Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

Znalazły dom - Tiger

Doris - Wto 16 Cze, 2015 09:38
Temat postu: Tiger
Do fundacyjnej rodzinki dołączył 6-miesięczny Tygrysek. Mężczyzna to wyjątkowo przystojny, a przy tym spragniony czułości i miłości. Trafił do nas poprzez balkon, na który się wgramolił i schował pod leżącymi na nim rzeczami. Gdy został znaleziony, zamiast uciec, zaczął charakterystyczne dla niego ocieranie się i wtulanie główki w dłonie.
Jest po kastracji, testach FIV/FELV, pierwszym odrobaczeniu i zaczipowaniu, ma założoną książeczkę. W tym tygodniu czeka go szczepienie, w następnym kolejne odrobaczenie.
Znosi wszystko dzielnie, choć ze stresem. Trzeba regularnie fundować mu dużą dawkę pieszczot. Inaczej jest smutny i osowiały. Zdjęcia już wkrótce. Potrzymamy Was chwilę w niewiedzy dla zaostrzenia apetytu :twisted:

Tiger na ZDJĘCIACH i FILMACH.

misiosoft - Wto 16 Cze, 2015 09:51

haha, wiedział gdzie są wolontariusze fundacji i sam się wprosił ;)
Cotleone - Wto 16 Cze, 2015 10:03

:tup: czekamy na fotki. Całkiem sprytny z niego koteczek, skoro wiedział, na którym balkonie trzeba się zainstalować :wink:
Doris - Wto 16 Cze, 2015 10:47

To prawda :) Dobrze mówicie. Jest sprytny, mądry i do tego śliczny :P
Musiałam zmienić jego imię, bo zgapiłam się, że Tygrysek już był.

Doris - Wto 16 Cze, 2015 23:52

Najnowsze wieści od Tigerka! "Bawię się myszką i palcami tej miłej pani, która mnie karmi i głaszcze. Chodzę również krok w krok przy jej nodze, bo podoba mi się ta noga. Czuję się znacznie lepiej, wróciła mi energia. Pozdrawiam wszystkich moich fanów." Tako rzecze Tigerek, a ja Wam mówię dobranoc :lol:
brynia - Sro 17 Cze, 2015 18:53

A oto przystojniak:


Eva - Sro 17 Cze, 2015 20:32

Zyzolek :love:
kotekmamrotek - Sro 17 Cze, 2015 20:56

no wiesz - ja tam żadnej wady nie widzę - ideał pręgowanego piękna :aniolek:
einfach - Sro 17 Cze, 2015 21:16

jak dla mnie ma bardzo przekonujące spojrzenie :twisted:
Cotleone - Czw 18 Cze, 2015 07:52

Doris napisał/a:
Jest sprytny, mądry i do tego śliczny :P

Zgadzam się z przedmówcą. Jest śliczny :D uwielbiam prążkowane tygrysy :love: w tej sytuacji czekam na więcej fotek przystojniaka :wink:

Doris - Sro 24 Cze, 2015 09:55

Kolejne zdjęcia Tigerka! Kocurek się fantastycznie zadomowił, zintegrował z kocimi rezydentami, bawi się i biega po całym domu. Jest szaro-białym kawałkiem szczęścia!


https://picasaweb.google.com/110103969880165520044/Tiger02#6162402346193237298

Doris - Sro 24 Cze, 2015 10:10

Przepraszam Was, coś źle chyba wkleiłam. Przesyłam wię link do całego albumu kocurka. Na bieżąco jest aktualizowany bo Tigerek jest tak wdziecznym modelem, że nie mogę przestać mu robić zdjęć.
https://picasaweb.google.com/110103969880165520044/Tiger02

Cotleone - Sro 24 Cze, 2015 10:11

:serce: Jaki cudny! Słodkie łapki w białych skarpetkach, słodki pycholek :love: Bardzo mnie cieszą wieści - "zintegrował się kocimi rezydentami", bo u nas do sielanki jeszcze daleko...

A tak poza tym, całkiem na marginesie dodam, że Tigerek jest bardzo podobny do mojego Don Vito ::

kat - Sro 24 Cze, 2015 10:15

Piękny! :)
Eva - Sro 24 Cze, 2015 10:17




Doris - Pią 03 Lip, 2015 22:19

Newsy od Tigera :) Myszkę kupioną kilka miesięcy temu zmasakrował w tydzień :) Ciągle się bawi i gania z moimi dwoma dziewczynami. Tak śmiesznie skacze i macha przednimi łapkami. Jest chyba trochę typem zazdrośnika. Jak się kładzie koło mnie na kanapie i któraś z dziewczyn próbuje też, to ją zrzuca. Jak mu zwrócę uwagę, że tak nie można i "wyrzucona" za chwilę wraca, to już zostaje :) Niedość, że kocha to jeszcze rozumie! W ten weekend pierwszy raz będzie obcował z dziećmi. Ciekawa jestem jego reakcji. Będę informować.
Morri - Sob 04 Lip, 2015 00:49

O, informacje o dzieciach szczególnie cenne :brawo: nie chciałabyś pożyczyć mi ich do testów mojego stada? :king:
Brawa dla dziewczyn :) Choć spodziewałam się, że wychodząc z liczebnego stada, nie powinny mieć problemów z zaakceptowaniem przybysza ;)

Eva - Nie 12 Lip, 2015 15:20

I jak tam nasze Tygrysiątko? Znalazlo już człowieka na zawsze?
Doris - Pon 10 Sie, 2015 22:35

Tiger rośnie na dużego pięknego kocura z wielką klasą. Jest elegancki, szarmancki i bardzo troskliwy dla jego kocich koleżanek. Niesamowita jest też jego miłość do człowieków. Każdy mój gość ma obowiązek głaskania i wzięcia na kolana. Cudo!




Doris - Pon 10 Sie, 2015 22:42

Przepraszam za brak wpisów w wątku. Ten miesiąc zleciał nie wiem kiedy. Czułam się jakbym pisała ostatni raz ze dwa tygodnie temu :( Wybaczcie. Głupio mi strasznie.
Doris - Pon 10 Sie, 2015 22:45

Eva napisał/a:
I jak tam nasze Tygrysiątko? Znalazlo już człowieka na zawsze?


Eva, w sumie to chyba znalazł... Zakochał się w nim pewien uroczy mężczyzna i jak patrze na ich zachowanie gdy są razem, to chyba z wzajemnością :)

Eva - Pon 10 Sie, 2015 22:50

Doris napisał/a:
Eva napisał/a:
I jak tam nasze Tygrysiątko? Znalazlo już człowieka na zawsze?


Eva, w sumie to chyba znalazł... Zakochał się w nim pewien uroczy mężczyzna i jak patrze na ich zachowanie gdy są razem, to chyba z wzajemnością :)


ohhohooo :aniolek: ani się nie pojawił a już domek? :: :: cuudności :love:
już jakieś konkrety czy przymiarki? :)

Doris - Wto 11 Sie, 2015 08:40

Eva napisał/a:
Doris napisał/a:
Eva napisał/a:
I jak tam nasze Tygrysiątko? Znalazlo już człowieka na zawsze?


Eva, w sumie to chyba znalazł... Zakochał się w nim pewien uroczy mężczyzna i jak patrze na ich zachowanie gdy są razem, to chyba z wzajemnością :)


ohhohooo :aniolek: ani się nie pojawił a już domek? :: :: cuudności :love:
już jakieś konkrety czy przymiarki? :)


Na razie raczej przymiarki, bo jest na etapie kupowania mieszkania i chciałby go adoptować gdy się wprowadzi. Powiedziałam mu, że dostanie go (jeśli już) to tylko w dwupaku :banan:

Doris - Pon 17 Sie, 2015 22:58

Uwielbiam patrzeć jak Tiger leży rozciągnięty na kanapie, zajmując niemal całą jej długość (tak, tak, mam małą kanapę :D ) Piękny, szlachetny kocurek (jutro podeślę zdjęcie) :love:
Doris - Pią 21 Sie, 2015 14:45

Przystojniak :oops:


Doris - Pią 28 Sie, 2015 17:20

Dziś o Tigerowym sposobie na wyciągnięcie mnie zbyt długo śpiącej, z sypialni. Od kilku dni szanowny Pan wskakuje na półkę z książkami i jedną po drugiej zrzuca. Wysłyszałam odstępy czasowe pomiędzy "zrzuceniami" jakby nasłuchiwał czy to mnie obudziło czy jeszcze trzeba ciapnąć kolejną. Na razie wytrzymuję do trzeciej książki :love:
Morri - Pią 28 Sie, 2015 17:21

Cwanizna :love: Uważaj, bo koty uczą się od siebie nawzajem ;)
Doris - Pią 28 Sie, 2015 17:23

A osobno jeszcze w temacie dzieci, wspominałam o tym na początku lipca, że ustalę jego stosunek do. Obustronnie jest on bardzo pozytywny. Mam wrażenie, że Tiger kocha wszystkich i wszyscy jego. Pewna 9-letnia dziewczynka z całej świętej trójcy wybrała sobie jakoś właśnie jego na ulubieńca. Nie oponował ani przeciw noszeniu na rękach, ani przeciw tuleniu, głaskaniu i całowaniu. Kot idealny :love:
Doris - Pią 28 Sie, 2015 17:26

Morri napisał/a:
Cwanizna :love: Uważaj, bo koty uczą się od siebie nawzajem ;)


Morri, on się nauczył od Fruzi tego, ona specjalizuje sięza to w zrzucaniu kosmetyków w łazience. Po kolei lecą: szczotka do włosów, lakier do włosów, odżywka do włosów, krem do twarzy :diabel:

Morri - Pią 28 Sie, 2015 22:09

Doris, a Fruzia to...? Stokrotka? :)
Doris - Wto 01 Wrz, 2015 16:57

Morri napisał/a:
Doris, a Fruzia to...? Stokrotka? :)
Nie, Fruzia to Dorotka :) Rózia to Stokrotka :)
Doris - Wto 01 Wrz, 2015 17:35

Zdecydowanie kocham człowieki, o tak!
Doris - Wto 01 Wrz, 2015 17:47

Kochani. Chciałabym powiedzieć, że w sobotę na tydzień wyjeżdżam za granicę na urlop. Koteczki będą oczywiście miały opiekę, natomiast nie będę przez ten tydzień zamieszczać żadnych wpisów. Ściskam urlopowo.
Doris - Pią 18 Wrz, 2015 09:18

Powroty z urlopów do codzienności są trudne. Tak mówią. Lecz gdy wraca się do trójki puchatych szczęść, stęsknionych, domagających się pieszczot, to nic nie jest już szare czy nieprzyjemne. Tiger jest mistrzem umiejętnego wtulania. Gdy kładę się na kanapie, on niemal natychmiast kładzie się między moją rękę a ciało, główkę kładzie na moim ramieniu i zamyka oczy. Gdy przestaję głaskać burczy na mnie. Mogę przestać dopiero jak zaśnie. A potrafi tak spać 2 godziny... Kocham! :jebanewalentynki:
Doris - Pią 18 Wrz, 2015 09:25

A tak w ogóle, to zobaczcie, jaki z tego początkowego chudzielca zrobił się piękny kot.


Cotleone - Pią 18 Wrz, 2015 09:28

Cudny! Już taki duży kocurro z niego. Stanowczo domagam się więcej zdjęć przystojniaka :tup: Podejrzewam, że nie jestem odosobniona w tym poglądzie :wink:
Doris - Pią 18 Wrz, 2015 09:54

Staram się robić ich jak najwięcej ale dysponuje tylko telefonem i to z ograniczoną pamięcią. Dziś lub jutro jeszcze dorzucę do galerii, tu tylko wybrane :wink:
Doris - Pon 21 Wrz, 2015 10:34

Zdjęcia miały być w weekend ale niestety mój dostawca internetu nawalił i przez cały nie miałam internetu. Dopiero dziś w pracy mogę dodać zdjęcie, jak Tiger cudownie się bawi. Więcej nowych zdjęć w jego galerii :P


einfach - Pon 21 Wrz, 2015 10:43

jaki już duży!! :serce:
Cotleone - Pon 21 Wrz, 2015 11:16

:love: Przystojniak, bez dwóch zdań :D Śliczny jest, uwielbiam takie prążkowane tygrysy ::
Doris - Pon 21 Wrz, 2015 22:37

Jest duży i grubiutki :P Tak mu się cudownie brzuch zapkrąglił. Jest cudowny!
Cotleone - Wto 22 Wrz, 2015 08:22



Pozwoliłam sobie dorzucić - w tym spojrzeniu można się zakochać :D
Świetna fotka, a nie wiem, czy wszyscy zaglądali do albumu.

Doris - Wto 22 Wrz, 2015 14:45

Cotleone napisał/a:
Obrazek

Pozwoliłam sobie dorzucić - w tym spojrzeniu można się zakochać :D
Świetna fotka, a nie wiem, czy wszyscy zaglądali do albumu.



Dziękuję Ci. Ja jestem zakochana w nim całym, w jego pędzelkach, w jego mruczeniu, zaczepianiu dziewczyn do zabawy, w tym jak je myje. Cudowny, piękny, kochany koteł :love:

Cotleone - Wto 22 Wrz, 2015 15:24

No ja się nie dziwię, że jesteś zakochana w całym - mi pozostają tylko fotki...
Uszy ma fantastyczne, a te piękne prążki :love: Piękny jest :)
Ciekawe, czy Tiger zdaje sobie z tego sprawę? Mój Vito wie, że jak mówią śliczny - to o nim ::

SOBAŃSKA - Czw 24 Wrz, 2015 15:44

Witam Państwa!!!! Jestem od dłuższego czasu zainteresowana fundacją i jej działalnością. Kilka lat temu bardzo mi z jednym kotem wolno żyjącym pomogła (za co staram się co roku odwdzięczyć), ale dopiero dzisiaj zdobyłam się na zarejestrowanie w forum. Bardzo spodobał mnie się Tigerek. Jest cudny i podobno mądrasi. Myślę że szybko znajdzie swój nowy domek. Proszę o więcej wiadomości na jego temat. :lol: :lol:
Morri - Czw 24 Wrz, 2015 16:04

Wolontariuszka, która na co dzień zajmuje się Tigerkiem, jest teraz na tygodniowym szkoleniu, więc musisz uzbroić się w cierpliwość :)
SOBAŃSKA - Czw 24 Wrz, 2015 16:08

Bardzo się cieszę że się szkoli i bardzo dziękuję za tak szybką odpowiedź...:-)) :lol:
Doris - Czw 01 Paź, 2015 09:36

Powroty są cudowne, gdy wraca się do swojej stęsknionej, kociej rodzinki :P
Pod moją nieobecność mój partner zrobił Tigerowi trochę fantastycznych zdjęć i nakręcił filmik z jego zabaw z moją Rózią. Jak tylko mi to prześle udostępnie na potrzebę (i ku radości) forumowiczom.

Tymczasem życzę wszystkim miłego dnia.

Doris - Czw 01 Paź, 2015 09:43

Cotleone napisał/a:
No ja się nie dziwię, że jesteś zakochana w całym - mi pozostają tylko fotki...
Uszy ma fantastyczne, a te piękne prążki :love: Piękny jest :)
Ciekawe, czy Tiger zdaje sobie z tego sprawę? Mój Vito wie, że jak mówią śliczny - to o nim ::


Nie, on wie, że jak mówię "najpiękniejszy grubasku", to o nim ;) Wspaniale reaguje na imię, chyba do niego pasuje. Jest takim małym tygryskiem, przewodnikiem stada. Opiekuje się moimi dziewczynami, myje i przytula, oraz jak na przywódcę przystało chce jeść pierwszy a kobieyom zostawiać resztki :palacz: Gy jestem w domu to tego pilnuje ale mój partner przyłapał go na tym, że po nałożeniu pełnej miski jedzenia (miała starczyć do następnego dnia rano więc jedzenia było sporo), cofnął się do domu i zobaczył, że Tiger zjadł WSZYSTKO! Brzuszek miał okrągły jak beczka. Czy z tym można coś zrobić?

SOBAŃSKA - Czw 01 Paź, 2015 10:16

Niestety myślę że nic nie da się zrobić, aby kot jadał mniej. Jeśli rośnie, a ma apetyt to będzie jadł wszystko. Mój kocurek też tak robił i gdy chciałam aby jego ciocia też coś mokrego zjadała, musiałam chować miseczkę z jedzeniem, a gdy zbliżała się do misek wyjmowałam z szafki i czekałam aż zje, poczym chowałam znowu. :lol:
Morri - Czw 01 Paź, 2015 12:52

Pytanie, Doris, czy Tiger ma prawidłową wagę. Jakby nie było on cały czas rośnie. Dobrym pomysłem byłoby też regularne ważenie, powiedzmy raz w tygodniu.
U mnie takim głodomorem jest Pinkers - je za pięciu, ale wcale po nim tego nie widać ;)

Doris - Czw 01 Paź, 2015 16:05

SOBAŃSKA napisał/a:
Niestety myślę że nic nie da się zrobić, aby kot jadał mniej. Jeśli rośnie, a ma apetyt to będzie jadł wszystko. Mój kocurek też tak robił i gdy chciałam aby jego ciocia też coś mokrego zjadała, musiałam chować miseczkę z jedzeniem, a gdy zbliżała się do misek wyjmowałam z szafki i czekałam aż zje, poczym chowałam znowu. :lol:



Też tak robię :) Myślałam, że może są jakieś inne super sposoby ;) Ale to fakt, on cały czas rośnie i nie wygląda na zbyt otyłego.

Cotleone - Czw 01 Paź, 2015 18:38

Miałam podobny problem z Bonifacją - ona nie zostawiała nic na później. Musiałąm niestety wydzielać jedzenie, bo miała nadwagę. Musiałam też pilnować misek Vito, żeby przypadkiem coś nie zostało w jej zasięgu.
Ja niestety nie znam metody, jak nauczyć kota dzielenia jedzenia na porcje. Mój Vito zostawiał sobie "na później" od małego, sam załapał.

Dobrze, że się Tiger nie obraża za tego Grubaska :wink:

Doris - Pią 02 Paź, 2015 12:21

O tyle go nauczyłam, że teraz jak przeciągle mówię "Tigeeeerrrrr" i nie mam pieszczotliwego tonu głosu, to znaczy, że nie ma podchodzić do miski. Śmiesznie to wygląda, jak w połowie ruchu zastyga i przy drugim "Tigeeerrr" się wycofuje.
Doris - Pią 02 Paź, 2015 12:23

Grubasek czy nie, i tak jest najpiękniejszy :love: :love: :love:


Cotleone - Pią 02 Paź, 2015 13:05

No piękny jest :: Pewnie już kiedyś wspominałam, że uwielbiam prążkowane tygrysy :)
Morri - Pią 02 Paź, 2015 13:24

Mnie się zwłaszcza podoba bohater drugiego planu :king:
Doris - Pią 02 Paź, 2015 16:54

Cotleone napisał/a:
No piękny jest :: Pewnie już kiedyś wspominałam, że uwielbiam prążkowane tygrysy :)


Wspominałaś :)

Doris - Pią 02 Paź, 2015 16:55

Morri napisał/a:
Mnie się zwłaszcza podoba bohater drugiego planu :king:


Taaaaak! Moja kochana, delikatna dziewczyneczka. :jebanewalentynki: :jebanewalentynki: :jebanewalentynki:

Doris - Sro 07 Paź, 2015 12:37

Niedługo podrzucę Wam filmik jak Tigerek bawi się ze Stokrotką :) Jak sie pojawił w moim domu był od niej dużo mniejszy i chudszy, a teraz są niemal równi! Niesamowicie się na to patrzy :) Oczywiście zasługa w tym przede wszystkim tego obżartuska ;)
Doris - Wto 13 Paź, 2015 13:16

Z filmikiem okazuje się, że są problemy z jego pobraniem (brak dostępu itd.), walczymy aby się udało go udostępnić. Tymczasem przesyłam moje ulubione zdjęcie Tigera :serce:


Doris - Czw 15 Paź, 2015 15:29

Oto Tiger - Tańczący z kotami :)

Przystojniak w akcji

misiosoft - Czw 15 Paź, 2015 16:01

profesjonalne tango :)
Cotleone - Czw 15 Paź, 2015 18:16

Cudnie się skrada. I te kocie ruchy :wink:
Świetny z niego kot :)

Doris - Czw 15 Paź, 2015 21:00

Ze Stokrotką tworzą świetny koci duet. I to nie tylko w tańcu ale i w brojeniu, podkradaniu jedzenia itd. Ale też w przytulaniu :) Są najcudowniejsi.
Doris - Pią 16 Paź, 2015 19:18

Święta Trójca :)


misiosoft - Nie 18 Paź, 2015 19:37

ooo, czaderskie zdjęcie!!
Morri - Pon 19 Paź, 2015 10:43

o jacie!!!!! cudne!!!!!
Cotleone - Pon 19 Paź, 2015 11:47

Świetna fotka :good:
Doris - Pon 19 Paź, 2015 14:00

Rozróżnijcie kto jest kto, ha ha :)
Cotleone - Pon 19 Paź, 2015 14:07

W środku widzę białe skarpetki - więc to powinien być Tiger (chyba, że źle widzę) :wink:
Doris - Pon 19 Paź, 2015 16:08

Cotleone napisał/a:
W środku widzę białe skarpetki - więc to powinien być Tiger (chyba, że źle widzę) :wink:


Bardzo dobrze :) Ach te skarpetki :love:

Doris - Pon 02 Lis, 2015 13:12

Jak można w taki piękny sposób wypoczywać? No jak? Tiger, mistrz pozy wypoczynkowej :)

kotekmamrotek - Pon 02 Lis, 2015 22:12

padłam:))))))
Cotleone - Pon 02 Lis, 2015 22:30

Faktycznie - mistrzowska poza :: i niezmiennie jest śliczny :)
Doris - Sro 04 Lis, 2015 14:33

Tigerek wczoraj uskuteczniał grę w piłkę nożną z kocimi rezydentkami. Piłka poczyniona została z kawałka folii aluminiowej. Muszę powiedzieć, że mam w domu kocich Ronaldo. Mecz, który rozegrali... no chata ogólnie w strzępach :) To po raz kolejny potwierdza, że Tiger absolutnie nie może być adoptowany jako koci jedynak. On uwielbia być z innymi kotami.
Doris - Czw 12 Lis, 2015 22:37

Konkurs! Co ostatnio stało się ulubioną zabawką Tigera? Podpowiedź, to nie ma kształtu kulistego.
Morri - Czw 12 Lis, 2015 23:32

Skarpeta? ::
Cotleone - Czw 12 Lis, 2015 23:47

Buty?
einfach - Pią 13 Lis, 2015 09:13

Doris napisał/a:
Konkurs! Co ostatnio stało się ulubioną zabawką Tigera? Podpowiedź, to nie ma kształtu kulistego.


1) gumka do włosów
2) patyczek higieniczny

jaggal - Pią 13 Lis, 2015 12:23

Doris napisał/a:
Konkurs! Co ostatnio stało się ulubioną zabawką Tigera? Podpowiedź, to nie ma kształtu kulistego.


ludzkie ucho?

saszka - Pią 13 Lis, 2015 14:19

Doris napisał/a:
Konkurs! Co ostatnio stało się ulubioną zabawką Tigera? Podpowiedź, to nie ma kształtu kulistego.


Poproszę pierwszą literę! :P

Kurciak - Pią 13 Lis, 2015 23:05

ugotowany makaron!
Doris - Wto 17 Lis, 2015 08:58

Ha ha, pomysły macie świetne :) Dobrze, że odczekałąm chwilę z odpowiedzią, bo doczekałam się świetnych pomysłów :)
Patyczek do uszu to chyba standard koci ;) ale kształt się zgadza. Otóż Tiger uwielbia bawić się długopisami. Okazuje się, że kształt kulisty nie jest niezbędny, żeby grać w piłkę. O! :)

Morri - Wto 17 Lis, 2015 15:24

:: :: ::
Doris - Wto 24 Lis, 2015 21:28

Tigerek ma za sobą wizytę przed adopcyjną. Obustronnie było dużo zainteresowania i czułości. Panie też chłonęły mocno przekazywaną wiedzę z zakresu żywienia, notowały i były przejęte wszelkimi uwagami i poradami. Tiger położył się między nimi o jedną opierając tylne łapki a o drugą główkę. Komunikat był oczywisty, Panie skwapliwie zabrały się do głaskania. Robiły to bardzo delikatnie, nie wiedzą jeszcze jak Tigerek lubi być tarmoszony we wszystkie strony. Teraz czekamy aż Panie założą siatkę zabezpieczającą w oknie i wygląda na to, że wkrótce ten cudowny Kot będzie miał Swój Dom.
Cotleone - Wto 24 Lis, 2015 21:32

:good:
misiosoft - Wto 24 Lis, 2015 21:43

wie chłopak jak się sprzedać ;) znaczy, zachęcić do adopcji. Może powinien robić szkolenia dla innych tymczasów ;)
Cotleone - Wto 24 Lis, 2015 21:46

misiosoft napisał/a:
wie chłopak jak się sprzedać ;) znaczy, zachęcić do adopcji.


Plastuś zrobił dokładnie to samo (niedobry kot :marudzi: ) :wink:

Doris - Wto 24 Lis, 2015 23:45

Cotleone napisał/a:
misiosoft napisał/a:
wie chłopak jak się sprzedać ;) znaczy, zachęcić do adopcji.


Plastuś zrobił dokładnie to samo (niedobry kot :marudzi: ) :wink:


A to sprytne chłopaki, te same patenty stosują.

Doris - Wto 24 Lis, 2015 23:46

Dostałam maila ze zdjęciem założonej siatki :) A zatem Tigerek wkrótce odbędzie podróż do nowego Domu i jeśli wszystko dobrze pójdzie, zostanie wieść tam szczęśliwe życie :)
Cotleone - Wto 24 Lis, 2015 23:47

Taka wersja demo- "w słodkość popadam". A dopiero później DEMOlka :twisted:
jaggal - Czw 26 Lis, 2015 00:50

Przyszłe matki Tigera są strasznie przejęte i nie mogą się doczekać, kiedy chłopak do nich dołączy - musiał zrobić niezły szoł na PA, bo kiedy dziś o nim mówiły, to oczka miały tak maślane, że aż miło było patrzeć ;)
Doris - Czw 26 Lis, 2015 11:17

jaggal napisał/a:
Przyszłe matki Tigera są strasznie przejęte i nie mogą się doczekać, kiedy chłopak do nich dołączy - musiał zrobić niezły szoł na PA, bo kiedy dziś o nim mówiły, to oczka miały tak maślane, że aż miło było patrzeć ;)


Och, wspaniale to czytać i mieć świadomość, że się w nim zakochały. Pomijając to, że się wcale nie dziwię ;) to mnie bardzo uspokaja.

Doris - Czw 26 Lis, 2015 11:26

Morri napisał/a:
Cwanizna :love: Uważaj, bo koty uczą się od siebie nawzajem ;)


Morri, tak mnie wzięło na wspominki więc czytam od początku wpisy o Tigerze i ten Twój mi wpadł. Niestety masz rację. Fruzia (Dotka) podchwyciła i w sumie to przejęła pałeczkę w tym temacie. Mam przerąbane. Jak śpię wyjątkowo uparcie, potrafi zrzucić wszystkie książki (a mam ich kilkanaście na tej półce). W drzwi nie drapią, nie miauczą ale taki sposób na mnie mają.

jaggal - Pią 27 Lis, 2015 11:44

i tak się ciesz - u mnie koty błyskawicznie podłapały, że kiedy Sabrina gryzie mnie po uszach, to wstaję (no, kto by nie wstał...), więc teraz kiedy mam wolne i chcę pospać rano, to nie ma opcji... ona przychodzi i gryzie, a reszta siedzi dookoła, patrzy w napięciu i czeka ;)

Doris napisał/a:
Och, wspaniale to czytać i mieć świadomość, że się w nim zakochały. Pomijając to, że się wcale nie dziwię ;) to mnie bardzo uspokaja.


wiesz, jeśli przez połowę dwugodzinnego spotkania słyszę głównie jęczenie "dlaczego do soboty jeszcze tak daleko" plus opowieści o "nowym członku rodziny", to chyba możesz być BARDZO spokojna :D

Morri - Sob 28 Lis, 2015 00:02

Doris, lepszy ds dla Tigera nie mógł Ci się trafić :) To tak, jakby chłopak został w rodzinie :)
Doris - Nie 29 Lis, 2015 12:17

Morri napisał/a:
Doris, lepszy ds dla Tigera nie mógł Ci się trafić :) To tak, jakby chłopak został w rodzinie :)


Wiem o tym i też tak to czuję. Uważam, że dziewczyny są wspaniałe i dadzą mu dużo ciepła i miłości i będą o niego dbać. To zmniejsza tęsknotę i smutek, choć nie likwiduje go całkiem. Spędziłam z nim wspaniałe kilka miesięcy, a przed nimi wspaniałe lata. Zazdroszczę im tego :)

Doris - Nie 20 Gru, 2015 10:25

Wieści od Tigerka. W no\wym domu nie jest jedynym mężczyzną, który celem wypoczynku przyjmuje dziwne pozy, ma rudego konkurenta. Tak go to wkurzyło, że zawziął się w sobie, iż w czymś musi być wyjątkowy i ... nauczył się czytać książki :) Dostałam zdjęcie jak leży przed jedną z nich na kanapie i w pełnym skupieniu, z podwiniętymi łapkami, wpatruje się w literki :) Twierdzi, że mu dobrze, że jest szczęśliwy. I serdecznie pozdrawia :)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group