Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

Znalazły dom - Stefan ze Skoków

Eva - Pon 17 Paź, 2016 15:16
Temat postu: Stefan ze Skoków
Stefan pojawił się nagle na terenie zakładu pracy jednej z naszych wolontariuszek. Nie był to kot wolno urodzony, raczej ktoś po prostu chciał się go pozbyć.
Jest niepozorny, bury, zwyczajny. Lgnie bardzo do człowieka, wzięty na ręce wtula się jak małe dziecko otulając szyję i rozdając niezliczoną ilość baranków.
Trafił do nas na wyleczenie zasmarkany i kaszlący. Łapy, oczy, uszy, ogon ma w komplecie... czyli w naszej obecnej sytuacji, w której pod opieką mamy około 100 kotów, a w długiej kolejce kilkadziesiąt oczekujących na przyjęcie i leczenie, Stefan to kot, którego po wyleczeniu i kastracji musimy wypuścić... Jego życie nie jest zagrożone w sposób bezpośredni, nie jest po wypadku czy poważnym urazie, w miejscu bytowania nikt do niego nie strzela ani nie dolewa mu trucizny do karmy, nie podrzuca kiełbasy naszpikowanej gwoździami.
To po prostu młody kot. I po prostu bezdomny.





Stefan na ZDJĘCIACH i FILMACH.

catta - Sro 19 Paź, 2016 10:40

Słodki Tygrysek :love:
Eva - Sro 19 Paź, 2016 11:36

Każdy dzień w FKP może odebrać wiarę... kiedy za Tęczowy Most odchodzą koty, o które walczymy, kiedy choroba, pomimo wysiłków, wygrywa. Wtedy czujemy się pokonani, bezradni. Kiedy dostajemy kolejne zgłoszenia o futrach w ciężkim stanie, kiedy giną pod kołami lub z ręki człowieka..

Jednak każdy dzień może też przywrócić nadzieję wtedy, kiedy sytuacja wydaje się być beznadziejna. Bo jak mamy się czuć, kiedy jedyną perspektywą dla kota jest powrót na "wolność", gdzie na każdym kroku będzie czekać na niego zimno i zagrożenie?

Dla Stefana znalazło się miejsce w jednym z naszych Domów Tymczasowych. W domu, który nie planował przyjmowania kolejnych kotów. Stado, które już w nim mieszka jest bardzo wymagające, z uwagi na charaktery i różne przypadłości zdrowotne. Ale jednak, zdecydowali się :kwiatek: Być może to właśnie był dla nich TEN moment, być może to właśnie miał być TEN kot? wiele małych czynników złożyło się na tą cudowną sytuację :serce: dlatego wraca nadzieja, że wszystko z czasem się układa, trzeba tylko dać losowi szansę... :)

Stefan nie wróci na ulicę. Zaopiekowany w Domu Tymczasowym będzie szukać własnego Domu Na Zawsze :serce:

BEATA olag - Sro 19 Paź, 2016 12:26

:hura: :hura: :hura:
catta - Sro 19 Paź, 2016 18:33

Taki miziak szybko skradnie komuś serce, widać że nie nie chce w klatce siedzieć, bo az łapką się pcha, żeby wyjść bystrzak. >^,^<
Eva - Czw 20 Paź, 2016 11:31

Stefan był na kontroli, do niedzieli utrzymujemy antybiotyk i okiem Pani wet będziemy mogli uznać stan zdrowia za ogarnięty :)
Kocurek będzie potrzebował suplementowania odporności, aby nie nawracało przeziębienie, ale zasadniczo witaminy + miska dobrej karmy + miłość we własnym domu to wszystko, czego mu potrzeba :serce:



BEATA olag - Czw 20 Paź, 2016 11:42

jak dostojnie wyciąga łapuchę :)
einfach - Czw 20 Paź, 2016 13:30

BEATA olag napisał/a:
jak dostojnie wyciąga łapuchę :)


on na bank już zaczął udeptywać jak zobaczył człowieka ::
Poznaliśmy się parę dni temu... miziak pierwsza klasa, jak tylko zobaczył że podchodze do klatki, to uruchomił traktor, baranki i udeptywanko :love:

BEATA olag - Czw 20 Paź, 2016 13:59

ja też głaskanie zaliczyłam, myślałam że to koteczka, taką mordkę ma delikatną
Eva - Pon 24 Paź, 2016 17:01

Życie pisze czasem takie scenariusze, że aż się chce krzyknąć "to się w głowie nie mieści!"...
Najpierw była środa, dzień wspaniałch wiadomości dla Stefana - nie tylko znalazło się dla niego miejsce w Dt, ale los dał mu szansę na własny stały Dom! Jako, że wiedzieliśmy że Stefan u nas zostaje, pozostało dopełnić kocich formalności, czyli zaczipować kawalera i ztestować pod kątem wirusów fiv i felv. No i właśnie..
W czwartek test na wirus ubytku odporności wyszedł dodatni. A my w kropce...co teraz? Z zasady nie łączymy nieznanych sobie ujemnych i dodatnich kotów w naszych DT. A potencjalny Dom Stały mógł wycofać się z chęci spotkania..choć kot z fiv może żyć równie długo i zdrowo, co kot ujemny, po prostu oba potrzebują tego samego: opieki weterynarza i miłości opiekuna.
Na spotkaniu Stefan zaprezentował się najpiękniej, jak potrafił :serce: barankom i mruczandu nie było końca :) potencjalni adoptujący byli natomiast przygotowani w kwestii chorób kocich oraz różnych faktów mitów z nimi związanych. Przemiłe spotkanie, na którym świadomi ludzie podejmują świadomą decyzję o dołączeniu do swej rodziny nowego członka w futrze ;)
Dziś potwierdziliśmy decyzję i z wielką radością donosimy, że Stefan znalazł DOM :love: :love: :love:

kat - Pon 24 Paź, 2016 17:06

Cudowna wiadomość! :)
Kurciak - Pon 24 Paź, 2016 19:16

Boże... CUDOWNE wieści! Bardzo się cieszę Stefanku! Chyba zaraz popłaczę się ze szczęścia :D
saszka - Pon 24 Paź, 2016 19:20

Ale fajnie! :D
misiosoft - Pon 24 Paź, 2016 19:25

super!!
BEATA olag - Wto 25 Paź, 2016 09:46

no i chce się żyć... :D

filmik z poprzedniej soboty


Neda - Sob 05 Lis, 2016 00:57

Szczęśliwy jest dom, do którego on trafi. Gdyby mój kot tak milosc okazywał, ehh. 😊
Eva - Pon 07 Lis, 2016 13:56

pierwsze chwile we własnym domu :)







:aniolek:

BEATA olag - Pon 07 Lis, 2016 14:11

słodziaku - szczęścia życzę
Chitos - Pon 07 Lis, 2016 15:04

Stefanku nasz kochany! :) szczęścia na nowej drodze życia! :)
Szczęściarze z Was! :)

kikin - Pon 07 Lis, 2016 15:28

prawdziwy FUKSIARZ z niego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :banan: :banan: :banan:
Morri - Wto 08 Lis, 2016 03:42

:aaa: :aaa: :aaa:
Morri - Nie 20 Lis, 2016 04:28

Co u Stefana? Jakieś wieści z DS?
Eva - Nie 20 Lis, 2016 15:35

W posiewie wykonanym przed przeprowadzką nie wyszło nic niepokojącego, co wymagałoby podawaniu leków. Stefan dostaje suplementy odporności i na florę, psika już znacznie mniej. Także wszystko ok :good:
Eva - Pon 21 Lis, 2016 11:36

wywołany do tablicy - zgłasza się z domowych pieleszy :aniolek:


misiosoft - Pon 21 Lis, 2016 11:38

ooooo :serce:
kikin - Pon 21 Lis, 2016 11:39

no temu to się trafiło ::
Bastianka - Pon 21 Lis, 2016 21:05

:serce:
Z ulicy prosto na miękką kołdrę :)

Chitos - Pon 21 Lis, 2016 21:22

:aniolek:
Kochany nasz!

Eva - Pon 06 Lut, 2017 13:26

pozdrowienia z DS :love:





einfach - Pon 06 Lut, 2017 13:46

jaki amant :: :serce:
domonika - Pon 06 Lut, 2017 14:18

Ale spojrzenie! "No kiciu, chodź tu do mnie" :: :love:
Chitos - Pon 06 Lut, 2017 16:59

Stefcio! :)
Nasz kochany kawaler :)

Bastianka - Pon 06 Lut, 2017 17:35

Jemu oprzeć się nie można :)
Morri - Czw 09 Lut, 2017 00:02

każda kocia historia powinna się kończyć tak jak na tym ostatnim zdjęciu :serce:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group