Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

Tęczowy Most - Heliodora

kotekmamrotek - Sro 06 Lip, 2016 22:28
Temat postu: Heliodora
Trwa akcja poszukiwania kociego zbiega na Piątkowie - długowłosej kotki ni widu, ni słychu, ale wolontariusz natyka się na leżącą na chodniku inną, trikolorkę - jest nieruchoma; nie podnosi głowy nawet wtedy, kiedy staje obok niej... Pojawia się przerażająca myśl - czy aby na pewno kot żyje? Dopiero ostrożny dotyk powoduje, że kotka otwiera oczy; nie jest dobrze - z nosa wiszą smarki, oddech charczący, u weterynarza okazuje się, że wnętrze pyszczka do kapitalnego remontu...
Z ulgą możemy napisać, że sprawy oddechowe już unormowane, w przyszłym tygodniu wizyta u stomatologa, a w międzyczasie okazało się, że to kompletnie oswojona kicia w kwiecie wieku, garnąca się do człowieka i wywalająca brzucho do miziania - tak zachowujący się kot, w dodatku najprawdopodobniej bez zębów (no, może coś uda się uratować...) nie może wrócić na ulicę... Heliodora zatem szuka domu - na zawsze...





Helijka na ZDJĘCIACH i FILMACH.

monka - Czw 07 Lip, 2016 00:00

Heliodora to bardzo spokojna, cicha koteczka, nie miauczy prawie wcale, za to mruczeć potrafi bardzo długo :)
Na razie najbezpieczniej sie czuje we własnej kuwecie




catta - Czw 07 Lip, 2016 00:20

Jaka kochana i piękna :serce:
BEATA olag - Czw 07 Lip, 2016 08:48

jest przepiękna, gdy ją wczoraj miziałam też terkotała, dużo do niej mówiłam - wydawało mi się, że przez chwilę ze smutnych pięknych oczu przebijały iskierki radości
KociTata - Pią 08 Lip, 2016 17:57

Że tak nieskromnie powiem - ma się ten gust :D
BEATA olag - Pią 08 Lip, 2016 21:52

KociTata napisał/a:
Że tak nieskromnie powiem - ma się ten gust :D


::

Eva - Wto 12 Lip, 2016 20:31

tak właśnie kot sam sobie na 'wolności' radzi... :(





na szczęście jest już po zabiegu czyszczenia tego bałaganu..

kotekmamrotek - Wto 12 Lip, 2016 23:06

Helijka nam rozkwita - chyba jednak te straszne zębiszcza tak Ją męczyły - to jest kot, który mruczy na sam WIDOK człowieka... A z jaką gracją nadstawia swoje sporych rozmiarów ciałko na głaski - no jak baletnica wzrostu dwóch z hakiem :: Bo Helijka jest naprawdę dorodną kocicą...


BEATA olag - Wto 19 Lip, 2016 09:25

nie mogę wyjść z podziwu jaka Ona jest piękna
zdjęcia średnie, ponieważ tak dziewczyna się wiła przy miziankach, że to i tak sukces - pychol chociaż uwieczniony




einfach - Wto 19 Lip, 2016 10:18

Ja ją uwielbiam :love: kładzie się pod samym spojrzeniem człowieka, czekając na tę odrobinkę chociaż miłości, która na nią spadnie... I jest duża, bardzo duża jak na koteczkę, ale jednocześnie bardzo piękna i delikatna :serce:
BEATA olag - Wto 19 Lip, 2016 10:20

tak, taka arystokratka :aniolek:
MISIEK - Czw 04 Sie, 2016 20:15

Oto Helcia z innej perspektywy. Myślę, że Helcia i fotograf na pierwszych zdjęciach nie mieli zbyt dobrego dnia :knuje: i myślę, że trzeba wstawić nowe. W końcu to taki ładny kotek, a z bocznego profilu wygląda jeszcze lepiej.




BEATA olag - Pią 05 Sie, 2016 14:16

widać jaka wyluzowana i najważniejsze - bez klatki
MISIEK - Sob 20 Sie, 2016 18:24

Helcia jak tylko do mnie przyjechała miauczała tak mocno, że nie miałam serce trzymać jej w klatce. Pierwsze dwa tygodnie spała ze mną w łóżku. Ona uwielbia spać z człowiekiem. Przez jakiś czas było tak że w nocy spała ze mną a popołudniu kiedy mnie nie było szła położyć się koło innych domowników. Helcia nie patrzy na inne koty. Ona kocha towarzystwo człowieka. Decyzja nie mogła być inna jak: Helcia zostaje u nas na domu tymczasowym



magdah - Sob 20 Sie, 2016 19:40

Jaka ona cudowna :)
BEATA olag - Nie 21 Sie, 2016 21:22

NIESAMOWICIE PIĘKNE OCZY
MISIEK - Pią 26 Sie, 2016 19:11

Czy jest ktoś kto się oprze zalotnemu spojrzeniu Helci?


lub tej trikolorowej śpiącej królewnie

MISIEK - Pią 02 Wrz, 2016 15:03

Helcia to słodziak w czystej postaci. Nie sprawia żadnych kłopotów i przeważnie śpi cały dzień.
Helcia na zdjęciu poniżej zajęła moje miejsce. I jak ja mam się teraz położyć?


Pomimo ładnego, ciepłego futerka nie zaszkodzi przykryć się kołderką.

Nadira - Pią 02 Wrz, 2016 15:16

Ja się na nią nie mogę napatrzeć, kocham takie kocie patchworki :D
żabcia - Pon 05 Wrz, 2016 23:57

Spieszę z informacją, że Helcia zmieniła łóżeczko. Teraz śpi ze mną. Zasypia na kocyku w nogach łóżka a jak się w nocy chcę przewrócić z boku na bok, to się okazuje, że Helcia śpi w nogach ale na kołdrze. Udało się nam wypracować jakiś konsensus. Połowa dolna kołdry jest jej, a górna moja. Helcia nauczyła się też przychodzić rano na zawołanie na pieszczoty.
:lol:

MISIEK - Czw 08 Wrz, 2016 12:05

odkurzacz łączy koty...tak mogłabym opisać poniższe zdjęcie
kotki wylądowały na wspólnym łóżku po tym jak uruchomiony został okropny odkurzacz
od lewej Jaga, Helcia, Funcik, Kózka



Poniżej udało mi się zaparkować wszystkie koty do jedzenia



Trzeba nauczyć je jeść w jednym miejscu, żeby nie było w kuchni sytuacji jak ta poniżej


W kuchni zawsze czekają Helcia i Funcik. Czasem się też zdarza przyjść Jagusi i Kózce. Wyjątkowo dzisiaj Arizona dołączyła do wyłudzających jedzenie

Ponieważ mam mieszankę koteczków na zdjęciach, a nie wiem kto czyta jakie wątki, więc post umieściłam również przy pozostałych kotach

MISIEK - Sro 14 Wrz, 2016 18:07

Helcia przybiera czasem takie pozycje podczas snu, że mnie na sam widok kręgosłup boli.



Muszę się pochwalić zdjęciem poniżej. Helcia tak uwielbia człowieka, że nie ma nic przeciw żeby dzielić łóżko z człowiekiem. I tak sobie we dwie śpimy pod jedną kołderką....


MISIEK - Pon 19 Wrz, 2016 20:27

Helcia ostatnio się ożywiła i zaczęła biegać po meblach. Żaba mówi do mnie, rusz się prędzej bo Helcia się ożywiła i bierz aparat, żeby nie mówili że Helci robisz w kółko te same zdjęcia;-)
Ale fakt jest faktem. Helcia głownie śpi, także skok na szafę to wręcz wyczyn olimpijski.


żabcia - Sro 28 Wrz, 2016 23:31

Helcia nadal żwawa, oczywiście wtedy gdy nie śpi. Rano mamy już swój rytuał. Helcia przychodzi i barankuje, przytula się i mruczy. Ostatnio miziałyśmy się tak 20 minut. Tylko tyle, bo przecież trzeba wstać i pomiziać po kolei resztę kociej ferajny. Dobrze, że chodzę do pracy popołudniu hi hi hi.
MISIEK - Pon 03 Paź, 2016 19:07

Dzisiaj są imieniny Heliodory zatem Helcia domaga się życzeń ;-). Przede wszystkim marzy o swoim własnym domku, ciepłym i bezpiecznym.
Ode mnie dostanie dziś jagnięcinę i być może troszkę tuńczyka...ale ciiiiiiiiii żeby niczego się nie domyśliła :lol:

Helcia dziś była u weta. Doktor osłuchał koteczka i doradził lekarstwa na podniesienie odporności. Kotek też ma być porządnie wyczesywany dla lepszej oceny kondycji kłaczka, bo kolor sierści w niektórych miejscach powinien być zdecydowanie ciemniejszy, nawet jak na trikolorkę.
Najważniejsze, że Helcia już nie psika. Straciła troszkę apetyt i niechętnie wcinała mokrą, ale za to widziałam ją kilka razy wcinającą suchą karmę. A na kawałek surowego mięska zawsze ma ochotę. Po ostatnich wyczynach w kuchni poważnie zastanawiam się nad zmianą mokrej karmy na Barf

Helcia w swojej ulubionej śpiącej pozycji


catta - Wto 04 Paź, 2016 22:29

No to zdrówka dla pięknej Helci :* :hug: :kwiatek:
Nadira - Czw 06 Paź, 2016 15:48

Spóźnione życzenia imieninowe dla mojej ukochanej pięknoty :love:
MISIEK - Wto 11 Paź, 2016 11:07

Helcia znów w swojej ulubionej pozycji na śpiącego kota :P Niedługo zrobię jej zdjęcia w każdej możliwej pozycji. Kocyki też mi się kończą więc zakres kombinacji kocyk i śpiący kotek jest ograniczona :lol:



Morri - Wto 11 Paź, 2016 11:12

MISIEK napisał/a:
Kocyki też mi się kończą więc zakres kombinacji kocyk i śpiący kotek jest ograniczona :lol:
też mam te same problemy ze zdjęciami :lol: sceneria ograniczona :lol:
MISIEK - Pon 17 Paź, 2016 14:51

Helcia to największy śpioch na świecie. Ostatnio coś mówiłam, ze sceneria mi się skończy bo ona tylko na kanapie śpi. Masz ci los....zasnęła na moich notatkach. To chyba jakiś znak, że spanie nie przeszkadza jej w byciu z człowiekiem. Czy mogę prosić o usprawiedliwienie, ze nie przygotowałam się z powodu śpiącego kota :lol:
BEATA olag - Pon 17 Paź, 2016 14:54

usprawiedliwiona, ja poproszę zdjęcie przepięknego pyszczka Helci
MISIEK - Pon 17 Paź, 2016 15:02

zapomniałam wstawić zdjęcie
postaram się następnym razem uchwycić piękno jej pyszczka

misiosoft - Pon 17 Paź, 2016 16:01

cudna!! ::
MISIEK - Wto 25 Paź, 2016 09:57

Helcia uwielbia spać. Trudno ją przyłapać w innej pozycji niż ta zaprezentowana na filmiku.
Helcia nie lubi się bawić, ale jeśli zdarzy się jej ruszyć leniwy kuferek to potrafi upolować na przykład kapeć.


Eva - Wto 25 Paź, 2016 10:14

jaką ma cudną łapeczkę :love: :love:
misiosoft - Wto 25 Paź, 2016 10:16

szaro i zimno za oknem, każdy chciałby przespać ten okres w roku ;)
MISIEK - Czw 03 Lis, 2016 11:07

Zdjęcie może nie najlepszej jakości, ale to niecodzienny widok przyłapać Helcię podczas zabawy z kapciem.



BEATA olag - Czw 03 Lis, 2016 18:58

ja poproszę zdjęcie pięknego pychola :love:
MISIEK - Czw 03 Lis, 2016 19:15

i znów zapomniałam ;-(
jak zapomnę jeszcze raz to wyślę tobie 5 extra fotek z pyszczkiem ;-)
więc trzymam kciuki za siebie, żeby się zmobilizować w weekend (popołudniu jest ładne światło)

MISIEK - Wto 08 Lis, 2016 15:57

Jak zobaczyłam wyniki Helci to od razu kotek przeszedł na tryb intensywniejszej opieki. Zaczęłyśmy od lekarstw i suplementów, częstszych posiłków (mniej mięska więcej wody). Poza tym regularne głaski i wyczesywanie. Teraz jeszcze doszła specjalna karma.
Wydaje mi się, że są efekty. Jest mniej drażliwa. Dzisiaj nawet przyszła rano do mnie do łóżka, że mam wstać bo ona jest głodna. Nie dostaje suchej karmy, tylko mięsko z wodą ok 5 razy dziennie. Małe porcje, ale żeby zachęcić kotka do picia.
Zobaczymy jak będzie dalej. Mam nadzieję, że następne badania będą lepsze, a te które widziałam to tylko mi się przewidziały....

Poniższe zdjęcia dla cioci Nadiry i cioci Beaty (miłośniczek Helciowego pyszczka)




BEATA olag - Wto 08 Lis, 2016 19:43

piękna, nietuzinkowa :jebanewalentynki: :jebanewalentynki: :jebanewalentynki:
Aireen - Sro 16 Lis, 2016 19:06

A można wiedzieć co było nie tak z wynikami badań i na co one wskazują? No i czy Helcia ma się lepiej? :-)
MISIEK - Sro 16 Lis, 2016 19:23

Helcia miała podwyższoną kreatyninę sugerującą problemy nerkowe.
Obecnie Helcia jest na specjalnej diecie i dostaje lekarstwa.
Poprawa jest ogromna. Kicia do tego stopnia pokochała nową dietę, że sama przychodzi rano, żeby mnie obudzić i dać znać, że jest głodna. Gdy nie budzi mnie jej traktorek to grzecznie czeka aż wstanę. Ostatnio weszła mi na klatkę piersiową a następnego dnia na brzuch, ułożyła się i zaczęła mruczeć. Nie mogłam zasnąć, oddychać też było ciężko, więc kotek wylądował na pościeli obok. Kitulek chodzi na spacerki między pokojami, czasem podskakuje z gracją jak konik na pokazie.
Przyłapałam ją też jak bawiła się folią i sznurkiem. Tylko 5 sekund, ale zawsze coś. Nawet na szafkę wskakiwała. Jestem z niej mega dumna. Szczegółowe badania robimy w poniedziałek więc trzymajcie kciuki.

Aireen - Sro 16 Lis, 2016 19:34

Koteczka widzę, że się rozkręca :D Trzymam mocno kciuki, by wyniki były pomyślne :ok:
Basik - Sro 16 Lis, 2016 19:52

:good: :good: :good:
MISIEK - Wto 22 Lis, 2016 23:32

Helcia to zdecydowanie kotek potrzebujący człowieka, który potrafi zrozumieć jej potrzeby.
Pamiętam jak pierwszy raz pojawiła się u mnie.... w klatce. Miauczała tak strasznie, że musiałam ją z niej wypuścić. Jak tylko dotknęła pościeli włączyła traktor i tak dobrą godzinę mruczała sama do siebie. Pomyślałam wtedy, że kotek cieszy się, że wyszedł z zamknięcia. Dopiero teraz rozumiem jak straszne było dla niej bycie w klatce, o ulicy nie wspominając.
Pamiętam pierwszy raz w kontenerku jak miauczała przeraźliwie. Nawet inne koty przyszły jej wtedy na pomoc. W autobusie musiałam ciągle ją głaskać bo strasznie hałasowała. Przypominam sobie inne rzeczy, które robiłyśmy po raz pierwszy: czesanie (atak na szczotkę jak tylko pojawiła się w zasięgu wzroku), przegląd uszu (syk i ucieczka), podawanie leków (uciekała jakby walczyła o życie), branie na ręce (nigdy nie widziałam takiej paniki u kota).
Teraz już wiem, że Helcia jest bardzo wrażliwa i boi się wielu rzeczy. Jestem z niej bardzo dumna widząc jaki postęp zrobiła. Kiteczka daje się wyczesać (czas zależny od jej nastroju- czasem 5 sekund a czasem 5 minut), lepiej znosi podróż w kontenerku (nie trzeba nawet jej głaskać podczas jazdy autobusem, wystarczy że ma moją rękę w zasięgu wzroku), pozwala się częściej i dłużej podnosić na tulenie (z jakiegoś powodu Helcia boi się stojącego człowieka, ponadto przy podnoszeniu dotychczas wpadała w panikę). Najlepiej czuje się będąc obok siedzącego lub leżącego człowieka.
Każdy kotek nie lubi podawania leków, zamykania w kontenerku. Jednak u Helci stres ma duży wpływ na jej stan zdrowia. Dlatego Helcia potrzebuje kogoś kto zapewni jej ciepły i spokojny dom. Kogoś cierpliwego kto zrozumie, że kotek potrzebuje czasu i dużo miłości.



BEATA olag - Sro 23 Lis, 2016 07:32

No mordęcja wspaniała. Proponuję utworzyć album kocich selfie :aniolek:
Chitos - Sro 23 Lis, 2016 12:09

Moja piękna mordka! :)

Całuski dla Helciaka! :)

MISIEK - Wto 06 Gru, 2016 14:43

Helcia to jednak zazdrośnik. Gdy widzi, że inne koty dostają więcej głasków niż ona to przybiega z pretensjami w oczach "a co ze mną?".
Widać, że Helcia u nas czuje się jak u siebie. Bardziej rozłożyć się nie mogła


żabcia - Wto 13 Gru, 2016 00:26

Helcia tak się zadomowiła u nas, że nawet jednego ranka polizała mnie po głowie.
No codziennie rano barankuje mnie, żeby ją miziać. :lol:

MISIEK - Wto 13 Gru, 2016 17:43

Udało się zrobić unikatowe zdjęcie Helci, która śpi w czymś co można nazwać domkiem dla kota. Sytuacja jest nietypowa bo Helcia kocha spać z człowiekiem w jego łóżku.


żabcia - Czw 22 Gru, 2016 23:01

Ostatnio zaobserwowałam u Helci dużą zmianę w zachowaniu. Nie boi się już brania na ręce, nie atakuje znienacka gdy ma dosyć głasków. Rano przychodzi i barankuje mnie. Czasem wypnie kuperek i łebkiem potrafi przejechać mi po całych plecach domagając się pieszczot.
Acha i jest zazdrosna. Uważnie obserwuje czy za dużo nie miziam innych kotów. W końcu jestem JEJ człowiekiem hi hi :?

kat - Czw 22 Gru, 2016 23:29

żabcie, a jak z nerkami Helci? Kiedy kolejne badania?
Dostaje jakieś suplementy?

MISIEK - Pią 23 Gru, 2016 00:14

Helcia dostaje lekarstwa i badanie robimy na poczatku roku
MISIEK - Pią 23 Gru, 2016 00:15

Nie zostawilabym kotka bez dobrej opieki :aniolek:
kat - Pią 23 Gru, 2016 00:26

:serce:
Morri - Pią 23 Gru, 2016 00:57

:serce:
żabcia - Sro 28 Gru, 2016 02:08

Jakieś cuda świąteczne. Kózka sama przychodzi się przytulić a Helcia pozwala się brać na ręce. Nie miałczy, nie wyrywa się, nie drapie. Nawet idzie na ręce do syna hi hi :lol:
Morri - Sro 28 Gru, 2016 04:04

jak już raz coś takiego wystąpi, ma tendencje do powtarzania się :lol:
BEATA olag - Sro 28 Gru, 2016 08:22

Morri napisał/a:
jak już raz coś takiego wystąpi, ma tendencje do powtarzania się :lol:


:love:

żabcia - Pią 30 Gru, 2016 00:51

Dla tych, którzy się martwili stanem zdrowia Helci spieszę z informacją, że Helcia ma sie dobrze. Mam nadzieję, że badania to potwierdzą. Dzisiaj Helcia rano nie chciała lekarstwa, więc zamieniła się w Araba, znaczy się konia. Galopowała po całym domu, skakała przes meble jak jakaś młodka hi hi hi :P :P
MISIEK - Pią 30 Gru, 2016 02:10

Helmutek od jakiegoś czasu jakiś ożywiony jest. Czy zabawka, ktora jest torturowana nie tylko przez Hecie(motylek) nadal żyje?
żabcia - Pią 30 Gru, 2016 21:36

Oj, motylka urwały 2 dni po twoim wyjeździe.
MISIEK - Pon 09 Sty, 2017 09:53

Dwa dni temu Helcia przyszła do mnie w środku nocy, żeby ułożyć się na moim barku. Na nieszczęście zrobiła to pyszczkiem do mojego ucha. Po ułożeniu się w wygodny dla niej sposób (niekoniecznie wygodny dla mnie) zaczęła traktorkować do mojego ucha. A potrafi to robić całkiem głośno. Zatem ze snu nici bo przecież nie wyrzucę kotka, który śpiew mi do ucha
misiosoft - Pon 09 Sty, 2017 10:21

MISIEK napisał/a:
Dwa dni temu Helcia przyszła do mnie w środku nocy, żeby ułożyć się na moim barku. Na nieszczęście zrobiła to pyszczkiem do mojego ucha. Po ułożeniu się w wygodny dla niej sposób (niekoniecznie wygodny dla mnie) zaczęła traktorkować do mojego ucha. A potrafi to robić całkiem głośno. Zatem ze snu nici bo przecież nie wyrzucę kotka, który śpiew mi do ucha


oooo, jaka kochana... i znam ten "ból", kiedy w środku noc budzi mnie mruczenie ukochanego kota... z jednej strony chcę spać, ale to mruczenie jest takie cudne...

MISIEK - Pon 09 Sty, 2017 14:03

Wyobrażacie sobie, że taka Helenka była porzucona na ulicy. To nie jest dachowiec. To jest kot kocykowy. Nie może być inaczej. Sami spójrzcie na zdjęcia



MISIEK - Nie 15 Sty, 2017 18:31

Helcia dzisiaj dostała dużą porcję świeżej wołowiny. Niestety skończyło się to nie najlepiej dla mojej poduszki, prania i podłogi. Helcia nie ma problemów gastrycznych. Normalnie wcina surowego kurczaka i mokre z puszek. Chyba troszkę przesadziłam z tym świeżym nowym mięskiem. Zatem zacznijmy jeszcze raz powoli. Będę mieszać wołowinę z kurczakiem a wieczorkiem będzie jedzenie z puszki. Taka gwałtowna zmiana diety nie zawsze jest dobrze tolerowana przez wszystkie koty
MISIEK - Pon 23 Sty, 2017 19:04

Helcia ma charakterek i czasem pacnie człowieka lub kota. Jednak widać, że Helcia potrzebuje towarzystwa.



Nawet wspólne posiłki lepiej smakują...

MISIEK - Pon 30 Sty, 2017 00:45

Oto jak Helcia spędza popołudnia. Towarzysko ucina sobie drzemkę z innymi futrami


Cynamon - Pon 30 Sty, 2017 05:53

Mimimimi :serce:
misiosoft - Pon 30 Sty, 2017 09:26

niedzielne popołudnie.... wszyscy śpią... nic się nie dzieje.... ::
MISIEK - Nie 05 Lut, 2017 12:42

To typowa sytuacja Helci. Wypoczynek pod ciepłym kocykiem. Helcia absolutnie nie da sobie rady na wolności i bez człowieka. Helcia to ten unikatowy typ kota, który musi być przykrywany kocykiem przez ludzisko bo jak inaczej biedulka sama by się okryła


MISIEK - Sob 11 Lut, 2017 10:40

Helcia uwielbia pieszczoty, głaski, drapanie za uszkiem...

https://www.youtube.com/w...eature=youtu.be

MISIEK - Sob 18 Lut, 2017 09:41

To zdjęcie przedstawia niecodzienny widok Helci śpiącej w innym miejscu niż na tapczanie. Przeważnie Helcia wyleguje się na pościeli.


MISIEK - Pią 24 Lut, 2017 21:11

Helcia z utęsknieniem wypatruje wiosny. Znowu będzie można wylegiwać się na balkonie. Tymczasem parapet musi wystarczyć


MISIEK - Wto 28 Lut, 2017 20:27

Przychodzi taki czas kiedy trzeba przyznać się do swoich błędów wychowawczych. Wychować kota nie da się ale....
Helcia codziennie rano siedzi przed drzwiami mojego brata i miuaaaaauczy że chce wejść. Ponieważ jej miauczenie przypomina płacz dziecka człowiek pędzi by czym prędzej otworzyć kotu drzwi. No i mamy za swoje. Kot codziennie miauczy, że chce wejść lub wyjść z pokoju.


Marianna - Wto 28 Lut, 2017 20:43

Helcia po prostu tęskni ;-)
żabcia - Czw 09 Mar, 2017 11:12

Nasza piękna Helenka baaardzo się rozgadała. "Wooootwórz' drzwi do pokoju syna, "Wooootwórz' drzwi do kuchni, "Wooootwórz' drzwi na balkon........
Helcia pozwala już brać się na ręce. I zapomniała o warczeniu na nas oraz pacania łapką z pazurkami. Prawdziwa dobrze wychowania panna. I ten lekki chód jak koń czystej krwi arabskiej. Nasza śliczna dziewczynka :modly:

tajga - Czw 09 Mar, 2017 22:57

Przepiękna :serce:
MISIEK - Pią 10 Mar, 2017 20:58

Niewiele osób odwiedza kotki takie jak Helcia; z niewydolnością nerek. Tymczasem kot z problemami zdrowotnymi przy odpowiedniej opiece może żyć jeszcze bardzo długo. Helcia ma około 8 lat,nie ma zębów i ma problemy nerkowe. Jednak ona pomimo tego chętnie biega po domu szukając kocich smakołyków. Z kolei młodziutka czarnulka, rzadko odwiedzająca weterynarza, odeszła z dnia na dzień. Potworna, nieuleczalna choroba zabrała roczną towarzyszkę Helci. FIP przeważnie zabiera młode koteczki o czym niewielu początkujących kociarzy wie (sama nie zdawałam sobie z tego sprawy). Jednak większość skreśla wiekową Helunię nierzadko z argumentem, że młody i zdrowy kotek zostanie z ludźmi dłużej. Nic bardziej mylnego.
Ostatnie zdjęcia Helci i Molly w ich ulubionych pozycjach.



tajga - Pią 10 Mar, 2017 23:00

:serce: :serce: :serce: gdybym miała (wynajmowała) większe mieszkanko, a nie jeden mały pokoik z kuchnią.... Helcia jest piękna.
MISIEK - Sro 15 Mar, 2017 21:26

Niestety nasz relacje z Helcią się pogorszyły. Codzienne podawanie leków plus kroplówki sprawiły, że Helunia zwiewa na mój widok. Przeważnie ucieka na szafę...


żabcia - Sro 29 Mar, 2017 00:31

Helunia, moja śliczna dziewczynka stara się wszystkich po równo obdarzyć swoją miłością. Zasypia u mnie a potem idzie do syna. Potrafi człowieka wybarankować wzdłuż całego ciała. No i czasem pokazuje nam "gwiazdkę".
Marianna - Sro 29 Mar, 2017 08:24

żabcia napisał/a:
Helunia, moja śliczna dziewczynka stara się wszystkich po równo obdarzyć swoją miłością.


:aniolek: Czyli już mnie gniewa się o lekarstwa? ;-)

żabcia - Sro 29 Mar, 2017 11:41

Nie, nie. Jak słyszy, że wstrząsam butelkę z lekarstwem ucieka na szafę.
Marianna - Sro 29 Mar, 2017 12:46

żabcia napisał/a:
Nie, nie. Jak słyszy, że wstrząsam butelkę z lekarstwem ucieka na szafę.

:: ::

MISIEK - Nie 02 Kwi, 2017 13:29

Czasem słyszę, że kotek jak ma pazury to sobie jakoś poradzi na wolności. W końcu instynkt myśliwski zwycięży. Tymczasem kotek taki jak Helcia, który doznał ludzkiej gościny nie jest wstanie żyć już inaczej niż na lub pod kołderką. Nawet próba przeniesienia jej na kocie legowisko nic nie daje, o ile owo legowisko nie znajduje się na łóżku. Helunia to cudowny towarzysz.



agula.s - Nie 02 Kwi, 2017 13:47

Moim zdaniem każdy kot to piecuch i wcale nie jest stworzony do radzenia sobie samemu na dworze. Każdy potrzebuje domu, nawet jeśli wychodzącego. Świadczyć o tym powinna "długość" życia kota na "wolności". A raczej jego krótkość. :evil:
MISIEK - Czw 13 Kwi, 2017 15:06

Helunia oficjalnie otwiera naturalny okres grzewczy-na razie parapetowo, niedługo będą cieszyć się otwartym balkonem



MISIEK - Wto 18 Kwi, 2017 22:22

Jakby ktoś marzył o francuskim piesku to polecam Helunię. Jest już tak rozpieszczona, że chyba bardziej nie możne być. Ze względu na jej problemy nerkowe staram się karmić ją częściej niż inne koty. Problem w tym, ze Helcia kaprysi. Czasem zje z ręki, czasem z miski a innym razem z podłogi. Ponieważ kurczaczek czy rybka lądują na podłodze, Helunia nauczyła się, że do miski trafia "inne"jedzenie przeznaczone dla pozostałych kotów. Ona oczywiście tego jeść nie będzie. Ona tylko z podłogi. Zatem ostatnio wyrzuciłam jedzenie z miski na podłogę i skubana ładnie zjadła (co z tego, że podłoga była brudna). Innym razem jak nie chciała jeść to część porcji wyłożyłam na podłogę. Po czym Helunia zjadła to co w misce a na podłodze zostawiła całą resztę. I jak tu jej nie kochać ;-)
Cynamon - Sro 19 Kwi, 2017 00:41

MISIEK, bo to kot jest, jej nie zrozumiesz :: :lol:
Morri - Sro 19 Kwi, 2017 02:18

Bibi lubiła pić z garnka. I spać w szafie. Mój TŻ bardzo kochał Bibi. Więc wstawił jej garnek do szafy ;)
kat - Sro 19 Kwi, 2017 11:26

:lol: :lol: :lol:
MISIEK - Sro 19 Kwi, 2017 12:18

Morri napisał/a:
Bibi lubiła pić z garnka. I spać w szafie. Mój TŻ bardzo kochał Bibi. Więc wstawił jej garnek do szafy ;)


brawo on ;-)

MISIEK - Pią 28 Kwi, 2017 10:15

Są koty, które nie bawią się większością zabawek przeznaczonych dla kotów. Po co wydawać pieniądze na niepotrzebne gadżety. Wystarczy kawałek folii.


kotekmamrotek - Pią 28 Kwi, 2017 10:36

jak dobrze widzieć, że Helijka się bawi - musi czuć się zdecydowanie lepiej:))))
MISIEK - Pon 01 Maj, 2017 21:07

czy zgadniecie czym bawi się Helunia? Uwierzcie lub nie, to jest folia od parówki (wyschnięta). Skąd Helcia ją wzięła nie mam pojęcia


MISIEK - Pią 05 Maj, 2017 23:17

Mam dla was dwa cudowne zdjęcia Heliodorowego pyszczka ;-)



MISIEK - Sob 13 Maj, 2017 09:19

Heliodorka została zaskoczona podczas popołudniowego lenistwa w towarzystwie innego futerka


MISIEK - Sro 17 Maj, 2017 17:00

Ponieważ Helunia jest fotografowana, gdy śpi-bo głównie to właśnie robi. Dlatego tym razem Helcia w trakcie kąpieli

misiosoft - Sro 17 Maj, 2017 17:24

śliczna :serce:
kat - Sro 17 Maj, 2017 21:55

Ale sobie te nóżki na poduszce oparła ;)
MISIEK - Sro 17 Maj, 2017 21:59

bo to jest kot wygodnicki
nawet muszę ją osobno karmić bo panienka nie będzie jeść z innymi kotami
poza tym Helcia wyznaje przekonanie, że miska przyjdzie do niej a nie na odwrót; zatem miska pod pyszczek musi być postawiona bo Helcia do miski nie podejdzie
i co wy na to? i kto zechce takiego rozpieszczonego kota?

MISIEK - Nie 21 Maj, 2017 12:48

Helcia lubi przesypiać popołudnia na parapecie. Gdy człowiek wraca do domu kotek wraca do łóżka aby kontynuować drzemkę. Tym razem śpi głęboko. Nic jej nie zbudzi


MISIEK - Wto 30 Maj, 2017 20:34

Heliodorka jakiś czas temu miała katarek. Podejrzewam, że on jest odpowiedzialny za brak apetytu Heli. Na szczęście Helcia odzyskała apetyt. Wczoraj zjadła połowę małej puszeczki, kurczaczka i pstrąga...wow
Niestety wcześniejszy brak apetytu odbił się na jej wyglądzie. Futerko ma brzydkie i nieumyte.
Helcia przyszła się wczoraj położyć koło nogi i pod moją pachą więc chyba lepiej się czuje. Tak czy owak wizyta u weta nas nie ominie w następnym tyg. Ważne żeby jadła bo jej fochy odnośnie jedzenia będą dręczyć mnie w koszmarach


MISIEK - Pon 05 Cze, 2017 21:53

Helcia ostatnio się przeziębiła. Prawdopodobnie przewiało koteczka na balkonie. Po podaniu lekarstw koteczka czuje się lepiej bo przyszła do mnie w nocy i przytuliła się do ucha. Oczywiście ze szczęścia zaczęła mruczeć a ja liczyć barany ;-)
Koteczka do końca tygodnia bierze lekarstwa na katarek i wzmocnienie odporności. Według zaleceń weta ma mieć ciepło...



catta - Pon 05 Cze, 2017 22:57

:hug: zdrówka Helcia.
MISIEK - Pon 12 Cze, 2017 22:04

Helunia dostała dziś recepte na tabletki poprawiające apetyt. Musimy powalczyć aby troszkę przybrała na wadze. Pod względem jedzenia jest bardzo kapryśna. Dostaje puszeczkę, chrupki, kurczaczka, indyczka lub rybkę. Dzisiaj była wędzona makrelka...nie jeden kot chciałby mieć tak dobrze


kat - Pon 12 Cze, 2017 23:57

A ta wędzona makrela nie jest przypadkiem solona? :(
Jeśli tak, to nie dawałabym kotu nerkowemu, nawet mała ilość jest niewskazana :(

MISIEK - Wto 13 Cze, 2017 11:44

kat napisał/a:
A ta wędzona makrela nie jest przypadkiem solona? :(
Jeśli tak, to nie dawałabym kotu nerkowemu, nawet mała ilość jest niewskazana :(


z tego co kojarzę to wędzenie ma zastąpić konserwujące właściwości soli
zapytam w sklepie czy ryba przed wędzeniem jest maczana w soli-takie info powinno dać się konsumentowi

makrelkę wędzoną dostaje nie częściej niż raz w miesiącu, przeważnie mrożone rybki, jednak warto upewnić się co do tej soli; dzięki Kat

catta - Wto 13 Cze, 2017 20:23

A jakie tabletki dostała na poprawę apetytu?
tajga - Wto 13 Cze, 2017 23:49

Też jestem ciekawa, poproszę o nazwę i... czy dają rezultat? pilne :roll:
kotekmamrotek - Sro 14 Cze, 2017 01:55

to prawdopodobnie peritol; ciekawam, czy zadziała...
MISIEK - Nie 18 Cze, 2017 20:36

Niestety, dostała tabletki na depresje 1/8 co 3 dni (podziel małą tabletkę na takie mini mini)
Ale Helunia znów schudła. Według mojej wagi ma 3,2 kg ;-(
Nie wiem co już robić ;-( Czemu ona nie je więcej...

kat - Nie 18 Cze, 2017 21:09

A jakie Ona ma wyniki?
Nerki, wątroba, trzustka, tarczyca?

MISIEK - Nie 18 Cze, 2017 21:17

na razie Żaneta nie robiła bo Helcia miała katar, przestała jeść i myć się, więc najpierw chce ją troszkę wyprowadzić a potem zrobić badania
jutro będę z nią rozmawiać co dalej

teraz siedzę z Helą, która wpierniczyła już prawie całą miseczkę kurczaka, ale co z tego jak od rana nic prawie nie zjadła

kat - Nie 18 Cze, 2017 21:47

Ja bym od razu zrobila badania, bo moze trzeba np wejść z kroplowkami...
MISIEK - Nie 18 Cze, 2017 21:53

ważyłam właśnie Helcie po jedzeniu na wadze kuchennej (bo bagażowa nie ma baterii) i wyszło mi 3,45
chyba będę tutaj zapisywać, żeby mi nie uciekło

Helunia ma kroplówki podskórne co 2-3 dni ok 100ml
i zachowanie jest raczej ok bo jest ostatnio bardzo miziasta

zapytam Żanety kiedy chce zrobić badania; wiem że ona teraz w tym tyg wyjeżdża (chyba 20tego)

MISIEK - Nie 18 Cze, 2017 21:55

zapomniałam dodać, że Żaneta nie uznaje wyników badania krwi robionych u innych wetów....
kat - Nie 18 Cze, 2017 22:09

A to ok. Chyba mi umknęło ze Ona caly czas dostaje kroplowki...
MISIEK - Nie 18 Cze, 2017 22:16

specjalnie kupiłam dla niej większe igły, bo jak miałam 8 to 30-60 ml udawało się przemycić zanim kot się wkurzył, teraz mam 12 i idzie sprawniej ;-)
MISIEK - Nie 25 Cze, 2017 17:03

Wracamy do ulubionej zabawy Helci. To chyba jedyna zabawka, którą Helcia się bawi. Żadne piłeczki, wędki etc. Pozostałe zabawy angażują przypadkowe przedmioty jak folia, gumka do włosów, papierek...


MISIEK - Pon 03 Lip, 2017 20:35

Helcia wczoraj wpakowała się do mojego łóżka i zaczęła mruczeć. Nawet jak ją szturchnęłam to nie przestawała śpiewać tę swoją melodię. Wręcz przeciwnie. Jak tylko przez przypadek ją dotknęłam to znów puściła traktorka. A był on tak głośny, że średnio się wyspałam
Cynamon - Sro 05 Lip, 2017 22:40

MISIEK, trzymam kciuki z całych sił za apetyt Helutki oraz wyniki!
MISIEK - Sro 05 Lip, 2017 22:42

pytałam o wędzoną rybę i zawartość soli
Żaneta mówi, że brak apetytu sieje gorsze spustoszenie w organizmie niż ta odrobina soli...

einfach - Czw 06 Lip, 2017 09:46

MISIEK napisał/a:
pytałam o wędzoną rybę i zawartość soli
Żaneta mówi, że brak apetytu sieje gorsze spustoszenie w organizmie niż ta odrobina soli...


Czy Helcia jest leczona tylko u Żanety? Czy była gdzieś jeszcze?
czy dostawała wspomagacze apetytu?

u nas jak już nic nic nic nie chce Korinka jeść (przez nerki i pęcherz) to dostaje to i siorbie aż miło, a potem zjada kawałki:
http://www.zooplus.pl/sho.../classic/576698

BEATA olag - Czw 06 Lip, 2017 09:48

einfach napisał/a:
MISIEK napisał/a:
pytałam o wędzoną rybę i zawartość soli
Żaneta mówi, że brak apetytu sieje gorsze spustoszenie w organizmie niż ta odrobina soli...


Czy Helcia jest leczona tylko u Żanety? Czy była gdzieś jeszcze?
czy dostawała wspomagacze apetytu?

u nas jak już nic nic nic nie chce Korinka jeść (przez nerki i pęcherz) to dostaje to i siorbie aż miło, a potem zjada kawałki:
http://www.zooplus.pl/sho.../classic/576698


Też o to zapytałam Misiek na PW...

MISIEK - Czw 06 Lip, 2017 13:21

Helcia była tylko u Żanety ale zastanawiam się czy nie iść do kogoś innego
einfach - Czw 06 Lip, 2017 13:26

MISIEK napisał/a:
Helcia była tylko u Żanety ale zastanawiam się czy nie iść do kogoś innego


byłoby super do Sobieralskiej, Ola Kotek bardzo sobie chwali jej opiekę nad Miśkiem.
My chodzimy z Korinką do Glemy równiez :)

MISIEK - Czw 06 Lip, 2017 22:39

Helci bardzo pogorszyły się wyniki i to bardzo...
Niestety wetka nie miała czasu wysłać mi dzisiaj wyników co bym mogła kotekmamrotek zaangażować...
myślę, że pójdę do innego weta bo jeśli nie mogę się dodzwonić lub umówić na dogodny termin, żeby ze spokojem omówić co dalej....czekam na wyniki, żeby z nimi udać się do innego weta-może inne spojrzenie na ten sam problem...bo ja już nie wiem co mam robić....

Helcia dzisiaj zjadła mięsko z małej nóżki od kurczaka...zawsze coś :neutral:

kat - Czw 06 Lip, 2017 22:43

Misiek, u kotki mojej Mamy bardzo pomogła Semintra.
Czy Helcia ją dostaje? Może zapytaj o nią wetkę...

einfach - Pią 07 Lip, 2017 10:13

kat napisał/a:
Misiek, u kotki mojej Mamy bardzo pomogła Semintra.
Czy Helcia ją dostaje? Może zapytaj o nią wetkę...


Semintra jest też bardzo smaczna dla wielu kotów i chętnie ją jedzą

MISIEK - Nie 09 Lip, 2017 18:22

Helcia pozwoliła dzisiaj podać sobie kroplówkę; ok 250 ml. Także mamy sukces.
Wcześniej podawałam 90ml co 2-3 dni więc jestem ciekawa kiedy zacznie mnie pacać.
Niestety sika na wszystkie łóżka. Dzisiaj zmoczyła dwie kołdry. Mam nadzieję, że niedługo jej to przejdzie bo pierzemy codziennie, czasem dwie pralki. Gorzej, że zasiusiała poduszkę z pierza, której prać nie można. Nie wiem jak i czym to wyczyścić. Pranie chemiczne się nie opłaca.
Pisząc tego posta Helcia wcina kurczaczka; jej pierwszy posiłek dzisiaj ;-)

Cotleone - Nie 09 Lip, 2017 18:40

Nietypowa pora na śniadanie :wink:
MISIEK - Nie 09 Lip, 2017 18:48

Ważne, że coś zjadła..... Za 2 godz znów podstawię kurczaczka pod pyszczek...
MISIEK - Pon 10 Lip, 2017 22:28

Dzisiaj Hecia nic nie zjadła. Do wyboru miała Indyka, rybkę, Mac's. ;-(
Czy myślicie, że obróżka by pomogła?
Może jest jakaś muzyka relaksująca dla chorego kota?
Zaraz spróbuję koci miętki...

Cotleone - Pon 10 Lip, 2017 22:57

Czy obróżka by pomogła, to niestety nie wiadomo, ale zaszkodzić, pewnie nie zaszkodzi. Może warto spróbować.
Próbowałaś dać jej do jedzenia jakiegoś gourmeta (czy innego felixa, Winstona...)? Trzymam kciuki!

kat - Pon 10 Lip, 2017 23:15

Ja myślę ze problemem jest wysoki mocznik.
Dopóki nie zostanie wyplukany, Helcia będzie miala mdłości i nie bedzie chętnie jadla.
Ona powinna dostawac tez leki przeciwwymiotne...

Ja bym nie czekala z wizyta u Sobieralskiej - tu każdy dzień sie liczy...

wiedźma - Sro 12 Lip, 2017 21:39

[']
Eva - Sro 12 Lip, 2017 21:40

..... :cry: :cry:


Misiek...trzymaj się dzielnie....choć serce pęka...

[`]

misiosoft - Sro 12 Lip, 2017 21:43

nie wierzę.... serce mi pękło :cry:
zuzk - Sro 12 Lip, 2017 21:47

Misiek trzymaj się, choć żadne słowa nie są odpowiednie w takich sytuacjach [*]
Cynamon - Sro 12 Lip, 2017 21:57

Tak strasznie mi przykro :cry:
Koteńko śpij słodko [*]

kat - Sro 12 Lip, 2017 21:58

['] :cry:
Cotleone - Sro 12 Lip, 2017 22:00

:cry:
Chitos - Sro 12 Lip, 2017 22:41

Nie mogę uwierzyć...
Misiek strata boli... jesteśmy z Tobą :*
Helciu...
Pamiętam jak leżałas w kuwetce skulona mruczaca... nie zapomnijmy o Tobie! Biegaj szczęśliwie! Barankuj do wszystkich naszych podopiecznych! Przekaż ze pamiętamy o niech! Pozostaje tylko pamiętać Twoje mądre spojrzenie! Kochamy Cię! - :cry3: :cry3: :cry3: :cry3: :serce: :serce: :serce: :serce:

Marianna - Sro 12 Lip, 2017 22:43

Helciu... [']
Kurciak - Sro 12 Lip, 2017 22:45

:(
BEATA olag - Sro 12 Lip, 2017 22:49

NIE WIERZĘ...
Morri - Sro 12 Lip, 2017 23:17

:cry3:
żabcia - Sro 12 Lip, 2017 23:46

Serce boli. Wyszłam rano z domu a wieczorem okazało się, że Misiek wróciła sama. Nawet się nie pożegnałam ani nie mogłam być z nią do końca. Jedyne pocieszenie, że ostatni rok spędziła w domowych pieleszach, bezpieczna i kochana. I że już nie cierpi. :placz:
saszka - Czw 13 Lip, 2017 04:12

:cry:
Misiek, żabcia, bardzo współczuję...

catta - Czw 13 Lip, 2017 08:10

:( Helcia :hug:
einfach - Czw 13 Lip, 2017 08:41

Misiek, trzymaj się...
Conwalie - Czw 13 Lip, 2017 09:10

Tak nie powinno się dziać :cry:
Przykro mi bardzo...

Nadira - Czw 13 Lip, 2017 09:43

Trzymajcie się obie, Misiek, Żabcia...
Helusiu, brykaj spokojnie za TM... [*]

kikin - Czw 13 Lip, 2017 13:38

(*) :(
Neda - Czw 13 Lip, 2017 15:21

O nie. :(
Kri - Czw 13 Lip, 2017 17:40

Trzymajcie się. Bardzo współczuję [*]
MISIEK - Czw 13 Lip, 2017 18:36

Nie będę rozpisywać się nad Helunią bo dla mnie to nie był ani kot ani podopieczny fundacji, tylko członek rodziny. Helcia zawsze spała w łóżku z człowiekiem. Ostatni miesiąc siedziałam z nią na podłodze, towarzysząc przy misce z jedzeniem, przynosiłam mięsko do łóżka, dawałam jeść na swoim talerzu bo ona nie chciała jeść, jak na kota przystało, z miski na podłodze. Nigdy nie widziałam kogoś kto tak kurczowo trzyma się człowieka.

Na USG Helunia miała przerośniete nerki, nie było widać rdzenia. Miała płyn w jamie brzusznej. I coś uciskało jej jelita (nie pamiętam czy to był ten płyn) dlatego nie chciała jeść. Widać, że cierpiała bo darła się przy każdym podnoszeniu, obracaniu. Nie ma lekarstwa, które sprawi, że zacznie jeść lub przestanie odczuwać ból. Ostatnie dwa tygodnie lała mi do łóżka. Wczoraj jak się obudziłam to wskoczyła na mój brzuch i się zsiusiała. Po prostu widziałam, że źle się czuje...

wiedźma - Czw 13 Lip, 2017 18:55

:cry:

Misiek :pociesza:

Chitos - Czw 13 Lip, 2017 20:53

MISIEK napisał/a:
Nie będę rozpisywać się nad Helunią bo dla mnie to nie był ani kot ani podopieczny fundacji, tylko członek rodziny. Helcia zawsze spała w łóżku z człowiekiem. Ostatni miesiąc siedziałam z nią na podłodze, towarzysząc przy misce z jedzeniem, przynosiłam mięsko do łóżka, dawałam jeść na swoim talerzu bo ona nie chciała jeść, jak na kota przystało, z miski na podłodze. Nigdy nie widziałam kogoś kto tak kurczowo trzyma się człowieka.

Na USG Helunia miała przerośniete nerki, nie było widać rdzenia. Miała płyn w jamie brzusznej. I coś uciskało jej jelita (nie pamiętam czy to był ten płyn) dlatego nie chciała jeść. Widać, że cierpiała bo darła się przy każdym podnoszeniu, obracaniu. Nie ma lekarstwa, które sprawi, że zacznie jeść lub przestanie odczuwać ból. Ostatnie dwa tygodnie lała mi do łóżka. Wczoraj jak się obudziłam to wskoczyła na mój brzuch i się zsiusiała. Po prostu widziałam, że źle się czuje...

MISIEK! Dziękuję, że traktowałaś ja jako członka rodziny! Dziękuje! :* Ona wiedziała, że ja kochałaś! I kochasz nadal! Dziękuje!

kat - Czw 13 Lip, 2017 21:15

Misiek, wiem co czujesz :pociesza:
Bastianka - Czw 13 Lip, 2017 23:24

Miśku - bardzo, bardzo mi przykro.
Bardzo mocno trzymaliśmy za Helcie kciuki i niestety...
:placz:

Helijko - kotku o muśniętym słońcem pyszczku - do zobaczenia!!

Marianna - Pią 14 Lip, 2017 00:16

Miśku, byłaś z Helcia do końca... to bardzo ważne, jestem pewna ze Helcia czuła Twoja troskę i opiekę :serce:
MISIEK - Wto 18 Lip, 2017 20:38


Cynamon - Wto 18 Lip, 2017 20:51

MISIEK, nie mogłam powstrzymać łez oglądając ten filmik :cry2:
Trzymaj się Kochana, wiem, że nie jest Ci łatwo ale Helijki przynajmniej już nic nie boli.

saszka - Wto 18 Lip, 2017 21:09

:cry:
Chitos - Wto 18 Lip, 2017 21:26

Jadąc autobusem sie poryczalam..
Misiek zrobiłaś wspaniałe rzeczy dla Helci :*

Tomek2013 - Wto 18 Lip, 2017 21:45

MISIEK napisał/a:

Piękna prezentacja ... Żal pozostaje ...

Marianna - Wto 18 Lip, 2017 22:09

:cry: :cry: :cry:
zuzk - Wto 18 Lip, 2017 22:20

:cry2: Misiek dziekuję za wszystko co zrobiłaś dla Helci! Helciu bądź szczęśliwa w kocim niebie...
Morri - Wto 18 Lip, 2017 23:01

Misiek, tulę mocno :cry3:
Basik - Sro 19 Lip, 2017 08:47

:niestety: :niestety: :niestety:
wiedźma - Sro 19 Lip, 2017 10:59

:cry:

Misiek spłakałam się. Trzymaj się. Tule Cię mocno...

BEATA olag - Sro 19 Lip, 2017 11:06

:cry3:
agusiak - Sro 19 Lip, 2017 11:07

Misiek, ona nigdy Ci tego nie zapomni :cry:
Bastianka - Sro 19 Lip, 2017 19:24

Miśku, poryczałam się ... Piękny film o pięknym kocie z pięknym przesłaniem! :serce:

Ciebie i Żabcię tulę mocno.

MISIEK - Sro 19 Lip, 2017 22:03

Winnam jestem Żabci podziękowania bo to ona ma potrzebę tulenia kotków "na siłę" i brania ich na ręce. Czasem odnosi przy tym zadrapania od kocich pazurków. Jednak dzięki temu kotki po jakimś czasie przyzwyczajają się do noszenia, głaskania etc. Zatem Żaby nie widać często na forum ale robi kawał dobrej roboty. Jak jadę na wakacje czy w delegacje zawsze ogarnia koty. Także jest ogromnym wsparciem :aniolek:
kat - Sro 19 Lip, 2017 22:48

Misiek, Żabcia - dziękuję!
żabcia - Sro 19 Lip, 2017 22:50

oh, dzięki córcia :oops:
Morri - Sro 19 Lip, 2017 23:45

MISIEK napisał/a:
Winnam jestem Żabci podziękowania bo to ona ma potrzebę tulenia kotków "na siłę" i brania ich na ręce. Czasem odnosi przy tym zadrapania od kocich pazurków. Jednak dzięki temu kotki po jakimś czasie przyzwyczajają się do noszenia, głaskania etc. Zatem Żaby nie widać często na forum ale robi kawał dobrej roboty. Jak jadę na wakacje czy w delegacje zawsze ogarnia koty. Także jest ogromnym wsparciem :aniolek:
Zabcia <3 :serce:
BEATA olag - Czw 20 Lip, 2017 09:07

Żabencja, Misiek :hug:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group