Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

Tęczowy Most - Bercik

kotekmamrotek - Czw 20 Lip, 2017 22:06
Temat postu: Bercik
Pewnego dnia do karmicielki przybłąkała się nowa kotka. Z dużym brzuchem. Zatem ciężarna; zwłaszcza że brzuch zaczął się powiększać. Kiedy po ponad dwóch miesiącach nie było kociaków kobieta zabrała Grubą Bertę do weterynarza - żeby pomógł wywołać poród... Niestety lekarz nie mógł na przypadłość, na którą cierpiał kot, zaradzić, gdyż była to po prostu... OTYŁOŚĆ :: I tak kocur został Bercikiem.
Żył sobie kilka lat, systematycznie dokarmiany, jednak ostatniej zimy dość mocno zaniemógł - wzięliśmy go na badania: okazało się, że to bardzo poważne zapalenie płuc - ledwie przeżył... Ponadto trzeba było zrobić porządek w paszczy, no i wykastrować kawalera... Kiedy zabieraliśmy go ponownie do kliniki, cierpiał dodatkowo na grzybicę i znowu dopadło go zapalenie oskrzeli, co świadczy o bardzo obniżonej odporności.
Teraz Bercik kwitnie - sierść pięknie odrosła, jest wręcz śnieżnobiała, bardzo lubi mizianki - podczas USG, kiedy był "maltretowany" przez lekarza - ugniatał łapkami powietrze i głośno mruczał. Szkoda, że kwitnie w klatce; nie ma nawet domu tymczasowego...








Bercik na ZDJĘCIACH i FILMACH.

KrisButton - Pią 21 Lip, 2017 08:15

Miziaki lubi bo to jest Bercik Miziak, przesłodki kocurek :serce:
Zurha - Nie 23 Lip, 2017 16:06

Trzeba być naprawdę wygłodniałym na mizianki, żeby rozkoszować się USG :D
wiedźma - Wto 01 Sie, 2017 23:51

Bercik to niekwestionowany król szpitalika. Jego Wysokość po operacji został dodatkowo przyodziany w gustowny klosz. Klosz nietylko przydaje kotu stosownego uroku, dodatkowo działa jak tuba nagłaśniająca, co sprawia, że mruczenie Jego Dostojności słychać już przy drzwiach. Zgodnie z tytułem Bercik wymaga iście królewskiej obsługi - głaskanie jedną ręką to zdecydowanie za mało. Druga zamiast się bezczynnie obijać, również do rytuału głaskania musi dołączyć. Inaczej zagrożona jest bezpazurkowym pacaniem królewską łapą. Gdy wielęc pierwsza dłoń dociera do królewskiego zadka, wtenczas druga winna czekać w najwyższym pogotowiu tuż przy głowie (aktualnie przy kloszu). Wtedy dopiero następuje pełnia szczęścia, okraszona jeszcze głośniejszym mruczeniem i udeptywaniem podłoża.

Mamy nadzieję, że ktoś zakocha się w tym niewielkich rozmiarów starszym panu i da mu możliwość udowodnienia swojej miłości do człowieka w domowych pieleszach. Naprawdę ciężko takiego miziaka żegnać zamkniętego w klatce :(

Neda - Czw 17 Sie, 2017 12:42

Z wczorajszych krótkich odwiedzin:

późno, więc wygłaszczę tylko 2 futra, na pierwszy ogień największa beksa, czyli Cyruś, na drugi Bercik, bo trzeba mu miski wyciągnąć przed wizytą u lekarza. Pozycja do głaskania: "wpadłam tylko na chwilę / jestem leniem", czyli na kuckach przy klatce, głowa na blacie, głaszczę kota. Cyruś normalnie, a Bercik jak zawsze po chwili próbuje położyć nie między blatem, dziurą a moim ramieniem i mu się to udaje!

Go nie można nie kochać, nawet jak gryzie tą bezzębną szczęką i paca tymi przyciętymi pazurami. Oczywiście skończyło się na tuleniu i noszeniu na rękach. :)

wiedźma - Czw 17 Sie, 2017 15:59

Oj tak. Bercik kocha się miziać:


Zurha - Czw 17 Sie, 2017 23:54

Jaka miłość, Bercik zasluguje na grono wiernych fanek.
wiedźma - Pią 18 Sie, 2017 12:13

Przydałby mu się jeszcze swój fan na stałe...
KrisButton - Pią 18 Sie, 2017 13:57

Oj tak, bardzo by się przydał taki fan, który mizałby Bertka codziennie, gdzie mógłby też żyć na większym metrażu niż w klatce, bo jak każdy kot, z czasem siedząc w klatce, psychika może całkiem siąść :(
Zurha - Pią 18 Sie, 2017 20:43

Miejmy nadzieję że niedługo tak się stanie. Bercik robi tak sympatyczne wrażenie, że powinien podbić czyjeś serce.
Promykowo - Wto 22 Sie, 2017 08:45








Marianna - Wto 22 Sie, 2017 09:01

Ma nosek jakby wąchała kakao ::
Kochany Senior :love:

Neda - Wto 22 Sie, 2017 09:22

Marianna napisał/a:
Ma nosek jakby wąchała kakao ::


Taaaa :lol: :lol: :lol: :lol:

Eva - Pon 28 Sie, 2017 08:28

co to jest za tuliluliś to jest nie-do-u-wie-rze-nia :love:



słodko się gra z nim w łapki :serce: robi to taką mięciuteczką łapeczką bez ani pół pazurka ::





playlista Bercika

KrisButton - Pon 28 Sie, 2017 08:43

:serce: :serce: :serce: :jebanewalentynki: Bercik to kot nietuzinkowy, miziak z charakterem, nawet jak pacnie łapką bo nie mizia się Go wystarczająco długo, to krzywdy nie zrobi bo pazurki są schowane. On potrzebuje przestrzeni i człowieka.
wiedźma - Sro 30 Sie, 2017 20:57

Bercik kocha ludzkie kolana. Wystarczy otworzyć drzwiczki klatki, a kocurro od razu na nie wskakuje:



A na kolanach tuli się, jak tylko może i udeptuje tymi swoimi króciutkimi łapkami:



Coraz trudniej jednak zamykać go z powrotem w klatce. Bercik głośno protestuje i przepycha się w stronę człowieka. Czy ktoś zauważy tego kompaktowego starszego pana?

kotekmamrotek - Nie 17 Wrz, 2017 12:53

Stał się cud - Bercik został zauważony przez parę młodych ludzi - no a kiedy już zaprezentował się... No cóż - przeprowadzka jest umówiona na połowę października :twisted:
Bercik musi jeszcze wydobrzeć po zapaleniu trzustki, z którym walczymy - ale jako że choroba została wyłapana na samym początku, liczymy, że kocurrro szybko wydobrzeje:)


Marianna - Nie 17 Wrz, 2017 13:47

:banan: :banan: :banan:
agula.s - Nie 17 Wrz, 2017 15:56

Jakie cudowne wieści. 😄
Zurha - Nie 17 Wrz, 2017 16:13

Super! Berciku powodzenia :)
zuzk - Nie 17 Wrz, 2017 16:20

Ale się cieszę!!!! Bercik w klatce spędzał mi sen z powiek
Chitos - Nie 17 Wrz, 2017 22:59

Cóż to za dobre wieści? :)
Cudownie!

wiedźma - Nie 17 Wrz, 2017 23:02

Cudnie! Ten cudowny kompaktowych rozmiarów weteran powinien mieć swoich człowieków już dawno! Super, że zakochał się w nim też ktoś inny, niż wolontariusze! :)
KrisButton - Pon 18 Wrz, 2017 07:48

Koto już wie o tym i dlatego tak grzecznie poddaje się leczeniu, współpraca na maksa. I choć przez tak długi czas jaki jest On już z nami, będzie brak Jego miauku przy wejściu do szpitalika, to z całego serca życzę żeby ta połowa października jak najszybciej już była :serce:
hanka.skakanka - Sob 07 Paź, 2017 15:27

Połowa października przyszła i Bercik trafił do naszego domku wczoraj i.... jest cudoooownie! ❤❤ Kotem pierwsze parę minut był troszeczkę nieśmiały, ale potem wyłożył się na kolanach, rozmruczał i ugniatając zasnął ❤Od wczorajszego wieczora nie odstępuje nas na krok i z każdą chwilą jest coraz bardziej odważny, mamy nadzieję, że szybko przyzwyczai się do nowego miejsca. Takie cudo nie zasiuguje na klatkę, tylko na kochający dom :)



wiedźma - Sob 07 Paź, 2017 16:43

Już dzisiaj o to prosiłam, ale pogłaszcz księciunia ode mnie :)
Morri - Sob 07 Paź, 2017 17:14

Cieszę się ogromnie, że Bercik wreszcie w domu :aniolek:
KrisButton - Sob 07 Paź, 2017 17:58

Bercik to Cud Malina, zasługuje na wspaniały dom i wspaniałych ludzi, mój "gaduła" w końcu nie będzie musiał prosić się, żeby choć chwilę Go pogłaskać, podrapać, pobawić się. Serducho raduje się, powodzenia Berci, powodzenie dla Was :serce: :serce: :serce: :serce:
kat - Sob 07 Paź, 2017 20:00

:serce:
kotekmamrotek - Sob 07 Paź, 2017 22:33

Bercik ma cudownych człowieków:)))))
zuzk - Nie 08 Paź, 2017 01:14

:serce:
Neda - Pon 09 Paź, 2017 13:34

hanka.skakanka napisał/a:
Połowa października przyszła i Bercik trafił do naszego domku wczoraj i.... jest cudoooownie! ❤❤ Kotem pierwsze parę minut był troszeczkę nieśmiały, ale potem wyłożył się na kolanach, rozmruczał i ugniatając zasnął ❤Od wczorajszego wieczora nie odstępuje nas na krok i z każdą chwilą jest coraz bardziej odważny, mamy nadzieję, że szybko przyzwyczai się do nowego miejsca. Takie cudo nie zasiuguje na klatkę, tylko na kochający dom :)


Obrazek


Noście go na rękach, tulcie, całujcie! :) To mój ukochany pieszczoch, będę za nim ogromnie tęsknic, ale cieszę się, że ma już swoich ludzi i swoje miejsce. :kwiatek:

hanka.skakanka - Pon 09 Paź, 2017 13:43

Bercik jest tulony, drapany i miziany z każdej strony, żeby wynagrodzić mu wszystkie miesiące w klatce! To najsłodszy koci staruszek na świecie! Damy mu tyle miłości ile tylko będziemy w stanie dać! Walczymy jeszcze z wynikami badań krwi, bo lipaza trzustkowa jeszcze trochę szaleje, więc pod koniec tygodnia powtórzymy badania krwi! trzymajcie kciuki :(
Neda - Pon 09 Paź, 2017 13:48

hanka.skakanka napisał/a:
Bercik jest tulony, drapany i miziany z każdej strony, żeby wynagrodzić mu wszystkie miesiące w klatce! To najsłodszy koci staruszek na świecie! Damy mu tyle miłości ile tylko będziemy w stanie dać! Walczymy jeszcze z wynikami badań krwi, bo lipaza trzustkowa jeszcze trochę szaleje, więc pod koniec tygodnia powtórzymy badania krwi! trzymajcie kciuki :(


Trzymam kciuki, musi być dobrze! :)

wiedźma - Pon 09 Paź, 2017 15:07

Kciuki zaciśnięte mocno cały czas!
hanka.skakanka - Sob 14 Paź, 2017 15:08

Bercik jest takim kochanym leniuchem! :)


agula.s - Sob 14 Paź, 2017 16:00

Ale mu dobrze ::
KrisButton - Sob 14 Paź, 2017 16:03

Cudownie, że ma tak dobrze z Wami, zasłużył całkowicie "staruszek" (stary ale jary :P ) na to. Miziajcie Go ode mnie, brakuje Jego nawoływania jak weszło się do szpitalika ale teraz wchodząc zaraz myślę, nie ma Bercika bo jest u siebie w domu :serce: :serce: :serce: :serce: :serce:
W piątek zostawiliście wyniki i książeczkę u dr. na Dojeździe, zostało tam do odebrania.

hanka.skakanka - Sob 14 Paź, 2017 16:16

Wiem, wiem. Odebraliśmy jeszcze w piątek :) podjechałam tam zaraz po pracy :)
hanka.skakanka - Sro 18 Paź, 2017 15:47

u Bercika sezon kocykowy trwa w pełni :)

https://www.youtube.com/watch?v=RnD8MStxVOk

Neda - Sro 18 Paź, 2017 16:41

hanka.skakanka napisał/a:
u Bercika sezon kocykowy trwa w pełni :)

https://www.youtube.com/watch?v=RnD8MStxVOk



booooski :love:

KrisButton - Sro 18 Paź, 2017 16:57

Takie życie powinien prowadzić każdy koci emeryt :serce:
BEATA olag - Sro 18 Paź, 2017 17:28

Ale kochany terkotek :aniolek:
hanka.skakanka - Wto 14 Lis, 2017 21:56

Bercik czuje się cudownie :) Codziennie biega po domu w "kociej głupawce", mruczy jak szalony, dopisuje mu ogromny apetyt, a kuwetowe problemy totale ustały :) Wyniki lipazy troszkę się poprawiły, ale nadal są powyżej normy, chociaż to i tak już wielki sukces. W przyszłym tygodniu powtórzymy badania krwi i zobaczymy jak będzie!


Eva - Wto 14 Lis, 2017 21:58

:serce: :serce: :serce:
wiedźma - Wto 14 Lis, 2017 22:04

Cieszę się, że w domowych pieleszach, ale nikt mnie teraz nie opacuje za zbyt wolne głaskanie ;) . Pogłaszczcie proszę seniora ode mnie!

P.S. Jak przyjemnie widzieć szczęście na tym pysiu! Wygląda jakby odmłodniał!

kotekmamrotek - Wto 14 Lis, 2017 22:13

Jak ja uwielbiam patrzeć na takie przemiany - kocur normalnie odżył i ma nowe życie, szczęśliwe:)))))
hanka.skakanka - Sro 15 Lis, 2017 14:24

Kim jest ten elegancki starszy Pan? Bo to na pewno nie jest Bercik z klatki!


wiedźma - Sro 15 Lis, 2017 15:49

O ja przepraszam! Boski :) Ale nam nadzieję, że tak elegancko ubrany to tylko do zdjęcia? ;)
Neda - Sro 15 Lis, 2017 16:23

Wymłodniał staruszek. :serce:
hanka.skakanka - Sro 15 Lis, 2017 16:34

Oczywiście :) na codzień Berciu śmiga wesoły i nagi :D krawacik znaleziony przypadkowo i użyty wyłącznie do dwóch fotek - bez obaw :wink:
KrisButton - Sro 15 Lis, 2017 18:04

Halo jaki starszy Pan, my sobie wypraszamy, to nasza druga młodość :wink: :roll: :P
Normalnie nie poznałbym Bercia na ulicy, elegancki, zadbany, taki odmieniony, radosny :serce:

Zurha - Sro 15 Lis, 2017 18:15

Ale rozkoszniak :D wygląda jakby szedł na rozmowę o pracę.
Marianna - Czw 16 Lis, 2017 00:14

Zurha napisał/a:
Ale rozkoszniak :D wygląda jakby szedł na rozmowę o pracę.

Raczej na randez-vous :-)

hanka.skakanka - Pon 11 Gru, 2017 11:36

Jeśli ktoś się zapyta, czy Bercikowi dopisuje apetyt to odpowiem zdjęciem... :) Bercik je całym sobą! :D
wiedźma - Pon 11 Gru, 2017 12:23

On nie przypomina w ogóle naszego szpitalikowego Bercika! Ten błysk w oku! Ten uśmiech na pysiu! Aż się serce raduje! :serce:
hanka.skakanka - Wto 09 Sty, 2018 12:36

Hej, parę nowych wieści od Bercika - leczymy się na nadciśnienie, Bercik z apetytem pożera tabletki :: Jutro wybieramy się na wizytę, żeby sprawdzić jak lipaza. Poza tym, nasz Berecik szaleje jak młodzieniec, je wszystko i jadłby ciągle, śpi na kolankach i jest najukochańszym kotkiem na świecie :serce:

hanka.skakanka - Pią 02 Lut, 2018 11:08

Berciu czuje się świetnie, ale nadal walczymy z lipazą :( Niestety, chociaż przebiega to u Berecika raczej bez większych problemów (ma apetyt i kuwetka w normie), to wyniki nadal pozostawiają wiele do życzenia. W przyszłym tygodniu kolejne badania krwi, więc wszyscy trzymamy kciuki, żeby było lepiej. Dodatkowo, od paru tygodni Bercik jest inhalowany, ponieważ zdarzały mu się duszności i często dość ciężko oddycha przez nosek. Zobaczymy, czy inhalacje pomogą. U Bercika stwierdzono również nadciśnienie i bierze tabletki, w marcu się okaże, cz pomogą. Oby tak było!
Chociaż cała ta wiadomość nie brzmi najlepiej, to po Berciku nie widać żaaadnych niedogodności, jest nadal najcudowniejszym kotkiem na świecie
:serce: :serce:


wiedźma - Pią 02 Lut, 2018 11:15

A na czym to się łapka tak bosko opiera? :serce: Czyżby Bercik miał, ekhm, bardziej puchate futerko na brzusiu? :: Cudnie wygląda! Tak beztrosko :aniolek:
hanka.skakanka - Czw 08 Lut, 2018 11:00

Hej, Berciu wczoraj był na wizycie u weterynarza. Bardzo dzielnie zniósł badania i pobieranie krwi. :) Ostatnio lipaza znowu się podniosła, zobaczymy, jak będzie tym razem - wyniki powinny się pojawić w ciągu kilku dni. Całe szczęście nadal przebiega to bezobjawowo - tzn. kuwetka i apetyt w normie, chociaż wyniki pozostawiają wiele do życzenia... Poza tym - nadal inhalujemy kawalera i podajemy leki na nadciśnienie. Całe szczęście, że Berciu, chociaż jest schorowanym kotkiem, nie traci sił i dobrego humoru, sesje nakolankowe uskutecznia większość dnia, a oprócz tego, biega za swoimi ulubionymi zabawkami :) Trzymamy kciuki za dobre wyniki Bercika!


kat - Czw 08 Lut, 2018 11:15

Mocno trzymam kciuki za dobre wyniki :ok:
hanka.skakanka - Pią 09 Lut, 2018 15:17

Chyba trzymanie kciuków podziałało! Lipaza spadła!!! :jump: :jump: Nadal jest powyżej normy, ale od poprzednich wyników jest już znacznie lepiej! Brawo Berciku oby tak dalej chłopaku!!! :serce: :serce:
Neda - Pią 09 Lut, 2018 16:42

hanka.skakanka napisał/a:
Chyba trzymanie kciuków podziałało! Lipaza spadła!!! :jump: :jump: Nadal jest powyżej normy, ale od poprzednich wyników jest już znacznie lepiej! Brawo Berciku oby tak dalej chłopaku!!! :serce: :serce:


Super!!!! :)

hanka.skakanka - Pią 02 Mar, 2018 08:29

Drap mnie człowieku, przestań już gadać - tylko drap!!! :D :D




U Berciasa wszystko dobrze. Za 2 tygodnie ruszamy na kolejne badania krwi. Jesteśmy baaardzo podbudowani ostatnimi wynikami, mamy nadzieję, że te następne będą jeszcze lepsze. Bercik nadal bierze leki na nadciśnienie, oby te również pomogły mu się uporać z tym problemem.
Berciu codziennie po moim przyjściu z pracy domaga się długiej sesji nakolankowej - nie jest ważne, czy jem, piję kawę, Bercik po prostu pakuje się mi na kolana, patrzy mi prosto w oczy i czeka, aż będę go miziać aż do wieczora :) No bo jak można zostawić go na tak długo samego w domu? I jakim prawem potem mogę zajmować się czymkolwiek innym niż mizianiem????? ::

hanka.skakanka - Czw 15 Mar, 2018 15:03

Halo halo, cudne wieści :) Bercik ma za sobą ważny dzień - był u kardiologa, sprawdziliśmy ciśnienie i serducho. Wszystko w normie! Bercik nadal musi brac leki na nadciśnienie, ale to, co dostaje unormowało już jego sytuację. W Przyszłym tygodniu ruszamy również na badania krwi mając wielkie nadzieje, że dobry wyniki z poprzedniego razu nadal się utrzymają! Będę dawać znać :) Tymczasem przesyłam duuużo pozdrowień od naszego śpiocha :)


wiedźma - Czw 15 Mar, 2018 15:25

:love:
hanka.skakanka - Czw 12 Kwi, 2018 12:27

Moi Drodzy!
Nadszedł wczoraj najpiękniejszy dzień dla Nas i dla Bercika (chociaż on chyba niekoniecznie zdaje sobie sprawę z sytuacji) :wink: Wszystkie jego wyniki są w normie, jest jak młodzieniaszek, a dzięki temu oficjalnie stał się naszym kotkiem! :hura: Bardzo Wam dziękujemy za dotychczasowe wsparcie i pomoc oraz wielkie serce, które okazaliście Bercikowi! Jesteście cudowni i codziennie dokonujecie cudownych rzeczy! Będziemy dawać znać co u Bercika!



Ten brzusio to kwestia perspektywy! Przysięgam! :D :lol:

Dla zapewnienia:





W imieniu Bercika i moim - jeszcze raz ogromne podziękowania dla Was! :serce:

Miau!

kat - Czw 12 Kwi, 2018 12:53

Wszystkiego najlepszego dla Bercika i Jego Człowieków! :)
Neda - Czw 12 Kwi, 2018 16:09

No nareszcie! :hura: Dużo pięknych wspólnych chwil! Dawajcie znać co jakiś czas, jak się pieszczoch ma. :)
Cotleone - Czw 12 Kwi, 2018 20:35

Bardzo się cieszę! Cudowne wieści ::
hanka.skakanka - Pon 09 Lip, 2018 13:41

Cześć Kochani!
Dawno tu nie zaglądałam, więc postanowiłam dać znać, co u Waszego byłego podopiecznego. :)
Bercias w weekend był na wizycie kontrolnej u weta, czekamy na wyniki krwi, ale ostatnie były super, więc liczymy, ze nic się nie zmieniło. :) Zresztą - nic nie wskazuje, żeby miało być inaczej. Apetyt dopisuje, humorek też! Bercio jest najsłodszym miziakiem na świecie! No popatrzcie sami. :)





Bercik pozdrawia Was z własnego domku!

Niebieska - Pon 09 Lip, 2018 14:07

Cudowny :serce:
Neda - Pon 09 Lip, 2018 16:36

Masaż profeska! Zazdroszczę mu. ;p
hanka.skakanka - Czw 02 Sie, 2018 09:17

Cześć! Bardzo proszę o pomoc! :(

Tym razem muszę poprosić Was o poradę. Bercikowi jakiś czas temu w okolicach barku wyszła rana, ciągle ją drapał, było widać, że to go męczy. Byliśmy u dr Sobieralskiej i niestety nie wie co to. Przepisała mu zasypkę dermatol (przy okazji zrobiliśmy badania krwi i kału - wszystko w normie). Po jakimś czasie zasypka pomogła. Około dwóch tygodni temu wyszła mu kolejna na udzie! Zasypka już nie działa. Nie zmienialiśmy karmy ani żwirku. Bercik cały czas to wylizuje, czasami do krwi. Nie wiemy jak mu pomóc, czy możecie polecić mi jakąś maść, może jakiegoś weta, który jest dobry w takich kwestiach, cokolwiek? Widzę, że go to męczy :( Poza tym Bercik ma dobry humor, chętnie się bawi i ma apetyt.

Wklejam zdjęcia rany - często jednak jest bardziej czerwona a futerko wokół jest trochę zakrwawione.


Piena - Czw 02 Sie, 2018 09:54

W sprawach kocio-skórnych polecam dr Natalię Busłowicz (przyjmuje na osiedlu bajkowym), specjalizuje się w dermatologii i podchodzi do problemów kompleksowo.
kat - Czw 02 Sie, 2018 10:08

Wygląda mi to na alergię pokarmową.
U Zygfryda takie coś wychodziło na barku po tym jak dostawał kurczaka.
Jak wyeliminowałam z diety kurze mięso, to wszystko się ładnie wygoiło.
Wrzuciłabym Bercika na monodietę i zobaczyła czy jest poprawa. Najlepsze efekty są na mięsie z królika.

hanka.skakanka - Czw 02 Sie, 2018 10:53

A czy możliwe, żeby będąc na tej samej karmie alergia pojawiła się dopiero teraz? Może w takim razie faktycznie powinniśmy coś zmienić..
kat - Czw 02 Sie, 2018 12:11

U Zygfryda wystąpiła po kilku tygodniach na tej samej karmie...
hanka.skakanka - Czw 02 Sie, 2018 12:34

Bercik jest na CatzFinefood, miał to jeszcze jako podopieczny Kociego Pazura. :( No nic, spróbujemy z dietą, dziękuję za rady!
einfach - Czw 02 Sie, 2018 12:50

hanka.skakanka napisał/a:
Bercik jest na CatzFinefood, miał to jeszcze jako podopieczny Kociego Pazura. :( No nic, spróbujemy z dietą, dziękuję za rady!


catzfinefood ma dobre opcje dla monodiety - w puszkach wtedy jest tylko jeden rodzaj mięsa.
Trzymamy kciuki za Bercika, żeby mu się poprawiło!

kotekmamrotek - Czw 02 Sie, 2018 15:25

Koniecznie octeniseptem i spróbujcie założyć kołnierz - bo w te upały zaraz jakaś bakteria się wda...
hanka.skakanka - Pon 11 Mar, 2019 14:07

Cześć!

Dawno nie było żadnych wieści od Bercika. Na rany, o których pisałam wcześniej, pomógł wyłącznie Encortolon. Bercik dostaje zatem codziennie 0,5 tabletki i obserwujemy trzustkę, bo wynik nam trochę podskoczył odkąd włączyliśmy leczenie. Poza tym Berciu czuje się cudownie. :) Wklejam Wam kilka fotek, żebyście mogli zobaczyć, jaki z niego przystojniaka! :serce:





Berciu zakochał się w mojej poduszce, co noc rozpycha się na niej jak król



I wygląda to tak, jak widać w tym temacie nie mam nic do gadania :)



Ale jak można się złościć na taką słodycz?













Uściski ode mnie i mruczki od Bercia! :)

Neda - Pon 11 Mar, 2019 15:52

I na tej jednej poduszce... :love: :love: :love:
kotekmamrotek - Sob 16 Mar, 2019 16:40

Uwielbiam to stadko :aniolek:
hanka.skakanka - Pią 12 Lip, 2019 09:48

Cześć!
Już dawno nie pisałam nic o Berciku, więc najwyższy czas na małą aktualizację. :) Mieliśmy kilka przygód - zaczęło się od opisywanych wcześniej problemów skórnych. Rany się powiększały, przeszkadzały, swędziały... Próbowaliśmy wiele różnych leków, kremów, zasypek i suplementów, ale niestety nic nie pomagało. Ostatecznie, pomoc przyniósł jedynie steryd - wspomniany wcześniej Encortolon. Ten z kolei wpłynął na trzustkę Bercia, a to doprowadziło do cukrzycy! Biedny ten kocur, ciągle coś! :cry: Przez jakiś czas Bercik miał niesamowite skoki poziomu cukru, od 500 do 39 już z objawami hipoglikemii... :cry: Dzielnie znosił codzienne kłucie uszka i podawanie insuliny. Po jakimś czasie cukier zaczął się normować, a od kilku tygodni insuliny już nie podajemy, bo nie ma takiej potrzeby! Cukier jest cały czas w normie, a Bercik czuje się cudownie! :aniolek: Nawet w takim wieku i po tylu chorobach, Bercik pokona każdą przeszkodę! :love: :serce:






kat - Pią 12 Lip, 2019 10:00

Trzymam mocno kciuki za Bercika!!! :)
hanka.skakanka - Pią 12 Lip, 2019 10:01

Dziękujemy!
Czy fotki się otwierają? Na komputerze wyglądało, że tak, a na telefonie nie widzę :(

saszka - Pią 12 Lip, 2019 10:03

hanka.skakanka napisał/a:
Dziękujemy!
Czy fotki się otwierają? Na komputerze wyglądało, że tak, a na telefonie nie widzę :(


u mnie na kompie nie :(

kat - Pią 12 Lip, 2019 10:07

u mnie też nic nie widac :(
kotekmamrotek - Pią 19 Lip, 2019 02:20

Włala:)



I tylko napiszę jeszcze, że Bercik to pacjent idealny:)


saszka - Pią 19 Lip, 2019 10:13

Pszepjenkny :love:
Chitos - Pią 19 Lip, 2019 18:59

Jak miło widzieć Bercika :)
kotekmamrotek - Sob 01 Lut, 2020 00:21

Panciostwu zachciało się wojaży, zatem Bercik trafił na przymusowe wakacje do Ciotki:)

Nie jest łatwo - wyobrażacie sobie trzykilowego bezzębnego kocurka startującego do 6-kilowego Condora i powalającego go jednym pacem łapą??? Boki zrywać ::

Zatem generalnie musi kiblować (nomen omen) w łazience, choć pod kontrolą też sobie spaceruje, ale wtedy większość kotów znika;) Dobrze oceniliśmy go jako jedynaka!



Zagadka: ten fragment czarny to jedyny kot, którego Bercik akceptuje - czyli...?

Chitos - Sob 01 Lut, 2020 00:35

Praksia?
Niebieska - Sob 01 Lut, 2020 01:02

Sztygar?
kat - Sob 01 Lut, 2020 13:14

Ochotka? :)
kotekmamrotek - Czw 06 Lut, 2020 02:44

Sztygu - nie pojmę nigdy logiki kotów;)
Neda - Czw 06 Lut, 2020 10:53

Przecie to logiczne, Bercik tyż Ślonzok!
kotekmamrotek - Sob 08 Lut, 2020 00:08

Neda napisał/a:
Przecie to logiczne, Bercik tyż Ślonzok!


no jasne ::

hanka.skakanka - Sro 17 Cze, 2020 19:59

Cześć,
Ostatnio u Bercika było troche wzlotów i upadków, więc już spieszę z informacjami od niego!
Niestety, pod koniec kwietnia Bertkowi przytrafił się wylew. Szczęście w nieszczęściu, że wylew był w oku, a nie w mózgu. Przyszedł jakiś taki smutny, z przymkniętym oczkiem. Zajrzeliśmy, co tam się dzieje i dostrzegliśmy w nim krew. Szybka akcja, telefon do Oli (kotekmamrotek - jesteś wielka!) i jak najszybciej pojechaliśmy do okulisty. Widać było, że jest bardzo obolały, serce mi pękało. :(
Wieści u okulisty były nienajgorsze, Bercik widział na to oko, więc dostał krople i leki przeciwbólowe wraz zaleceniem kontroli po miesiącu. W międzyczasie odwiedziliśmy też kardiologa. To właśnie podwyższone ciśnienie było powodem wylewu. Chłopak dostał zatem większą dawkę Cardilopinu, a kontrolować go mamy co 3 miesiące (a nie co 6, jak było do tej pory).
Dzisiaj jesteśmy po drugiej już kontroli u okulisty i jest progres! Chociaż nadal widać zmiany na siatkówce, to jest dużo lepiej. Pan doktor powiedział, że najlepszym dowodem na to, że widzi jest fakt, że Bercik w gabinecie cały czas wodził za mną wzrokiem. :)
Poza tym Bercio wrócił już do siebie - chętnie się bawi, ma apetyt, przychodzi na głaski, ale i pokazuje charakterek, kiedy coś mu nie pasuje. ;)

Podsyłam dwa filmiki - pierwszy dzień po wylewie, a drugi w trakcie leczenia, podczas zakrapiania oczu. Zobaczcie jak nasz senior dzielnie znosi taką zniewagę! :)

https://youtu.be/--FPPnCvZx8

https://youtu.be/HlpGQQKqn_4

kat - Sro 17 Cze, 2020 22:39

Drugi filmik - jaki luz! :)
Ale wam ufa!

Kciuki za Bercika! :ok:

Cotleone - Czw 18 Cze, 2020 16:58

Trzymam kciuki! Zdrówka!
I zbieram szczękę z podłogi, że tak może wyglądać podawanie kropli do oczu :shock:

Chitos - Czw 18 Cze, 2020 17:05

Zdrowia dla Bercika!!!! :) :) :)
Matko ja podczaa kropienia oczu zawsze z moimi walczylam o życie!! :D


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group