Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

Znalazły dom - Wiewiórka

kotekmamrotek - Pon 01 Maj, 2017 15:36
Temat postu: Wiewiórka
Kolejna koteczka, wyrzucona przez człowieka na ogródki działkowe, kiedy zaszła w ciążę... Rodziła już kilkukrotnie, w końcu Dobra Dusza powiedziała "stop" i zgłosiła Ją do nas. Kotkę wysterylizowaliśmy, ale jak mamy Ją wypuścić z powrotem? Tak ufnego wolno żyjącego kota rzadko można spotkać, nawet oswojony, w końcu uczy się, że chcąc przetrwać, musi uciekać, mieć się zawsze na baczności... Ale nie Wiewiórka - widocznie miała bardzo dużo szczęścia... Kotka nie protestuje nawet, kiedy wtyka się Jej do pyszczka tabletkę czy podaje zastrzyk - musieliśmy to robić, gdyż miała zapalenie górnych dróg oddechowych. Ale teraz już wszystko w porządku - oprócz tego, że jest bezdomna, że strasznie tęskni za człowiekiem, że udeptuje kocyk i mruczy już na sam jego widok...




Wiewiórka na ZDJĘCIACH i FILMACH.

catta - Pon 01 Maj, 2017 15:41

Wiewiórkaaaaa :serce: :love:
BEATA olag - Pon 01 Maj, 2017 18:44

Ślicznota :serce: :serce: :serce:
agula.s - Sro 03 Maj, 2017 11:53

Cóż za śliczna Wiewióreczka:) :serce: :serce: :serce: :serce: :serce:
kotekmamrotek - Sob 06 Maj, 2017 17:05

A Wiewiórka więdnie w klatce z powodu tęsknoty do człowieka - kiedy otwieram drzwiczki kotka nie idzie zwiedzać pomieszczenia, już nie interesuje Jej drugi kot - tylko człowiek: mruczy, barankuje, praktykuje ocieractwo w każdej postaci, cały czas patrząc w oczy...
Tak bardzo mi bidulki szkoda:(((((


agula.s - Sob 06 Maj, 2017 17:21

Wiewióreczka jest tak kochana i przyjazna, że wierzę, że szybciutko ktoś ja wypatrzy.
Ludziska patrzcie kot idealny!!! I jest szansa by to Was barankowała i cieszył swoją miłością. :)
Wiewióreczko trzymam mocno za Ciebie kciuki. :)

kotekmamrotek - Czw 01 Cze, 2017 02:31

U Wiewiórki niestety mamy grzyba:( Ale na szczęście już w odwrocie - placki zarośnięte, już się nie drapie. Ale widzę, że koteczka coraz bardziej marnieje w klatce... Ona tak kocha człowieka!
Relacje z innymi kotami takie sobie - co prawda już nie chce ich zabić jedynie za fakt samej obecności w jednym pomieszczeniu, ale kot w bliskiej obecności powoduje raczej dyskomfort... Wiewiórka najlepiej jednak czułaby się chyba jako jedynaczka, choć cierpliwi ludzie i koty powinni sobie poradzić z dokoceniem...


kotekmamrotek - Nie 11 Cze, 2017 20:04

No i mamy przełom - Wiewiórka zaakceptowała kocie towarzystwo:) Już ze spokojem patrzy na inne futra, mało tego - patrzy z ciekawością na zaczepiającą Ją łapkę Czuszki - mam wrażenie, że gdyby mogła to weszłaby w bliższe relacje...
Poza tym nadrabia czasy głodu - je wszystko i w każdych ilościach, a mimo to trzyma linię - gdyby nie potrójne odrobaczenie pomyślałabym, że może coś Jej pomaga w trawieniu tego dobra, jakie wchłania :twisted:
I mamy jeszcze bardzo dobrą wiadomość - jeśli środowa wizyta lekarska pójdzie po naszej myśli - Wiewióreczkę czeka spotkanie, po którym baaaaardzo dużo sobie obiecujemy - trzymajcie kciuki!!!!!!

Marianna - Pon 12 Cze, 2017 09:12

kotekmamrotek napisał/a:
I mamy jeszcze bardzo dobrą wiadomość - jeśli środowa wizyta lekarska pójdzie po naszej myśli - Wiewióreczkę czeka spotkanie, po którym baaaaardzo dużo sobie obiecujemy - trzymajcie kciuki!!!!!!


Trzymamy!!! mocno zaciśniete!!!

Neda - Pon 12 Cze, 2017 09:35

Trzymam kciuki! :)

I wzywam Krisa, by obczaił rudego kota płci żeńskiej. :)

agula.s - Pon 12 Cze, 2017 09:56

Trzymam kciuki. Z calych sił. Powodzenia Wiewióreczko.😀
BEATA olag - Pon 12 Cze, 2017 09:58

:good: :good: :good:
Yorvik - Wto 04 Lip, 2017 21:06

I co tam w sprawie Wiewiórky?
kotekmamrotek - Pon 17 Lip, 2017 00:37

A nic - Pani bardzo chciała, bardzo czekała, a jak już Wiewka była zdrowa i chciałyśmy się umówić, to Pani napisała, że bardzo mocno życzy kotu dobrego domu, ale nie u niej - ma już kota:/

Ale nic to - w piątek Wiewiórka poznała bardzo fajnych ludzi i Ich pociechę - Klemensika - oczywiście kocur nie doznał zaszczytu zbliżenia się na odległość mniejszą niż 20 cm - doszło do monologu niezbyt uprzejmego (wiadomo z czyjej strony :twisted: ) - ale się nie przeraził i uparcie, acz grzecznie śledził pannę. Z kolei człowieki zostały obarankowane, omiziane, generalnie - zachwycone:)
Czekamy na decyzję, bo Wiewióreczce bardzo nie służy pobyt w klatce - ona mogłaby być cały czas noszona na rękach - uwierzycie????


Marianna - Pon 17 Lip, 2017 08:34

Ej... ja nie wiem, czy to Wiewiórka lubi być noszona na rękach czy to Ty Mamrotku lubisz targać takie Rude Futra :cool: bo mnie się kojarzy, że już widziałam niemal identyczne zdjęcie, ale z innym Dżentelmenem umaszczenia bardzo zbliżonego :twisted:
misiosoft - Pon 17 Lip, 2017 09:31

Marianna napisał/a:
Ej... ja nie wiem, czy to Wiewiórka lubi być noszona na rękach czy to Ty Mamrotku lubisz targać takie Rude Futra :cool: bo mnie się kojarzy, że już widziałam niemal identyczne zdjęcie, ale z innym Dżentelmenem umaszczenia bardzo zbliżonego :twisted:


:rotfl: :rotfl: :rotfl:

kotekmamrotek - Pią 25 Sie, 2017 00:32

No i wracamy do początku historii - Wiewiórka szuka domu:(
Niestety spełniły się nasze wstępne przewidywania - Wiewiórka jest jedynaczką. Co prawda ona za dużo nie robi sobie z rezydenta, tzn. potrafi pogonić, przyłożyć łapą, ale generalnie nie jest zachwycona jego obecnością:( A już zwłaszcza jako konkurencji do ludzkich pieszczot - doszło do tego, że rezydent musi być głaskany w innym pomieszczeniu, bo Wiewiórka natychmiast przybiega i go przepędza... I biedny kocur smutny, zastraszony... Nie chcemy dopuścić, by posypał się zdrowotnie, zatem szukamy dla Wiewci nowego domu, w którym będzie mogła niepodzielnie królować i zaszczycać ludzi swoją cudowną obecnością...

kotekmamrotek - Pią 08 Wrz, 2017 02:02

Niestety sytuacja się zaognia - rezydent nie może już w spokoju korzystać z kuwety, koty muszą być rozdzielane:((( Oprócz tego, że jest mi naprawdę smutno, to jestem zdumiona, że tyle ludzi szuka rudego futra, a o Wiewiórkę nie ma nawet jednego zapytania... A przecie to i pięknota, i przytulak... Ech, życie... wesołe jest życie nawet staruszka, a kotu zawsze pod górkę:(


kotekmamrotek - Nie 17 Wrz, 2017 13:12

U Wiewiórki po staremu - szuka wciąż domu na zawsze... Czy nikt nie dostrzega, jak piękny i bezproblemowy to kot? Dopóki nie ma konkurencji kociej...



dzieckomrozu - Wto 31 Paź, 2017 20:19
Temat postu: Nowy Dom Tymczasowy
Wiewiórka od wczoraj przebywa w nowym domu tymczasowym. Zdecydowanie jest to bezproblemowy kot! Już pierwszą noc przespała obok człowieka na łóżku. Co prawda do jedzenia trzeba ją zachęcać, bo ważniejsze są pieszczoty od miski, ale jest coraz lepiej. A to dopiero pierwszy dzień :)
Ta cudowna koteczka cały czas szuka stałego domku, z którego w końcu nie musiałaby się wyprowadzać.

BEATA olag - Wto 31 Paź, 2017 20:46

Witamy NOWY DOM TYMCZASOWY :brawo: :brawo: :brawo: .
Super, że Wiewi trafiła do Cię...

Morri - Czw 02 Lis, 2017 19:54

:aniolek:
dzieckomrozu - Wto 21 Lis, 2017 20:01

Wiewcia się zadomowiła :) Cały czas kręci się między nogami i prosi żeby ją głaskać.
Do tego wszystko ją interesuje. Ulubionym zajęciem - oczywiście zaraz po czyszczeniu futerka- jest oglądanie działającej pralki.
Ale nadal szuka miejsca gdzie mogłaby zadomowić się na stałe...




kotekmamrotek - Czw 08 Lut, 2018 15:34

Wiewiórka już od dawna w swoim domu - takim na zawsze:)
Tak pisze o Niej Jej nowa Opiekunka:
Kotka ma się bardzo dobrze, je wszystko bardzo chętnie, zagląda również do naszych talerzy, utyła ale troszkę, chyba będzie trzeba wziąć się za jej odchudzanie;) Sypia oczywiście tak jak udomowiony i oddany kot z nami. Co do imienia to nie nazywamy ją Wiewiórka, gdyż to za długie imię, reaguje na Kicia, gdy się ją woła przychodzi. Coraz dłużej przebywa na naszych rękach...
No i takich wieści chcemy jak najwięcej:)))

Neda - Czw 08 Lut, 2018 16:24

Wspaniale! :)
Mrs Klemens - Pią 09 Lut, 2018 08:18

Bardzo się cieszę - musi być jej dobrze :) Rude złotko...

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group