Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

Znalazły dom - Jaskier

monka - Wto 07 Cze, 2016 09:26
Temat postu: Jaskier
Jaskier trafił do nas w kiepskim stanie, znaleziony gdzieś pod Luboniem. Dundle z nosa, brudny, wygłodniały...Zęby ma w kiepskim stanie, ale na jedzenie rzuca się z łapczywością, która może przerazić :) Jest bardzo przyjacielski w stosunku do człowieka, mizia się, chętnie odbiera swoją porcję głasków. Z racji wieku może, widać w jego spojrzeniu kocią mądrość. Od razu przywykł do klatki, bo chyba wie, że protesty się niestety na nic nie zdadzą :) Jego stosunek do innych kotów to na razie zagadka - na jedne reaguje agresją (Szafran) a inne zaczepia przez pręty klatki i chce się bawić (Arizona ) Wpływ na to na razie na pewno ma fakt, że jest niewykastrowany (wet mówi, że za słaby na zabieg)








Jaskier na zdjęciach i filmach

monka - Wto 07 Cze, 2016 09:31

Tak się złożyło, że ja odbierałam Jaskiera od weta, w takiej pozycji podróż mu minęła:




od razu czułam, że to wyjątkowy kot ;)

BEATA olag - Wto 07 Cze, 2016 20:26

piękne duze ocy
monka - Sro 08 Cze, 2016 12:05

Jaskier w pełni wyluzowany na trzeci dzień w klatce :)




catta - Sro 08 Cze, 2016 14:30

Ale ładny dostojny kocurro :) I ten biały policzek i szyjka :love:
Morri - Nie 12 Cze, 2016 22:00

Dostałam zdjęcia Jaskra z czasu jeszcze przed złapaniem na leczenie. Tak wyglądał:


Katarzyna - Nie 12 Cze, 2016 22:04

Piękny jest! :serce:
monka - Sro 15 Cze, 2016 23:29

Jaskier i jego rozbrajające pozy, z miską na brzuchu:



tutaj mu się przysnęło :lol:


kotekmamrotek - Pią 17 Cze, 2016 23:04

Jaskra nazywamy tak w ogóle Fryzjerem - jak tylko pochylimy się nad dolną klatką, w której mieszka sobie Miśkoff, Jaskier od razu zapuszcza łapkę w nasze włosy i miesza w nich sobie:)))))
gaia - Pon 20 Cze, 2016 16:29

Jakie Jaskier ma wyniki badań? Nadal słaby? Choruje na coś, czy po prostu jest wyniszczony "wolnością"?
monka - Pon 20 Cze, 2016 17:47

Jaskier zmienił antybiotyk na nieco silniejszy - nadal smarka
Ale ogólnie apetyt mu dopisuje, zaczyna sie też domywać, pod koniec miesiąca kontrola i pewnie będziemy ustalać termin kastracji powoli

monka - Wto 05 Lip, 2016 01:12

I na Jaskra przyszła kolej - w zeszłym tygodniu został wykastrowany :)
Nadal dostaje antybiotyk, bo nie jest jeszcze do końca dobrze z jego drogami oddechowymi
Powoli się domywa i robi coraz ładniejszy :) To jest chyba najbardziej wyluzowany kot w całym szpitaliku - jego pozy niezmiennie rozbrajają




Czasem go przyłapuję na przysypianiu z polikiem opartym o pręty:



Przy okazji kastracji chłopak pozbył się też kamienia z zębów :)

monka - Sro 06 Lip, 2016 09:52

Jaskier wiecznie błagający o jedzenie:





BEATA olag - Sro 06 Lip, 2016 09:54

:aniolek:
kat - Sro 06 Lip, 2016 09:55

Jaskier jest niesamowity! Rozwala mnie, jak leży w klatce na plecach :)
Luz jak u żadnego innego kota :)

kotekmamrotek - Sro 06 Lip, 2016 15:09

no luzak, ale charakterny - żeby nie było :twisted:
monka - Sro 06 Lip, 2016 20:20

kotekmamrotek napisał/a:
no luzak, ale charakterny - żeby nie było :twisted:


tak, jak mu się coś nie spodoba (często u weta zastrzyki np :: ) to nie zawaha się dobitnie o tym dać do zrozumienia :) i nie podoba mu się, gdy po spacerze musi wrócić do klatki...
to jest kot dosyć sporych rozmiarów, miałam pomysł, żeby go przenieść do większej klatki, żeby mu było wygodniej, i taką akurat mieliśmy wtedy wolną na korytarzu - w ogóle mu się ta przeprowadzka nie spodobała, na tyle, że zostawił wtedy po raz pierwszy większość mokrej :shock: i głośno okazywał niezadowolenie, zero jego zwyczajnego wyluzowania...to został przeniesiony po jednym dniu na starą miejscówkę :)
on lubi sobie popatrzeć na człowieka podczas dyżuru i chyba się najzwyczajniej w świecie tam nudził bardziej ;)

kat - Czw 07 Lip, 2016 15:49

Jaskier się pochorował - dostał biegunki.
Dzisiaj badanie kału pokazało, ze ma tęgoryjca :shock:
U psów to częste, ale u kotów rzadkość.
Na szczęście Advocat podany dwukrotnie w odstępie 3 tygodni powinien zabić pasożyta.

Chitos - Czw 07 Lip, 2016 15:50

To stąd krew w kupie była?
kat - Czw 07 Lip, 2016 15:51

Chitos napisał/a:
To stąd krew w kupie była?


Prawdopodobnie tak.

monka - Czw 07 Lip, 2016 19:00

Wpisałam w google i wyniki wyszukiwania grafiki mnie zdeczko przeraziły tego Tęgoryjca.... :fear:

Biedny Jaskierek :(

kotekmamrotek - Pon 11 Lip, 2016 19:57

Jaskier dziś znowu u weta, bo spodziewanej poprawy nie ma - tęgoryjec się rozpasał... Kocurrro jednak jest bardzo dzielny - wszystko bacznie obserwował, nie było mazgajstwa, apetyt też odpisuje - jutro wyniki badania - trzymajcie kciuki!!!
A Jaskierrro trzyma się łapkami ludzkiej dłoni podczas jazdy - od razu Odulasty mi się przypomniał :P

catta - Pon 11 Lip, 2016 21:10

Trzymam
Jaskierku :hug:

kotekmamrotek - Sob 16 Lip, 2016 17:10

Tęgoryjec zwalczony!!!! Oczywiście to na teraz - za dwa tygodnie drugie odrobaczenie i wtedy będziemy mieli pewność.
W kuwecie od razu lepiej:) Jaskiero-fryzjero wrócił do układania nam wymyślnych koafiur - jak zobaczyłam w lusterku samochodowym z jakim wałem przeciwpowodziowym dziś wyszłam z siedziby... Ech, kocio ma fantazję :twisted:


BEATA olag - Wto 19 Lip, 2016 08:19

"wał przeciwpowodziowy" - padłam :lol2: :lol2: :lol2:
BEATA olag - Wto 19 Lip, 2016 08:21

dziś było minizi ale w klatce, wiemy co prosiaczki lubią najbardziej...



strasznie mi smutno jak patrzę na to zdjęcie


monka - Sro 27 Lip, 2016 15:18

Jaskier i Miśkoff nadal w klatkach, nawet dokładnie w tej samej konfiguracji - Jaskier na górze a Miśkoff na dole, ale tymczasowo w innym miejscu :)
Jaskier zniósł przeprowadzkę bez cienia stresu, Miśkoff troszkę się bał, ale znajomy głos i twarz mu pomagają się rozluźnić.



Rezydentki niezbyt zachwycone nowym towarzystwem, ale bez tragedii jak widać na filmikach :) Niestety one nie z tych co lgną do innych kotków, więc mimo przyjacielskiego gruchania Jasrka i Miśkoffa, omijają ich klatki szerokim łukiem, albo tylko obserwują z daleka :)



kotekmamrotek - Czw 28 Lip, 2016 14:32

ja tam widzę w tym zachowaniu zadatki na przyjaźń:)
monka - Pon 01 Sie, 2016 14:01

Jaskier przyjął przeprowadzkę ze stoickim spokojem :) W klatce jest nadal tak samo wyluzowany, jak wcześniej, a w centrum jego zainteresowań pozostaje jedzenie :) Popis jego póz:




saszka - Pon 01 Sie, 2016 16:17

Piękny kocur :serce:
monka - Czw 25 Sie, 2016 23:23

Jaskier jest wypuszczany pod nadzorem z klatki, bo chłopak trochę przybrał na wadze, ruch więc wskazany. Miśkoff mimo starań nie zjednał go sobie, Jaskra najbardziej w 1 kolejności zawsze interesują miski po wypuszczeniu z klatki :)







Zaliczył też wizytę u weta, bo przyłapaliśmy go raz ze smarkami - dostaje podobnie jak Miśkoff Zylexis na odporność i już widać poprawę. Zrobiliśmy mu też badanie krwi i czekamy na wyniki, pobieranie krwi to nie jest coś, co dobrze znosi, ale po powrocie od weta wcale nie śpieszno mu było do opuszczenia transportera


monka - Pon 05 Wrz, 2016 20:50

Przez długi czas nie wypuszczałam Jaskra do kuchni, gdzie siedzi też Miśkoff, bo zawsze kończyło się tym samym - atakował go po jakimś czasie, bez uprzedzenia. Był też bardzo niespokojny, biegał w tą i wewtę. A znowu pozostawiony sam sobie nudził się i drapał w drzwi. Ostatnio wzięliśmy go na trochę samego do pokoju i zupełnie inny kot - zresztą zobaczcie sami:





Jaskier ma już dosyć siedzenia w klatce :( Dostał obróżkę feromonową na stres z tym związany, ale na razie nie widzę działania. Pojawiła się też u niego alergia - prawdopodobnie pokarmowa, ma pełno strupów na ciele. Jesteśmy w trakcie diagnozowania, stąd ten łysy placek - został wygolony tam, gdzie się najwięcej gryzie, żeby było łatwiej pielęgnować to miejsce.

kikin - Wto 06 Wrz, 2016 07:25

Uwielbiam ogromne kocury!!!!!!!!!!
monka - Wto 06 Wrz, 2016 12:29

Stwierdzam, że Jaskier jest najszczęśliwszy jak ma człowieka tylko dla siebie - inne koty traktuje jak konkurencję. Od dziś zrobimy mu dietę złożoną tylko z surowego indyka i sprawdzimy, czy skóra mu się zagoi - nawet na filmikach widać, że świąd mu bardzo dokucza


KrisButton - Wto 06 Wrz, 2016 20:04

Jaskier i Wnuczek tak różni wyglądem, mają tą samą cechę co do człowieka i innych kotów.
Kolejny "jedynak". A swoją drogą, gdybym nie zobaczył to nie uwierzyłbym, że to Jaskier w łóżku z Kubą jest :-).

monka - Wto 06 Wrz, 2016 22:03

Wnuczek chyba więcej robi krzyku, niż faktycznie coś robi, za to Jaskier się nie patyczkuje :P jak mu się coś nie podoba, to daje do zrozumienia, czy człowiekowi, czy kotu :P
monka - Wto 13 Wrz, 2016 20:31

Jaskier coraz gorzej znosił zamknięcie w klatce. Wypuszczaliśmy go na kilka godzin w pokoju bez innych kotów, ale w zasadzie pogarszało to sytuację, bo ani nie chciał wracać do klatki z powrotem - nic dziwnego, i też domagał się coraz głośniej wypuszczenia...W związku z jego nie malejącym wygryzaniem sierści, którego powodem też pewnie pośrednim był stres sklatkowania, wypuściliśmy go luzem w szpitaliku. Nie jest to wyjście idealne, bo ma człowieka tylko na czas dyżurów raz dziennie, ale przynajmniej ma więcej przestrzeni i nie ma kotów, które mocno go irytowały również...Ostatnie chwile u nas:





Morri - Sro 14 Wrz, 2016 01:40

Biedny Jaskier :(
kotekmamrotek - Sro 14 Wrz, 2016 20:52

Wczoraj byłam w szpitaliku - jestem pod ogromnym wrażeniem Jaskra - to nie ten sam kot!!!! Monka, zrobiliście z Niego takie miziaka, że szok normalnie!!! Wiem, że to też wynika z faktu, że nie ma wokół Niego kociej konkurencji, ale musiał Wam zaufać, stąd Jego wiara w człowieka teraz :aniolek:

Martwią mnie natomiast te Jego krosty/strupy - chyba pojawiają się nowe, bo nie ma tam wygolonej sierści - po bokach szyi... Dziwne to, bo raczej nic nie zmieniło się od czasu, kiedy do nas trafił; skóra powinna wyglądać lepiej, a jest niestety gorzej...

BEATA olag - Czw 15 Wrz, 2016 08:24

i wylizywania (mokre smugi beżowego koloru) gdzieś chyba na boku koteła

to może zacznijmy podawać mu najmniej alergizującą karmę

Eva - Czw 15 Wrz, 2016 08:39

BEATA olag napisał/a:
to może zacznijmy podawać mu najmniej alergizującą karmę


dostaje tylko mięso.

BEATA olag - Czw 15 Wrz, 2016 08:53

Eva napisał/a:
BEATA olag napisał/a:
to może zacznijmy podawać mu najmniej alergizującą karmę


dostaje tylko mięso.


ale kurczaka, a może za dużo mięcha

monka - Czw 15 Wrz, 2016 10:19

BEATA olag napisał/a:
Eva napisał/a:
BEATA olag napisał/a:
to może zacznijmy podawać mu najmniej alergizującą karmę


dostaje tylko mięso.


ale kurczaka, a może za dużo mięcha


nie dostaje kurczaka, tylko indyka

BEATA olag - Czw 15 Wrz, 2016 10:21

monka napisał/a:
BEATA olag napisał/a:
Eva napisał/a:
BEATA olag napisał/a:
to może zacznijmy podawać mu najmniej alergizującą karmę


dostaje tylko mięso.


ale kurczaka, a może za dużo mięcha


nie dostaje kurczaka, tylko indyka


tak kazała wetka, od kiedy jest gorzej ze skórą?

monka - Czw 15 Wrz, 2016 10:23

kotekmamrotek napisał/a:
Wczoraj byłam w szpitaliku - jestem pod ogromnym wrażeniem Jaskra - to nie ten sam kot!!!! Monka, zrobiliście z Niego takie miziaka, że szok normalnie!!! Wiem, że to też wynika z faktu, że nie ma wokół Niego kociej konkurencji, ale musiał Wam zaufać, stąd Jego wiara w człowieka teraz :aniolek:

Martwią mnie natomiast te Jego krosty/strupy - chyba pojawiają się nowe, bo nie ma tam wygolonej sierści - po bokach szyi... Dziwne to, bo raczej nic nie zmieniło się od czasu, kiedy do nas trafił; skóra powinna wyglądać lepiej, a jest niestety gorzej...


po bokach szyi też już miał i na ramionach i wszędzie tam gdzie nadal ma, stąd wiem też, że sam sobie tego nie zrobił (bo na ramiona nie sięgnie żeby sobie wylizać/rozdrapać) - że coś faktycznie go uczula, tylko pytanie co :/ też mi się wydaje, że po diecie eliminacyjnej na razie nie ma efektu niestety

BEATA olag - Czw 15 Wrz, 2016 10:25

Krzysiek nas dziś zawozi pod wieżę, zasugeruję mono z królika
BEATA olag - Czw 15 Wrz, 2016 10:26

przecież indyk też może uczulić
BEATA olag - Czw 15 Wrz, 2016 18:27

Dziś odwiedziliśmy weta, pacjent okazał się kulturalnym kocurkiem, podziwianym za swoje zachowanie.
Wynik zeskrobin pobranych z chorych miejsc mam nadzieję, że odpowie nam co za paskudztwo męczy Jaskierka.

Dziękujemy za podwózkę Evie i Krisowi :kwiatek: :kwiatek:

UWAGA, UWAGA - PRZECHODZIMY NA MONOPROTEINOWĄ DIETĘ - MIĘSO KRÓLIKA bedzie rządzić w misce przystojniaka

KrisButton - Pią 16 Wrz, 2016 19:28

BEATA olag napisał/a:
Dziś odwiedziliśmy weta, pacjent okazał się kulturalnym kocurkiem, podziwianym za swoje zachowanie.
Wynik zeskrobin pobranych z chorych miejsc mam nadzieję, że odpowie nam co za paskudztwo męczy Jaskierka.

Dziękujemy za podwózkę Evie i Krisowi :kwiatek: :kwiatek:

UWAGA, UWAGA - PRZECHODZIMY NA MONOPROTEINOWĄ DIETĘ - MIĘSO KRÓLIKA bedzie rządzić w misce przystojniaka


Mięsko i sucha z królika bardzo Mu smakują, zresztą to osobnik, który zjadłby wszystko oby było mięskiem :-).
A kulturalny to Jaskier jest bardzo, do transportera wszedł ... sam :-).

BEATA olag - Pią 16 Wrz, 2016 20:56

Super, że dieta zaakceptowana.
Eva - Sro 21 Wrz, 2016 21:56

Przystojniak jest bardzo towarzyski, uwielbia człowieka i wszystko, co z człowiekiem związane :) czyli głaskanie, jedzenie, jedzenie, głaskanie, jedzenie... ;)








Morri - Sro 21 Wrz, 2016 22:33

Dziś Jaskier miał sporo rąk do miziania :) Nawet bardzo namolne ręce ;)

Nadira - Pon 26 Wrz, 2016 12:49

W sobotę miałam coś do załatwienia na miejscu, no i nie mogłam zignorować Jaskierka. Jak tylko mnie usłyszał, zaczął się głośnym śpiewem domagać mojej uwagi. Kiedy nie podchodziłam - zaczął skrobać oddzielające go ode mnie drzwi i był przy tym tak żałośnie natrętny, że nie potrafiłam mu odmówić. Kulaliśmy się potem przez parę minut i był ze mnie bardzo zadowolony... tylko tak strasznie szkoda mi było go zostawiać samego :( To jest naprawdę ogromnie namiętny miziak, no i kawał kota do tulenia... nic, tylko kochać!
Eva - Pią 30 Wrz, 2016 11:04

Mamy wyniki pobranych zeskrobin - nie mamy grzyba :banan: :banan: możemy uznać więc, że problemy ze skrórą były wynikiem uczulenia na jeden ze składników karmy. Obecnie mono-dieta o smaku królika bardzo służy Jaskierowi :) na tyle bardzo, że kawaler zaokrąglił się tu i ówdzie ;) a furto pomału odrasta, czyniąc mu ogólny niezmiernie puchaty image ;)


Chitos - Pią 30 Wrz, 2016 11:40

oj nasza "mała kluseczka!" :)

Kot który kocha człowieka i kocha jedzenia choć czasem nie wiem która miłość jest większa :D

BEATA olag - Sob 01 Paź, 2016 15:00

super wiesci :aniolek: :aniolek: :aniolek:
misiosoft - Sob 08 Paź, 2016 15:53

Jaskier jest bardzo towarzyski a co najważniejsze - on nie mruczy on terkocze :)
BEATA olag - Pon 10 Paź, 2016 12:00

On wszystko robi by być wygłaskany :D
Eva - Pon 17 Paź, 2016 09:42

Jaskier przytulak :love:


kat - Pon 17 Paź, 2016 10:35

Jaskier jest niesamowicie towarzyski i kontaktowy. Przybiega na zawołanie, nie odstępuje człowieka na krok. Boski kot! I do tego taki duży! Uwielbiam Go! :)
BEATA olag - Pon 17 Paź, 2016 10:36

piesokot ::
kotekmamrotek - Sob 05 Lis, 2016 00:48

Jaskier był u dentysty - niestety liczbę zębów trzeba było dość mocno ograniczyć, ale te chore powodowały nie tyle dyskomfort, co ogromny ból... Po zabiegu kocurrro był przez jeden dzień trochę mniej ruchliwy, zjadł swoje żarełko nie od razu, no i nie śledził naszych poczynań z odległości 10 cm (tak w ogóle to nie spuszczał z nas oka, ale tym razem leżąc dostojnie na swoim ulubionym posłanku obok kaloryfera)... Następnego dnia wszystko jednak wróciło do normy - czyli piesokot doskonały poleca się do adopcji!


Eva - Wto 15 Lis, 2016 10:06

Jaskier jest dowodem, jak bardzo może zmienić się kot, któremu ulżyło. Nieprawdopodobne :aniolek: ale po oporządzeniu paszczęki Jaskier stał się naczelnym pieszczochem szpitalika! zawsze lubił kontakt z człowiekiem, ale teraz to już przechodzi sam siebie ;) baranki, miziałki, mruczanda i wszelkie inne pieszczoty dozwolone, wręcz konieczne! i to wcale nie w celu wysępienia dodatkowej porcji karmy ;) na dyżurach to własnie Jaskierowi oddaję najwięcej uwagi, bo jest po prostu przesłodki w okazywaniu stęsknienia i miłości :love: :love:

...a póki co jest bez szans na jakiekolwiek miejsce w domu tymczasowym... :(

BEATA olag - Wto 15 Lis, 2016 10:46

Potwierdzam, zawsze czeka przy drzwiach, tulilulka robi gdy zaczynają się mizianki.
Ma mięciutką sierść no i co najważniejsze dieta fit działa :love: - przystojniak już nie jest kulotkiem :aniolek: .

einfach - Wto 15 Lis, 2016 10:57

Jaskier w ogóle tak tańczy koło nóg, żeby go głaskać.... tańczy, tańczy, człowiek robi <głask> a kot robi przewrót na plecki :lol: bo przecież w pozycji leżącej lepiej się przyjmuje pieszczoty :lol:
BEATA olag - Czw 17 Lis, 2016 11:11

Jestem rozkosznie piękny i tulilulkowaty.




Eva - Czw 17 Lis, 2016 12:37

CUDOFFFFNY :aniolek:
MISIEK - Czw 17 Lis, 2016 12:47

Pamiętam te czasy kiedy bałam się podejść do Jaskierka. Teraz to mega pieszczoch ;-)
agusiak - Pią 18 Lis, 2016 00:07

Jaskierku gdzie ten domek?
Chitos - Pią 18 Lis, 2016 07:13

Nasza kuleczka kochana! :)
Tulilabym codziennie! :)

BEATA olag - Pią 18 Lis, 2016 08:40

Się obudziłem i terkoczę :aniolek: :aniolek: :aniolek:

agusiak - Pią 18 Lis, 2016 09:08

Ależ ten przystojniak słodki :love:
kat - Pią 18 Lis, 2016 15:20

Jaskier jest absolutnie cudowny. Dzisiaj spędziłam ponad 3 godziny w szpitaliku, bo "łapałam" mocz Meli na badanie. Żeby nie tracić czasu, pracowałam. A Jaskier leżał u mnie na kolanach :) Niesamowity przytulak i pieszczoch :)
Morri - Czw 01 Gru, 2016 09:17

Wczoraj zajrzałam do Jaskra :) Jaki to cudowny kot! Nie odstępował mnie na krok :) Pobawiliśmy się - trochę chłopak poszalał ::


Jak sobie przypomnę ten jego smutny wyraz oczu z pierwszych tygodni u nas, nie chce mi się wierzyć, że to ten sam kot :love:



BEATA olag - Pią 02 Gru, 2016 14:26

ale piękne fotki, bo że koteł piękny to każdy wie
no i sierść wreszcie przepiękna

kat - Pią 02 Gru, 2016 14:27

A jak On pięknie strzela baranki :)
Uwielbiam tego kota! :)

MISIEK - Pią 02 Gru, 2016 14:32

ja też go uwielbiam, szczególnie teraz, gdy nie ma zębów ::
czasem brak zębów to zaleta :)

kat - Pią 02 Gru, 2016 14:43

MISIEK napisał/a:
ja też go uwielbiam, szczególnie teraz, gdy nie ma zębów ::
czasem brak zębów to zaleta :)


:lol: :lol: :lol:

Morri - Wto 06 Gru, 2016 02:58

:lol:
Róża - Sob 10 Gru, 2016 21:25

Kocham jak bryka w tunelu! <3 Nie da się przejść obok Jaskierka ovojętnie - obowiązkowe mizianki.
janko - Sro 11 Sty, 2017 23:32

Witam wszystkich, Jaskierek jest już u mnie w DT, miałam parę problemów ale już wszystko ok :) . Nasz przystojniak bardzo szybko się zadomowił, a najbardziej lubi się zdrzemnąć na moim łóżku ;) . Pomimo braku zębów jest strasznym łakomczuchem, no ale na razie musimy pracować nad zrzuceniem trochę wagi :lol: Uwielbia mizianie, czasem też trochę podgryza :diabel: Ogólnie jest super kochany, niedługo wrzucę więcej zdjęć :cool:


Morri - Sro 11 Sty, 2017 23:40

Janko, myślę, że na nadwagę pomoże mu też więcej ruchu :) Chłopak przecież uwielbia się też bawić :)
misiosoft - Czw 12 Sty, 2017 06:35

super, czekamy na więcej zdjęć! :)
janko - Czw 12 Sty, 2017 15:29

Wiadomo ruch też jest, Jeskierek nawet po schodach ciągle śmiga :D
Neda - Czw 12 Sty, 2017 15:37

Juskuś! Proszę o przekazanie kotu, że za nim tęsknię, za jego humorkami też. :)
janko - Pią 27 Sty, 2017 15:28

Hej tu znowu Jaskier! :D
Oprócz upominania się o mizianie, zabawę i jedzenie, nasz kociak upatrzył sobie wspaniałe miejsce do patrolowania okolicy - parapet :lol: Bardzo lubi na nim przesiadywać, ciekawe o czym tam tak rozmyśla :wink: Dzisiaj przystępujemy do akcji obcinanie pazurków, mam nadzieję, że wyjdę z tego cało :P


BEATA olag - Pią 27 Sty, 2017 15:32

Jaskierku wreszcie w normalnych warunkach i te widoki...
janko - Sro 15 Lut, 2017 20:17

Pazurków nie udało nam się obciąć, Jaskierek potrafi pokazać jak mu coś nie pasuje :twisted: może w końcu się uda :wink: Z tego co zauważyłam, udało się za to trochę schudnąć, ile dokładnie nie wiem bo na wagę też ciężko go postawić :lol: Ogólnie Jaskier coraz częściej przychodzi na mizianie, widać że się przyzwyczaja, czasem nawet budzi mnie wcześnie rano trącając żeby go trochę pogłaskać :P Taki dodatkowy budzik :lol:


Eva - Sro 15 Lut, 2017 20:45

Raz wchodzimy na wage solo, drugi raz z kotem na rekach - roznica w wynikach to waga kota :good: :good:
Chitos - Sro 15 Lut, 2017 20:46

Ja tego momentu solo nie lubię :D
Morri - Sro 15 Lut, 2017 20:47

ja też :lol:
janko - Sro 15 Lut, 2017 21:55

Kurczę o tym nie pomyślałam :lol: Dzięki! :wink:
Morri - Czw 16 Lut, 2017 00:51

W fundacji zdobędziesz wiele ciekawych umiejętności ;)
BEATA olag - Czw 16 Lut, 2017 12:37

ja tam widzę, że linia modela już jest :love: , i ten wzrok - weselszy :aniolek:
janko - Wto 07 Mar, 2017 16:10

Poniżej zdjęcie Jaskra pomagającego mi w nauce do sesji (albo raczej mówiącego przestań się uczyć, miziaj mnie) :lol: Zauważyłam też, że za każdym razem gdy chcę sobie obejrzeć serial na laptopie, klawiatura staje się nagle idealnym miejscem na drzemke :twisted: A jeżeli chodzi o wagę (o której pisałam poprzednio), zważyłam nas i jego osobno i wyszło, że przytył 300gram, ale jakoś nie chce mi się w to wierzyć bo wygląda na odwrót, może waga zepsuta :cry:



kikin - Wto 07 Mar, 2017 17:39

piękny :love:
Cotleone - Wto 07 Mar, 2017 19:03

To spojrzenie :love: Tu nie ma żadnych kartek - miziaj kotka ::
einfach - Wto 07 Mar, 2017 19:06

300g to bardzo dużo w tak krótkim czasie. Może mu mięśnie urosły, a tłuszczyk zmalał? ::
tajga - Wto 07 Mar, 2017 20:48

Ale jak On pięknie wygląda w porównaniu z przeszłością :) najpierw zażółcony, teraz łapusie śnieżnobiałe.
BEATA olag - Wto 07 Mar, 2017 21:02

Pamiętam jego smutne spojrzenie ze szpitalika, teraz jest pięknookim przystojniakiem :serce:
Chitos - Wto 07 Mar, 2017 21:11

Jaskierek kochany! :) :serce: :serce: :serce:
kat - Sro 08 Mar, 2017 00:16

O tak, wygląda pięknie! :)
KrisButton - Sro 08 Mar, 2017 09:49

Kot nie do poznania, przystojniak na maksa ale najważniejsze widać, że czuje się szczęśliwy :-)
janko - Sro 29 Mar, 2017 15:41

Oto Jaskier i jego ulubiona poza, czyli wywalony jęzor :lol: Jak tylko mam zły humor i na niego spojrzę od razu mi się robi lepiej, nie da się przy nim nie uśmiechać :wink: Dostaliśmy drapak (dzięki jeszcze raz narcyz!), na razie został tylko obwąchany i nieśmiało zbadany, ale słyszałam, że kocimiętka może pomóc? :D


Marianna - Sro 29 Mar, 2017 16:02

Jaki różowy języczek!! 😍
Chitos - Sro 29 Mar, 2017 16:45

Moj przystojniak! :)
Chitos - Czw 20 Kwi, 2017 21:39

JAskierku Jaskierku pokaż nam się :)
janko - Pią 21 Kwi, 2017 18:46

Oto i on - nasz Jaskier opalający się w pierwszych promieniach wiosennego słońca :D Puszysty, przystojny, uwielbia ludzi i mizianie - czego chcieć więcej? :wink: Drapak z początku został zignorowany, ale już chyba przypadł do gustu (na całe szczęście dla moich mebli :twisted: ).


agula.s - Nie 23 Kwi, 2017 18:58

Ten kot jest absolutnie cudowny.
I ten jezyczek.😀
Slodziak

Chitos - Nie 23 Kwi, 2017 19:38

Oj Kocuroo :)
Jezyczek :)
Piękny!

BEATA olag - Pią 26 Maj, 2017 13:24

Dziś zielona noc u Jaskierka, już jutro będzie miał swoich człowieków na wyłączność.
:tan: :tan: :tan: :tan:

MISIEK - Pią 26 Maj, 2017 13:55

szczęściarz ten Jaskierek, nawet o tym nie wie....
agula.s - Pią 26 Maj, 2017 14:02

To te czlowieki są szczesciarzami. Beda mieli takiego cudownego koteła jako domownika.😀
wiedźma - Pią 26 Maj, 2017 18:35

Cudownie :aniolek:
Monianek - Sro 26 Lip, 2017 00:23

Cześć tu Monika. Jaskier jest u mnie już 2 miesiące. W końcu spieszę poinformować co u niego. Tak jak napisała jedna z użytkowniczek forum
Cytat:
To te czlowieki są szczesciarzami. Beda mieli takiego cudownego koteła jako domownika
ja i mój chłopak uważamy się za szczęściarzy, że Jaskier do nas trafił!
Koteczek jest bardzo towarzyski, uwielbia gdy przychodzą goście i jest gwiazdą wieczoru. Jest zainteresowany kontaktem z człowiekiem. Rozczula wszystkich swoim wystawionym języczkiem i serią wydawanych z siebie dźwięków. "Chrumka" na powitanie po przebudzeniu, gdy widzi znajomą twarz. Wprost uwielbia siedzieć w swojej bazie na drapaku z kartonu (sizalowy drapak się nie przyjął). Zaczepia gdy chce się bawić. I bez przerwy domaga się większej ilości jedzenia :wink:
Jedyną trudniejszą przeprawą było obcinanie pazurków. Udaliśmy się w tym celu do weterynarza, ale nawet profesjonalne podejście lekarza nie udobruchało Jaskierka.








kotekmamrotek - Sro 26 Lip, 2017 00:34

Słodziak - jak zwykle:))))
Chitos - Sro 26 Lip, 2017 06:18

Dokładnie jesteście szczesciazami ze macie takiego kota jak Jaskier ;) kochany ślicznie wyglądasz :)
Całuski dla kawalera :)

janko - Czw 27 Lip, 2017 23:45

Super, widać że ma u was dobrze :: proszę go ode mnie wymiziać! :D
Monianek - Nie 27 Maj, 2018 11:39

Witam! Dziś piszę post na roczek Jaskierka u nas :)
Chłopak ma się dobrze, apetyt niezmiennie dopisuje. Od jakiegoś czasu podajemy mu po troszku również innych karm - a mianowicie Carnylove z jagnięciną oraz weterynaryjną karmę z królikiem. Nadal postawę stanowi Optimanova i mięso. Na tę odrobinę nowości reaguje bardzo pozytywnie (tzn. kupa ok, nie drapie się czy nie występują inne reakcje alergiczne). Dodatkowo można zaobserwować, że ta druga z wymienionych najbardziej mu smakuje :)
Teraz, gdy zrobiło się już ciepło z uwielbieniem wygrzewa się w promieniach słońca.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group