Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

Znalazły dom - Opal i Pompon

Essi - Wto 01 Lis, 2016 14:06
Temat postu: Opal i Pompon
Szanowni Państwo!

Z dumą prezentuję Państwu - Opal i Pompona! :dance: :dance: :dance:

Czy to przeciąg? Albo piorun kulisty? Nie! To Opal z Pomponem już kolejny dzień sprawdzają, które z praw fizyki można tylko nagiąć, a które z trzaskiem połamać. Kociaki to żywiołowe rodzeństwo, które nie uznaje półśrodków. Jak się bawić – to do upadłego. Jak jeść – to szybko i pod sam korek. Wszak nie można marnować cennego czasu, który lepiej przeznaczyć na spalanie dopiero co pochłoniętych kalorii. Gdy śpią, można by pomyśleć, że ktoś wyjął z nich baterie. Gdy kochają – to całymi sobą, wspinając się na ramiona, tuląc, rozdając buziaki i baranki. Kontakt z człowiekiem jest dla nich równie priorytetowy, co wspólna zabawa. Wystarczy chwila gładzenia po futerku lub drapania za uchem, aby maluchy zatraciły się w głośnym, miarowym mruczeniu.
Opal i Pompon wniosą mnóstwo radości i miłości do swojego nowego domu, odmieniając życie swoich opiekunów. Na całego.





Opal - kocia dziewczynka o nietuzinkowej i subtelnej urodzie, która kontrastuje z jej żywiołowym charakterem. Gdyby koty były trochę, Opal byłaby bardziej.





Pompon - krówkowy brat Opal, któremu do szczęścia wystarczy zabawa, mizanki i jeszcze trochę zabawy. Marzy o własnej bieżni. Ulubiony kolor - szybkoprędki.





Kociaki na ZDJĘCIACH i FILMACH.

BEATA olag - Wto 01 Lis, 2016 14:08

Piękności :aniolek: :aniolek:
Honia - Wto 01 Lis, 2016 17:07

Ale cuda :D
Essi - Pon 07 Lis, 2016 20:31

Oswajanie kociaków trwało niecałą dobę. Po kolejnych dwóch godzinach Opal wraz z Pomponem wyrzucili ze swoich słowników wyrażenie "przestrzeń osobista człowieka". Następnie rozpoczęły operację "Zamęt", siejąc spustoszenie na półkach regałów, robiąc dowcipaski wiecznie burczącej ciotce Gamie, rozlewając wodę z napotkanych misek oraz robiąc wycieczki krajoznawcze po wnętrzu lodówki. Na zmianę przysięgały sobie miłość i nienawiść, tuląc się, a później mordując. Później znowu tuląc. Na końcu zaś ułożyły się do snu w ramionach człowieka, który to początkowo skonsternowany szybko zapominał, o co właściwie złościł się na te słodkie kotecki. Poniżej fotorelacja.










misiosoft - Pon 07 Lis, 2016 22:36

Essi napisał/a:
Oswajanie kociaków trwało niecałą dobę. Po kolejnych dwóch godzinach Opal wraz z Pomponem wyrzucili ze swoich słowników wyrażenie "przestrzeń osobista człowieka". Następnie rozpoczęły operację "Zamęt", siejąc spustoszenie na półkach regałów, robiąc dowcipaski wiecznie burczącej ciotce Gamie, rozlewając wodę z napotkanych misek oraz robiąc wycieczki krajoznawcze po wnętrzu lodówki. Na zmianę przysięgały sobie miłość i nienawiść, tuląc się, a później mordując. Później znowu tuląc. Na końcu zaś ułożyły się do snu w ramionach człowieka, który to początkowo skonsternowany szybko zapominał, o co właściwie złościł się na te słodkie kotecki. Poniżej fotorelacja.


czyli dokładnie to, co robią kociaki w domu - zadyma i bajzel ::

BEATA olag - Wto 08 Lis, 2016 08:47

a jak tam pobudka?
też jesteście wylizywani?
poprzedni DT donosił o takowych incydentach ::

Essi - Wto 08 Lis, 2016 09:46

BEATA olag napisał/a:
a jak tam pobudka?
też jesteście wylizywani?
poprzedni DT donosił o takowych incydentach ::

One liżą przy każdej możliwej okazji :D człowieki są takie smaczne, można też memłać ich włosy, mniam mniam :jesc:

BEATA olag - Wto 08 Lis, 2016 10:07

Essi napisał/a:
BEATA olag napisał/a:
a jak tam pobudka?
też jesteście wylizywani?
poprzedni DT donosił o takowych incydentach ::

One liżą przy każdej możliwej okazji :D człowieki są takie smaczne, można też memłać ich włosy, mniam mniam :jesc:


:love:

pantea - Wto 08 Lis, 2016 11:58

misiosoft napisał/a:
zadyma i bajzel ::


bardzo ładny pomysł na imiona dla jakiejś kolejnej pary kociąt ;)

Essi - Czw 17 Lis, 2016 15:57

„Opal i Pompon” to dwufazowy lek dwuskładnikowy, zawierający w składzie odpowiednio zbilansowane dawki szczęścia i chaosu.

Przed zastosowaniem leku „Opal i Pompon” prosimy zapoznać się z treścią poniższej ulotki, gdyż koty niewłaściwie stosowane mogą zagrażać Twojemu zdrowiu psychicznemu i życiu Twoich roślinek.

Wskazania do stosowania:

- Jeżeli czujesz, że w Twoim życiu nastał porządek, spokój i ład, od których jednak wieje nieco nudą…

- Cierpisz na nadmierny pedantyzm

- Masz niskie ciśnienie, na które nie pomaga nawet piąta kawa

- Ciągle Ci zimno, w stawach coś zaczyna strzykać

- Narzekasz z powodu niedoborów miłości…

„Opal i Pompon” są rozwiązaniem dla Ciebie! Błyskawicznie rozprawią się z problemem nadmiernego porządku! Lekarze przyklasną z zachwytu, widząc, jak Twoje zbyt niskie ciśnienie wspaniale się podniosło, a krew żywiej krąży! Jękną z zadowolenia, widząc Twoje idealnie dogrzane ciało, zaś stawy już nigdy nie dadzą o sobie znać! A przede wszystkim, koty stanowić będą idealną suplementację hormonów szczęścia i miłości na każdą porę roku!

Lek „Opal i Pompon” może być stosowany przez osoby w każdym wieku. Niepożądane skutki uboczne powinny minąć wraz z dorośnięciem kociaków. Później zostaje czysta miłość.

agusiak - Pią 18 Lis, 2016 00:05

::
kikin - Pią 18 Lis, 2016 08:42

:jebanewalentynki:
Essi - Nie 27 Lis, 2016 19:07

Dzieciaki nierzadko można przyłapać na przyjmowaniu dziwnych min...





...lub dziwnych pozycji:



Grrr, jestę wampirę:



Mówiłaś, że jak się robiło selfie?


kotekmamrotek - Nie 27 Lis, 2016 22:47

czy tylko mnie się skojarzyła Alabama????
BEATA olag - Pon 28 Lis, 2016 08:44

:aniolek: :aniolek: :aniolek:
Essi - Sro 07 Gru, 2016 21:33

Będę się powtarzać, ale duet Opal i Pompon to definicja kociej miłości :love:

Jak kocha Opal:
Gdyby mogła, zjadłaby lub zalizała człowieka do nieprzytomności. Z Opal nigdy nie można liczyć na chwilę samotności, chodzi za opiekunami wszędzie: do kuchni, do łazienki, do sypialni. Gdy gdzieś przysiądziesz, Opal zaraz usiądzie obok Ciebie. Uwielbia zagadywać, potrafi prowadzić bardzo interesujące wymiany zdanio-miauków ;) Nikt nie omruczy Cię tak dobrze, jak Opal.

Jak kocha Pompon:
Całym sobą. Nie można być ZA BLISKO człowieka, jednak najlepsza miejscówka znajduje się na ludzkich ramionach. Pompon wpycha wówczas mokry nosek do ucha człowieczego i wymrukuje do niego całe swe uczucie. Ciągle walczy z Opal o miejscówkę na ludzkich kolanach. Tak więc trzeba mieć dużo kolan, żeby rodzeństwo swobodnie się pomieściło ;) Nikt nie poprawia humoru tak jak Pompon, swoją żywiołowością i jednoczesnym gapiostwem. ZAWSZE wita w drzwiach wracającego skądkolwiek człowieka.

Te kociaki to ideały :love:

BEATA olag - Czw 08 Gru, 2016 10:58

:aniolek: :aniolek: :aniolek:
Essi - Pią 16 Gru, 2016 12:11

Super-rodzeństwo, czyli Pompon i Opal we własnych osobach, oprócz kochania wszystkiego i wszystkich, to całkiem rozrywkowe bestie. Uwielbiają WSZYSTKIE zabawki, niestety sporo zabawek ma niefajną cechę - złośliwie znikają - piłki i myszki lądują we wszelakich czeluściach za-meblowych, zaś piórka z wędek - odlatują w siną dal... Co wtedy będzie zabawką? Cokolwiek! :: Rezydentka Gama - można jej pogonić kota, a ona wówczas tak wspaniale się złości. Grawitacja - zabawnie jest patrzeć, jak bibeloty spadają z regałów, pranie z suszarki, a ziemia wylatuje z przewróconych doniczek. Wszelkie papierki można porwać, jednak najlepsze są zakazane foliówki i taśma klejąca - wtedy nawet człowieki ruszają do zabawy w ganianego :twisted:
Dziś zaś, nie zwracając przez chwilę uwagi na kociaki byłam przekonana, że dorwały skądś jakąś nakrętkę i nią się bawią. Jakież było moje zdziwienie, gdy okazało się, że można bawić się skorupką po jajku... Skorupka była w pokoju, na przedpokoju, zaś resztka jej resztek - smętnie pływała w misce z wodą w kuchni. Tak że ten... Kiedy ja nauczę się wszystko zawsze chować??

BEATA olag - Pią 16 Gru, 2016 15:02

fotki proszę :tup: , szarańcza jest taka piękna :)
Essi - Pią 16 Gru, 2016 15:21

Fotki będą za niedługo :)
Essi - Wto 27 Gru, 2016 20:41

Kociaki zostały same na kilka dni w okresie świątecznym. Poradziły sobie świetnie, mieszkanie trochę gorzej ;) Małe dziczki się z nich zrobiły, jakoś tak niechętnie do nas przyszły, chyba że to wciąż foszek i jutro wrócą miziaki ::
Obiecane fotki:





Tak się kochają:


Zdjęcie z serii "I na co się paczysz?":

Essi - Sro 04 Sty, 2017 11:22

Krótki komiks z cyklu "Przygody Pompona":

"Mmm, co tam masz? Niuch niuch, owsianeczkę? Znajdzie się co nieco dla grzecznego koteczka?"


"Hmm, no tak... Jak zwykle, zjadła wszystko."

misiosoft - Sro 04 Sty, 2017 11:33

jaka długa szyja!!
i to spojrzenie pełne zawodu ;) super foty!!

BEATA olag - Sro 04 Sty, 2017 11:37

Opal śliczna i pięknie umaszczona, Pompi taki suptelniusi :aniolek:
Essi - Wto 17 Sty, 2017 15:14

Komiks o Pomponie już był, pora na filmik! Oto dziełko pt.: "Jak Pompon został strażakiem"



Jak widać, zagrożenie pożarowe przyszłym właścicielom Pompona będzie niestraszne :king:

Essi - Wto 17 Sty, 2017 15:22

Jako że przy Pomponie jak zwykle dużo zgiełku i zamieszania, muszę oddać Opalkowi, że jest najsłodszą kicią pod słońcem. Nie ma nic bardziej rozbrajającego, niż conocna scenka, gdy człowiek znowu wstaje do łazienki, a Opal za każdym razem czeka pod drzwiami sypialni. Patrzy tymi swoimi wielkimi oczyskami i miaczuąc mówi: "Tęskniłam człowieki! Głaszczemy się?" :serce:
Foteczki ślicznoty wstawię niebawem :)

BEATA olag - Wto 17 Sty, 2017 15:47

Essi napisał/a:
Komiks o Pomponie już był, pora na filmik! Oto dziełko pt.: "Jak Pompon został strażakiem"



Jak widać, zagrożenie pożarowe przyszłym właścicielom Pompona będzie niestraszne :king:


ja bym nie ryzykowała z zapalaniem świec, zwłaszcza jeśli nie są np. w latarence

Essi - Wto 17 Sty, 2017 15:56

Zapalanie świec zawsze odbywa się pod kontrolą, wszystko zgodnie z BHP :P a i kociaki się przestają interesować już po chwili.
agusiak - Wto 17 Sty, 2017 16:05

To masz szczęście, bo moja Tamiś ma obsesję na punkcie świeczek i płomienia :roll:
Essi - Wto 17 Sty, 2017 16:12

Gdybym widziała, że zainteresowanie jest niezdrowe, na pewno nie pozwoliłabym na takie rzeczy, spokojnie :P
Dzieciaki mają tyle innych rozrywek, że tylko mam robotę chodzić i paczeć, czy nie niszczą siebie lub sprzętów domowych... Pompon na ten przykład ostatnio zakochał się w swoim ogonie. Ogon - pierwszy pocieszyciel i najlepsza zabawka.

Essi - Czw 19 Sty, 2017 12:56

Przygody kociąt z balonikiem:









Pompona mina nr 23 ::




Basik - Czw 19 Sty, 2017 13:27

To jest pomysł na nie machanie wędką - puszczasz balonik! genialne! :idea:
Morri - Pią 20 Sty, 2017 08:30

Może głupie pytanie zadam - ale skąd wziąć baloniki napełnione helem? :oops:
BEATA olag - Pią 20 Sty, 2017 09:45

Morri napisał/a:
Może głupie pytanie zadam - ale skąd wziąć baloniki napełnione helem? :oops:


Imprezowy sklep albo spacer po Starym Rynku - tam Cię na pewno przydybią balonowi ludzie.

Chitos - Pią 20 Sty, 2017 10:29

Na Jezycach jest na pewno sklep :) na panieński przyjaciółki kupowałam.
Muszę wypróbować na moim stadzie :)

Basik - Pią 20 Sty, 2017 10:54

na Podolanach też pompują helem >D
Essi - Pią 20 Sty, 2017 10:57

Morri, dokładnie tak jak dziewczyny piszą - albo na mieście w okolicach Starego Rynku albo w sklepie imprezowym (na Jeżycach bodajże na Mylnej jest takowy). Czasem mają też w zabawkarskich takie maszynki z helem do balonów.
Essi - Sob 04 Lut, 2017 21:23

Pompon postanowił przygotować list motywacyjny dla swojego potencjalnego domu stałego. W liście tym opisuje siebie jako młodego, ułożonego, odpowiedzialnego kociego młodzieńca, na dowód załączając poniższą fotografię:



Niestety, wśród dokumentów zawieruszyły się zdjęcia z ostatniej imprezy, na której Pompon próbował przysmaków z prądem, a następnie zaczepiał niewinne kocie panienki:







P.S. Na szczęście Pompon nie ma w zwyczaju obgryzania kabli. Powyższe zdjęcie powstało w ramach pozowanej sesji fotograficznej. Pompon uznał, że tak będzie śmiesznie.

Essi - Pon 06 Lut, 2017 16:13

Na rozjaśnienie szarości ostatnich dni - śliczna Opal:



Mała słodzizna potrafi jednak być wyjątkowo sprytna :diabel: Zaobserwowałam ostatnio sytuację, gdy kociaki mocno szalały i w ferworze zabawy Opal zrzuciła książki ze stołu na podłogę. B. przybiegł z kuchni pytać, co to za niecnoty robią takie hałasy. Kogo zastał na miejscu zbrodni? Pompona z głupią miną :: Opal zdematerializowała się z prędkością światła ;)

Eva - Pon 13 Lut, 2017 08:41

W ubiegły piątek dzieciaki dołączyły do naszego DT.

co też mnie podkusiło.... ;) ;) ;)

powiedzieć, że to żywe srebro, to nic nie powiedzieć ;)

pierwsze chwile były nieco nieśmiałe


ale już po kilku godzinach poczuli się jak u siebie







Chitos - Pon 13 Lut, 2017 08:43

A jak relacje z rezydentami?
kikin - Pon 13 Lut, 2017 08:47

Oj coś czuję, że nie pozwolą Ci tęsknić za Milaskiem? :lol:

albo inczej, moze jednak zatęsknisz za spokojniejszym kotem ::

Eva - Pon 13 Lut, 2017 09:00

W budowaniu relacji z rezydentami niezastąpione są poduszeczki walerianowe :)



choć dwie podusie na trzy kotki to conajmniej o jedną podusię za mało ;) Opal musiała się nieźle nagimnastykować :: ale jak juz jej się udało, radość była niesłychana :)





przy śniadaniu trzeba być czujnym - Pompon bardziej delektuje się mięskiem, co Opal skrzętnie wykorzystuje podbierając mu prosto z miski ;)




misiosoft - Pon 13 Lut, 2017 09:10

:love: to teraz będziesz miała zamieszanie w domu....

drugi filmik z poduszeczkami - lasery w oczach ::
i ten ostatni filmik - ooo, no popatrz, ja już zjadłem a u Ciebie coś jeszcze jest...

Eva - Pon 13 Lut, 2017 09:12

zamieszanie to jest na prawdę subtelne określenie... ;P
zagęszczenie sajgonu na powierzchni jednego małego kotka jest wprost proporcjonalne do poziomu jego miłości ::

misiosoft - Pon 13 Lut, 2017 09:26

Eva napisał/a:
zamieszanie to jest na prawdę subtelne określenie... ;P
zagęszczenie sajgonu na powierzchni jednego małego kotka jest wprost proporcjonalne do poziomu jego miłości ::


:dance: :dance:

Essi - Pon 13 Lut, 2017 09:40

Moje kochane głupole pomponiaste :love: Do sajgonu można się przyzwyczaić :: Za to codzienna dawka TAKIEJ kociakowej miłości - silnie uzależnia ;) Żeby nie było, że nie ostrzegałam ::
Eva - Pon 13 Lut, 2017 14:02

Pompon, brat krówek, wszędzie go pełno :) z gatunku wysokopiennych, już pierwszego dnia skitrał się najwyżej, jak się dało :)

zabawa z cyklu "znajdź mnie jeśli potrafisz" ;)






dla Pompona żadne miejsce nie jest zbyt wysoko lub zbyt miękko, być trzeba wszędzie i to najchętniej w tym samym czasie ;)










Eva - Pon 13 Lut, 2017 14:06

Opal, siostra tri, chodząca miłość i słodycz :) mała wyścigówka, wszystko jest ciekawe i fajne, choć najchętniej aby to brat pierwszy sprawdzał, czy aby na pewno bezpieczne ;) No chyba, że chodzi o mięsko - do mięska jest absolutnie najpierwszejsza :)










Eva - Pon 13 Lut, 2017 14:08




więcej nowych zdjęć w albumie >klik<

BEATA olag - Pon 13 Lut, 2017 14:43

No to masz super ekipę :serce:
Eva - Sro 15 Lut, 2017 09:35

Po 12 godzinach wracam wieczorem do domu. Marzę jedynie o świętym spokoju.
Otwieram. Cztery pary oczu łypią na mnie „mame, czo tak długo!” „mame, brzuchy puste!” „maaaameeee, już myśleliśmy, że nie wrócisz!!” „miauuuuu miauuuu mameeee” .. nie wiem, czy zabrać się za sprzątnięcie zakasztanionych kuwet, otwierania balkonu do wietrzenia, karmienia czy miziania?... a może po prostu najpierw ściągnę buty..
no to po kolei, balkon, kuwety, buty „mameee głooooodniiii!!” zatem karmienie, każde z innej miski, każde inną karmę, bo Opal chrupki nie bardzo, Pompon mokre tak, ale niekoniecznie to, co dziś otwarte, Perła mokrego w ogóle nie, ale zwabiona zapachem wpycha się do saszetki razem z ogonem, a Zeus niby głodny, ale jak wybór za duży to nie może się zdecydować, a zanim się zdecyduje, Opal już dawno posprząta jego miskę….uffff…
Kanapa, książka, plissss, chociaż godzina spokoju…dlaczego wszyscy chcą głaskać się w tym samym czasie? No ok, można w tym samym czasie ale trzeba by w jednym miejscu… Pompon się mizia, to Opal go pac do zabawy, Perła jęczy, że dzieciarnia pod nogami, Zeus na to wszystko z boku patrzy i też by się chciał pogłaskać, ale w sumie nie wie…. Koniec końców, rezydenci uciekają na wysokie półki bo maluchy zaczynają działać w trybie „huragan” … kanapa, książka…taaaaa…
Szybkie mycie, w łazience chociaż przez chwilę jestem sama ze sobą. Wychodzę, przed sypialnią znowu łypiące cztery pary oczu… „mameeee, śpimy już?” „a ja mogę dziś na poduszce?” „no chodź już chooooodź ile możemy na ciebie czekać” „tuuulllliiiiimmmmmyyyyyy”

Byłam normalna cztery koty temu. Ale właściwie, co z tego ;)

:serce: :serce:

BEATA olag - Sro 15 Lut, 2017 10:16

Ale super, tak jak u mnie :serce:
No może z tym tuleniem to trochę przesadziłam :twisted:

Eva - Sro 15 Lut, 2017 13:52

jest tylko jeden dobry sposób, aby dzieciarnię na chwilę "wyłączyć" :twisted:

:jesc: :jesc: :jesc:








Essi - Sro 15 Lut, 2017 14:16

Eva napisał/a:
a Zeus niby głodny, ale jak wybór za duży to nie może się zdecydować, a zanim się zdecyduje, Opal już dawno posprząta jego miskę…

Cała Opal :love: Zważywszy na to, jak ona bardzo lofcia jedzonko, aż dziw bierze, że wciąż z niej taka smukła wyścigówa :cool:
A u Ciebie jakaś dziwna cisza przy spożywaniu mięska - u nas cały rytuał zawsze odbywał się przy akompaniamencie pomruków i powarkiwań - Opalca na wszystkich, Pompona na Opal ;)

Eva - Sro 15 Lut, 2017 14:31

to pewnie dlatego, że moje widząc mięso, niespecjalnie czają, do czego to i po co i na co i nie próbują maluchom podbierać ;)
Próbowałam już parę razy rezydentom podstawiać surowiznę, niestety nadal wolą jedzenie przetworzone :/ na szczęście szarańcza wie, co dobre :good: :good:

Eva - Czw 16 Lut, 2017 13:07

Kiedy własna miska już pusta, zawsze można podebrać trochę bratu ;)



Niekiedy mamy tryb "no miziaj mnie"





ale jednak częściej tryb "szarańcza" ;)



i tak w kółko macieju :love:

kikin - Czw 16 Lut, 2017 13:36

no nie pozwalają Ci się nudzić :lol: :lol: :lol:
Essi - Czw 16 Lut, 2017 13:37

Eva, nie "tryb szarańcza", tylko "nieposkromiona radość życia" ::
Eva - Pon 20 Lut, 2017 12:09







Eva - Pon 20 Lut, 2017 12:10







Eva - Czw 23 Lut, 2017 13:43

w życiu małego kotka najważniejsza jest zabawa :aniolek:

można bawić się po prostu,



można ogonem brata,



na drapaku i na drabince,



kawałkiem papierka lub rolki,



można tez próbować ze starszym wujem ;)






a po zabawie myju myju i tuliluli :aniolek:


kikin - Czw 23 Lut, 2017 13:59

Zeus z drapakiem na głowie :love:
Essi - Czw 23 Lut, 2017 14:34

Moje kochane wariaty :love: Odnoszę też pewne wrażenie, że Opal i Pompon wszędzie będą się czuli jak u siebie :: Poza wiecznym zamieszaniem i chaosem, który generują uważam, że to kociaki idealne :aniolek:
Eva - Czw 23 Lut, 2017 14:43

absolutnie się zgadzam :aniolek: są niesamowite :love: przytulaśne, proludzkie, prokocie i przekochane :love:
szczególnie o 4tej nad ranem, kiedy leżąc mi na głowie uruchamiają traktorzenie w trybie "głód-jeść-teraz-natentychmiast" :twisted:

Eva - Czw 02 Mar, 2017 12:20

Opal to chodząca miłość :love: musi być zawsze przy człowieku lub przy innym kocie, oczywiscie najchętniej przy Pompim :) do spania często przyjmuje pozycję "na sprężynkę" - nogi w lewo, łapki w prawo ::



Mała odważnie dokonuje aneksji kolejnych miejscówek rezydentki, co spowodowało kapitulację ze strony tej drugiej, w efekcie akceptację małej wszędobylskiej szarańczy ;) biedna Perełczak musiała pogodzić się z faktem posiadania na kwadracie swojej małej kopii ;)









wieczorową porą można je odróżnić jedynie po końcówkach ogona ;)






Eva - Czw 02 Mar, 2017 12:25

Pomper także jest niezwykle milusińskim koteczkiem :love: nie sposób go nie uwielbiać :serce: ma tak łagodną osobowość, że dla każdego człowieka i kota będzie wspaniałym towarzyszem. Wobec jego przejawów sympatii nawet Zeus nie umiał być długo obojętny, obecnie pozwala się łasić i barankować młodemu, nie protestuje nawet wtedy, kiedy Pompi wyjada z jego miski :)










kikin - Czw 02 Mar, 2017 13:21

Eva napisał/a:
do spania często przyjmuje pozycję "na sprężynkę" - nogi w lewo, łapki w prawo ::



:shock: :shock:

ała :lol:

Eva - Pon 06 Mar, 2017 08:34

:love: poranek dziś :love:


kikin - Pon 06 Mar, 2017 08:40

Eva napisał/a:
:love: poranek dziś :love:



zaczarowały Zeusa :shock:

:lol: :lol: :lol:

einfach - Pon 06 Mar, 2017 09:01

kikin napisał/a:
Eva napisał/a:
:love: poranek dziś :love:



zaczarowały Zeusa :shock:

:lol: :lol: :lol:


ożywiły gulasz!!

Eva - Pon 06 Mar, 2017 09:48

einfach napisał/a:
ożywiły gulasz!!


:: :: ::

Eva - Pon 06 Mar, 2017 14:58

wieczorami wyglądamy tak:





:aniolek:

oczywiście najdziwniejsze pozycje przyjmuje Opal, dla niej leżeć normalnie jak zwykły kotek to chyba zadanie ponad możliwości ;)





z ciocią ksero




kikin - Pon 06 Mar, 2017 15:00

no co za zgodne stadko :: :: ::
Eva - Pon 06 Mar, 2017 15:03

a Pompik jak to ciekawski maluch, wejdzie dosłownie wszędzie








z Zeusem polubili się bardzo, zresztą - Pomper lubi wszystkich a wszyscy lubią Pompera :)















:serce:

kikin - Pon 06 Mar, 2017 15:05

oj bedzie miał ktoś z nich pociechę :: :: ::
Eva - Pią 10 Mar, 2017 14:05

tulić! kochać! nikogo nie oszczędzać!!
:love: :love: :love:




Marianna - Pią 10 Mar, 2017 14:34

Leloch :serce:
Eva - Pon 13 Mar, 2017 12:27

tak się kochamy :love:
brat zawsze z siostrą a siostra z bratem
















i z ciocią Perłą czasem też ;)




Marianna - Wto 14 Mar, 2017 09:42

Przepiękny Duet :love:
Oby szybciutko zauważył to jakiś Szczęśliwiec!

Eva - Wto 14 Mar, 2017 15:50

i jeszcze trochę wieczornych tulasków :aniolek:




Marianna - Wto 14 Mar, 2017 20:23

Sama słodycz!!!
Eva - Pią 17 Mar, 2017 12:04

podobno każdy karton pomieści dokładnie tyle kotów, ile postanowi do niego wejść ;) u nas sprawy rozwiązujemy inaczej - jeden karton, ale za to dla każdego po kawałku, kto pierwszy ten lepszy ;)





w minionym tygodniu staraliśmy się okiełznać kuwetkowy armagedon, który nastąpił po konsumpcji nowej karmy. Dzieciaki zdecydowanie nie są fanami ryb :roll: no, może one same są, bo wcinały aż im się uszy trzęsły ale niestety ich układy trawienne zdecydowanie odmówiły współpracy :? wróciliśmy więc na kilka dni do surowego mięsa z probiotykiem a za kilka dni spróbujemy z kolejną karmą :ok:







duże zdjęcia >klik<

Eva - Sro 22 Mar, 2017 10:56

Bądź tu człowieku mądry i zrozum kota :roll:
Opal to 100% kobieta. Przy jedzeniu absolutnie nie grymasi - pod warunkiem, że jest to mięsko lub mokra karma. Chrupkom mówi stanowcze nie, dotychczas jeden raz skusiła się na kurczakowego Purizona Kitten. Akurat taką otrzymaliśmy od darczyńcy, więc mogłam księżniczkę uraczyć czymś extra z wysokiej górnej półki. Na codzień karmię Sanabelle no grain, to dobra jakościowo karma bezzbożowa, najwyraźniej jednak nie spełnia wymogów Opal. A może nie spełniała, bo wczoraj:



wsuwała aż miło :) nie wiem, co jej się odmieniło, ale cieszę się, bo może dla czterech kotów nie będe musiała mieć czterech różnych karm ;)



Opal jest też bardzo odważna i bojownicza, jeśli ktoś ma do niej nie taki typ zainteresowania, jakiego by sobie życzyła :: moja Perła często chce się upewnić, że to małe szare futro to aby na pewno nie jest wróg, przyczaja się wtedy i doskakuje do małej. Ta w odwecie uruchamia całą kakofonię dźwięków ostrzegawczo-obronnych, stroszy się i fuka, dziewczyny zaliczyły już kilka przebieżek z łapoczynami. Zaczynałam się troszkę martwić, aż tu nagle wieczorem patrzę :shock:







Perła nie pozwala się przytulać nawet Zeusowi ale Opal chyba o tym nie wie ;) jeśli zechce się tyłkiem przytulić, to i do rezydentki się przytuli i basta ::

:aniolek:


kat - Sro 22 Mar, 2017 11:05

Tak to już jest, że jak jakiś młodziak nie wie, że czegoś nie wypada robić, to robi to i każdego rezydenta przekona do siebie :)
misiosoft - Sro 22 Mar, 2017 12:31

ależ ona śliczna ::
BEATA olag - Sro 22 Mar, 2017 12:32

Nie bez przyczyny była nazywana swego czasu Ślicznotką :aniolek:
Eva - Czw 23 Mar, 2017 11:59

Mówiłam, że Opal to 100% kobieta... naiwna myślałam, że będzie jadła chrupki już normalnie... gdzie tam. Na śniadanie wczoraj było mokre, ale potem postanowiłam, że podam chrupki, skoro zjadła dzień wcześniej, zje i dziś. Ha, marzenie moje, obiad nie ruszony, kolacja nie ruszona, kot coraz bardziej smutny i głodny. Kapitulacja po 16 godzinach niejedzenia, oczywiście ja się poddałam... mała uparcizna jedna, potrafi dopiąć swego. Przed spaniem miska z mokrym podana ku pełni szczęścia małej. Kocham ją :serce:
Marianna - Czw 23 Mar, 2017 12:20

:banan: :banan: :banan:
Eva - Pią 24 Mar, 2017 10:16

a jednak! chyba wyczaiłam o co małej chodzi - mianowicie, chrupki są przeznaczone tylko i wyłącznie na kolację! ;) wczoraj znowu w godzinie kolacji chrupała ze smakiem. Może w tym szaleństwie jest jakaś logika, np. logika małego koteczka ::
Marianna - Pią 24 Mar, 2017 11:29

Eva napisał/a:
chrupki są przeznaczone tylko i wyłącznie na kolację! ;)


A Ty nie masz tak, że naleśniki jadasz na śniadanie, a zapiekane kiełbaski - na kolację?
Bo ja tak dzielę sobie :cool:

Eva - Pią 24 Mar, 2017 11:50

Marianna napisał/a:
A Ty nie masz tak, że naleśniki jadasz na śniadanie, a zapiekane kiełbaski - na kolację?


matko boska :shock: jakbym sobie tak folgowała, tobym się chyba toczyła :roll:
zapiekane kiełbaski olaboga :roll: :roll:

;)

Eva - Pon 27 Mar, 2017 11:19

już wieeeeemmmm :gupi: chrupki są: 1) spoko 2) na kolację 3) tylko we wtorki i czwartki! ::
człowiek to jednak niedomyślna istota... ;)




Basik - Pon 27 Mar, 2017 11:25

Człowieku ogarnij się! przecież to proste... chyba :jezyk:
kikin - Pon 27 Mar, 2017 12:31

białe skarpetusie :love: :love: :love:
Chitos - Pon 27 Mar, 2017 12:35

Eva napisał/a:
już wieeeeemmmm :gupi: chrupki są: 1) spoko 2) na kolację 3) tylko we wtorki i czwartki! ::
człowiek to jednak niedomyślna istota... ;)

Obrazek

Obrazek

Eva jak masz z tym problem to m lodówkę przykleić :D
Ale sądzę że Opal nie da Tobie zapomnieć :D

Eva - Sro 05 Kwi, 2017 21:34

zabawy i gonitwy :)












Chitos - Czw 06 Kwi, 2017 07:42

Ojoj widzę ciocie Perłę :)
Eva - Czw 06 Kwi, 2017 14:55

a jak już padną spać, to wyglądają, jakby zmieniały stan skupienia na płynny ;)









pełen album

agula.s - Czw 06 Kwi, 2017 15:20

Kot-tajemniczy gatunek bezkręgowca posiadającego niezwykle rozwinięty szkielet. :)
Eva - Pią 07 Kwi, 2017 09:04

Dzieciarnia pakuje plecaczki - po weekendzie przeprowadzka do własnego Domu :aniolek:
BEATA olag - Pią 07 Kwi, 2017 09:06

:serce: :serce:
einfach - Pią 07 Kwi, 2017 09:16

Eva napisał/a:
Dzieciarnia pakuje plecaczki - po weekendzie przeprowadzka do własnego Domu :aniolek:


:love:

Marianna - Pią 07 Kwi, 2017 09:41

Eva napisał/a:
Dzieciarnia pakuje plecaczki - po weekendzie przeprowadzka do własnego Domu :aniolek:


:banan: :banan: :banan:

agula.s - Pią 07 Kwi, 2017 11:42

Cudowne wiadomości :tan:

Dużo szczęścia dzieciaczki.

Eva - Pon 10 Kwi, 2017 20:46

No i pojechały szatany do własnego domu :love:
Nastała cisza i błogi spokój ;) będzie mi ich troszkę brakowało..

Powodzenia dzieciaki moje kochane :serce:

Marianna - Pon 10 Kwi, 2017 21:19

Powodzenia!!!
Eva - Wto 11 Kwi, 2017 09:32

DS napisał/a:
Pompek czuje się już jak u siebie (...); Nie ostrzegałaś o przypływach miłości o 4 w nocy, Opal chyba z 15 minut mruczała i kazała się miziać ;)


ależ ostrzegałam :devil:

Eva - Wto 11 Kwi, 2017 11:27

ostatnie chwile przed przeprowadzką do własnego Domu















:love:

Eva - Sro 12 Kwi, 2017 13:51

a tu już u siebie :serce:



do obejrzenia z dźwiękiem ;)




kikin - Sro 12 Kwi, 2017 13:53

no nie widzę oznak stresu :: :: :: ::
Marianna - Sro 12 Kwi, 2017 14:16

kikin napisał/a:
no nie widzę oznak stresu :: :: :: ::

:: :: ::

Basik - Sro 12 Kwi, 2017 14:45

Są kartony, jest suszarka z praniem - to WZOROWY DS, wiedzą o co chodzi ;)
Essi - Sro 12 Kwi, 2017 16:11

Opal i Pompeo stresowali się tylko u weta, standardzik ;) Poza tym pełnia szczęścia - mają siebie, mają zabawki, mają NARESZCIE swój dom stały - czym tu się stresować? Strasznie się cieszę :)
Michal84 - Wto 16 Maj, 2017 10:29

Witajcie, jestem obecnym opiekunem Opal i Pompona. Kotki są z nami już miesiąc, zadomowiły się już na dobre. Teraz nazywają się Psotka i Fafoł. Poniżej link do galerii z ich zdjęciami, będę ją co jakiś czas uzupełniać, gdyby ktoś był zainteresowany jak się zmieniają.

Psotka i Fafoł

kat - Wto 16 Maj, 2017 10:33

Witaj!
Piękne te zdjęcia i jakie koty na nich szczęśliwe :D
Aż ciepło się robi na sercu, gdy widzi się takie relacje z ds :)

kikin - Wto 16 Maj, 2017 10:35

:tan:
Eva - Wto 16 Maj, 2017 10:41

:love: :serce: :love: :serce: :love: :serce: :love: :serce: :love: :serce:
Morri - Sro 17 Maj, 2017 01:20

Pewnie, ze będziemy zainteresowani :serce: wpadaj czasem i napisz, co u nich slychać :) Zdjęcia cuuuudne :aniolek: :aniolek: :aniolek:
Michal84 - Wto 13 Cze, 2017 16:49

Dodałem kilkanaście nowych zdjęć.
Psotka i Fafołek
Kotki są już oswojone z nowym domem, Fafołek stał się strasznym pieszczochem, Psotka nadal jest płochliwa, ale stwierdzliśmy, że "ten typ tak ma". Kupilśmy im drzewko, z którego ciągle korzystają, jak jest dobra pogoda to przesiadują na balkonie wylegując się na słońcu lub polują na biedronki. No i mam wrażenie, że mruczenie kota ma jakieś właściwości terapeutyczne😉

Eva - Wto 13 Cze, 2017 16:51

Cudne wiesci :love:
I oczywiscie, ze mruczenie ma dzialanie terapeutyczne :: potwierdzili to nawet naukowcy, potwierdzi takze kazdy, kogo kot mruczeniem swym z dolka wyciagnął :good:

kat - Wto 13 Cze, 2017 20:44

O tak, mruczenie to najlepszy lek :)

Padłam :diabel:


I jaka miłość :)

Marianna - Sro 14 Cze, 2017 08:17

Eva napisał/a:
Cudne wiesci :love:
I oczywiscie, ze mruczenie ma dzialanie terapeutyczne :: potwierdzili to nawet naukowcy, potwierdzi takze kazdy, kogo kot mruczeniem swym z dolka wyciagnął :good:

Zgłaszam się ;-)
Buziaki dla Dzieciaków! :love:

BEATA olag - Sro 14 Cze, 2017 09:20

:aniolek:
Michal84 - Czw 20 Lip, 2017 16:24

Psotka i Fafołek

Kolejne zdjęcia dodane. Dokupiliśmy kociakom poidełko i wreszcie widzę, że piją wodę. Zmienia się trochę ich zachowanie. Nie chowają się już po kątach gdy przychodzą goście, nie pożerają już od razu suchej karmy z kulki-zabawki, tylko po trochu co jakiś czas. Fafołek coraz częściej z nami "rozmawia", są też jeszcze bardziej skore do miziania. Często mam wrażenie, że się usmiechają :wink: No i zaliczyły test z dzieckiem-gdy spała u nas trzyletnia bratanica Marty oba koty przez jakiś czas ją obserwowały a potem umościły się obok i pilnowały małej.

Eva - Czw 20 Lip, 2017 20:00

:love: :love:
Przyznam, że Pomers to jest tymczas, za ktorym autentycznie tęsknię :oops: on ma taką osobowosc!! :serce: tak się cieszę, że znalazły u Was tak wspaniały dom :serce: :serce:
(A fota w skarpetach na uszach wygrywa wszystkie konkursy slodkosci ever ^^)

Essi - Czw 20 Lip, 2017 21:28

Bardzo się cieszę na takie wiadomości! Opal i Pompon byli niepowtarzalni, tęsknię za nimi jeszcze czasem, zawsze wspominam z sentymentem :aniolek: I to pomimo tego, że rojbry były z nich straszne :D
kat - Czw 20 Lip, 2017 22:16

Super zdjecia!
Ale na foliowki uważajcie, mój kot kiedyś nie byl w stanie sam się z takiej wyplatac: (

Michal84 - Pią 21 Lip, 2017 00:48

kat napisał/a:
Super zdjecia!
Ale na foliowki uważajcie, mój kot kiedyś nie byl w stanie sam się z takiej wyplatac: (

Pilnujemy ich, takie sytuacje zdarzają się tylko po wypakowaniu zakupów, Fafołek nie potrafi się oprzeć takiej kryjówce.

Eva - Pią 21 Lip, 2017 06:37

Michal84 napisał/a:
kat napisał/a:
Super zdjecia!
Ale na foliowki uważajcie, mój kot kiedyś nie byl w stanie sam się z takiej wyplatac: (

Pilnujemy ich, takie sytuacje zdarzają się tylko po wypakowaniu zakupów, Fafołek nie potrafi się oprzeć takiej kryjówce.


Mozna rozciac siatke na pol, szczegolnie uszy od siatki :ok: dac na chwile pod czujnym okiem do pobawienia sie i zaraz wyrzucic :ok:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group