Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

Znalazły dom - Marianna

Eva - Czw 05 Sty, 2017 11:36
Temat postu: Marianna
Taka pięknooka czarnulka urodziła się wiosną tego roku przy osiedlowym śmietniku. Bytowała między parkującymi autami, dokarmiana przez lokalnych karmicieli.
Z uwagi na nasze ograniczone zasoby kolejkujemy koty do sterylizacji, jeden po drugim, ziarnko do ziarnka. Marianna doczekała się na swą kolej dopiero w drugiej połowie grudnia.
Jako wolno bytująca planowo miała wrócić na "swoje śmieci" po dwutygodniowej pozabiegowej rekonwalescencji. Ale jak mamy oddać ulicy takiego kota?











album ze zdjęciami i filmy Marianny

kikin - Czw 05 Sty, 2017 12:48

gdybym była sama, brałabym :love:
Cynamon - Czw 05 Sty, 2017 12:51

Piękna czarność! :serce: I jak słodko się kula :love:
agula.s - Czw 05 Sty, 2017 14:18

Ależ jest piękna. :) Prawie tak jak Molly. Wszystkie koty grzeszą urodą ale czarnuszki najbardziej. :D Kwintesencja kotowatości :wink:
KociTata - Sro 11 Sty, 2017 11:45










KociTata - Sro 11 Sty, 2017 11:48


pantea - Sro 11 Sty, 2017 12:38

Ach! jaka mam śliczną imienniczkę :D

:serce:

kotekmamrotek - Pią 13 Sty, 2017 18:26

Marianna jest prześmieszna - czasami dopada Ją rozterka życiowa - kochać człowieka? Przecież to zuło!!! Ale takie milusie... Objawia się to następująco: Marianka odstawia taniec miłości, ociera się, przewraca, naprasza o głaskanie, pokazuje brzucho, po czym nagle doznaje olśnienia (olaboga - co ja robię????) - wyskakuje w powietrze i paca rękę - ale co jest najśmieszniejsze - taka łapką bezpazurkową - może traktuje to jako pieszczotę???
Eva - Wto 17 Sty, 2017 20:59

Dziś Marianna odwiedziła weterynarza, aby zostać zaszczepioną i zaczipowaną - tym samym w pełni gotową do podbijania ludzkich serc i poszukiwania własnego domu :)
Troszkę się obawiałam, czy Panna nie zechce pokazać swej kobiecej humorzastej natury, Marianna okazała się pacjentką wzorową. Mruczała się i łasiła, pozwoliła się zbadać i obciąć pazurki :ok:










einfach - Wto 17 Sty, 2017 21:09

Marianna jest cudna puchatką :love:
Jak tylko zobaczyła, że nie zrobię jej nic niemiłego, położyła sie I czekała na głaski patrząc tymi swoimi wielkimi, wyczekującymi oczkami... A potem zaczęła udeptywać powietrze i już w ogóle odpadłam :serce:

Neda - Sro 18 Sty, 2017 10:36

I najlepsze, jak obrabiając Idkę, wyciągała łapki z klatki, zaczepiając, że "no ejjj! mizianie za szybko skończone, wracaj". ;)
Morri - Sro 18 Sty, 2017 13:01

Neda napisał/a:
I najlepsze, jak obrabiając Idkę, wyciągała łapki z klatki, zaczepiając, że "no ejjj! mizianie za szybko skończone, wracaj". ;)
filmik :tup:
Neda - Sro 18 Sty, 2017 13:56

No właśnie muszę zacząć używać służbową, bo moja osobista pamięta rewolucję przemysłową, nawet zdjęcia normalnego nie zrobi :/
sufri - Sro 18 Sty, 2017 20:25

Przepiękna! I jakie niesamowite oczy!
kotekmamrotek - Czw 02 Lut, 2017 20:55

Mariannie troszkę oczko zaczęło łzawić - na razie nie ma paniki - koteczka dzielnie znosi przemywanie! Powiedziałabym, że nadstawia się tak, jakby chciała mieć to oko wydłubane;)
Nie wspominając o dorodnych baranach, jakie rozdaje - jeden pozbawił mnie okularów ::
Uwielbiam Ją :oops:


einfach - Czw 02 Lut, 2017 21:35

Mogłaby się sparować z Trollkiem :: i jego słynnymi baranami ::
Morri - Czw 02 Lut, 2017 23:48


:aniolek:

Neda - Pią 03 Lut, 2017 09:02

Całuję w ten łysy brzuch :*
Eva - Pią 03 Lut, 2017 09:56

Na Mariankę już czeka wyprawka łącznie z miseczką na wodę "my little princess" :love:
jeszcze tylko zabezpieczenie balkonu i Kotka pakuje plecaczek do przeprowadzki :love:

BEATA olag - Pią 03 Lut, 2017 09:58

:love: :love: :love:
kikin - Pią 03 Lut, 2017 11:13

git :banan:
saszka - Pią 03 Lut, 2017 13:40

Super :aniolek:
Morri - Sob 04 Lut, 2017 01:35

:tan:
Morri - Wto 07 Lut, 2017 19:51

Przyszłaś mnie popodziwiać?


Marianna zrobiła przeogromny postęp socjalizacyjny. Po prostu nie chce mi się wierzyć, że to był zupełnie dziki kot! W tej chwili powiedzieć, że uwielbia człowieka, to stanowczo za mało!

Eva - Sro 08 Lut, 2017 09:51

Marianna już u siebie :love:










ma teraz dwoje kochających człowieków, którzy z wielką radością powitali ją w swych progach. Marianka początkowo troszkę onieśmielona już po paru godzinach była na kolankach a noc spędziła jak na porządnego kota przystało - na podusi obok nowej Mame :serce:

BEATA olag - Sro 08 Lut, 2017 10:01

:love:
Neda - Sro 08 Lut, 2017 10:13

Szczęścia i miliardów głasków, Marianko! :serce:
KrisButton - Sro 08 Lut, 2017 10:17

:banan: :hura: :heya2: :brawo: :good: I to nazywa się szczęściem, przeznaczeniem, tak miało być, tak było Jej pisane. Rozmawiałem wczoraj z pozostałymi karmicielami na osiedlu, ponoć Marianna nie była z stąd, bo "naszych" osiedlowych kotów jest jak było 4 sztuki, co znaczy że Mariannka przyszła i weszła do łapki bo tak miało być.
misiosoft - Sro 08 Lut, 2017 10:21

ooo :serce:
kat - Sro 08 Lut, 2017 10:29

:ok:
Chitos - Sro 08 Lut, 2017 11:53

I pomyśleć że pierwszy tydzień to był dzik :)
Morri - Sro 08 Lut, 2017 15:38

jak się cieszę :aniolek:
kikin - Sro 08 Lut, 2017 18:35


Eva - Sro 08 Lut, 2017 21:36

Marianka na intagramie

https://instagram.com/p/BQOJsh7Fsgk/

I na fejsbuku

https://m.facebook.com/minor.key.80/posts/10202918776326440

:serce:

Chitos - Sro 08 Lut, 2017 21:41

ommmm jak Kocica dobrze trafiła! :)
Morri - Sro 08 Lut, 2017 21:45

:aniolek: :aniolek: :aniolek:
Marianna - Pon 20 Lut, 2017 20:40

Tu Marianna :cool: Ponieważ jutro miną dwa tygodnie odkąd mieszkam w nowym domu, chciałam zameldowac co u mnie. :banan:

Zaklimatyzowałam się dosyć szybko i od razu pierwszego wieczoru zaprzyjaźniłam się z Człowiekami. Rezolutnie rozejrzałam po domu wieczorkiem i już nie miał przede mną tajemnic.
Dopiero w kolejnych dniach przemyślałam wszystko, zdałam sobie sprawę, że być może nie zobaczę już ani Dramata, ani Eustachego, ani innych kotów i zaczeły się małe przeboje. Najpierw grzbiet obsypał mi się śniegiem, a później zaczęłam posikiwać niekoniecznie do kuwety. Podobno wszystko ze stresu! Pani Doktor na badaniu zajrzała mi do brzucha :shock: i zabrał z niego siki strzykawką, mówię Wam jaki numer! Dostałam też zastrzyki i lekarstwa do domu... Wszystkie zjadłam dzielnie, mimo że nie należą do najsmaczniejszych. Teraz juz mam się zupełnie dobrze :banan: (tfu! tfu! odpukać w niemalowane)

Najchętniej śpię w duzym pokoju - tam najczęściej przebywaja moje Człowieki, a Duża w różnych miejscach rozłożyła mi kocyki. Mam tez domek, w którym mogę się schować, ale jednak wolę miec na głową więcej miejsca. Apetyt mi dopisuje tak bardzo, że Duża boi iść robić herbatę :twisted: bo wstaję z najgłębszego snu i biegnę do kuchni w te pędy. Bo jak to możliwe zostawić kota BEZ jedzenia na GODZINĘ?!?! Jak każdy grzeczny kot korzystam z kuwety - raz tylko Duża wychodząc do pracy zapomniała zostawić otwartych dzrzwi, co jest z tymi ludźmi? :patyk:

Do tej pory najchętniej turlałam po domu piłeczkę z dzwoneczkiem. Najfajniejszy dzwięk wydaje o piątej rano - wtedy jest wszędzie cicho, a piłeczka tak fajnie brzęczy :lol: Miło tez barankować i turlać się po dywanie wieczorem. AA! I jeszcze lubię zalec w pokoju Mniejszego na łóżku albo na podłodze, ale wtedy często okazuje się, że leżę na jakimś Lego! Co to jest to Lego?!?! :shock: Ale powiem Wam - od wczoraj jest szał! :: Najchętniej cały czas bawiłabym się wędką z kolorowymi piórkami. Jak Duża odkłada ją na stół to ściągam ząbkami i targam na dywan :shock:

To chyba tyle :cool:
Serdecznie Was pozdrawiam! Odezwę się znowu!

:tan: :tan: :tan:

saszka - Pon 20 Lut, 2017 20:46

Miło Cię czytać, Marianno ;) Czekamy na dalsze wieści!
domonika - Pon 20 Lut, 2017 20:58

Cudownie czytać takie przygody z nowego domku! :love:
kotekmamrotek - Pon 20 Lut, 2017 21:40

juhuuuuuu - co za super wieści!!!!
Chcemy i czekamy na jeszcze!!!!

Morri - Wto 21 Lut, 2017 02:18

Wspaniale, Kochana :hug: czekamy, kiedy znów do nas napiszesz :aniolek:
kikin - Wto 21 Lut, 2017 09:24

:jebanewalentynki:
Marianna - Pon 06 Mar, 2017 15:36

Jestem, jestem! Kto tęsknił?!? :cool:

Po pierwsze: sypię się!!! :shock: poważnie, sypie mi się włosie jak szalone. Zostawiam czarny dywan na wszystkim, zwłaszcza na kanapie. Duża mnie czesze jakimś takim czymś, ale chyba za słabe to to :patyk: poradzcie proszę czym wyczesujecie swoje Futra?

Po drugie: odkryłam myszy! :twisted: Małe, szare i brązowe, pluszowe myszy nasączone kocimiętką. Targam je wszędzie, stoję na tylnych łapach bawiąc się nimi, co podobno jest wyjątkowo urocze :cool: dzisiaj pół nocy biegałam z jedną na przełaj przez łóżko Dużej, aż ta zagroziła eksmisją :twisted: nie wiem zupełnie dlaczego!?! :twisted:

Po trzecie: podobno jestem stuprocentowym lelochem :?: Może coś w tym jest. Bardzo lubię tulić się do Dużej i nawet odkryłam, że wywalenie się na plecy i odkrycie brzucha do miziania jest całkiem miłe. Myślicie, że takie mizianie po brzuchu pobudzi futro do rośnięcia tam gdzie wylizałam sobie wygolony brzuch? Lato idzie, chciałabym się wylaszczyć, a tu prawie nic nie zarasta :neutral:

Jutro mija miesiąc odkąd zamieszkałam z Człowiekami :aniolek: Z tej okazji zmieniamy mokrą karmę - najbardziej lubię O'Canisa, chociaż Cats Finefod też nie pogardzę :wink: Zesztą co do zasady zjadam wszystko :tan:

Pozdrowienia dla Futrzaków i Człowieków :banan:
Marianna na Krótkich Nóżkach

saszka - Pon 06 Mar, 2017 16:01

Marianko, do wyczesywania polecam Ci furminator. Trzymaj się ciepło!
Cotleone - Pon 06 Mar, 2017 17:49

Też polecam furminator. Niektóre koty lubią też rękawicę do czesania /masażu. Całkiem ładnie zbiera zbędne futro.
Ja też nie rozumiem, dlaczego Duża zagroziła eksmisją. Przecież wiadomo, że najlepiej się hopsia w nocy :twisted:

Morri - Sro 08 Mar, 2017 01:41

Ja tęskniłam :aniolek: też polecam furminator :) Nie ma nic lepszego :) Można wyczesać drugiego kota i bez niego utonęłabym w kocich kłakach ;) Dosłownie ;) Ale nie martw się, wszystkie koty teraz gubią futro - znak, że wiosna idzie ;) A że wolno kłaczki odrastają... cóż, na kotach rany szybko się goją, a futro odrasta wolno - nie można mieć wszystkiego ;) ale jeśli faktycznie nadal wylizujesz sobie brzuszek, może trzeba sprawdzić, czy Cię coś w środku nie boli? :hug:
Marianna - Sro 08 Mar, 2017 08:49

Morri napisał/a:
ale jeśli faktycznie nadal wylizujesz sobie brzuszek, może trzeba sprawdzić, czy Cię coś w środku nie boli? :hug:


Juz nie wylizuję poza standardową toaletą ;-)
tylko nie mogę doczekać się, żeby nie biegać z biustem na wierzchu, tylko ukryć go za firanką ciemnych włosków :: :twisted:

kat - Sro 15 Mar, 2017 08:25

Uwielbiam czytać takie wiadomości :)
Morri - Sro 15 Mar, 2017 12:30

ja też :)
Marianna - Czw 16 Mar, 2017 12:42

Halo! Halo! wpadłam tylko na chwilkę, bo mam dziś sporo na głowie :D
(w końcu kiedyś trzeba się wyspać, bo popołudniu wróci Duża i Maks :twisted: więc nie będzie czasu na drzemki)

Chciałam tylko wrzucić filmiki do naszych Mariankowo - Maminkowych tulasków ;) Całkiem je lubimy obie :aniolek: chyba trochę kocimi buziakami udaje mi się rekompensować nocne biegi przełajowe i harce poranne z piłeczką pingpongową, bo jak jestem małym łobuzem to Duża prawie wcale się nie złości :cool: Raz się tylko wkurzyła jak zrzuciłam firany z suszarki, ale sama sobie winna była :twisted:

Pozdrawiam mocno,
Mariankowy Łobuz

https://youtu.be/CanB_YmmNBE

https://youtu.be/QPYYbV95qiw

kikin - Czw 16 Mar, 2017 14:41

:jebanewalentynki:
BEATA olag - Czw 16 Mar, 2017 14:47

:serce:
Morri - Czw 16 Mar, 2017 15:54

:love:
Marianna - Czw 23 Mar, 2017 11:11

Halo, halo!!
Wprawdzie teraz pora drzemki, ale przybiegłam szybko, żeby Wam powiedzieć, czego się wczoraj dowiedziałam :shock:
Duża podobno została Wolonta-coś-tam, czyli taką osobą, która pomaga innym Futrom. Duma tysiąc! Wiedziałam, jaki sobie dom wybrać do mieszkania :cool:
Chociaż z drugiej strony to chyba nie powinnam się cieszyć, bo możliwe, że powierzchnie do biegania się zmniejszą per capita ;-) bo przy okazji Duża coś wspomniała, że w przyszłym tygodniu mam poznać nowego Kompana :shock: ::

Ale jestem podekscytowana :banan:
I trochę się boję, bo nie wiem kto to i czy będzie mi wyjadał z miski :?: a może Dużej braknie rąk do miziania i co wtedy :?:
Dobra, pomartwię się w przyszłym tygodniu, a może jednak będzie fajnie. W końcu będę się miała z kim przekomarzać :cool:

Tymczasem - patrzcie która to godzina - biegnę spać! :spadam:

Eva - Czw 23 Mar, 2017 11:18

:: ::

Marianna napisał/a:
a może Dużej braknie rąk do miziania i co wtedy


no widzisz Marianko, po to człowiek ma dwie ręce ;) aby mógł spokojnie głaskać dwa kotki :ok:
zawsze w razie W jest jeszcze para Małych rąk :good:

Neda - Czw 23 Mar, 2017 17:00

Super wiadomość! Ślę pokłony Dużej :)
Marianna - Wto 28 Mar, 2017 07:33

Dzień dobry ::

chciałam się tylko pochwalić, że w weekend zostałam SAMA w domu na półtorej doby i nie rozniosłam mieszkania :: co więcej byłam grzecznym, ułożonym kotem. Trochę się bałam sama w nocy, więc rozniosłam wszystkie zabawki po najodleglejszych zakamarkach mieszkania, ale Pani Sąsiadka (która w zastępstwie Dużej napełniała moje miski) pochwaliła mój gust dekoratorski :cool:

Czy ja już wspominałam, że w czwartek wprowadza się do nas Drugi Kot?!?! :shock: :shock: :shock: nie wiem, nie wiem co to będzie :roll: W dodatku podobno to CHŁOPAK! o czym ja będę z Nim gadać? Jest tez drugi minus - podobno ma jasne futro - więc nie będę mogła powiedzieć dużej, że okłaczony garnitur do pracy, na którym leżałam to Jego sprawka :twisted: zobaczymy.

Tymczasem uciekam - muszę dokończyć śniadanie i wypadałoby się dzrzemnąć... buuuziaaaaakiii :spadam:

BEATA olag - Wto 28 Mar, 2017 07:42

:aniolek:
Takiego delikatnego przystojniaka każda kociasta będzie ci zazdrościć ::

agula.s - Wto 28 Mar, 2017 08:42

Marianno czy ten delikatny chłopak nie ma przypadkiem sówkowego spojrzenia, dłuższego futerka i puchatego ogona? ::
Jeśli tak to Marianna juniorka będzie miała bardzo przystojnego braciszka. :lol:
Jesteś Wielka, że zdecydowałaś się tymczasować. Kłaniam się nisko wszystkim wolontariuszkom. :)

Marianna - Pią 28 Kwi, 2017 08:23

Halo! Halo! ::
melduję się!

agula.s napisał/a:
Marianno czy ten delikatny chłopak nie ma przypadkiem sówkowego spojrzenia, dłuższego futerka i puchatego ogona? ::


Tak, przez ostatni miesiąc gościliśmy Dramata Niezłomnego :aniolek:
Ale to był świetny czas! Wprawdzie na początku troszkę się foszyłam i syczałam na nowego Kompana, ale Duża wytłumaczyła mi, że to nasz wyjątkowy gość i powinnam być bardziej sympatyczna :twisted:
Szybko się przyzwyczaiłam i póżniej już tylko było lepiej - korzystalismy z jednej kuwety :shock: i wodę piliśmy z jednej miski! :D
Duża powiedziała, że jestem KOCIM WOLONTARIUSZEM :shock: :cool: :: Nie wiem, czy to dobrze czy źle, ale fajnie brzmi.

To chyba tyle :)
Mam się dobrze, jem jak smok (chociaż czasem grymaszę co do smaku puszki :twisted: ), śpię dużo i twardo :wink: wszystko gra!
Zdradzę Wam w sekrecie, że podobno całkiem niedługo ma dołączyć do nas nowy, koci gość :shock: tylko tym razem to podobno Dziewczyna :roll:
trzymajcie kciuki!

misiosoft - Pią 28 Kwi, 2017 08:29

Marianna napisał/a:

Duża powiedziała, że jestem KOCIM WOLONTARIUSZEM :shock: :cool: :: Nie wiem, czy to dobrze czy źle, ale fajnie brzmi.


możemy Ci nawet identyfikator wydrukować!! :)

dzielna jesteś!!
i co, wcale nie było tak źle z chłopakiem pod jednym dachem jak się obawiałaś?

Marianna - Pią 28 Kwi, 2017 08:33

misiosoft napisał/a:
dzielna jesteś!!
i co, wcale nie było tak źle z chłopakiem pod jednym dachem jak się obawiałaś?

Było SUPER!!!! :tan:
Zdradzę Wam w sekrecie, że nawet uszy mi mył :shock: :cool:

Neda - Pią 28 Kwi, 2017 19:09

Marianna napisał/a:
Zdradzę Wam w sekrecie, że nawet uszy mi mył :shock: :cool:


erotyczne zwierzenia z kociej alkowy ::

Marianna - Pią 28 Kwi, 2017 21:23

Neda napisał/a:
Marianna napisał/a:
Zdradzę Wam w sekrecie, że nawet uszy mi mył :shock: :cool:

erotyczne zwierzenia z kociej alkowy ::

:shock: :: :twisted:

Marianna - Wto 30 Maj, 2017 10:32

Dzień dobry :: to znowu JA :aniolek:

Chciałam zameldować, że kolejny miesiąc minął nam eskpresowo, chociaż Duża ciągle powtarza, że ma wrażenie jakby mieszkała ze mną od zawsze :cool: Mam się świetnie, noce spędzam w łóżku Dużej bez względu na to, czy jest dla nie miejsce czy nie :twisted: :roll: , po Jej powrocie czekam pod dzrzwiami i rozgadałam się na całego - wszystko - wprawdzie cichutko, ale wszystko musi być skomentowane :tan: Ostatnio byłam odwiedzić Panią Doktor z uwagi na przejściowe problemy kuwetkowe :twisted: ale co do zasadu - tfu! tfu! - nic mi nie dolega.

jeśli ktoś ma Instagrama, zapraszam na mój profil marianna_baz_ucha, ale na profilu Dużej też czasem można mnie znależć :cool:
https://www.instagram.com/p/BUWMLsHD9yv/
https://www.instagram.com/p/BUUcsx4j_FC/

Uściski dla wszystkich Futer :love: i ich Dużych :aniolek:

agula.s - Wto 30 Maj, 2017 13:42

Marianko nawet nie wiesz jakie masz szczęście, że masz tak fajną Dużą ::
Marianna - Nie 04 Cze, 2017 19:58

Leloch Pospolity pozdrawia ::

BEATA olag - Pon 05 Cze, 2017 07:44

No po prostu - totalny luz i pozycja z cyklu - "serdecznie zapraszamy".
Marianna - Czw 15 Cze, 2017 04:26

Tu Duża :cool:
Przeżyłam wczoraj drugi szok w moim "kocim życiu" :D
Jak kot może zareagować na podusię z walerianą? Ano moze zaślinić z radościo-miłości podusię, podłogę i siebie (nawet na filmie widać, jakie ma mokre modgardle) :shock:
Pózniej można się jeszcze misiać cały wieczor z taka ufyrlaną podusią :cool:



Także dziękujemy Cioci Beatce za polecenie zabaweczki :tan:

BEATA olag - Czw 15 Cze, 2017 05:40

::
agula.s - Czw 15 Cze, 2017 19:58

Waleriana i kot i jest zabawa.😀
wiedźma - Czw 15 Cze, 2017 20:00

Oj tak, waleriana jest the best :wink:
Marianna - Czw 20 Lip, 2017 16:33

Dzień dobry! Tu Marianna :cool:
Chciałam zameldować, że wyprawiłam w drogę do własnego Domu drugiego naszego Tymczasa - Kostka :serce: co to był za chłopak mowię Wam! Ale trafił do fantastycznego domu, więc się o Niego nie martwię :aniolek:
Za to od ubiegłej środy mam w domu młodsza Siostrę :shock: taką na stałe. Ma niespełna cztery miesiące i na imię Jej Kreska - zobaczcie na zdjęciu dlaczego ;-)
https://instagram.com/p/BVhjXRkjuat/
Trochę się foszę i syczę jak to ja :twisted: ale Duża się jeszcze bie martwi, bo wczesniej za każdym razem przechodziło mi po około trzech tygodniach. Moze i ma racje :?
W każdym razie nie jestem juz sama tylko mieszka z nami Mały Traktor :cool:
https://instagram.com/p/BWxD2tIDQ9e/

saszka - Czw 20 Lip, 2017 16:46

Ło matko, Kreska :love:
misiosoft - Czw 20 Lip, 2017 20:24

Marianna napisał/a:
Dzień dobry! Tu Marianna :cool:
Chciałam zameldować, że wyprawiłam w drogę do własnego Domu drugiego naszego Tymczasa - Kostka :serce: co to był za chłopak mowię Wam! Ale trafił do fantastycznego domu, więc się o Niego nie martwię :aniolek:
Za to od ubiegłej środy mam w domu młodsza Siostrę :shock: taką na stałe. Ma niespełna cztery miesiące i na imię Jej Kreska - zobaczcie na zdjęciu dlaczego ;-)
https://instagram.com/p/BVhjXRkjuat/
Trochę się foszę i syczę jak to ja :twisted: ale Duża się jeszcze bie martwi, bo wczesniej za każdym razem przechodziło mi po około trzech tygodniach. Moze i ma racje :?
W każdym razie nie jestem juz sama tylko mieszka z nami Mały Traktor :cool:
https://instagram.com/p/BWxD2tIDQ9e/


ło matko, jak można się foszyć i syczeć na taką słodką istotę!

Marianna - Czw 20 Lip, 2017 23:34

misiosoft napisał/a:
ło matko, jak można się foszyć i syczeć na taką słodką istotę!

Jak się jest Marianną - księżniczką Fochną to można :twisted: ::

Marianna - Wto 23 Mar, 2021 14:02

Dzień dobry,
Przywiedziona PW zbiórkową od Mamrotka ;-) chciałam tylko dać sygnał, że Marianna ma się świetnie :cool: od dłuższego czasu razem z Kreską są Warszawiankami :: a od czerwca ubiegłego roku muszą dodatkowo znosić w domu psa :patyk:
Relacje z owczarkiem są poprawne, aczkolwiek online Kreska czerpie radość z obcowania z wilkiem, Marianna jak każdy mały wariat woli okupować hamak pod sufitem :lol:
Zapraszamy na instagramowe konto Marianny
https://www.instagram.com...id=m7n7gh12jcjg
gdzie na bieżąco można śledzić Jej stołeczne życie :aniolek:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group