicznie gniewa :love: chwyci ząbkami ale delikatnie a jak już dla niej za wiele, to ucieka po czym po chwili, nawet nie minucie już łasi się i barankuje :aniolek:
Cynamon - Sob 14 Lut, 2015 15:16

Koteczka 11.02. otrzymała drugie odrobaczenie i za jakiś czas będziemy się wybierać na szczepienie :)
Kicia uwielbia przesiadywać u góry na szafie, ale oczywiście przychodzi ładnie po głaski, przy czym jest bardzo delikatna i się nie narzuca :aniolek: a jak człowiek nie ma czasu to grzecznie odchodzi :cool:
Lubi też kimać w łóżku ale tylko wtedy, gdy śpię sama :twisted:

kikin - Sob 14 Lut, 2015 15:34

:love:
einfach - Sob 14 Lut, 2015 15:57

Cynamon napisał/a:

Lubi też kimać w łóżku ale tylko wtedy, gdy śpię sama :twisted:


musi mieć godne warunku przecie, nie ma tak prosto :P
pomiziaj ją ode mnie!

Cynamon - Nie 15 Lut, 2015 12:41

einfach, oczywiście, że pomiziam! ::
Kicia wczoraj przeżyła pierwszą naszą imprezkę i nalot 14 osób w mieszkaniu.
Wszyscy się niej zakochali :serce: Chyba każdy miał ją na rękach, co już później słabo jej się podobało i obserwowała :pijaki: towarzystwo z góry :cool:

Cynamon - Pon 23 Lut, 2015 20:08

O ciekawym sposobie picia wody przez Jagienkę (przez nas nazywaną Kuleczką :) )
Czytam książkę/lub głosuję na Karmela, nagle słyszę chlapanie wodą, obracam się i widzę tylko odchodzącą od miseczki Kulcię. Oglądam z niepokojem kicię, bo myślałam, że może napiła się niechcący wody noskiem i te chlapanie to próba udrożnienia noska z wody. Kuluś spogląda na mnie z miną: czego ty chcesz człowieku?? Mija kilka dni, w miedzy czasie chlapanie wodą kilka razy się powtarza, jednak nie jestem w stanie zobaczyć samego aktu a widzę jedynie ślady po.
I wreszcie przychodzi ten dzień, jakże długo przeze mnie wyczekiwany :cool:
Patrzę i oczom nie wierzę :shock: Jagienka podchodzi do miseczki, wkłada prawą łapkę do wody i w ten oto sposób zaczyna pić, po czym przez chwilę obserwuje świat przez okno a następnie wyciąga i otrząsa łapkę. A ja siedzę zamurowana :...:
Tak oto został wyjaśniony fakt szybko znikającej wody z miseczki i chlapania :D

kikin - Wto 24 Lut, 2015 07:37

:lol:
Morri - Wto 24 Lut, 2015 09:56

Czyżby tak jak Tosia trzymała taflę wody podczas picia? ;)
Cynamon - Wto 24 Lut, 2015 11:08

Morri, możliwe :wink: choć Jagienka nie robi tak za każdym razem :: dlatego trudno było mi to uchwycić :cool:
I już przerażona :shock: różne wizje miałam: a może się zachłysnęła ? A że podejrzanie dużo pije tej wody i czy wszystko jest w porządku :hm:
To gdy zobaczyłam ją z tą łapeczką w miseczce odetchnęłam z ulgą i jednoczesnym rozbawieniem :lol:

Cynamon - Pią 27 Lut, 2015 20:44

Jagienka w trakcie wylegiwania często miewa delikatny jakby uśmiech :love:



Często tak się kręci i gramoli na oparciu, że na końcu spada :P



A tu pełna prezentacja wewnętrznego dziecka Jagienki:


kotekmamrotek - Pią 27 Lut, 2015 22:00

ale ma fajowe kropy na brzuchu:)
kikin - Sob 28 Lut, 2015 07:44

co przechodzę obok krzaków przy moim bloku, gdzie bidna siedziała, to sobie myślę, jak teraz ma dobrze, że grzeje tyłek na kanapie u Cynamonów ::
Cynamon - Pon 02 Mar, 2015 20:03

kotekmamrotek, cała jest fajowa :love: boję się, że skradnie moje serce :serce:
kikin, nie może być inaczej, musi mieć dobrze! ::
Ostatnio gdy kimała koło mnie, jak tak ją głaskałam, to w głowie mi się nie mogło zmieścić jak ktoś mógł się pozbyć tak cudownej koteczki :neutral: Bo ciężko mi w to uwierzyć, żeby nie miała domu ... lub że tak cudowny kotuś mógł tyle siedzieć w zimie na ulicy :?
Dlatego teraz jej to wynagradzamy :kiss:


kikin - Pon 02 Mar, 2015 21:36

:love: leloch ::
Cynamon - Wto 10 Mar, 2015 17:18

Nie było mnie trochę w mieszkaniu i Jagusia była większą cześć czasu niż zwykle sama.
Zniosła to bardzo dobrze a gdy wróciłam przywitała mnie wywalonym brzusiem do głaskania, mruczeniem i ugniataniem :serce:
Jest przecudowna :kiss:

Cynamon - Wto 17 Mar, 2015 07:36

Zbliżają się coraz cieplejsze dni, dlatego Jagienka stwierdziła, że zmieni wdzianko z zimowego na letnie.
Pozwala mi w tym sobie pomóc i pięknie znosi używanie furminatora ::
Zazwyczaj wygląda to tak, że kicia mruczy, kula się po podłodze lub łóżku a ja w miedzy czasie trochę ją głaszczę i wyczesuję zbędne kłaczki :twisted:
A Jaguśce jest co wyczesywać, bo jednak cześć zimy spędziła na dworze i przygotowała się do tego bardzo sumiennie :D

kikin - Wto 17 Mar, 2015 07:47

gzecny kotecek ::
Cynamon - Nie 22 Mar, 2015 08:56

Taka sytuacja:
Leżę w łóżku, jestem po porannej kawce i czuję, że mój pęcherz zaczyna wołać: WC.
Lecz przed chwilą przyszła Jagienka, wymasowała/udeptała mój bok, pięknie się ułożyła i kima :love:
No więc nie ruszam się za bardzo i delektuję się tym, że kiteczka sama przychodzi i kładzie się koło mnie :serce: Delikatnie ją głaszczę, patrzę jak spokojnie sobie oddycha i czasem delikatnie się przeciąga i w takich chwilach jestem najszczęśliwszym wolontariuszem pod Słońcem :: :aniolek:
Chwilo trwaj!

Najwyżej zleję się do łóżka :wink:

kat - Nie 22 Mar, 2015 12:41

Padłam :turla: :turla: :turla:
Morri - Pon 23 Mar, 2015 02:00

:rotfl:
Cynamon - Sro 01 Kwi, 2015 07:56

Jagienka po świętach wybiera się na wizytę do pani weterynarz :)
Czekaliśmy na rujkę ale nic typowego się nie zmieniło w jej zachowaniu. Po zabiegu dowiemy się co i jak, kicia od razu zostanie też zaczipowana i przejdzie generalny przegląd ;)
A tymczasem koteczka pokazuje, że posiada też charakterek :: ale jest przy tym przeurocza, i długo się nie boczy ;)
Uwielbia spać na szafie, gdzie ma widok na wszystko z góry :cool: I oczywiście przynajmniej kilka razy dziennie musi się pokulać na podłodze :love: wystawiając brzusio do głaskania, czasami też zaczepiając łapeczkami do zabawy :turla: Jest cudowna :serce:

Cynamon - Sro 08 Kwi, 2015 20:34

Nie było nas przez 3 dni, kicia zniosła to bardzo dobrze, miała oczywiście odwiedziny Pańci Motka i Mariny :)
Koteczka jak jestem sama to przychodzi i sama kładzie się koło mnie :love:
Słodko przy tym mruczy i ugniata :serce: uwielbiam ją :kiss: :aniolek:
Oczywiście szczyty szaf nadal cieszą się jej powodzeniem ;)

Morri - Czw 09 Kwi, 2015 01:05

A kiedy nowe foteczki? ;)
Cynamon - Czw 09 Kwi, 2015 09:54

Morri, niebawem ;) miałam ostatnio trochę urwanie głowy :obled:
Na dniach postaram się obrobić i wysłać :)
A kiteczka właśnie ułożyła się koło mnie :aniolek: :love:
Uwielbiam takie chwile :serce:

Cynamon - Sro 15 Kwi, 2015 13:24

100 % kot kanapowy :: :: ::



I nasz osobisty monitoring osiedlowy :cool:


kotekmamrotek - Sro 15 Kwi, 2015 15:01

Jagienka bardzo dobrze sobie wygląda;) Przez to okno oczywista :lol:
kikin - Sro 15 Kwi, 2015 17:23

:serce:
Cynamon - Sro 15 Kwi, 2015 18:40

kotekmamrotek

:cool: :cool: :cool: :palacz:

To jeszcze zimowe futerko ;) które sukcesywnie jest wyczesywane :D

Cynamon - Wto 21 Kwi, 2015 21:28

Jagienka jest wstrząśnięta, że nikt nie zachwyca się jej boskim zdjęciem, tym wyżej :sulk2: :twisted:

Kicia leży teraz pod moimi kolanami w pseudo domku, gdyż jestem przykryta kołdrą :D
Kiedy tylko układam się w ten sposób przychodzi i jak jej nie zachęcę to sama się domaga wpuszczenia do kryjówki :: Tam rozkłada się wygodnie, czasem pochrapuje, :sleep: oczywiście przeciąga się a ja najlepiej żebym się nie ruszała, bo wtedy szybko ucieka :spadam:
Więc choć czuję, że już powoli stopy mi mrowieją to siedzę dzielnie i delektuję się koteczką koło mnie :love:

Jagienka mówi Wam 'Dobranoc' :aniolek:

Nadira - Wto 21 Kwi, 2015 22:59

To ja się pozachwycam tym burym kłębuszkiem i poślę buziaczka na dobranoc :kiss:
Morri - Wto 21 Kwi, 2015 23:50

Nie zachwycam się, bo nie widzę :roll:
Cynamon - Wto 28 Kwi, 2015 21:52

Jagienka wybiera się z nami w jej pierwszą dłuższą podróż samochodem :D
Na week majowy, zabieramy ją do Legnicy, miejmy nadzieję, że dobrze zniesie drogę jak reszta naszych mobilnych tymczasów :: :wink:
Z niusów, obcięłam kici większość pazurków (zabrakło 4 :P ) , gdy była zaspana :sleep:
Oczywiście odwracałam jej uwagę, co jakiś czas głaskając pod bródką lub za uszkiem :aniolek:

Z innych nowości: to wydobyłam jej sierść z między zębów :shock: Hmm ciekawe ile "kłaczków" już strawiłam :hm: :turla:

filo - Sro 29 Kwi, 2015 11:53

Cynamon napisał/a:
Hmm ciekawe ile "kłaczków" już strawiłam :hm: :turla:

Zjadasz jej futro? :shock:

Morri - Sro 29 Kwi, 2015 12:17

filo napisał/a:
Cynamon napisał/a:
Hmm ciekawe ile "kłaczków" już strawiłam :hm: :turla:

Zjadasz jej futro? :shock:
zawsze podejrzewałam, że z Cynamon jest coś nie tak ;)
Cynamon - Sro 29 Kwi, 2015 13:03

filo, zastanawiam się, czy daje radę wszystko wyłowić :hm: ale skoro jeden włosek znalazłam między zębami :knuje: to raczej słabo mi to wychodzi :roll: więc pewnie coś tam zjadam, oczywiście nie celowo :marudzi:

Morri, no wiesz :?: :!: ze mną coś nie tak :sulk2: :axe:

....... Oczywiście :: :mrgreen: nie wyobrażam sobie życia bez kotów :love:

Morri - Sro 29 Kwi, 2015 13:44

Cynamon napisał/a:

Morri, no wiesz :?: :!: ze mną coś nie tak :sulk2: :axe:
tylko w kontekście pilofagii ;)
filo - Sro 29 Kwi, 2015 15:02

Lepiej zjedz trochę pasty odkłaczającej, bo jeszcze się zatkasz :tak:
kikin - Sro 29 Kwi, 2015 15:52

filo napisał/a:
Lepiej zjedz trochę pasty odkłaczającej, bo jeszcze się zatkasz :tak:


>D

Cynamon - Wto 05 Maj, 2015 20:27

Jagienka od dziś ma nowego towarzysza - kocurka Królika :)
Kotuś jest nieco zestresowany i siedzi na szafie w kuwecie a Jagienka własnie kima na fotelu obok mnie :sleep:
Myślę, że dokocenie powinno przebiegać dobrze, jak na razie razem byli już o weta ::
Syczenia ani burkania jeszcze nie było ale zapoznają się jak na razie na sporą odległość :wink:
Jagusia miała dziś ciężki dzień, bo wracała z nami z Legnicy i troszkę się stresowała, ale była i tak bardzo grzeczna :kiss: i tylko czasem pomiaukiwała :aniolek:

Cynamon - Sro 13 Maj, 2015 04:16

Jagienka oswaja się z nowym współlokatorem :wink:
Trochę kicię stresuje nowa sytuacja i fakt, że musi się wszystkim dzielić z młodzieńcem pełnym energii, który mimo jej niezadowolenia :sulk: chętnie ją zaczepia i nie zrażają go burki czy syki Jagi :D
Z obserwacji koteczka nie jest typem konfliktowym i raczej stara się omijać "problemy" ::

Tu łaskawie raczyła obdarzyć człeka pogardliwym spojrzeniem za karę, że nikt nie bije dla niej hymnów pochwalnych :modly: Poza mną oczywiście :bow:



Czyż ona nie jest przeurocza :?: :serce: :serce: :serce: Nawet z taką minką :love:


Cynamon - Wto 19 Maj, 2015 23:08

Jagusia niestety nie zaakceptowała nowego towarzysza :(
Jest mi ogromnie przykro :cry: , bo kotuś tak długo czekał na DT i w dodatku znowu musi przechodzić stres związany ze zmianą miejsca :neutral: .
Ale nie było innej opcji :hmm:
Jaga ewidentnie jego zaczepki do zabawy brała za ataki i było niewesoło :?
A młody tylko chciał się pobawić, nigdy na nią nie burknał, nie pacnął łapą, nie syknął za to Jagienka wręcz przeciwnie :roll:
Na początku się trochę alienowała ale ostatnio coraz częściej reagowała furią na niewinne zachęty do zabawy ze strony Królika.

A Jagusia to kot bardzo spokojny, bezproblemowy, nie przepadający za zabawami
(nasze wysiłki z wędką i nie tylko totalnie olała :jezyk: ) :wink:
Kicia uwielbia dobrze zjeść :jesc: powygrzewać się na słoneczku,
skubnąć czasem kociej trawki, no i oczywiście spać :sleep:
A jak ma ochotę na głaskanie, to przyjdzie poociera się o nogi i zacznie się kulać po podłodze pokazując brzucho :love: ::

Cotleone - Sro 20 Maj, 2015 07:29

Podobną sytuację mamy z Bonifacją i Rezydentem. On chce się bawić i zachęca ją do gonitwy, ona jest raczej spokojna i nie ma ochoty ganiać za nim po domu jak mały dzik... Niestety czasem jest tak, że te jego zaczepki ona odbiera jako atak. Bonifacja czasem na niego syknie, czasem postraszy go łapą, ale na szczęście wojny nie mamy. Nasz Vito jest ugodowy i wycofuje się, chociaż bardzo jest zdziwiony, że "człowieki" się nauczyły, że czajenie się na siebie czy "miałał" i trzy rozbiegowe w miejscu to zaproszenie do zabawy.
Cynamon - Pią 22 Maj, 2015 08:58

Jagienka już praktycznie całkowicie zrelaksowana :good: przychodzi do mnie, jest bardziej skora do głasków i nawet zagaduje czasami :wink: Widać, że odżyła po przeprowadzce Królika, zupełnie inny z niej kot!
A to dowód :: :

misiosoft - Pią 22 Maj, 2015 09:06

::
Cynamon - Pią 29 Maj, 2015 08:24

Jagienka już w pełni wyluzowana i przychodzi coraz częściej do łóżka a zwłaszcza jak jest w nim jedna osoba :cool:
Kicia stanowczo nie lubi trójkącików :turla:
Nadal na kota zobaczonego przez okno reaguje napięciem i praktycznie gotowością do ataku, jednak jak był u nas Króliś nie zauważyłam ani razu aby sama rozpoczynała potyczki, raczej stroni od kontaktu :wink:
Teraz kicia demotywuje mnie ogromnie, bo jak przychodzi do wyrka zaczyna mruczeć, ugniatać i kładzie się blisko mnie to aż szkoda wstawać :serce:

Tu z Marcinem :)


A tu udało mi się wygramolić z łóżka tak, że Jagula się nie zerwała i kimała dalej na moim miejscu :love:

kikin - Pią 29 Maj, 2015 10:46

:serce: :serce: :serce: :serce:
Cynamon - Sro 03 Cze, 2015 17:50

Jagusia już po wizycie u weta, pani dr nic nie znalazła, co wskazuje, że koteczka była już wysterylizowana.
Malutka ma już delikatnie przycięte uszko, więc już nikt nie będzie jej ponownie otwierał.
Kicia powoli dochodzi do siebie :pociesza:
Była bardzo grzeczna :serce: , głaskałam ją aż do momentu gdy usnęła :aniolek:

kikin - Sro 03 Cze, 2015 17:52

:heya2:
kat - Wto 09 Cze, 2015 00:05

Cynamon napisał/a:
Jagusia już po wizycie u weta, pani dr nic nie znalazła, co wskazuje, że koteczka była już wysterylizowana.
Malutka ma już delikatnie przycięte uszko, więc już nikt nie będzie jej ponownie otwierał [...]


Ale po co to przycięcie ucha, skoro Ona nie będzie wypuszczona? :shock:
Przecież będzie wpis w książeczce, że jest wysterylizowana...

Cynamon - Wto 09 Cze, 2015 05:36

kat, nie musisz mi tego mówić ... :marudzi:
Nie wiem dlaczego jej przycięła ... mówiłam, że jest do adopcji, bo była też od razu czipowana :roll:
Na szczęście nie jest to jakoś strasznie widoczne i teraz ma symetrycznie na każdym uchu mały uszczerbek.

Cynamon - Sro 17 Cze, 2015 21:26

Jagulec po ściągnięciu szwów ::
U weta byłą bardzo grzeczna i ładnie współpracowała :aniolek:
Wszystko pięknie się zagoiło :good: ale koteczka musi zacząć dbać o linię, bo troszkę za gruba jest :roll:
W poczekalni koteczka była bardzo rozmowna i jak się nie włożyło do niej palca przez kratki to cały czas domagała się uwagi :D A jak pojawił się pies to w ogoóe nie zrobiło na niej żadnego wrażenia :P jedynie przestała miauczeć :cool:
Kicia jest najmniej problemowym kotem z jakim miałam do czynienia :love: no i jest przeogromnym demotywatorem. Dziś znowu zamiast czytać zasnęłam :evil: , gdy Jagusia przyszła i zaczęła mnie udeptywać i układać się do snu :twisted: ::

Cynamon - Sro 24 Cze, 2015 21:25

Jagienka i jej ulubione miejsce do monitoringu, najlepiej jak oczywiście okno jest szeroko otwarte :D
Siedzi i z zaciekawieniem obserwuje, a siatka wcale jej nie interesuje :: :

kikin - Czw 25 Cze, 2015 07:12

Cynamon napisał/a:
Jagienka i jej ulubione miejsce do monitoringu, najlepiej jak oczywiście okno jest szeroko otwarte :D
Siedzi i z zaciekawieniem obserwuje, a siatka wcale jej nie interesuje :: :
Obrazek


po tym co się w krzakach nasiedziała, to się nie dziwię, że siatka jej nie interesuje i tylko looka na zewnątrz :: :: ::

Cynamon - Pią 03 Lip, 2015 13:38

Mam już normalny Internet :hura: :hura: :hura:
I szybko nadrabiam zaległości :wink:

Jagienka toleruje młode na zasadzie:
"no jak już są to trudno :roll: , ale lepiej niech się do mnie nie zbliżają za blisko :twisted: , bo będę bić :axe: "
Do tego "słodko" burczy i co jakiś czas posykuje, jak któryś przekroczy jej najbliższą strefę :P

Ale jest znacznie lepiej niż z Królikiem :good: ,
zdecydowanie mniej się obawia maluchów i nawet niekiedy się z nimi goni, niby w formie zabawy :wink: choć zdarzyło jej się też podgryzać w szyjkę :evil: np dziś Miaukina.
Oczywiście jak jestem to zaraz reaguję i wystarczy, że powiem odpowiednim tonem hasło: Kulex i od razy przestaje ::
Bo Kulexem lub Kuluś ją nazywamy z wiadomego powodu :jesc: :turla:

Zdjęcia prześlę dziś wieczorem :cool:

Cynamon - Czw 09 Lip, 2015 20:08

Burasek mały i duży :D

Czego nam przeszkadzasz w spaniu ? :twisted:

kikin - Pią 10 Lip, 2015 06:47

:jebanewalentynki:
Cotleone - Pią 10 Lip, 2015 06:58

Atak klonów :lol:
kat - Pią 10 Lip, 2015 08:41

:wink:
Cynamon - Pią 24 Lip, 2015 21:24

Dawno nie było nic o Jagience, jesteśmy już po sesji i szybko nadrabiamy zaległości :wink:
Kicia gdy ma ochotę nawet pobawi się z młodymi ale nadal najbardziej lubi obserwować rozbrykane towarzystwo z góry :cool:
Troszkę też kicię pilnujemy z wagą, bo zaczęła podjadać karmę młodych, jest przy tym bardzo sprytna i jak tylko się powie "Kuleks" to szybko ucieka od nie swojej miseczki :twisted:
A kolejnym postępem jest fakt, że teraz zdarza jej się monitorować osiedlę na parapecie z Chodu ::
Natomiast z Miaukinem leżała już u nas w łóżku :brawo:

A tu coś od Królowy z wysokości :king:



I na koniec najlepsze :serce: :love:

kikin - Sob 25 Lip, 2015 08:01

:love: :love: :love: :love: :love: :love:
Cynamon - Pią 31 Lip, 2015 16:00

Jednym z najważniejszych problemów Jagienki (oczywiście po za faktem, że ma młodych towarzyszy :P ) jest fakt, że kociaki zawładnęły każdym jej ulubionym miejscem poza szafą :cool: i są bardzo często blisko koło człowieka ::
A oto jak Jagienka radzi sobie z jej egzystencjalnymi problemami :diabel:

"Cholera :zly: znowu młody zajął mi moją miejscówkę :scold:

"HA, wreszcie udało mi się pierwszej tu położyć :jezyk: "

"No w sumie to one nie są takie najgorsze :hm: ale jak nie są za blisko :marudzi: "

Cynamon - Czw 06 Sie, 2015 06:07

Jagusia postanowiła się zjednoczyć z młodym towarzystwem ale jedynie w kwestii konsystencji kupy :twisted: :P Chyba zazdrościła im tego, że dostają kurczaka :jesc:
Młodzieńcy rosną jak na drożdżach i Jaga czuje się coraz bardziej niepewnie :?
Tragedii nie ma, ale niestety większość czasu spędza na szafie obserwując wszystko z góry :cool: Jednak potrzeba głasków przełamuje jej lęki :: i nadal przychodzi do łóżka czy jak coś robimy przy kompie, żeby się poocierać o nogi i tym samym dać do zrozumienia, że należy jej się porcja czułości :kiss:

Jagienka to kot najbardziej bezproblemowy z jakim miałam do czynienia :aniolek: , jest cudowna :serce:
Grzeczna, nie ładuje się do talerzy gdy jedzą ludzie.
Jak przychodzą goście siada obok nich totalnie wyluzowana i daje brzucho do głaskania :love:

Nie pojmuję, dlaczego jeszcze nikt nie pokochał jej oprócz Cynamonów :twisted:

Cynamon - Sro 12 Sie, 2015 12:02

Jagienka kocha dzieci a dzieci kochają ją ogromnie! :serce:
Oczywiście o ile dziecko nie robi jej krzywdy :twisted: tylko delikatnie głaska ::
Można ją wtedy nawet całować po pyszczku :love:
Wszelkie podchody mojej siostrzeniczki znosi ze stoickim spokojem :aniolek:

kiniek - Pią 14 Sie, 2015 22:07

Jagna dziś wyłudzała mizianki na PA chłopaków :lol:
Rozsiadła się wygodnie koło gości i próbowała skraść show ::


przyszły nowe człowieki to trzeba było skorzystać i się poprzymilać trochę :wink:

Cynamon - Sob 15 Sie, 2015 04:38

kiniek, jeszcze raz dziękujemy, że mimo takiej upalnej pogody byłaś z nami :kiss:
Przede wszystkim dzięki za cudowne zdjęcia, masz dziewczyno dar do fotografowania kotów! :bow: :bow:

Cynamon - Sob 22 Sie, 2015 12:22

Jagienka jest typową jedynaczką i kwestii tej nie da się już raczej zmienić :P
Próbowałam ją dokocić Królikiem mającym ponad pół roku, a następnie kociakami, które jak do nas trafiły miały około 2,5 m-ca. Kicia nie jest typem agresora ale widać,że nie jest jej dobrze z innymi kotami :roll:
Jest niezwyke kochana, bezprobemowa i uwielbia człowieka, oczywiście na swoich zasadach :wink:

Cudowny kot dla osoby, która chciałaby mieć jednego kota :: bez opcji dokocenia :twisted:


Cynamon - Pon 31 Sie, 2015 08:57

Kicia od kilku dni jest jedyną samozwańczą władczynią kociej przestrzeni i nas ::
Kociaki pojechały do domku stałego i jedynie Jagienka tryskała radością jak wróciliśmy po odwiezieniu Miaukina i Chodu :jezyk:
A nam się tak trochę smutno zrobiło, bo nie lata już po nas ta szczurkowata, rozszalała i rozmruczana szarańcza :(
Widząc przemianę Jagi wiem,że nie mogło być inaczej i każdy kolejny dzień z młodzieżą by ją stresował.
Teraz kicia przychodzi do nas, zagaduje, oczywiście kula się i daje brzucho do głaskania ::
Biega jak młodzieniaszek z szalonym błyskiem w oczach, nawet chętnie się bawi no i co ją wezmę na ręce to ona znowu cudownie mruczy tak jak przed pojawieniem się chłopców :love: :love: :love:
Wróciła też do ugniatania :hura: oczywiście w szczególności Marcina lub jego części łóżka :wink: ale np mi przed chwilą wskoczyła też na kolana.

Teraz kota już prawie wcale nie siedzi na szafie :cool:


I wreszcie po tak długim czasie wróciła na swój fotel :king:

kikin - Pon 31 Sie, 2015 08:58

:serce:
Cynamon - Nie 06 Wrz, 2015 08:29

Jagienka jest zachwycona brakiem obecności kociego towarzystwa :banan:
Znowy przychodzi do nas do łózka, udeptuje na zmianę mnie lub Marcina z namaszczeniem :love:
nawet wskakuje na kolana ::
Mrauka, biega za zabawkami, no nie ten sam kot co jak byli chłopcy :P
Ale zauważyłam, że szybko się denerwuje i jak coś jej się nie podoba to łapie zębami lub pacnie łapką.
Nie jest to groźne, tak jak to było w przypadku Arniki :twisted:
Jednak charakterek swój ma i demonstracyjnie go pokazuje :cool:
Walczymy teraz z wagą, bo kicia jak byli młodzi trochę nam urosła :shock:
Nie jest to łatwe, bo jak tylko mnie widzi to myśli, że idzie jedzenie :jesc:

Taka jestem słodka :serce:


Mój parapet:

Cynamon - Sob 12 Wrz, 2015 09:41

To już pewne na 100%, że Jagienka przeprowadza się pod koniec września do swojego własnego DS :hura:
Smutno mi już niemiłosiernie, bo przywiązałam się do tej cudownej acz charakternej koteczki :serce:
Ale wiem,że będzie miała bardzo dobrze ::
Teraz tylko jej nowa Pani zabezpieczy okno, dokupi karmę w preferencjach Jagi i po pewnym czasie jak dobrze pójdzie, Kuleks dołączy do grona szczęśliwych kotów na żywieniu BARF ::
Jest też kolejna dobra wiadomość, przede wszystkim dla nas DT, że Jaga w sowim domku stałym będzie nazywana jak u nas, bo już na to reaguje a i Pani przypadła do gustu nasza ksywka: Kuleksa, bo oddaje w 100% osobowość koty :)
Bardzo nas to cieszy, bo Arnika również została ze swoją nazwą i w DS nazywają ją: Arni lub Arnoldem :twisted: ::

kikin - Sob 12 Wrz, 2015 13:45

Cynamon :kiss:
Cynamon - Sob 12 Wrz, 2015 13:53

kikin, Tobie się należą buziaki :serce: bo gdybyś jej nie wypatrzyła to nie wiadomo, czy kota jeszcze by żyła. Wszak nie obawiała się ludzi i jakby trafiła na złego człowieka, to mógłby jej zrobić krzywdę :? A tak kicia dostała szansę na dobre życie u boku człowieka, który będzie o nią dbał i rozpieszczał :: :heya2:
misiosoft - Sob 12 Wrz, 2015 14:52

cudne wieści :)
Cynamon - Nie 20 Wrz, 2015 17:23

Jagienka dziś przeprowadza się do swojego własnego domku :)

W ostatnim czasie kicia tak odżyła, po przeprowadzce Miaukina i Chodu, że nawet się nie zorientowała, że w międzyczasie mieliśmy na stanie tydzień dziką kotkę po sterylce :D
Jako, że źle znosi nowe towarzystwo :twisted: czarną dwójkę, która już czeka na miejsce po niej obecnie trzymamy na korytarzu :cool: co by naszej księżnej :king: nie denerwować dodatkowo przed przeprowadzką :wink:

Będę za nią tęsknić :placz:

Cynamon - Sro 16 Gru, 2015 06:01

Kulsonowa pozdrawia ze swojego własnego, wspaniałego domku stałego ::
Kicia jest na barfie, czyli tym co kocha nad życie! :jesc: :love:
Dalej kula się i daje brzucho do głaskania, przebierając przy tym łapkami w powietrzu :serce:
a oto dowód w postaci filmiku:

https://www.youtube.com/w...eature=youtu.be

kikin - Sro 16 Gru, 2015 08:07

wow :banan: :banan: :banan:

a ostatnio o niej myślałam właśnie, co tam słychać u mojego pierwszego i jak na razie jedynego kota z łapanki :lol: :lol: :lol:

kat - Sro 16 Gru, 2015 09:57

Jaki szczęśliwy kot :)
Morri - Sro 16 Gru, 2015 11:44

Ale bosko :love:
Cynamon - Czw 17 Gru, 2015 06:37

kikin, u kici bardzo dobrze, szybko odnalazła się w nowym miejscu.
Choć na początku była troszkę zdezorientowana i pierwsze noce przespała pod łózkiem.
Ale bardzo szybko przekonała się do nowej pani, nie bez znaczenia był oczywiście fakt żywienia mięskiem :jesc: :D
Bardzo się cieszę, że ma tak dobrze no i oczywiście myślę o niej i czasem tęsknię, zresztą jak o każdym z moich tymczasków :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group