Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

Znalazły dom - Zizi

Eva - Sro 03 Cze, 2015 23:25
Temat postu: Zizi
Pod naszą opiekę trafiła taka kocia bieda.
Jest niezmiernie łagodna, można przy niej zrobić wszystko. Miała przebitą macicę i wielki ropień w brzuchu aż do pachwiny. Ma też wykwity skórne spowodowane infekcją bakteryjną. Przed Kotą długie leczenie, czy po drodze także szansa na własny Dom?




Zizi na ZDJĘCIACH

catta - Czw 04 Cze, 2015 10:46

Oj bidulka
Szybkiego powrotu do zdrowia dla ślicznej Zizi :*

Eva - Nie 07 Cze, 2015 14:52

Zizi pomału dochodzi do siebie. Rany zasklepiły się, nie ma nowych ognisk choroby. Kota jest bardzo spokojna choć potrafi okazać sprzeciw kiedy coś jej się nie podoba. ale nawet wtedy syknięcie jest raczej informacyjne niż ostrzegawcze.




Essi - Pon 08 Cze, 2015 21:30

Zizi u nas od wczoraj wieczorem :)
Dziś byłyśmy na wizycie weterynaryjnej, okazało się, że u Zizi w uszach zamieszkała całkiem spora kolonia świerzbu :? Uszka już zakrapiane Oridermylem, a Zizi należy się wielka pochwała, bo pięknie znosi zabiegi czyszcząco-pielęgnacyjne - jeszcze nie miałam tak spokojnego kotka :aniolek:
Fotki w domowych warunkach będą, kiedy Zizi przestanie być kotem "mieszkam-za-kanapą-nigdy-nie-wyjdę" ;) A będą na pewno ładne, bo Zizi jest cudnej urody :) (choć na razie jeszcze nie do końca to widać ;) )

Eva - Pon 08 Cze, 2015 21:38

:serce:
agusiak - Pon 08 Cze, 2015 22:12

Śliczna koteczka :love:
kiniek - Nie 21 Cze, 2015 17:17

a jak Zizi w DT? przydałyby się nowe zdjęcia małej :)
Essi - Nie 21 Cze, 2015 18:53

Zizi udomowiona, futerko coraz ładniejsze, zamiast brzucha jest kulka :D
W człowieku zakochana do niemożliwości, wystarczy dotknąć jej choćby przypadkiem, a Zizolec już traktuje to jako zaproszenie do pieszczot. I nieważne, że akurat jesz obiad albo pracujesz przy komputerze - tak długo będzie wchodziła w kadr, strzelała baranki i trykała, aż nie zostanie wygłaskana ;)
Jest rozbrajająca i bardzo prodzieciowa - moja siostra była zachwycona, że kota można tarmosić, a ten nie ucieka i jeszcze mu się to podoba ::

Zdjęcie nieco rozmazane, bo element dzieciowy i zwierzęcy dość ruchliwy ;)


Zizi z jęzorkiem:


I tu też:

Niara - Nie 21 Cze, 2015 19:24

Awww ona jest taka śliczna, Venus i Vegas też tak robią z miziankiem, wystarczy dotknąć przez przypadek, a zwłaszcza Vegas, reaguje i wchodzi na ręce, na nogi, na barki, tryka łebkiem, przytula się do policzków, po prostu szaleństwo póki się kotka nie wygłaszcze. A Venus znów ma tą sama cechę z jęzorkiem. Po mamusi też tak wywala języczkę słodko :) Zizi wygląda już bardzo ładnie, dużo, dużo lepiej niż wcześniej, oj zdrowieje kocinka, zdrowieje :)
Cynamon - Nie 21 Cze, 2015 19:59

łeee kolejny jęzorek :love: Śliczna burasia :)
Morri - Nie 21 Cze, 2015 22:28

Essi, to burasia, czy sreberko? :)
Essi - Nie 21 Cze, 2015 23:01

To ciężko określić nawet na żywo ;) zobaczymy, co wyjdzie, jak już futerko doprowadzimy do ładu, acz sądzę, że ma wielkie zadatki na sreberko :)
Essi - Pią 10 Lip, 2015 00:01

Zizi była wczoraj u dra Karasia - pozbyliśmy się brzydkich i nadłamanych ząbków, paszczęka została ogólnie doprowadzona do porządku :) Kitka pięknie zniosła zabieg, szybko doszła do siebie, no i najważniejsze - nic już jej nie boli :)
Poza tym historia Zizolca powoli dobiega do happy endu - w sobotę Zizi jedzie do własnego domku :aniolek:
Jutro postaram się wrzucić jeszcze jakieś fotki, bo Zizi baaardzo wypiękniała. Nie ma już śladu po chudości czy brzydkim futerku. No i zgodnie z moimi przewidywaniami - mamy śliczne sreberko :love:

kikin - Pią 10 Lip, 2015 07:46

pokazuj to sreberko :modly: :tup: :tup: :tup: :tup:
Morri - Pią 10 Lip, 2015 09:54

fotki, fotki, fotki :tup:
Essi - Pią 10 Lip, 2015 13:57

Obiecane sreberko.

Tutaj podczas środowej wizyty u dra Karasia:




A tu w warunkach domowych:


Jęzorek na wierzchu jest prawie non stop ;)

Cotleone - Pią 10 Lip, 2015 14:37

Ślicznotka ::
Essi - Sob 11 Lip, 2015 18:02

Zizi poszła dziś do własnego domku :)
Pierwszą reakcją była ucieczka pod kanapę, ale już po chwili spod niej wyszła - ciekawość zwyciężyła.
Kitka od razu zaliczyła pierwszy posiłek - bardzo się przy tym spiesząc i patrząc na nas podejrzliwie - trzeba było ją zapewnić, że nie zamierzamy jej podjadać z miski ;) Zizi musi się dopiero przyzwyczaić, że jest jedynym kotem na włościach i nie ma konkurencji o jedzenie :P
Mam nadzieję, że Zizi i jej nowa pani będą razem bardzo szczęśliwe :)

misiosoft - Sob 11 Lip, 2015 18:02

będę się powtarzać, ale to ślicznota :)
Essi - Nie 12 Lip, 2015 19:25

Zizi już króluje w swoim domu:


Daje się miziać po brzuszku:


I strzela piękne miny ;)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group