Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

Znalazły dom - Ancymon

Neda - Sro 07 Lis, 2018 12:04
Temat postu: Ancymon
O jego istnieniu było wiadomo odkąd złapaliśmy jego rodzeństwo - Gałgana i Szubrawkę. Ancymon pozostawał jednak nieuchwytny. Wcześniej udało nam się złapać nawet jego mamę - piękną Filutkę. Tymczasem on gdzieś w dali pojawiał się i znikał. Ale chłopak rósł i przestał być w końcu tak mały, że prawie niewidoczny; apetyt też miał, więc coraz częściej i śmielej pojawiał się przy miskach kotów z Golęcińskiej. I pewnego dnia udało się. Mamy go!

Trafił do nas zarobaczony i zawszony. Teraz walczymy z pasażerami na gapę, by Ancymon zachwycał w pełni swoją urodą - a jest to kocurek wyjątkowo piękny, biało-rudy, z małą pomarańczową plamką na pyszczku. Niestety na razie przestraszony i zlękniony. Podczas gdy jego rodzeństwo miało szansę rozkwitnąć w domu tymczasowym i znaleźć dom stały, on zamykał swoje "okienko socjalizacji". Teraz musimy je sami otworzyć, by poznał w człowieku to, co pokochali Gałgan i Szubrawka, co lubi, choć jeszcze nieśmiało, jego mama Filutka.


Ancymon na ZDJĘCIACH.





misiosoft - Sro 07 Lis, 2018 12:17

ale słodziak!!
Niebieska - Pon 12 Lis, 2018 20:14

Ancymonek wciąż przestraszony. Czasem da się pogłaskać, czasem nie. Smutnie sięga łapką i nawołuje do innych kotów. Niestety nie może mieć z nimi kontaktu, mnogość pasożytów jakie go dopadły na to nie pozwala. Jesteśmy już po drugim odrobaczaniu, ale dla pewności trzeba chłopaka przebadać.
Bardzo przydałaby mu się obróżka feromonowa by dodać mu trochę odwagi i spokoju. Żal patrzeć na te przestraszone oczka :(


Neda - Sro 14 Lis, 2018 10:14

Informuję, że wczoraj Ancymon pozwolił się porządnie wyczochrać po łepetynie i bardzo mu się to podobało, co sygnalizował nieskrywanym mruczeniem. :love:
Niebieska - Czw 15 Lis, 2018 20:11

Z Ancymonem to jest tak, że przy nim trzeba zwolnić tempo co najmniej o połowę. Powoli i z czułością mówić do niego, spokojnie zamiatać klatkę. Wtedy po wszystkim pozwoli się do siebie zbliżyć :) Pogłaskać czoło, podrapać za uszkiem i pod bródką i wtedy, kiedy nastrój wolontariusza udzieli się kotu... chłopak potrafi wyluzować tak naprawdę i nawet czerpać z tego przyjemności :)


Niebieska - Wto 20 Lis, 2018 21:26

Ancymon robi postępy małymi kroczkami. Widać to choćby po tym jak zachowuje się w klatce kiedy w szpitaliku pojawia się wolontariusz. Wcześniej wbijał się w kącik klatki, starał się zajmować jak najmniej miejsca i nie patrzeć w stronę człowieka, jakby wierzył, że wtedy sam staje się nie widzialny. Dziś... też tak reaguje... ale tylko na początku, gdy zaczynamy go głaskać przypomina sobie ciepło ludzkiej dłoni i zaczyna mruczeć.



Może nie jest to jeszcze spektakularna metamorfoza... To tylko mały krok do przodu, o którym, Ancymonek zapomina już następnego dnia i syczy na nas na dzień dobry... Ale może ten krok sprawi, że znajdzie się dla Ancymona Dom Tymczasowy, który zechce z nim popracować i spotęgować to mruczenie? Ktoś cierpliwy, kto da temu rudzielcowi szansę na lepsze życie. Ktoś kto pomoże odnaleźć mu swoje miejsce na świecie.

Niebieska - Czw 29 Lis, 2018 20:24

Ancymon niedawno zaliczył wizytę w pani weterynarz, był przy tym bardzo grzeczny i tylko wtulał główkę czekając aż te uciążliwe badania się skończą i człowieki dadzą mu spokój. ;) Z dobrych wieści udało nam się wyeksmitować wszoły, mięciutkie futerko Ancymona lśni czystością i jest wolne od wszelkich pasażerów na gapę ;)
Spójrzcie jaki jest piękny :)



Z wieści jeszcze lepszych, Ancymonkowi szykuje się przeprowadzka. :D W weekend zapakujemy urwisa do transporterka i z ciemnej piwniczki teleportujemy go do domu tymczasowego :) Trzymajcie kciuki za szybką aklimatyzację ;)

asiaaa - Pią 30 Lis, 2018 22:36

Co za słodziak! ;)
Peony - Pią 30 Lis, 2018 22:50

Ta pasiasta puchata kita ♥
Magdalena - Nie 02 Gru, 2018 14:57

Pierwsza doba w nowym miejscu dla Ancymona przebiegła bardzo spokojnie. :)
Chłopak powoli oswaja się z nowym otoczeniem i zapachami. Dzisiaj otrzymał dużą dawkę pieszczot, które przyjął ochoczo oraz skusił się na zabawę z wędką :)

kat - Nie 02 Gru, 2018 22:31

Trzymam mocno kciuki za Ancymonka :ok:
Niebieska - Nie 02 Gru, 2018 22:57

Pamiętając jaka to była przestraszona mycha to widziałam, że radzi sobie wyśmienicie ;)
saszka - Nie 02 Gru, 2018 22:59

Kciukasy! :good:
Magdalena - Sob 08 Gru, 2018 17:40

Ancymon otworzył się przy kocim rezydencie, w nim odnalazł towarzysza zabaw. Niestety człowiek jest dla niego dużym wyzwaniem. Potrzeba czasu by zaufał i przekonał się, że dłoń która go głaskała po brzuszku za chwilę nie zrobi mu krzywdy. Robimy z młodym postępy choć małe i powolne, dla nas widoczne i cieszą. Nie ucieka już tak często w kąt, gdy człowiek zbliża się do klatki i coraz odważniej spogląda na nowy otaczający go świat :wink:





Magdalena - Sob 08 Gru, 2018 19:24


Neda - Nie 09 Gru, 2018 20:48

Super wieści! :D
Magdalena - Pon 17 Gru, 2018 09:46

Ancymon zabawom oddaje się bez końca. Codzienne gonitwy z Rezydentem podstawą udanego dnia :wink: Chłopak robi postępy, naśladując Andrzeja uczy się co w domu służy do drapania, jak grzecznie czekać na przygotowywane jedzenie oraz że człowiek jest całkiem sympatyczny :wink:

Ancymon niedawno odkrył w domu parapety, a co za tym idzie widoki zza okna.
Ale kto powiedział, że natura nie może być bliżej ?? Nie tylko za oknem, ale we własnym kocim domu?







Niebieska - Pon 17 Gru, 2018 11:35

:serce:
Neda - Pon 17 Gru, 2018 18:35

Ale miejscówka boska!!!! :)
Magdalena - Wto 18 Gru, 2018 15:39

Neda napisał/a:
Ale miejscówka boska!!!! :)


Dzięki, dzięki :) trochę czasu powstawała :)

Magdalena - Sro 26 Gru, 2018 20:30

Ancymon promienieje w domowych warunkach, jego postępy zadziwiają :)
Każdego dnia przekonuje się, że człowieka da sią lubić zwłaszcza gdy przygotowuje jedzenie :)

Widzimy jak ważne w jego rozwoju i socjalizacji jest towarzystwo Rezydenta, którego zachowanie naśladuje i pomaga mu przełamać bariery i niepewność.
Gdy Andrzej przychodzi na kolana Ancymon zaraz zjawia się obok niego chętny na pieszczoty. Andrzej swoją postawą do człowieka pokazuje małemu, że z ludzkiego towarzystwa można czerpać przyjemność. Sam jeszcze nie jest tak odważny, ale od czegoś trzeba zacząć i w tym pomaga nam nasz niezastąpiony Andrzej - Koci pomocnik Ancymona :)

Neda - Czw 27 Gru, 2018 15:36

Magdalena napisał/a:
Ancymon promienieje w domowych warunkach, jego postępy zadziwiają :)
Każdego dnia przekonuje się, że człowieka da sią lubić zwłaszcza gdy przygotowuje jedzenie :)

Widzimy jak ważne w jego rozwoju i socjalizacji jest towarzystwo Rezydenta, którego zachowanie naśladuje i pomaga mu przełamać bariery i niepewność.
Gdy Andrzej przychodzi na kolana Ancymon zaraz zjawia się obok niego chętny na pieszczoty. Andrzej swoją postawą do człowieka pokazuje małemu, że z ludzkiego towarzystwa można czerpać przyjemność. Sam jeszcze nie jest tak odważny, ale od czegoś trzeba zacząć i w tym pomaga nam nasz niezastąpiony Andrzej - Koci pomocnik Ancymona :)


Zatem pozdrowienia jeszcze i dla Andrzeja, za dobrą kocią robotę!!! :serce:

Niebieska - Czw 27 Gru, 2018 23:09

No i pięknie :) To ja poproszę fotki z tych mizianek :D
Magdalena - Pią 28 Gru, 2018 06:43

Niebieska napisał/a:
No i pięknie :) To ja poproszę fotki z tych mizianek :D











Neda - Pią 28 Gru, 2018 12:33

OSTATNIE! :love: :love: :love:
Magdalena - Nie 06 Sty, 2019 18:48



Tak dzieci odpoczywają po kąpieli :) Andrzej panika jak zawsze choć i on robi postępy, tak Ancymon.. pełen podziw za ogólny spokój i wielki szacunek za takie wzorowe zachowanie podczas mycia jego futra :)

Ancymon jest również po wizycie u weterynarza. Pani Dr. była uraczona jego urodą jak również powiedziała, że chłopak rozwija się prawidłowo :) Także zuch nam rośnie :)

kat - Nie 06 Sty, 2019 23:21

A dlaczego były kąpane? :)
Magdalena - Pon 07 Sty, 2019 09:34

Delikatnie rzecz biorąc to futro Ancymona pachniało moczem i czas najwyższy był na to by umyć go :)
Neda - Pon 07 Sty, 2019 11:36

Magdalena napisał/a:
Delikatnie rzecz biorąc to futro Ancymona pachniało moczem i czas najwyższy był na to by umyć go :)


hmmmm, dziwne :hm: ale zasikał się, czy przesiaduje w kuwecie? myje się samodzielnie, regularnie?

Magdalena - Pon 07 Sty, 2019 11:44

Pachniał zad i łapki. Nie okrutnie, nie ze mocno. Po prostu jak leżał blisko było lekko czuć. W końcu załatwia się kilka razy dziennie więc normalne, że sierść i łapki którymi zakopuje będą pachnieć tym. Nigdy jak miałam koty nie spotkałam się z tym że umycie ich raz na jakiś czas jest problemem.. Chociaż to czyste zwierzęta. :) także bez paniki nic mu nie dolega jest zdrowy i czysty :)
kat - Pon 07 Sty, 2019 11:48

Umycie raz na jakiś czas nie jest problemem, jeśli dla kota nie jest to jakiś stres :)
Natomiast dziwne jest to, że pachniał moczem...
To nie jest normalne u kotów...

Magdalena - Pon 07 Sty, 2019 12:02

Być może był po toalecie jak przyszedł i dla tego poczułam zapach. A on nie zdążył się wymyc na tyle by go usunąć z siebie. Uwierzcie mi że nic mu nie dolega. Dzisiaj nie pachnie tak. Aż sprawdziłam z ciekawości przed chwilą. Więc to nie jest jakiś problem u niego. Gdyby cokolwiek się działo to młody dawno byłby u weterynarza ponieważ raczej dmucham na zimne. Tak jak z Andrzejem tak Ancymon jest oczkie :evil: m w głowie i każda nieprawidłowość jest wychwytywana.
Magdalena - Pon 07 Sty, 2019 12:12

Kąpiel nie była jakaś drastyczna. Były one polewane wodą, delikatną ściereczką tak aby było to jak najbardziej komfortowe dla nich. Andrzej burczał sobie a Ancymon grzeczny i spokojny. Wycierane były wcześniej ugrzanymi na kaloryferach recznikami. By komfort i cały przebieg sytuacji był jak najlepszy dla nich. :) to tak w skrócie by nikt nie pomyślał, że zamoczylam koty czy lałam wodę z prysznica jak leci. :p
Neda - Pon 07 Sty, 2019 12:37

Dopytujemy, bo raczej kotom sikami pachnieć się nie zdarza, mój jak dupska po kuwecie nie domyje (po sikaniu) - bo mu się np. do kuchni spieszy, gdzie być może jeść właśnie dają, to na rękach lub blacie zostawia mokry stempel - wtedy odstawiam zioma karnie za drzwi kuchenne i każę wylizać dupsko, co w końcu czyni, ale moczem raczej nigdy nie czuć od niego, nawet w takich sytuacjach. A wy jaki żwirek macie? Pochłania dobrze zapachy?
Magdalena - Pon 07 Sty, 2019 13:00

Cats Best. Tak jak wspomniałam dziś już nie pachnie a też już korzystał z kuwety. Myślę, że to jednorazowa sytuacja. Ale będę uważana.
kat - Pon 07 Sty, 2019 14:55

Magda, absolutnie nie zarzucamy Ci niczego - moje pytania wzięły się tylko stąd, że ja np. miałam do czynienia z sytuacją, że kot "pachniał moczem" tylko wtedy, gdy miał już przynajmniej początki mocznicy. W innej sytuacji mi się to nie zdarzyło.
Dlatego się wystraszyłam.
Ale jak to coś jednorazowego, to faktycznie nie ma co panikować :)

Niebieska - Pon 07 Sty, 2019 16:04

Jeśli kot tylko włazi na siku do kuwety (a kuweta jest świeżo po sprzątaniu) i z niej wyłazi to raczej nie powinno być od niego czuć niczego i wtedy należało by się zmartwić. Ale jeśli mamy do czynienia z kotem, który czasem pomyli kuwetę z legowiskiem albo kryjówką i spędzi w niej jakaś chwilę to naturalne, że jego futerko złapie zapach i utrzyma się przez jakiś czas zanim kot się nie doszoruje. Jak wzięłam do siebie Granata i on jeszcze w klatce przesiadywał mi w kuwecie to strasznie od niego waliło jak go wyciągałam na mizianki, nawet po tym jak go wypuściłam z tej klatki na salony to trochę czasu minęło zanim futro zostało doczyszczone i wymieniło się na nowe. Od wszystkich szalikowców też zawsze trochę czuć ;)
Moim kotom też zdarzy się nie domyć ;) Lana jak z radości na mój widok leci do kuwety zrobić powitalnego stolca i szybko wraca żeby się władować na mnie to czasem hmm... no ale jakoś jej to wybaczam :roll:

Więc jeśli chodzi o Ancymona to obserwujcie (wąchajcie) i zobaczymy jak to z nim jest ;)

Magdalena - Pon 07 Sty, 2019 16:23

kat napisał/a:
Magda, absolutnie nie zarzucamy Ci niczego - moje pytania wzięły się tylko stąd, że ja np. miałam do czynienia z sytuacją, że kot "pachniał moczem" tylko wtedy, gdy miał już przynajmniej początki mocznicy. W innej sytuacji mi się to nie zdarzyło.
Dlatego się wystraszyłam.
Ale jak to coś jednorazowego, to faktycznie nie ma co panikować :)


Nie, nie odebrałam tego jak zarzuty. Ancymon czasem zaczaja się w kuwecie krytej na Andrzeja podczas ich zabaw i gonitw. Nieraz kilka razy dziennie. Myślę, że to dobrze jeśli pytacie nawet 10 razy niż raz za mało. Nawet jeśli coś wydaje się oczywiście nie raz może sygnalizować chorobę. Będę go bacznie obserwować i nie długo zrobimy morfologie. Póki co damy mu chwile po szczepieniu i za ok 2tyg odwiedzimy weterynarza żeby upewnić się że jest zdrowy. :)

kat - Pon 07 Sty, 2019 16:26

:ok:
Neda - Pon 07 Sty, 2019 17:49

Niebieska napisał/a:
Lana jak z radości na mój widok leci do kuwety zrobić powitalnego stolca i szybko wraca żeby się władować na mnie to czasem hmm... no ale jakoś jej to wybaczam :roll:


taaaaa, standard :lol:

Magdalena - Pon 14 Sty, 2019 14:44



Pan Ancymon w świetnej formie :) Apetyt za 5, energii za 10 :) A i przychylność Pana Ancymona względem nas "człowieków "jest wybitnie wysoka :) Coraz chętniej i częściej zaszczyca nas swoją obecnością wylegując się obok nas.


Cudownie jest doświadczać na własne oczy jak on z dnia na dzień nabiera więcej pewności siebie i darzy nas coraz większym uczuciem. Serce aż rośnie !

Niebieska - Pon 14 Sty, 2019 15:16

:serce:
Magdalena - Pią 25 Sty, 2019 12:14

Spieszę z nowościami od Ancymona :)

Chłopak nam się otwiera, od jakiegoś czasu codziennie rano przychodzi do łóżka nas witać :)
Obcinanie pazurków mu to sama przyjemność. Ancymon ze stoickim spokojem daje wszystkie łapki pokolei do przycięcia co koniec zabiegu wieńczymy dużą dawką głasków :)

Z każdym mijającym tygodniem widać jak staje się pewniejszy siebie. Nie płoszy się tak jak na początku naszej przygody, teraz leży spokojnie i nie zwraca coraz częściej uwagi na to co robi człowiek ( nagłe wstanie z kanapy, przejście obok niego gdy leży na podłodze, czy nawet podejście do leżanki na parapecie by spojrzeć w okno)

Chłopak rośnie jak na drożdżach :)

Neda - Pią 25 Sty, 2019 12:34

Fotyyy! :)
Magdalena - Pią 25 Sty, 2019 13:07

Będą tylko jak dostanę na maila info że już są do pobrania. Miałam mały poślizg więc na dniach wszystko nadrobię wraz ze zdjęciami :)
Magdalena - Pią 25 Sty, 2019 21:02







A to zdjęcie pokazuje jak koty potrafią przystosować do siebie przedmioty których człowiek chce się pozbyć, ale kot Wam mówi, że będzie to jego ulubiona leżanka :)



Niebieska - Pią 25 Sty, 2019 21:21

Rozkoszny :) No nie umiem się nie uśmiechnąć do do jego zdjęć :)
Magdalena - Pią 25 Sty, 2019 21:26

I ten wieczny uśmiech na jego pyszczku <3


kat - Pią 25 Sty, 2019 22:53

:lol:
Magdalena - Pon 04 Lut, 2019 18:29

Ancymon jak zwykle zdziwiony, że po weekendzie nastaje poniedziałek :D



Poza tym chłopak ma się dobrze, jest również po wizycie u weterynarza gdzie według nas jest pacjentem idealnym. Ukłony dla niego za stoicki spokój przy pobieraniu krwi.
:)

Tym razem to nasz Andrzej powinien uczyć się od Ancymona ;P

Neda - Pon 04 Lut, 2019 18:37

Piękny😍😍😍😍😍
Magdalena - Pią 15 Lut, 2019 21:24

Jaki ja piękny, jaki dostojny :)



Ten Młody Przystojniaczek zachwyca swą urodą z tygodnia na tydzień pięknieje jeszcze bardziej :)

Poza tym Ancymon rośnie (przybrał ok 1kg na wadze), standardowo broi i namawia Andrzeja do niecnych gonitw po nocy co kończy się odsypianiem nas wszystkich za dnia :D :D :D





I zaczyna jak Andrzej stroić głupkowate miny do obiektywu aparatu.


Magdalena - Pią 15 Lut, 2019 21:25


Neda - Pon 18 Lut, 2019 09:44

:lol: :lol: :lol:
Magdalena - Czw 22 Sie, 2019 16:18

Odkryliśmy niedawno, że kota ze Shrek'a grał Ancymon :D


Magdalena - Czw 22 Sie, 2019 16:23

Poza tym Chłopak ma się świetnie. Rośnie jak na drożdżach :D



co Widać na załączonym obrazku, że Andrzeja przerósł i to całkiem sporo :D

jaggal - Czw 22 Sie, 2019 16:28

e tam, to na pewno tylko perspektywa :>
Niebieska - Czw 22 Sie, 2019 16:39

Piękny :) ta plamka przy nosku jest cudna :D Jakby zawsze byl ubrudzony :D
Magdalena - Czw 22 Sie, 2019 16:45



U Taty zawsze najlepiej <3

Magdalena - Czw 22 Sie, 2019 16:48

jaggal napisał/a:
e tam, to na pewno tylko perspektywa :>


Perspektywa kluseczki jaka niedługo się z niego zrobi ;P

jaggal - Czw 22 Sie, 2019 19:33

Magdalena napisał/a:
jaggal napisał/a:
e tam, to na pewno tylko perspektywa :>


Perspektywa kluseczki jaka niedługo się z niego zrobi ;P

mówimy STOP bodyshamingowi! :P


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group