Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

Znalazły dom - Kiara

jaggal - Sro 18 Sty, 2017 19:41
Temat postu: Kiara
Gęste i miękkie futerko, nieczęsto spotykana paleta kolorów, złotozielone oczy, dwubarwny nosek - dla kota taka uroda jest jak wygrany los na loterii!.. albo największe przekleństwo. Kiara niestety jest smutnym przykładem tego drugiego - przez swoją właścicielkę była traktowana jak przedmiot i rozmnażana na zamówienie. Ktoś chce trikolorkę, takie są oryginalne? Może rudaska, sąsiedzi pozazdroszczą? Kot jako kolejny bibelot, pod kolor dywanu, ściany czy mebli? Proszę bardzo!.. Kres byciu żywym inkubatorem położyło nagłe zniknięcie "opiekunki", która podczas przeprowadzki jakoś tak zapomniała, że w pustym mieszkaniu, bez jedzenia, wody i kuwet, zostawiła dziesięć kotów. Mamy nadzieję, że porzucenie było ostatnią krzywdą, która spotkała Kiarę, że teraz będzie już tylko lepiej i lepiej - bo przecież ta łagodna, delikatna i bezgranicznie kochająca człowieka kicia jest wprost stworzona do tego, żeby stać się częścią czyjejś rodziny...





Kiara i jej koci przyjaciele na ZDJĘCIACH i FILMACH.

Morri - Czw 19 Sty, 2017 10:51

:serce:
Cynamon - Czw 19 Sty, 2017 22:39

Piękna :love:
jaggal - Sob 21 Sty, 2017 10:38

Ano jest nasza Kiara piękna, jest - i doskonale o tym wie, natomiast wyraźnie zdumiewa ją fakt, że do człowieka jeszcze nie dotarło, jak wyjątkowy i zjawiskowy z niej kot. A jeśli dotarło, to jakoś tak częściowo i dziwnie, no bo kto to widział, żeby po wejściu człowiek z miejsca nie rzucał się jej do stóp z ofertą głasków i miziań wszelakich, tylko oddawał się jakimś dziwnym i niepotrzebnym czynnościom? Kto to widział, żeby zdejmował kurtkę, zajmował się kuwetami, zamiatał, czyścił czyjeś uszy, zakraplał czyjeś oczy, jednocześnie nie wykazując szaleńczego zachwytu, kiedy Kiara plącze się mu pod nogami? No kto? :wink:
jaggal - Czw 26 Sty, 2017 11:56

Czy wspominałam już, że nie przepadam za weterynarzem?


No dobra, tym razem daruję wam tę skandaliczną obrazę majestatu...

Morri - Czw 26 Sty, 2017 16:17

:lol:
jaggal - Czw 26 Sty, 2017 16:21

...niby darowała, ale cóż, nie za darmo... :P

"Miziać"? Ktoś tu powiedział "miziać"???

BEATA olag - Sro 01 Lut, 2017 19:24

Piękna trikolorka przywitała mnie niesamowitą miziastością - widziała mnie pierwsz raz w życiu :love:
sufri - Sro 01 Lut, 2017 22:06

Kiara wczoraj wieczorem ku mojej ogromnej radości przeniosła się do domu tymczasowego - dołączyła do pary moich futer.
Z miejsca starała się udowodnić, że jest najbardziej miziastym i przyjacielskim kotem jakiego widzieliśmy. U rezydentów ta przyjacielskość budzi jeszcze rezerwę, ale ile można się opierać takiej uroczej istocie?

Morri - Czw 02 Lut, 2017 02:11

Nie można :) Czekamy na zdjęcia ::
BEATA olag - Czw 02 Lut, 2017 10:04

Ale dziewczyna ma szczęście :serce:
sufri - Sob 04 Lut, 2017 11:14

Gdy człowiek jest w pobliżu Kiara nabiera odwagi i zajmuje miejsce w reprezentacyjnych lokalizacjach, jak na przykład stolik kawowy :wink: Gdy człowiek się trochę oddali, okazuje się, że wnęka pod piecem również jest wygodnym miejscem i wcale niełatwo Kiarę namówić na jego opuszczenie. Relacje z kocimi rezydentami są coraz lepsze z każdym dniem, więc liczymy, że podpiecowe i podłóżkowe czasy powoli się kończą :P
pozycja wieczorna, relaksacyjna




jaggal - Sob 04 Lut, 2017 11:15

bardzo ładnie się wkomponowuje w tło ;)
kikin - Sob 04 Lut, 2017 11:37

:good:
sufri - Pią 10 Lut, 2017 14:17

Kiara wciąż nie może wybrać sobie ulubionego miejsca do wylegiwania się i testuje możliwe lokalizacje. Oczywiście, gdy w piecu jest napalone będzie to zawsze bliskie jego sąsiedztwo.
Rezydencji chyba uznali naturalną zwierzchnośc straszej koleżanki, bo żaden nie odważy jej się wejść w drogę i grzecznie dzielą się zabawkami :P





Eva - Pią 10 Lut, 2017 14:47

ależ pięknotka :love:
kikin - Pon 27 Mar, 2017 09:50

Dzień dobry

Minął miesiąc od naszej adopcji, więc chciałabym napisać parę słów o tym, jak Kiara zafunkcjonowała w naszym domu.

Jak wspominaliśmy p. Alicji wolontariuszce, jesteśmy całkowitymi nowicjuszami, jeśli chodzi o koty. Kiara okazała się idealnym "kotem dla początkujących" :)

Jest bardzo spokojna, ale towarzyska. Nie niszczy, jest przewidywalna i przymilna. Pierwszy dzień spędziła pod łóżkiem, ale później już zaczęła penetrować mieszkanie i oswajać teren. W drugim tygodniu zareagowała na zabawki - "zechciała" gonić za piórkiem na wędce, lubi piłeczki i myszki. Bawi nas strasznie swoimi polowaniami i tym, jak dzielnie stawia czoła agresywnemu dywanowi ;)

Ma jeszcze do nas mało cierpliwości, jeśli chodzi o branie na ręce. Jedynie synowi udaje się utrzymać ją trochę dłużej i czasem nawet Kiara poleży trochę na rękach i pomruczy, ale to rzadkość. To raczej ona decyduje ile kontaktu chce.

W załączniku przesyłam parę zdjęć (kilka ma też p. Alicja) - można zamieścić wpis na stronie fundacji, bo mam szczerą nadzieję, że Kiara zostanie u nas na dobre.

Jeszcze raz bardzo dziękuję za pomoc p. Alicji - musiała zrobić nam przyspieszony kurs, ale myślę, że jesteśmy na dobrej drodze


kikin - Pon 27 Mar, 2017 09:55






BEATA olag - Pon 27 Mar, 2017 09:58

:aniolek:
Marianna - Pon 27 Mar, 2017 09:59

:banan: :banan: :banan:
Kama - Nie 30 Lip, 2017 19:34

Dzień dobry wszystkim :D

Chcę się przedstawić - jestem nowa na tym forum, ale obserwuję je z ciekawością od lutego.

W lutym nastąpiła rewolucja w życiu mojej rodziny. Rewolucja ma na imię KIARA i to ona sprawiła, że koci świat otworzył się na nas, a my na niego.

Kiara jest u nas już 5 miesięcy i w tym czasie musieliśmy się nauczyć wszystkiego, co trzeba wiedzieć o opiece nad kotem. I okazało się, że – jak to już ktoś napisał – z kotami jest jak z chipsami... nigdy nie kończy się na jednym ::
Dojrzeliśmy do tego, żeby zostać DT i pewnie przyjmiemy jakiegoś miłego gościa we wrześniu.

To mój pierwszy wpis, więc jak już trochę opanuję technicznie to forum, to wrzucę też kilka zdjęć i filmów Kiary. Ostatnio zachowuję się podobnie, jak rodzic małego dziecka – Kiara ma robione fotki we wszystkich możliwych ujęciach :wink:

Na teraz to wszystko, pozdrawiam forumowiczów

kat - Nie 30 Lip, 2017 19:41

Witamy :)
I przesyłamy głaski dla Kiary :)

Chitos - Nie 30 Lip, 2017 19:43

Kama napisał/a:
Dzień dobry wszystkim :D

Chcę się przedstawić - jestem nowa na tym forum, ale obserwuję je z ciekawością od lutego.

W lutym nastąpiła rewolucja w życiu mojej rodziny. Rewolucja ma na imię KIARA i to ona sprawiła, że koci świat otworzył się na nas, a my na niego.

Kiara jest u nas już 5 miesięcy i w tym czasie musieliśmy się nauczyć wszystkiego, co trzeba wiedzieć o opiece nad kotem. I okazało się, że – jak to już ktoś napisał – z kotami jest jak z chipsami... nigdy nie kończy się na jednym ::
Dojrzeliśmy do tego, żeby zostać DT i pewnie przyjmiemy jakiegoś miłego gościa we wrześniu.

To mój pierwszy wpis, więc jak już trochę opanuję technicznie to forum, to wrzucę też kilka zdjęć i filmów Kiary. Ostatnio zachowuję się podobnie, jak rodzic małego dziecka – Kiara ma robione fotki we wszystkich możliwych ujęciach :wink:

Na teraz to wszystko, pozdrawiam forumowiczów


Witamy serdecznie!
Prosimy wyczochrać koteczkę :)
I wielkie uściski za podjęcie decyzji by być DT :)

Basik - Nie 30 Lip, 2017 20:06

tak... podobno do trzech kotów jest się normalnym :shock:
Marianna - Nie 30 Lip, 2017 23:33

Basik napisał/a:
tak... podobno do trzech kotów jest się normalnym :shock:

Podobno ;-)

Morri - Pon 31 Lip, 2017 01:26

Witamy i gratulujemy decyzji :aniolek:
Kama - Nie 01 Paź, 2017 20:03

Czy koty też potrzebują witaminy D3?
Jeśli tak, to Kiara robi zapasy na dłuuugą zimę. W słoneczne dni przemierza balkon i mieszkanie w ślad za plamą słońca





BEATA olag - Nie 01 Paź, 2017 20:50

:love: :aniolek: :love:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group