Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

Znalazły dom - Fiesta

kikin - Wto 17 Kwi, 2018 22:06
Temat postu: Fiesta
Fiesta - została znaleziona w piątek trzynastego przez psa Wolontariuszki (czy pies już zasługuje na miano Wolontariusza? :: ), wygłodniała, liniejąca, z ropiejącymi oczami, ot obraz nędzy i rozpaczy, zwykła wiejska wolność :cry: małe, chude i bardzo głośne kocię samo za jedzeniem przeszło pod płotem i weszło Wolontariuszce do przenoski. Po pierwszej wizycie u weterynarza kotka została oceniona na 6 miesięcy i ... już jest w ciąży, na dniach odbędzie się zabieg sterylizacji. Malutka jest grzeczna i bardzo wyraźnie docenia poduszkę i pełną miskę.





Więcej zdjęć Fiesty - TUTAJ

Filmy z Fiestą - TUTAJ

kikin - Wto 17 Kwi, 2018 22:06


Morri - Wto 17 Kwi, 2018 22:37

jaka śliczna! :serce:
filo - Wto 17 Kwi, 2018 23:01

Mizianie się i wywalanie brzucha do miziania też już ma w małym palcu. Przylepa doskonała!
Gwarantuję, że pierwsze, co zrobi w domu, to zapakuje się komuś do łóżka :lol:

misiosoft - Sro 18 Kwi, 2018 07:59

śliczności
kikin - Wto 24 Kwi, 2018 07:55

Fiesta ujemna :banan: wyniki jeszcze nie idealne, ale to mnie akurat nie dziwi
dziewczyna, a w zasadzie dziecko :( , przeszło wczoraj zabieg sterylizacji aborcyjnej

wieczorem była już w świetnej formie, robiła fikołki, wywalała brzuch do głaskania i wchodziła na szczebelki klatki w poszukiwaniu jedzenia ::

je bez problemu, ładnie załatwia się do kuwety (zresztą nie znam kota, nawet po latach na ulicy, żeby nie wiedział do czego służy kuwet, no chyba, ze jest chory, ale to inna sprawa), wie do czego służy poduszka, całkiem fajny z niej kotek, bardzo jestem ciekawa jej relacji ze stadem, ale na to dopiero przyjdzie czas

kikin - Sro 25 Kwi, 2018 07:34

Fiesta zaliczyła wczoraj kontrolę u Pni Doktor, która zdziwiła się, że kicia mimo braku kubraczka nic nie wygryzła, nic nie wylizała. Mimo to, że była taka grzeczna i tak kieckę dostała :twisted: :twisted: :twisted: chodzi troszkę jak podłączona do prądu ::

generalnie śmiga jak nówka sztuka i oby tak zostało

głodna wczoraj wieczorem była już bardzo, kolację wciągnęła aż miło

kikin - Czw 26 Kwi, 2018 14:07

Rekonwalescentka w całej okazałości ::
















agula.s - Czw 26 Kwi, 2018 14:51

Jaka Ona kochana.😄
kikin - Sob 28 Kwi, 2018 09:57

Wyjęłam wczoraj Fieście ogromnego, tłustego kleszcza, jeszcze się ruszał :rzyg2: :rzyg2: :rzyg2: :axe: :spadam:

blee


pacjentka miewa sie świetnie, kubraczka nie zdjęła, apetyt dopisuje, drze papę na całego, dotała w nagrodę ksywę "skrzekot" :twisted:

kikin - Nie 06 Maj, 2018 12:38

krótka wrzutka z cyklu "co robią teraz moje tymczasy" ::

siedzi w klatce i skrzeczy nawołując do siebie :wink: rekonwalescencja przebiega super, apetyt dopisuje, już nie czuć kręgosłupa pod skórą, dziewczę nabiera ciałka, nawet wczoraj kiecka w cyckach pękła (pękło wiązanie od kubraczka, ale to nie z powodu tuszy, spoko, tylko sznureczek puścił ;) ) :lol: :lol: :lol:
Fiesta to bardzo grzeczny kotek, mój Antoni spędza przy niej każda wolną chwilę ;)

kikin - Sro 09 Maj, 2018 11:48

Po szczepieniu Panna nam się rozkichała, chyba Immunodol musimy wdrożyć. Strasznie szybko się męczy i charczy przy tym :roll: albo ma w nosie jakieś zrosty po kocim katarze :roll: , który na pewno przerobiła? muszę podpytać Panią doktor przy następnej wizycie, bo dopiero teraz to zauważyłam jak pozwoliłam się jej bawić piórkiem po zdjęciu szwów.
kikin - Sro 09 Maj, 2018 12:19

już nie noszę tej gustownej kiecki :twisted:


kikin - Pią 25 Maj, 2018 07:52

Fiesta troszkę mnie zmartwiła:

ma nieładnie zaczerwienione dziąsła
brzydką gulę na dolnej wardze
dziwny łysy placek na szyi - choć skóra w tym miejscu wygląda zdrowo, jest bladoróżowa
jak pobiega, oddycha jak przez zatkany nos

:roll: :roll: :roll:

poza tym apetyt dopisuje, humor również, to taki miły kociak :love:

nie mamy opiekuna wirtualnego, ale jeżeli taki by się znalazł to Fiesta bardzo ucieszyłaby sie z Immunodolu, żwirku i dobrej karmy. :oops:

kat - Pią 25 Maj, 2018 09:27

Kikin, chyba wet to powinien obejrzeć :(
kikin - Pią 25 Maj, 2018 10:23

kat napisał/a:
Kikin, chyba wet to powinien obejrzeć :(


idziemy idziemy w przyszłym tygodniu, bo mija 6 tygodni, po których mieliśmy ponownie testować, powtórnie szczepić :roll:

kikin - Pią 25 Maj, 2018 19:28








kotekmamrotek - Sob 26 Maj, 2018 22:54

a dlaczego ponownie testować - test był pozytywny??? Czy Fiesta pogryziona?
kikin - Pon 28 Maj, 2018 14:15

kotekmamrotek napisał/a:
a dlaczego ponownie testować - test był pozytywny??? Czy Fiesta pogryziona?


Pani doktor zaleciła jej powtórzyć w związku z kryciem

kotekmamrotek - Pon 28 Maj, 2018 18:12

dziś gadałam (pod gabinetem jak wiesz :: ) - każda kotka niewysterylizowana w teorii mogła być kryta...Zatem doszłyśmy do wniosku, że nie powtarzamy, bo każdą musiałybyśmy, a na to nas nie stać:((((((
kikin - Wto 29 Maj, 2018 07:29

kotekmamrotek napisał/a:
dziś gadałam (pod gabinetem jak wiesz :: ) - każda kotka niewysterylizowana w teorii mogła być kryta...Zatem doszłyśmy do wniosku, że nie powtarzamy, bo każdą musiałybyśmy, a na to nas nie stać:((((((


ustaliłam przez W z Panią doktor, że stestujemy, ale ja biorę koszt na siebie, bo zalecenie medyczne było, ale realia jakie są wiemy :wink:

Fiesta znów okazała się dzielną pacjentką, usilnie utrudniającą badanie głośnym mruczeniem :wink: wszystkie badania są oki, badanie pulsu w pachwinie też, szczepienie, czipowanie wszystko na luzaku i mruczeniu :wink:

wyłysienie niegroźne zdaniem Pani doktror, zaczerwienione zęby do obserwacji, bo albo ten typ tak ma i trzeba będzie wyjątkowo na uzębienie uważać, albo to jeszcze pozostałości po niedawnej wymianie zębów, gulą na wardze też podobno możemy się nie przejmować

zgłoszona męczliwość była najtrudniejsza do sprawdzenia, bo jak pisałam dziecko głośno mruczało i chwilę trwało, zanim Pani doktor sprawdziła puls i doszła do wniosku, że z sercem wszystko ok

kikin - Pią 01 Cze, 2018 08:35

Fiesta przeprowadziła się w środę z garażu do domu :: ilość kotów nieco ją przytłoczyła :twisted: syczy asekuracyjnie na wszystkich, najlepszy jak na razie jest człowiek

oceniłabym, że jest całkiem całkiem, nie bunkruje się, śpi w łóżku, je, w kuwecie jej nie przyuważyłam co prawda, ale u mnie nie jest to takie proste, psy nie są problemem :: chyba, że któryś nos za blisko podstawi to wtedy dostanie łapą :twisted:

dzisiaj spała z nami w łóżku, mruczy tak głośno, że chyba jednak będą ją dzieciom podrzucać :diabel:

i jest maleńka, taki mikro kotek :wink:

obserwuję i czekam na rozwój relacji kocio kocich

kikin - Pon 04 Cze, 2018 07:47



Aklimatyzacja przebiega pomyślnie, co prawda na razie Fiesta wybiera przechadzki góra i najlepiej czuje się na drapaku, ale je, załatwia się i przestała bardzo strasznie syczeć :wink: obserwując ją odnoszę wrażenie, że w dotychczasowym swoim bezdomnym życiu nie zaznała nic dobrego od innych kotów, pewnie szybko musiała radzić sobie sama i było jej ciężko, na co zresztą wskazywał jej stan w momencie znalezienia. Niemniej jednak z każdym dniem jest lepiej ;) psy znosi dobrze, dzieci lubi ::

einfach - Pon 04 Cze, 2018 08:12

a jaka jest PRZEŚLICZNA! no nie mogę się napatrzeć :serce: :serce: :serce:
kikin - Sro 13 Cze, 2018 07:54

Dziecko się rozkręciło :: :: :: i szaleje na całego, relacje ze stadem coraz lepsze, podłoga już nie "parzy" i dziecko przemieszcza się też po gruncie, a nie tylko wysokościach, kocha drapak, wie kiedy pora posiłków, wie gdzie stoi jej miska, nie daje sobie w kaszę dmuchać i mimo, że jest najmniejsza syczy na innych jak jej się coś nie podoba, jedzenia sobie ukraść nie da, bardzo rezolutna dziewczynka :: :: :: ,

tabletki na drugie odrobaczenie jeszcze nie dostała, bo ją głupie ludzie zgubili i muszą kupić nową :gupi:

kikin - Wto 19 Cze, 2018 07:58

jak widać na załączonym obrazku relacje kocio - kocie coraz lepsze ::


kikin - Pon 02 Lip, 2018 09:56

jak nakarmić 11 kotów i nie zwariować :diabel: :diabel: :diabel:

Tak, tak nakarmienie 11 kotów w tym samym miejscu i czasie wymaga nie lada logistyki ;)

tak to bowiem jest, że jedne jedzą szybciej, inne wolniej, jedne walczą o swoje, inne pozwalają sobie z miski wyjadać, jedne jedzą ze spokojem, inne w popłochu kradną to co maja w misce i uciekają za tapczan - aby więc każdy brzuszek był pełny, trzeba karmić koty w miejscach optymalnych i w towarzystwie, które pozwoli im się najeść, nawet miski trzeba rozdawać w odpowiedniej kolejności.

U nas wygląda to tak: zbieramy miski, policzenie do 11, są, nakładamy żarcie, nie ma opcji żeby robić to w pojedynkę, ponieważ co niektóre futra próbują desantu i kradzieży

no dobra miski pełne, i znowu nie ma opcji rozkładania w pojedynkę, opcja idealne, to dwie osoby rozkładają, jedna pilnuje nadal misek :wink:

I tak ostatnimi czasy Tristan jada w pokoju z naszą najstarsza kotką, zamknięci, odizolowani od reszty stada. Tristan boi się Kiki, ale dzięki temu nie wyjada jej z miski, a to że jest z nią sam powoduje, że on w spokoju zjada swoją porcję, musi bowiem dostać pierwszy, żeby nie kraść innym i nie uciekać za tapczan, rozwalając po drodze kocią karmę .
Potem Fiesta dostaje jeść na drapaku, potem nasz najstarszy kocur na swoim parapecie, potem nasza kocica (Lili) z chłopkami (Grafitem i Tymkiem) - na podłodze, jeden z nich (Peeta) na stole, i na końcu reszta dziewczynek (Alabama, Nebraska, Melisa) - też na podłodze. Prawdziwe szaleństwo ;) w końcu nikt nie obiecywał, ze prowadzenie domu tymczasowego będzie łatwe. :) :diabel:

psy w tym czasie muszą być na mniej lub bardziej przymusowym spacerze na ogrodzie :: :: ::

kikin - Pon 02 Lip, 2018 09:59

koty w stadzie błyskawicznie uczą się od innych rzeczy zarówno dobrych, jak i złych :twisted:

tu żebrzę, jak nie patrzą próbuję kraść :twisted:



relacje z Tristanem układają się poprawnie, ale na dzień dzisiejszy nie umiem jeszcze wywnioskować w która stronę to pójdzie :hm:

kikin - Pon 16 Lip, 2018 10:50

relacje Fiestowo - Tristanowe wyglądają nie najgorzej, są jak na razie poprawne, miłości jeszcze nie zauważyłam, ale tez za rzadko bywam w domu abym mogła się poprzyglądać, liczę na mój jedyny tydzień urlopu, że wtedy coś podpatrzę :wink:
Fiesta zadomowiła się w 100%, w stadzie też się odnalazła, nadal najgłośniej krzyczy, a w zasadzie skrzeczy o jedzenie, grandzi na całego, włazi tam gdzie kotom nie wolno, czyli wszędzie :twisted: , jest dobrze, po prostu dobrze

kikin - Pon 30 Lip, 2018 09:11






misiosoft - Pon 30 Lip, 2018 10:24

śliczności :love:
kikin - Pią 10 Sie, 2018 13:59

upały upałami, a Fiesta przeziębiona, od wczoraj świszczy przez nos :roll: , Immunodol wprowadzony, ale pewnie w przyszłym tygodniu skończymy u lekarza


kikin - Pią 10 Sie, 2018 14:00


kikin - Wto 14 Sie, 2018 10:05

no i jednak skończylo się lekarzem, kto by pomyślał, że niegdyś bezdomny kot, może się przeziębić w domu, przy panujących ponad 30 stopniowych upałach (w domu nie ma klimy) :shock: :shock: :shock:

a jednak, do końca tygodnia zastrzyki w dupkę i wzmacnianie odporności

a kicha jak stara kobyła

kikin - Sro 15 Sie, 2018 14:46

jest lepiej :: , ale zastrzyki BARDZO się nie podobają :twisted:
kikin - Pon 27 Sie, 2018 15:13

zdrowotnie wyszliśmy na prostą ::



to tylko ten kadr od góry pogrubia, w rzeczywistości Fiesta nie jest obwarzankiem :wink:


misiosoft - Wto 28 Sie, 2018 07:14

śliczności :serce:
kikin - Pią 21 Wrz, 2018 14:25

Fiesta świetnie odnajduje się w roli kota domowego :: :: :: w stadzie też świetnie sobie poradziła, pomimo początkowych trudności. Żarłokiem jest okrutnym, złodziejem jeszcze gorszym, no i jak każda szylkretka ma swoje zdanie. Jest kotkiem w wersji mini. Przyłapałam ją ostatnio na barankach z Tristanem, choć zdecydowanie najlepiej, jak wszyscy, dogaduje się z Peetą. Zdarza się jej kichnąć od czasu do czasu, ale na razie na szczęście katar się nie rozwinął. Rankiem przychodzi do łózka poleżeć na brzuchu, jest tak mała, że prawie jej nie czuć :wink:
kikin - Pon 24 Wrz, 2018 13:46




saszka - Pon 24 Wrz, 2018 14:01

Ale duża pannica :)
filo - Pon 24 Wrz, 2018 20:23

Na żywo jest drobniutka :lol:
kikin - Czw 25 Paź, 2018 08:21

cóż pisać :: bardzo sympatyczny, miły kotek, ale taki z charakterkiem, łazi za mną jak pies :wink: czy koty mają świadomość kto je uratował? czasami myślę, że tak

ładuje się do łóżka, ociera o nogi, daje brać na ręce, przytulać
fajne te moje wsiowe koty :wink:

kikin - Czw 15 Lis, 2018 09:35

https://forum.kocipazur.org/viewtopic.php?p=260231#260231 Fiesta jest z tej części stada co to miewa się świetnie, tłok jej nie przeszkadza, umie wywalczyć swoje, pogoni innych, właduje się do łóżka, choć jest najmniejsza i najdrobniejsza, nadrabia charakterem :diabel:
kikin - Pią 16 Lis, 2018 09:29

Byłam wczoraj obserwatorem bardzo fajnej sceny. Fiesta szalała z Grafitem. To, że ona szalała to mnie nie dziwi, ale to że Grafciu pozwolił sobie na takie szaleństwo jest urocze, bo on zwykle jest bardzo wyważony, ew bawi się sam :: :: :: a tu niebieski poszalał z dzieckiem :wink:
kikin - Wto 04 Gru, 2018 09:17

to będzie krótka opowieść o tym, jak to jest podjąć najgorszą, ostatnią decyzję w swoim życiu :twisted: :twisted: :twisted: (złowieszcze fanfary)

Wchodzę wczoraj do domu, zapalam światło w kuchni i moim oczom ukazuje się widok taki oto:
na płycie indukcyjnej siedzi Fiesta z myszą (prawdziwą, aczkolwiek już po tamtej stronie tęczowego mostu) w zębach :: :: :: dookoła niej wianuszek pozostałych kotów i wszystkie warczą na siebie nawzajem. Towarzystwo rozproszyła moja obecność. Fiesta zwiała do pokoju za tapczan a za nią Melisa. Warczenie odchodzi zza tapczanu. W międzyczasie Fiesta próbuje kulać sobie truchełko po nocnym stoliku :>: :yyy: Znowu ucieka za tapczan. Odsuwam tapczan. Melisa zdobyła myszkę, ona łowna była więc już wiem, że nie odpuści, ucieka pod łóżka do pokoju obok. No dobra, zamykam ją tam i pozwalam zjeść kolację. No to miała barfa wczoraj :lol: :lol: :lol: Miejsca posiłku na szczęście nie odkryłam, więc zakładam, że został skonsumowany :twisted: . No, trzeba być myszką o bardzo małym rozumku aby wchodzić do domu, gdzie mieszka 11 kotów :lol: :lol: :lol: :cool:

filo - Wto 04 Gru, 2018 22:13

Zostaw większą szparę na przyszłość. Wszystkie koty przejdą na barfa :evil:
Co najwyżej któryś starszy poprosi o pokrojenie na mniejsze kawałki...

kikin - Pią 28 Gru, 2018 10:00




kat - Sob 29 Gru, 2018 00:18

Że te jej wygodnie na tej rolce ręcznika;)
kikin - Sro 02 Sty, 2019 08:54

Fiesta życzy wszystkim, wszystkiego najlepszego w Nowym 2019 Roku :pijaki: :love:

moje stado postanowiło zakończyć stary rok w większym gronie :twisted: piszę ogólnie, bo nie wiem które z nich postanowiło pozbyć się - jak na moje oko - glist :rzyg: No to mieliśmy 3 dni odrobaczania na przełomie 2018 i 2019 roku. W organizacji odrobaków serdecznie podziękowania za pomoc i wsparcie dla kotekmamrotek, kat, krisa i chitos :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:

Nie obyło się bez przemocy w rodzinie :diabel: , bo nie wszyscy wzorem Peetusia otwierają pyszczek i grzecznie łykają tabletkę :cool: Na trzeci dzień to już w ogóle wiedzieli co się święci :wink: Udało się jednak stadko odrobaczyć, druga tura za dwa tygodnie. Życie jednak nie znosi próżni :roll:

kikin - Pią 25 Sty, 2019 13:03

nie ma to jak się dobrze urządzić ::




saszka - Wto 26 Lut, 2019 18:23

Puk, puk, Fiesto ;)
kikin - Wto 26 Mar, 2019 08:56

Fiesta jest bardzo fajnym, bystrym kotkiem. Świetnie radzi sobie w stadzie. Łazi za mną jak pies, w zasadzie tylko za mną, choć głaski przyjmuje od wszystkich. Jest naprawdę mądrym, zrównoważonym kotkiem. Ostatnio zauważyłam, ze bardzo poprawiło się jej futro. Jest gładkie i aksamitne w dotyku. Na samym początku było strasznie sztywne, widać że z czasem dobrobyt zrobił swoje :wink: Jest malutka, taki mini kotek... tylko brzuszek leciutko zaokrąglony :wink:
kikin - Pią 05 Kwi, 2019 10:32








kikin - Czw 09 Maj, 2019 08:20



przyłapana na gorącym uczynku :twisted:


Zurha - Pią 26 Lip, 2019 11:25

Co u Fiesty słychać?
kikin - Pią 26 Lip, 2019 14:40

napiszę promise, dziś zaczynam urlop więc ndrobię zaległości :oops: :oops: :oops:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group