Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

Znalazły dom - Cacko

kotekmamrotek - Pon 11 Cze, 2018 12:23
Temat postu: Cacko
Cacko jest synkiem Błyskotki - wspominamy tutaj o kotce, gdyż to dzięki niej chłopak znalazł się u nas - na nią polowaliśmy, ale do łapki zapakowali się oboje... Cóż było robić? Miejsc nie ma, nawet na przetrzymanie pokastracyjne, ale wiadomo - kot, który raz się złapie, raczej nie zrobi tego ponownie... I tak kompletny dzikus trafił do nas. Pierwsze "dziwne" objawy jak na dzikiego kota pojawiły się jeszcze w dniu po zabiegu - ale złożyliśmy je na karb narkozy; kiedy jednak drugiego dnia kocurek zaczął kręcić piruety, by go tylko pomiziać - nie mieliśmy wątpliwości najmniejszych, że chłopak jest kompletnie oswojony!!! Zatem pojechaliśmy do firmy, na terenie której koty bytowały, by zasięgnąć języka w ich sprawie... Okazało się, że sytuacja - w miarę dobra - zmienia się o 180 stopni - magazyn, w którym kotom pozwalano przebywać zimą, zostaje wyburzony; dodatkowo dyrekcji nie bardzo podobają się ślady kocich łapek na wypasionych limuzynach... Karmiciele będą przeszczęśliwi, jeśli kocurkowi znajdziemy dom - mówili tak ze łzami w oczach, bo sami nie mogli dać mu domu... I tak Cacuszko znalazł się u nas - i czeka na domek:)*






Cacko na ZDJĘCIACH.

* nie chcieliśmy rozdzielać mamy i synka - ale niestety Błyskotce nie bardzo pasowało już towarzystwo latorośli, co zresztą potwierdzili karmiciele... Zatem oboje szukają domu osobno.

agula.s - Pon 11 Cze, 2018 12:54

Alez cudo.😄Te oczyska...
misiosoft - Pon 11 Cze, 2018 13:15

miałam okazje poznać Cacko w sobotę - on jest taki malutki, drobniutki i taki trochę gremlin ::
MISIEK - Pon 11 Cze, 2018 14:19

jakie cudne oczęta...i ja ich nie widziałam ;-(
kikin - Pon 11 Cze, 2018 14:24

Cacko jest CUDNY :serce: :serce: :serce: :serce:
misiosoft - Pon 11 Cze, 2018 14:50

na tym pierwszym zdjęciu ma oczy kota ze Shreka ::
zuzk - Pon 11 Cze, 2018 16:18

PRAWDZIWE CACKO :)
Nadira - Wto 12 Cze, 2018 17:49

No, imię pasuje do niego fantastycznie, jak na mnie pierwszy raz spojrzał i zapytał czy go zabiorę na tymczas to nie mogłam odmówić ;)Cacenty jest u nas od piątku wieczór. Zamknięty w sypialni, słysząc inne koty na zewnatrz, uderzył w śpiewno-błagalne tony i darł się, aż wypuscilismy go na salony. Nasze stado obwąchał i... zaczął gruchać ;)
Moje koty przyjęły to spokojnie choć z należytym dystansem. Na razie są na etapie próbnych zabaw i okazjonalnego syczenia, ale jedzą już wszystkie razem grzecznie w kuchni ;)

Nadira - Nie 17 Cze, 2018 10:44

Cacko mnie zaskoczył. Spodziewałam się, że szybko się wpasuje w moje stado - w końcu on miziak, moje towarzyskie... ale nie spodziewałam się, że nastąpi to aż tak szybko ;) Jest u nas nieco ponad tydzień, a już zwiedził wszystkie kąty, bawi się z Silaną w ganianego, mizia do wszystkich gości i zagląda do misek innych kotów, kiedy wspólnie jedzą w kuchni :) Mało jest tak bezkonfliktowych i przebojowych kotów!

Tak się wylegujemy:


A tak pomagał mi w pracy w czwartek, kiedy pracowałam z domu:


Jak na dzieciaka przystało, jest mega ciekawski i towarzyski - jak zaczynam robić coś, czego jeszcze nie widział (np zmywam albo wstawiam pranie - wszystko jest ciekawe), to natychmiast się obok mnie pojawia i zagląda :D

Nadira - Sro 11 Lip, 2018 16:36

Cacko to psota nad psotami... Nie ma dnia, żeby gdzieś nie wlazł, czegoś nie zrzucił (przez czysty przypadek, oczywiście, on się tylko tak rozpędza), komuś nie pacnął... ;) Młodzieńcza energia go rozpiera.
Całe szczęście, że z braku rówieśników, może na zmianę zaczepiać pięć innych, dorosłych kotów ;)
Chwilowo najwięcej przyjaźni ma z Silanką. Nawet przyłapałam ich ostatnio na wzajemnym myciu się, ale jak tylko złapałam za aparat...
No wiecie. Nic z tego nie wyszło ;)

Nadira - Wto 07 Sie, 2018 20:19

Cacko. Ledwo zagrzał miejsca w swoim dT i już... podbił serca ludzi, którzy postanowili otoczyć go opieką tak na zawsze :)
W tej chwili planujemy przeprowadzkę, szykujemy plecaczek, wysyłamy ręcznie pacane liściki do przyszłej Koleżanki, Grandy (ponieważ Cacenty nie wyprowadza się sam, o nie!)

Tymczasem młody paskud rozczula mnie do granic, bo odkrył w sobie namiętnego amanta i codziennie rano budzi mnie czułymi całuskami swoim mokrym nosem ;)

...oj, będę tęsknić...

Nadira - Czw 09 Sie, 2018 22:03

Patrzajcie, jakie cudo:


"Nie wiem, o co Ci chodzi, ja tylko lubię kapcie."

Neda - Pią 10 Sie, 2018 09:14

z kapciem..... brum, brum, jedziemy do DS :lol: :lol: :lol:
misiosoft - Pią 10 Sie, 2018 10:36

Neda napisał/a:
z kapciem..... brum, brum, jedziemy do DS :lol: :lol: :lol:


Kapeć jedzie ze mną ::

kikin - Pią 10 Sie, 2018 14:40

:love: :love: :love:
Nadira - Sob 11 Sie, 2018 09:49

Nie no, kapeć został ;) W czym bym ja chodziła XD

Cacko w DS zameldował się wczoraj, od razu zwiedził wszystkie kąty, przyjął na klatę posykiwania i na pyszczek prawy sierpowy od Grandy... oj, ciężkie są kocie początki znajomości ;) Czekam na info, że pierwszy stresik minął i dzieciaki zaczną naprawdę GRANDZIĆ, bo w nowym domku mają ku temu warunki :)

agusiak - Sob 11 Sie, 2018 13:51

Trzymamy bardzo kciuki za dzieciaki! :ok:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group