Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

Znalazły dom - Stefcia i Bruno

kotekmamrotek - Sro 21 Mar, 2018 20:21
Temat postu: Stefcia i Bruno
Rodzeństwo miało niesamowitego farta, bo mimo iż od początku niemal swojego życia chore (najpierw koci katar, później zawalone górne drogi oddechowe, zapalenie dziąseł, w końcu zagrożenie panleukopenią), to jednak przeżyły; później przygarnęła je Dobra Dusza, by mogły wyjść ze śmiercionośnej piwnicy, a teraz w końcu doczekały się miejsca w naszym domu tymczasowym...
Już nie takie maluchy uwielbiają towarzystwo innych kocich cioć i wujków oraz w większym (Stefa) i mniejszym (Bruno) stopniu towarzystwo człowieka:

Koteczka to straszna gaduła, przylepa, pieszczoch (głównie barankowy i buziakowy w główkę), zawsze blisko, zawsze traktor włączony, nawet przy czyszczeniu uszu; czynnie uczestniczy we wszelkich pracach kuchenno-łazienkowych: pierwsza do robienia jedzenia; asysta przy kąpieli lub porannej toalecie w łazience obowiązkowa! Zawsze trzyma się blisko człowieka.

Kocurek nieco nieśmiały, nienachalny, delikatny, ale do jedzenia pierwszy;) Uwielbia głaskanie po głowie. Niepewnie czuje się na rękach, na kolanach i oderwany od ziemi.

Duet jest czysty, kuweta obsługiwana bezbłędnie, drapaki opanowane, skracanie pazurków znoszą dobrze... Stefa z traktorem oczywiście ;)
Apetyt im dopisuje. Lubią się bawić, szczególnie piłeczkami i papierem, a psa uważają za jednego z kotów ;)

Stefcia:


Bruno:




Kociaki na ZDJĘCIACH.

misiosoft - Sro 21 Mar, 2018 22:02

jak to dobrze, że maluchy mają DT!
einfach - Czw 22 Mar, 2018 11:25

śliczna parka :serce:
Caterina - Pią 23 Mar, 2018 12:05

Dzieciaki są cudne.
Pani Stefania przylepa, nadstawia się do głaskania, szaleje z zabawkami, pierze wszystkie w misce z wodą, nie nadążam suszyć tego jej prania :lol:
Mruczy nawet przy podawaniu antybiotyku do pycholka.
Szaleje z zabawkami po pokoju, urządza polowanie na nie.
Bruncio, bardzo potrzebuje wsparcia siostry, naśladuje ją. Spokojny uwielbia głaskanie,
Trzeba się wysilić by zdobyć jego zaufanie ale warto, słodki kociak z niego.
Jego hobby - jedzenie :wink:
Na razie siedzą w osobnym pokoju, który mają tylko dla siebie. Rezydenci są wpuszczani tylko do progu pokoju gdzie futrzaki są razem karmione. Chce by miały ze sobą przyjemne skojarzenia.
Wymienia zabawki i drapaki by mieszać zapachy kociaków.
Apatyt im dopisuje, siuśki i kupcie tylko w kuwecie :cool:
Popracujemy trochę nad ich zdrowiem i mam nadziej, że szybko wypatrzy je ich nowy kochający stały dom :)

saszka - Pią 23 Mar, 2018 12:15

Pingwiny :serce:
A ze zdrowiem co tam się dzieje?

kotekmamrotek - Pią 23 Mar, 2018 23:33

Bruno dokańcza zapalenie pęcherza (w poniedziałek kontrola), Stefcia ma WSZYSTKIE ząbki do usunięcia - plazmocytarne zapalenie dziąseł:((((((
saszka - Sob 24 Mar, 2018 10:59

Bidoki :(
Caterina - Sob 24 Mar, 2018 12:36

Samarkacze dziś, gościły w swoim pokoju moją świętą trójce.
Rezydenci obwąchiwali cały pokój, a rodzeństwo roźluźnione ich obserwowało.
Stefcia, wyszła pozwiedzać piętro domu, Bruncio grzecznie na nią czekał w pokoju.
Po poranku pełnym wrażeń zasneły na kanapie.
Stefka zawsze mnie wita przy drzwiach gdy do nich wchodzę,
Bruncio ma ambiwalęcje - podejść, nie podejść .... Gdy siadam na kanapie i go zawołam przychodzi się poprzytulać, włączając traktorek.
Lubię zrobić sobie kawę i patrzeć jak smarki bawią się razem :)
Bruno dostojnie z gracją, Stefcia mała wariatka śmiga po calym pokoju.

Caterina - Wto 27 Mar, 2018 19:45

Wczoraj dzieciaki były u weterynarza.
Bruncio jest zdrowy :tan:
Stefcia miała usuwane ząbki, zostały tylko kły :(
Żle zniosła wizytę, zasneła wtulona do mnie, Bruncio jak to Bruncio chciał z nami spać i się wachał. Rano odmówiła jedzenia, pycholek obolały. Miała dostawać antybiotyk doustnie,
w tej sytuacji będe musiała podawać jej w zastrzyku.
Pierwszy zniosła dzielnie :)

Caterina - Pią 30 Mar, 2018 19:52

Stefia i Bruncio, dziś miały możliwość biegać po całym domu.
Zaciekawienie mieszało się z niepewnością. Rezydenci dobrze przyjeli pętajace się futrzaki po parterze domu. Wcześniej przygotowywałąm oba stada do tego dnia, mieszając zapach kotów poprzez wymianę drapaków, posłanek, zabawek itd..... Dziś pierwsza wspóna noc bez zamkniętych drzwi, Stefia napewno sobie poradzi, martwię się o Bruncia. Kilkakrotnie nawoływał ją.

kotekmamrotek - Sob 31 Mar, 2018 01:12

Będzie dobrze!!!!!!
Czekamy na relacje :P

Caterina - Sob 31 Mar, 2018 15:11

Bruncio potrzebuje dużo wsparcia, stresują go nagłe ruchy, szybkie kroki.
Gdy chcę go pogłaskać siadam na podłodzę i wyciągam do niego dłoń w przeciwnym razie ucieka :roll:
Widać, że chłopak chce przełamać barierę która jest w nim, ale jeszcze potrzebuje czasu.
Stefcia, śmiga po całym domu. Nie ma czasu nawet zjeść, rano musiałam ją zamknąć w pokoju by w końcu raczyła zjeść śniadanie. Kociaki najbezpieczniej czują się w pokoju w którym do tej pory przebywały, to zrozumiałe. Wszystko dla nich jest nowe dom, ja, inne koty.
Sądze iż Bruncio widząć jak bawi się Stefka w salonie w końcu się do niej przyłączy :wink:

Caterina - Pon 09 Kwi, 2018 19:24

Stefcia dziś miała kontrolę - mała zdrowa, rany po usunięciu ząbków ładnie się goją.
Mała tryska energią :D

Bruncio już pewnie czuje się w całym domu, bawi się z kotami, razem ze Stefcią urządzają gonitwy :lol:

Oba kociak są dużymi przylepami, wykorzystują każda okazję by się poprzytulać.
Stefcia bardzo odważna panna, Bruncio bardziej delikatny w tej sytuacji nie nadaje się do domu z małymi dziećmi. Krzyki i bieganie po mieszkaniu przez małych brzdąców źle by znosił.
Boi się takiego zachowania. w tej sytuacji szukamy dla kociaków domu który sprawi, że poczują się bezpieczne.

Caterina - Wto 10 Kwi, 2018 12:20

BRUNCIO - leniuchowanie na drapaku, oczywiście najwyższa miescówka :D


Caterina - Wto 10 Kwi, 2018 12:22

STEFCIA - gdzie mam się bawić. drapak, tunel .... :roll:


kotekmamrotek - Wto 10 Kwi, 2018 13:26

słodkie są te młodziaki - takie w połowie: już nie kocię, a do doroślaka trochę brakuje...
Caterina - Wto 01 Maj, 2018 12:12

Stefcia, mały rozrabiak rano uporczywie chce pomagać przy przygotowywaniu śniadania dla pozostałych futrzaków, komenda " na dół" oczywiście znana pannie schodzi z blatu grzecznie, by pochwili ponownie wskoczyć. Chyba zbyt wolno szykuje jedzenie i trzeba mnie ponaglać :oops:

Bruncio, wyrośnie na pewnego siebie w kontaktach z innymi futrzakami kocura. Już teraz nie pozwala sobie wchodzić Veyronowi na głowę :palacz: Jest również coraz bardzie pewny siebie w kontakatch z ludźmi, przychodzi sprawdzić do salonu gdy odwiedzają nas goście.

Caterina - Wto 22 Maj, 2018 19:49

Bruncio - zaczepia łapką by go pogłaskać, uwielbia przytulanie :lol:


Caterina - Wto 22 Maj, 2018 19:52

Stecia i jej ulubiony tunel, chowa do niego zabawki :P


Caterina - Sob 26 Maj, 2018 17:30

Bruncio, odkrł że czesanie to świetna zabawa, nadstawia dupcie i mruczy.
Zaskoczony, że tak szybko jest po wszystki, a on jeszcze by chciał :roll:

Caterina - Nie 27 Maj, 2018 18:58

Stefcia, dziś poznała nowego tymczasa, kolega nie był zaiteresowany koleżanką, panna niezrażona zajeła się swoimi sprawami. Z uwagi na jej cudowny chrakter mała będzie ambasadorką reszty stada, to ona wprowadzi Marvinka do grupy. Stopniowo będe ją wpuszczać do jego pokoju by zaufał jej.
Caterina - Pią 01 Cze, 2018 10:18

Dziś został wypuszczony z pokoju Marvin by mógł pozwiedzać dom, Bruncio chodził za nim jak ochroniarz, krok w krok. To raczej nie była ochrona osobista tylko kontrola co to za intruz pałęta się po jego włościach :roll:
Stefka jak to Stefka wyluzowana, rozłożyła się na środku salonu i przyglądała się nowemu.

Caterina - Nie 03 Cze, 2018 12:33

zrelaksowany Bruncio :)



słodki brzuszek Stefci do całowania :lol:


Caterina - Sob 09 Cze, 2018 07:42

Jak wiecie nasza uczora dwójka ma do towarzystwa jeszcze jednego tymczasa.
By zintegrować stado, wszyscy razem bawiliśmy się piłeczką, tzn ja rzucałam piłęczke w różne strony, a towarzystwo za nią biegało nie wiem kto z nas miał lepszą zabawe przy tym :lol:
Stefka z Marvinem biegały jak szalone, które pierwsze złapie piłke, Bruncio mały leniuszek leżał i tylko wyciągal łapiki gdy piłeczka kulała sę obok niego, mały cwaniak
:jezyk:

Nasze wspólne poranki zaczynają się od przytulania, włączają wówczas traktorki i mruczą na przemian :D
Apetyty im dopisują, Bruncio pochałania wszystko co dostanie do jedzenia, Stefcia z uwagi na usuwanie ząbków woli jeść mokrą karmę, suchą musi połykać w całoscii bo maleństwo nie ma czym pogryść :niestety:
Więć jeśli szukać dwóch cudownych kociaków, które rano będą sprawiały że twój dzień będzie się zaczynał od przytulania i miziania dwóch przylepów, lubisz jeść śniadanie w dobrym towarzystwie, a po pracy będą cię witały dwa pogodne futrzaki to pomyśl o tym cudownym rodzeństwu, które czeka może właśnie na ciebie :D

Caterina - Nie 10 Cze, 2018 11:24

Stefcia, mała pchiełka wszędzie jej pełno, położyłam karton na drapaku by przez chwilę nie pomagała mi w porządkowaniu zawartości, ale cóż dama ma inne zdanie na ten temat



zdziwiona mina Bruncia, znów mam pozować do zdjęć ? :roll:



Wszystkie tymczaski razem:
Stecia siedzi w drapaku, Marvinek usadowił się pośrodku, a Bruncio ma leżakowanie :lol:


Caterina - Pią 15 Cze, 2018 18:05

Stefcia uwielbia być blisko człowieka, potrzebuje jego bliskości i pieszczot.
Zawszej jest gdzieś w pobliżu by móc się poprzytulać.
Tutaj prowadzi obserwacje terenu z kanapy :cool:


Caterina - Pią 15 Cze, 2018 18:10

Bruncio, spogląda na bawiące się koty, ze schodów ma lepszy punkt obserwacyjny :P


Caterina - Pią 15 Cze, 2018 19:53

Bruncio nie przepadał za braniem na ręce lub trzymaniem go na kolanach.
Sukcesywnie razem nad tym pracowaliśmy, małymi kroczkami i ...... mamy efekty mały wzięty na ręce i posadzony na kolanach położył się na nich :heya2:

Caterina - Pią 22 Cze, 2018 16:42

Wczoraj Stefcia była na kontroli, mała jest zdrowa, jest bardzo filigranowa i martwiłam się czy z nią wszystko dobrze. Apety jej dopisuje, ale wolno przybiera na wadze.
Caterina - Pon 25 Cze, 2018 18:45

Na weekend przyjechała moja siostrzenica, mała była szczęśliwa, że będzie mogła poprzebywać w towarzystwie kociaktów, pogłaskać je i wycałować. Bruno porankami tak domagał się jej atencji, iż po trzech dniach, dziecko miało dość :roll: Stefka przybiegała przytulić się na chwile i śmigała dalej załatwieć swoje sprawy.
Caterina - Sob 21 Lip, 2018 13:55

Bruncio - w łóżku, rano domaga się miziania, i przytulania.

Tutaj obudzony


Bruno sprawdza dlaczego na dole takie zamieszanie :wink:


Stefcia - pozuje do zdjęć mojej siostrzenicy :lol:


rodzeństwo odpoczywa po zabawie :P

Caterina - Czw 02 Sie, 2018 09:38

Stefka, z Brunem miały przycinane pazurki kociaki bardzo grzecznie zniosły zabieg, oczywiście nie były tym faktem zachwycone, ale obyło się bez awantury. Kociaki bardzo ładnie dogadują się z resztą stada, potrafią zjednać sobie również kocie inwidualności :) zaakceptowały również małego kociaka, barszkują z nim po domu, jednocześnie potrafią stanowczo pokazać, że mają już dość zabawy. Stefka czały czas lubi być blisko człowieka, ocierać się, przytulać. Bruncio również może godzinami leżec i nadstawiać się do głaskania. Jest też mnie płochliwy, można bez problemu przejść nad nim gdy leży w przejściu, wcześniej uciekłby w popłochu. Zrobił bardzo duże postępy, jest nad nim jeszcze troche pracy. Sądze, że duża doza cierpliwości i czułości pozwoli mu się jeszcze bardzie otworzyć.
Caterina - Pią 03 Sie, 2018 14:47

Stefka prezentuje braki swojech uzębienia.



Stefa z Brunem, obserwują Alexa. W te upały nic nie zmusi je do zabawy :cool:



Słodziak Bruno :serce:


saszka - Nie 16 Wrz, 2018 18:34

Puk, puk :)
Caterina - Nie 23 Wrz, 2018 13:38

Stefcia z Brunem czują się bardzo dobrze. Dzieciaki po śniadaniu urządzają gonitwy. Stafcia mał zwinna iskierka wszędzie jej pełno. Bruncio stał się dużo bardzie odważny, ciekawość bierzę górę nad nieśmiałością. Razem Marvinem lubi sobie urządzać małe sparingi. Bruncio z uwagi na masę waga ciężka, Marvinek pomimo nabrania ciałka często jest tym który leży pod Brunciem.
Widać, że te zapasy sprawiają im dużo frajdy.

Caterina - Pon 01 Paź, 2018 14:08

Mała księżniczka

:jebanewalentynki:




Caterina - Wto 23 Paź, 2018 14:33

Bruncio z nieśmiałego kociaka stał się wielkim pieszczochem, ostentacyjnie domagającym się uwagi człowieka. Nadal nie lubi szybkich kroków, wówczas przemyka w bezpieczniejsze jego zdaniem miejcie. W ostatnim czasie ulubioną zabawa są zapasy z jednym z kotów w DT, z uwagi na jego masę ma zdecydowanie przewagę w starciach, jednak te kocie potyczki są rozgrywane w bardzo przyjacielskiej atmosferze.
Apetyt kolega nadal ma nieposkromiony i lubi sobie podjeść :lol:
Razem z siostrą zasypiają zawsze blisko siebie.
Stefcia z prania zabawek w miskach przeniosła się na grasowanie w kociej trawce, cóż zawsze można coś z niej wypielić :P Łobuziara w ostatnim czasie uwielbia baraszkować w nocy budząc przy tym cały dom.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group