Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

Znalazły dom - Ceradzkie Krowy

Piena - Pią 05 Lip, 2019 08:59
Temat postu: Ceradzkie Krowy
Ceradzkie Krówki to dwie ostatnie kotki z kastrowanego przez Fundację stada z Ceradza. Jak wszystkie koty z tej okolicy są bardzo drobne, młode i wychudzone. Przy okazji kontroli po kastracji okazało się, że dziewczyny mają paskudny stan uzębienia i wymagają ekstrakcji zębów. Pracy przy tym jest jednak tak dużo, że zabieg musi być rozłożony na dwie raty.
Kotki nie należą do największych fanów ludzi, ale od początku pobytu w szpitaliku i tak poczyniły już spore postępy...

Tytka


Sznytka


Krówki na zdjęciach i filmach

Piena - Pon 08 Lip, 2019 10:30

Sznytce w zeszłym tygodniu przypałętała się infekcja oka - pomimo strachu o swoje życie wdrożyliśmy kropelki i jakież było nasze zdziwienie, gdy okazało się, że Sznytka to tylko niegroźna pozerka, która nie skrzywdziłaby nawet muchy. Po tygodniu kropelkowania po infekcji nie ma już śladu :)



Tytka to delikatniejsza z krów - na dyżurach można ją przyłapać na beztroskich zabawach, a czasem w ferworze dobrego humoru pozwala się nawet pogłaskać :)


Neda - Pon 08 Lip, 2019 10:42

A tu odważniejsza i wścibska Tytka, ale za czasów, gdy dopiero oswajała się z ręką - dziś daje się już głaskać. :)


Niebieska - Pią 12 Lip, 2019 22:43

Czy wolontariuszowi wolno zajmować się innymi kotkami?

NIE! NIE WOLNO JEMU!

Tytka to mała zaczepialska ;) Cały czas śledzi wolontarusza wzrokiem, a jej ulubiona pozycja to taka z łapkami poza klatką ;) Często siedzi zaraz przy prętach i wystawia te łapeczki poza klatkę :D Każda wykonywana czynność w pobliżu Tytki spotyka się z jej wielkim entuzjazmem ;) Kamienie innego kotka, nawet po drugiej stronie szpitalika... Tytka próbuje dosięgnąć. Mycie podłogi mopem to super zabawa, można biegać i próbować upolować mopa :D Zamiatanie tez super, miotła duża czy malutka miotełka to nie istotne, ważne że ktoś tym macha :D Tylki kiedy przychodzi na nie kolej troszkę się peszy...

Neda - Pią 19 Lip, 2019 14:08

A oto Tytka i jej ruchliwa łapka w akcji.

Na filmie statyści: Sznytka (zawsze na drugim planie - z wyboru), Saper i Mina (wieczne parcie na szkło).


Niebieska - Pią 19 Lip, 2019 14:10

Neda :lol: odwrotnie :)
Neda - Pią 19 Lip, 2019 16:34

Niebieska napisał/a:
Neda :lol: odwrotnie :)


:modly:

kotekmamrotek - Nie 28 Lip, 2019 21:13

Tytka już po pierwszej ekstrakcji - zabieg zniosła dzielnie - ciekawe, jak jest z zastrzykami??? Pewnie dyżurni niebawem doniosą - jeśli przeżyją :twisted: Niestety za ok. pół roku czeka kotkę powtórka z rozrywki, bo docelowo obie będą bezzębne:(((( Sznytka ze względu na oczne perturbacje przewidziana jest na najbliższą środę - kciuki jak zwykle mile widziane!
Niebieska - Nie 18 Sie, 2019 22:08

Wolontariusze przeżyli ;) Tytka jest w pełni obsługiwana nawet w pojedynkę ;) Co do Sznytki pewności nie mam i przyjemności nie miałam, ale coś czuję, że i na nią znajdzie się sposób :)

Tytka i Sznytka to rozkoszne rozrabiaki :) Przypominają mi takie dwie surykatki albo łasice spryciule co zawsze próbują coś podkraść lub spsocić :D Tytka pierwsza, a Sznytka tuż za nią, a kiedy się spłoszą to chowają się jedna za drugą i żadna nie chce być tą z przodu :D


Tytka zawsze jedną łapą poza klatką :D

kat - Nie 18 Sie, 2019 22:35

Przy mnie to nawet dwie łapy poza klatką miała ;)
Mam dowód zdjęciowy, ale czekam na wrzucenie do katalogu :)

kat - Wto 20 Sie, 2019 21:55

:)



Piękne ma te łapy - takie długie i smukłe!
Leży jak sfinks ;)

Niebieska - Nie 25 Sie, 2019 12:00

Kiedy miłość, silniejsza jest niż niechęć :lol:
Oczywiście mowa tu o miłości do jedzenia :lol: Sznytka przełamuje się w kontaktach z człowiekiem ;) Kiedy do nas trafiła razem z siostra Tytką, często chowała się za siostrą gdy zbliżaliśmy się do klatki. Na pewno nie pomagało to, ze kilka razy dziennie musieliśmy ją złapać, żeby zakropić jej chore oczko - nie była tym zachwycona. Trochę czasu minęło zanim zrozumiała, że jej nie skrzywdzimy, że chcemy jej pomóc. Teraz Sznytka zaczyna wyciągać łapki przez pręty klatki i sięga do człowieka tak samo jak Tytka. Popędzają nas głodomory, chciałyby jak najszybciej dostać swoją porcję jedzonka ;)
Ale nie ma nic za darmo :twisted: One chcą jeść, ja chcę głaskać... myślę, że jakoś się dogadamy :D


Nuria - Pon 02 Wrz, 2019 09:03

Sznytka i Tytka w jednym spały domku. Sznytka po prawej, Tytka po lewej


.. albo odwrotnie, Tytka po prawej, a Sznytka po lewej.. :hm:


.. zaraz.. Tytka czarnobiała, Sznytka białoczarna.. czy jednak odwrotnie? :gupi: Siostry są tak do siebie podobne, że czasami trudno je rozróżnić :lol: Ale obie, bez względu na przewagę jednego koloru nad drugim, są coraz śmielsze i coraz częściej szukają kontaktu z człowiekiem.. albo czymkolwiek innym co znajdzie się w zasięgu ich długich łapek :D


a że łapki zakończone są równie długimi pazurkami stanowiącymi zagrożenie dla blisko przemykających stóp w ruch poszła gilotynka do pazurków :axe:

I teraz łapencje nie sieją już takiego postrachu ::

P.S. Na zdjęciu Tytka czarnobiała :D

Neda - Pon 02 Wrz, 2019 15:32

A gdy już łapki, które (ka)leczą, znudzą się zabawą - kot się robi trochę zblazowany :wink:


Niebieska - Czw 05 Wrz, 2019 20:57

Dla tych znudzonych dniem i znużonych godzinami spędzonymi w klatce nawet sprzątanie może wydawać się świetna zabawą ;) Sznytka i Tytka to koty pełne energii, niestety na te chwilę nie maja gdzie jej wyładować :( bardzo przydałby im się dom tymczasowy z drapakiem i przestrzenią do zabawy i gonitwy


Nuria - Sro 18 Wrz, 2019 07:50

U Krówek bez zmian. Nadal zaczepiają przechodzące obok stópki wolontariuszy, łapią miotłę, która zanadto zbliżyła się do klatki.. i w zasadzie wszystko inne co znajdzie się w zasięgu krówkowatych łapek również :: nadal wyczekują z niecierpliwością miseczki pełnej jedzenia, a i głaskiem od człowieka podczas odwiedzin nie pogardzą. Bo Krówki są coraz bardziej miziaste i coraz bardziej chętne do kontaktu z człowiekiem.. nie tylko przez kratę, nie tylko na chwilę przy okazji sprzątania.. ale już na zawsze


Nuria - Czw 10 Paź, 2019 10:27

Nasze Krówki, choć całe dnie spędzają w klatce, dobrze wiedzą, że wielkimi krokami zbliża się zima.. a jak jest zima to musi być zimno (takie odwieczne prawo natury czy coś :hm: ). Postanowiły więc zacząć się do niej przygotowywać i zbierać ciepłe koce. Nigdy nie wiadomo kiedy się przydadzą..


saszka - Czw 10 Paź, 2019 11:35

Nuria :jebanewalentynki:
Niebieska - Wto 15 Paź, 2019 16:00

Sznytkowa łapka coraz częściej sięga w kierunku człowieka i coraz rzadziej się cofa ;) Dziewczyny są bardzo nachalne jeśli chodzi o szturchanie i ponaglanie wolontariuszy, zwłaszcza kiedy ten zajmuje się innym kotkiem, a one są głodne ;)
Często staram się pogłaskać Sznytkę podczas gdy ona je, Sznytce tak średnio się to podoba i zdarza jej się podnieść na mnie łapkę i pacnąć, ale... robi to bez pazurków :szok:4Taka uprzejma z niej dziewczyna :)


Niebieska - Wto 22 Paź, 2019 11:38

bujająca w obłokach Tytka...


...i jej przyziemna siostra Sznytka

Nuria - Czw 07 Lis, 2019 12:28

"Coś te człowieki się ociągają.. sama sobie sprzątnę"


"..chyba żartujesz.. od czegoś oni w końcu są"


".. dobra, to pobujam się w hamaku i poczekam, aż sami to zrobią.."


"No raczej.."

Neda - Czw 07 Lis, 2019 13:13

Mina sznytki "KOPIUJ - WKLEJ" :)
Chitos - Czw 07 Lis, 2019 14:34

Hahaha haha dobre ;)
Nuria - Pon 02 Gru, 2019 12:04

..człowiek człowiek człowiek.. teraz my, teraz my.. dawaj no tu szybko jedzenie co to się nam należy jak psu zupa.. tfu, znaczy się kotu..


Niebieska - Pon 02 Gru, 2019 22:56

Taaak... Sznytka i Tytka nie dają spokoju człowiekowi... ale są dość tendencyjne... chodzi im tylko o pełna miskę :roll: Chciałoby się potarmosić te korówkowe futerka, a tu niestety... dziewczyny zaczepiają, proszą i przeszkadzają, a jak tylko dostana pełna michę to nagle... nie rusz, nie dotykaj, idź sobie.



Niebieska - Sob 21 Gru, 2019 18:29

Mimo tego, że Sznytka i Tytka to dwie małe psotnice, w tym roku przyszedł do nich Mikołaj :) Dziewczyny otrzymały paczkę pełna smakołyków i gadżetów :) Największą furorę oczywiście robi wędka na patyku :D Choć raz te kocinki wyciągając łapki przez pręty chwyciły za coś co należy do nich ;) Bardzo dziękujemy Pani Mikołajce :serce:
Dziewczyny wciąż czekają w szpitalikowej klatce na dom tymczasowy, ale niestety takie ani widu ani słychu :(

Nuria - Wto 07 Sty, 2020 11:22

Stary rok za nami, nowy wkroczył hucznie wraz z postanowieniami noworocznymi, nowymi pomysłami i planami. Nasze Krówki również mają swoje postanowienie - chcą w tym roku znaleźć wreszcie własnego człowieka, własną kanapę i własną miseczkę. Nie chcą już kolejnych miesięcy spędzać w ciasnej klatce. Są już gotowe na to, żeby wyjść na salony i zakosztować domowego życia. Tylko czy znajdzie się ktoś kto pomoże im spełnić to marzenie? :neutral:


kotekmamrotek - Pon 27 Sty, 2020 23:52

Powód, z którego te kotki nie mogły wrócić w miejsce dotychczasowego bytowania - czyli stan paszczy - wrócił na tapet... Właśnie minęło pół roku od pierwszego zabiegu, a więc przyszedł czas na kontrolę - oczywiście kły w dalszym ciągu wymagają usunięcia, jednak okazało się, że nie jest to aż tak pilne! Tytka



zębiszcza ma w nieco gorszej kondycji, zatem u niej następna wizyta czeka kotkę za około 3 miesiące, natomiast u Sznytki



jest na tyle dobrze, że odwiedzi Panią Doktor dopiero za pół roku - juuuuuuuupiiiiii ::

Nuria - Czw 20 Lut, 2020 12:53

Jestem twoim bogiem.. masz mnie słuchać i wykonywać moje polecenia..
A teraz zasuwaj po pełną michę!



Tytka bardzo ładnie prosi o uwagę i przypomina, że wciąż czeka na swojego.. poddanego :D
tu jestem człowieku

Neda - Czw 20 Lut, 2020 13:45

horror kręciłyście? :twisted: :lol:
Inga - Sob 07 Mar, 2020 22:53

Tytka to ta bardziej odważna i zaczepialska, ale też ta kitka, która częściej robi słodkie minki...



...a tu niespodzianka, siostry dostały nowe legowisko i Sznytka pokazała stronę, której jeszcze u niej nie widziałam >D





Rozkosznemu tarzanku nie było końca i to przy otwartek klatce! Normalnie kończy się to ekspresowym wycofaniem Sznytki w kąt lub na hamak...a tu takie wygibasy, pokazywanie brzuszka, słodkie spojżenia :serce:

misiosoft - Nie 08 Mar, 2020 21:39

pierwsze dwie godziny w DS.... póki co kontenerek jest oazą bezpieczeństwa. Trochę syczymy na ludzi, ale smaczki jemy z zapałem ;)
Tytka i Sznytka póki co dostały pokój na wyłączność - z zapasem jedzenia, drapakiem i kuwetą :)
prosimy o trzymanie kciuków ::

Piena - Nie 08 Mar, 2020 21:46

Widzę w nich żeńskie odpowiedniki Chrysiów - za miesiąc Sznyta będzie nakolankowcem, a Tyta będzie Was podziwiać z odległości :P
Mogę zbierać zakłady!

misiosoft - Nie 08 Mar, 2020 21:49

Piena napisał/a:
Widzę w nich żeńskie odpowiedniki Chrysiów - za miesiąc Sznyta będzie nakolankowcem, a Tyta będzie Was podziwiać z odległości :P
Mogę zbierać zakłady!


my mamy w planach zrobić z nich dwa nakolankowce :) Póki co Tytka wyraźnie dominuje

Piena - Nie 08 Mar, 2020 21:53

Ładnie podbita stawka, trzymam kciuki :D
saszka - Nie 08 Mar, 2020 22:06

misiosoft napisał/a:
pierwsze dwie godziny w DS.... póki co kontenerek jest oazą bezpieczeństwa.


<drukuje umowę adopcyjną :diabel: >

misiosoft - Pon 09 Mar, 2020 07:35

saszka napisał/a:
misiosoft napisał/a:
pierwsze dwie godziny w DS.... póki co kontenerek jest oazą bezpieczeństwa.


<drukuje umowę adopcyjną :diabel: >


nie, nie, nie :P


raport po nocy - jedzenie z miseczek znikneło, w kuwecie dwie 1. jednocześnie kuweta leżała już na boku iżwirek jest wszędzie ;) a legowisko z komody leżało na podłodze, więc było zwiedzanie.

Rano znowu zabunkrowane w kontenerku. Ale fermony juz w gniazdku, KalmVet w karmie, nie z takimi gagatkami sobie dawaliśmy radę :D

Neda - Pon 09 Mar, 2020 08:54

Kciuki!!! :)
misiosoft - Sro 11 Mar, 2020 09:28

mamy pierwsze minimalne postępy.... dziś wbrew im woli zdjęłam górę kontenerka i zaczęłam głaskać :: najpierw serai syków a potem tylko ciężki wzdech Tytki :lol:
ważne, że nie atakuja i nie chca mi reki odgryźć ;)

zdjęć póki co nie ma, bo najlepsze jakie zroibłam to to co wylądowalo na FB:


misiosoft - Pon 16 Mar, 2020 11:20

minął już pierwszy tydzień w DT i muszę powiedzieć że widzimy postępy :)

Tytka coraz smielej zwiedza mieszkanie, gonie za rzuconą przez nas piłeczką oraz bawi się piórkami. Często też spi na otwartej przestrzeni - na legowisku na komodzie.

Sznytka nadal bardziej wycofana niż siostra, ale i tu widzimy stopniowe zaintresowanie resztą domu, zwłaszcza jak Tytka już wyjdzie i zacznie się bawić :) czasem drzemie na łóżku, ale nadal transporter to bezpieczny azyl.

i kilka zdjęć ::



Tytka nadal lubi leżeć z wyciągnietymi łapeczkami, tak jak na niektórych zdjęciach ze szpitalika :)


no i niestety uchwycony na zdjęciu ostrzegawczy SYK - nie podchodź za blisko

Neda - Pon 16 Mar, 2020 11:27

No no, i tak nieźle :)
misiosoft - Czw 19 Mar, 2020 11:29

Powiem Wam, że krowy nam sie rozkręcił :: dziś w nocy biegały jak szalone, jak słonie a nie jak kociaki ;)
Biegały po wszystkim i wszytskich - wliczając w to śpiących loudzi a także rezydentów śpiących na ludziach ::


tu jeszcze zdjęcie z pierwszych dni - izloacji... czy ktoś widział jakiegoś koteczka?


My słodziaki....

misiosoft - Pon 23 Mar, 2020 11:14

Czy kojarzycie, że Harry Potter miał książkę "Potworna księga potworów"? Gdy nieprawidłowo się ją otworzyło (trzeba ją było pogłaskać po grzbiecie), księga zaczynała atakować właściciela.

Moja garderoba w weekend też była takż Potworną garderobą potworów - wystarczyło uchylić drzwi i już dało się słyszeć groźny syk... jesli nieuważnie sięgnęło się po ciuchy - ręka była atakowana....

Dobrze, że w piątek potworom zostały komisyjnie obcięte pazury, bo dziś nie miałabym przynajmniej jednego palca....

Neda - Pon 23 Mar, 2020 11:46

Potworna szafa kotworów :) Czy szafa też muczy? :)
misiosoft - Pon 23 Mar, 2020 12:46

Neda napisał/a:
Potworna szafa kotworów :) Czy szafa też muczy? :)



nie :( niestety nie :(

Chitos - Pon 23 Mar, 2020 22:39

Pięknie razem wyglądają. Może nie powiedzieliście zaklęcia na otwieranie drzwi? alohomora :patyk: :patyk: :patyk: :patyk: :patyk: :patyk:
misiosoft - Wto 24 Mar, 2020 07:06

Chitos napisał/a:
Pięknie razem wyglądają. Może nie powiedzieliście zaklęcia na otwieranie drzwi? alohomora


a widzisz, na to nie wpadłam.... :lol: :lol:
Chociaż w ich przypadku to zaklęcie brzmiało by: mam smaczki ;)

misiosoft - Wto 24 Mar, 2020 14:17

kolejna ciekowsta z życia Krówek w DT.

wprowadzenie - w salonie mamy stół ze szklanym blatem.

Tytka w naszej obecności postanowiła zwiedzić duży pokój. Wskoczyła na krzesło, popatrzyła z ciekawością, po czym gwałtownie wyprostowała się i słyszymy "brzdęk". Mina skonfudowanej Tytki - bezcenna. Aż było widać te trybiki praucjące w jej głowie - ale w CO ja się uderzyłam?

5 minut póżniej - po obwąchaniu niewidzialnego od dołu przyszła pora na wdrapanie się na oparcie krzesła, z niego na parapet i patrzymy w przestrzeń pod nami.... Idąc parapetem, omijała bibeloty cały czas trzymając jedną z łapek w powietrzu, no bo przecież poniżej nic nie ma. Aż tu nagle plask - łapka opadła i napotkała opór... podłoże.... niby twarde, ale nie widzę.... Potem druga łapka i następna i następna.... Z miną pt "co to za magia" obeszła cąły stół. Bardzo delikatnie i uważnie ::

misiosoft - Wto 31 Mar, 2020 08:10

kolejny etap poznanwania życia w ludzkim domu...

odkurzacz.....

na co dzień używamy autmatycznego odkurzacza Roomba, ale ponieważ czasy mamy jakie mamy i non stop siedzimy w domu to zostal wyłączony, żeby nas nie denerwować.
Ale przyszedł ten dzień, kiedy trzeba było wyjść z domu, no to wychodząc włączyliśmy Roombe.

Wracamy po dłuższej chwili, odkurzacz zrobił co miał zrobić i zaparkowal na swoim miejscu a na nas patrzą za zagłówka kanapy 2 pary wielkich, przerażonych oczu - MADKA, co to było?! to jeździ i hałasuje i jeździ jak szalone! Madka, ty nam tego więcej nie włączaj!


Łóżko rządzi!


a jak na łóżko pada słónce - to dopiero czaad

Piena - Wto 31 Mar, 2020 08:49

ale kjutaski :love:
a jak relacje z innymi kocimi?

saszka - Wto 31 Mar, 2020 09:14

U nas po incydencie pawiowym odkurzacz nie jeździ, jeśli nikogo nie ma w domu :lol:
misiosoft - Wto 31 Mar, 2020 11:53

Piena napisał/a:
ale kjutaski :love:
a jak relacje z innymi kocimi?


póki co to jest dość zabawne, bo obie strony traktują się prawie jak powietrze :) raz zdarzyły się noski-noski między Fioną a Tytką. czasem śpia razem na łóżku, ale w dość odległych końcach. Ale ogólnie dziewczyny nie zaczepiają rezydentów, a Nutek przechodzi obok nich ignorując je ::

Saszka napisał/a:
U nas po incydencie pawiowym odkurzacz nie jeździ, jeśli nikogo nie ma w domu

nam się tylko raz zdarzyła taka wpadka, ale ogólnie jak dla nas to jest ten odkurzacz za głośny i nie jesteśmy w stanie wysiedzieć przy nim ;)

misiosoft - Czw 02 Kwi, 2020 06:47

Poznawanie życia domowego, odcinek 4 :lol:

A co to za otwarte drzwi?


Czy Kitku może balkon? ::


Ale serio, serio? mogę?


ooo, ptak przeleciał ::

misiosoft - Wto 14 Kwi, 2020 10:22

U dziewczyn cisza i spokój...

Tytka czasem daje się pogłaskać, ale tylko na swoich warunkach ;)
Sznytka lubi się bawić, ale głaskanie to niekoniecznie.

Sznytka:



Tytka:


w 'naturalnym' środowisku - na łóżku i w promieniach słońca

misiosoft - Pon 20 Kwi, 2020 09:03

Sznytka wielkim łasuchem jest :) Kiedy Tytka potrafi po kilku gryzach karmy stwierdzić, że pora umyć łapkę, albo sprawdzić co jest w miseczkach rezydentów, Sznytka nie traci czasu na takie dyrdymały i szybko zjada swoje. A dopiero potem kontroluje pozostałe miseczki i dojada resztki. Widać to też po figurach kotek ;) Sznytka wyraźnie okrąglejsza jest ::

Tytka podczas drzemki:


Tutaj ładnie widać umaszczenie grzbietu Sznytki ::

misiosoft - Wto 21 Kwi, 2020 08:00

Tytka dziś rano mruczała :love: :love: :love: :love:
misiosoft - Sob 02 Maj, 2020 20:16

Tytka przekonuje się do nas coraz bardziej :) już kilka razy dziennie (zwłaszcza rano i wieczorem) kiedy daje się miziać :)
Sznytka póki co tylko bacznie ją obserwuje :lol:

Tytka na drapaczku:


A ku ku



misiosoft - Pon 04 Maj, 2020 07:36

Długi weekend, a więc leżę jak długa na kanapie i oglądam film ::



Tytka :lol:


ale nie będziemy Was pytać co to za film, bo zbyt oczywiste ;)

misiosoft - Pon 11 Maj, 2020 09:48

Tytka już każdego ranka przychodzi na głaski do łóżka :: i czasem wieczorem, jak ma nastrój ;)

A Sznytkę udało mi się dziś pierwszy raz wygłaskać :love:

Jedna się bawi a druga już kombinuje ;)


Gdzie leci Tytka?

Neda - Pon 11 Maj, 2020 12:06

Na imprezę? :)
Muzę sama już włącza? :cool:

misiosoft - Pon 11 Maj, 2020 13:05

Neda napisał/a:
Na imprezę? :)
Muzę sama już włącza? :cool:


:lol: :lol:

misiosoft - Pią 15 Maj, 2020 13:18

Sznytki zabawy z piórkami ciąg dalszy:









misiosoft - Czw 21 Maj, 2020 12:29

Gdzie jest koniec a gdzie początek kota?








Migotka - Czw 21 Maj, 2020 13:10

Mega zdjęcia! Pyszczki mają cudowne :serce:
misiosoft - Pon 25 Maj, 2020 08:43

Jeśli spojrzycie kilka postów wyżej, widać że dziewczyny lubią zabawę piórkami. Kiedy więc w magazynie zobaczyłam kocią zabawkę z motylkiem, który sam lata, pomyślałam, że idea świetna. Dziewczyny będą się bawić a ja nie będę musiała machać wędką.
Pomysł się przyjął, a poniżej przedstawią pierwszą część sesji:







czekam, aż motylek podleci bliżej ::




Mina Sznytki ::

misiosoft - Pon 01 Cze, 2020 08:03

Ci, którzy śledzą nasz DT wiedzą, że prawie każdy tymczas ma zdjęcie pt. "zabiłem smoka"

Dziś także mam przyjemność przedstawić Wam dumną Sznytkę nad truchłem smoka ;)




ewentualnie może to być też niskobudżetowy copslay - Voldemort i Nagini ::

misiosoft - Sro 10 Cze, 2020 06:24

Cieszymy się, że zdjęcie Sznytki zrobiło szał na FB ::

z dziewczynami dogadujemy się coraz lepiej, są miejsca i odpowiedni czas, kiedy obie panny pozwalają się miąchać :) Trzeba tylko wiedzieć kiedy mają dość ;)

to co w ich przypadku jest niezmienne to apetyty na jedzonko :) oraz wieczorny nastrój na zabawę ::

Ile kotów jest na zdjęciu?


mała podpowiedź ;)


chyba chciałabym opalić tylko białe plamki....

misiosoft - Pon 15 Cze, 2020 11:59

W weekend odwiedziła nas Ciotka Nadira :)
Krówki pokazały się od jak najlepszej strony - pokazały jakie są śliczne, jak cudnie wyglądają w tipi oraz jak śmiesznie bawią się plastikowym motylkiem ::
o takim:











misiosoft - Sro 24 Cze, 2020 15:00

Ciotka, pacz jaka promocja!! Kup nam taki!!



Biedne, jeszcze nie wiedzą, że z ich kieszonkowego to nie starczy..... ::

Niebieska - Sro 24 Cze, 2020 15:45

Droga ta podkładka do grzania dupki :lol:
misiosoft - Czw 25 Cze, 2020 07:12

Niebieska napisał/a:
Droga ta podkładka do grzania dupki :lol:


::

próbowałam nam wmówić, że one potrzebują go do edukacji zdalnej, bo przed pandemią rozpoczęły kurs na bycie najlepszym kotem domowy ::

saszka - Czw 25 Cze, 2020 07:19

misiosoft napisał/a:
Niebieska napisał/a:
Droga ta podkładka do grzania dupki :lol:


::

próbowałam nam wmówić, że one potrzebują go do edukacji zdalnej, bo przed pandemią rozpoczęły kurs na bycie najlepszym kotem domowy ::


:jebanewalentynki:

misiosoft - Sro 01 Lip, 2020 12:47

Sznytka nam się rozmruczała ::
i to do tego stopnia, że jak w między czasie zaczęłam obcinać pazury to nadal mruczała... dopiero po 3 łapie zdała sobie sprawę co robię i wtedy była już klasyka - syk, pacniecie łapą (na szczęście już bez pazurów) i w długą ::

co kotki lubią najbardziej?
Słoneczko ::

a kiedy?
Kiedy pada do domku przez otwarte drzwi balkonowe i nie trzeba wystawiać kuprów na wiatr ::


misiosoft - Czw 09 Lip, 2020 11:31

Robimy formę na lato!!

Jak dacie głośność na maska to usłyszycie jak Chodakowska tłumaczy ćwiczenia, a na ekranie widać jak Tytka się wczuwa :: ::


misiosoft - Wto 21 Lip, 2020 08:49

co by tu ciekawego napisać... nudą wieje :P

Tytka nadal pozwala na głaskanie tylko w łóżku - człowiek leżący to człowiek bezpieczny..

A Sznytke można wygłaskać jak leży na drapaku lub krzesłach....

ale nie martwię się, tylko pracuję nad nimi dalej :)
Dobrze, że gości się nie boją ::

Widzicie te wielkie oczy Shreka i słodki różowy nosek?!


misiosoft - Czw 30 Lip, 2020 07:36

kolejny leniwy tydzień :)

drapak jest duży, ale i tak najlepiej się leży z siostrą - dupka w dupkę, ogon w ogon ::




misiosoft - Pon 03 Sie, 2020 07:49

to może jeszcze trochę słodyczy od dziewczyn, w ten deszczowy poniedziałek:





co jest najlepsze jak pada za oknem? spanko :: :: ::

misiosoft - Sro 05 Sie, 2020 07:16

Tytka i Sznytka miały wczoraj ciężki dzień ;) rano nie było śniadanka, a potem spakowali i zawieźli do weterynarza :shock:

była pobrana krew, była też szczepionka w dupkę a najgorsze było to, że potem kotki zostały zważone.

Szkoda, że nie mam nagrane, jak Sznytka osyczała i zburczała Panią doktor jak ta jej powiedziała, że zostanie zważona :: :lol:

A przecież ani Sznytka ani Tytka nie musza się martwić o swoją wagę. :)
Tytka - 4,27 kg
Sznytka - 3,82 kg

Foch trwał tylko chwilę, usłyszałam jeszcze kilka słów oburzenia jak śniadanko wjechało o 14 ;) bo co to za zwyczaje, żeby o tej godzinie było śniadanie, jak to już powinien być pierwszy obiadek ::

misiosoft - Pią 14 Sie, 2020 12:48

a dziś rano miał miejsce kolejny mały przełom - Tytka przyszła do łóżka i ułożyła się na moim brzuszkom po czym poddała się słodkim miziankom ::

u Michała na brzuszku leżała i mruczała Fiona a u mnie Tytka :love:

a w słoneczne dni wylegujemy się tak:



oczywiście zawsze razem ;)


Niebieska - Pią 14 Sie, 2020 14:08

Ale jak to? Na człowieku? :shock:
misiosoft - Pon 17 Sie, 2020 09:31

Niebieska napisał/a:
Ale jak to? Na człowieku? :shock:


o to to!! na człowieku, ewentualnie między czlowiekami jeśli na jednym leży Fiona a na drugim Nut :) praktycznie codziennie rano budzimy się z Tytką w łóżku.
Sznytka jeszcze udaje, że nie jest zainteresowana ;) podkreślam słowo jeszcze ::

Niebieska - Pon 17 Sie, 2020 22:25

To ja proszę jakieś foty dowodowe :D
misiosoft - Wto 18 Sie, 2020 06:52

Niebieska napisał/a:
To ja proszę jakieś foty dowodowe :D


ale tak z łóżka? ;) ::

Chitos - Wto 18 Sie, 2020 07:33

Po 22 można :D
misiosoft - Czw 20 Sie, 2020 12:44

no to proszę Was bardzo, łóżkowa sesja z Tytką:

Tytka między nami:





Tytka na mnie:





Tytka w nogach męża:


i myjąca się Tytka


Sorry za jakość, ale zdjęcia robione po przebudzeniu kiedy w sypialni panuje półmrok.

Niebieska - Pią 21 Sie, 2020 10:11

Cwaniara wtopiła się w stado kotów na pościeli :lol:

A tak naprawdę to cieszy mnie ten widok szalenie :D Jeszcze tylko Sznytka do kompletu i będzie pełnia szczęścia :)

PS. Polują na stópki? :wink:

misiosoft - Pią 21 Sie, 2020 14:24

Niebieska napisał/a:
Cwaniara wtopiła się w stado kotów na pościeli :lol:

A tak naprawdę to cieszy mnie ten widok szalenie :D Jeszcze tylko Sznytka do kompletu i będzie pełnia szczęścia :)

PS. Polują na stópki? :wink:


faktycznie, pasuje do tła ::

Sznytka też się chętnie oddaje miąchom, ale wtedy gdy ona leży na drapaku, na krześle lub na łóżku w ciągu dnia. Jeszcze sama nie przychodzi po głaski, ale podkreślam słowo jeszcze ::

nie polują na stópki, na ich szczęście ;)

to co mnie też cieszy - zaczynają gadać :)
Tytka często by zachęcić człowieka do miąchów a Sznytka gdy już zacznę głaskać wydają z siebie takie piskliwe miauknięcia :) bardzo to cieszy, bo przez pierwszy miesiąc to jedyny dźwięk jaki wydawały to był syk ::

Łapkę całuj człowieku ::

misiosoft - Wto 08 Wrz, 2020 11:56

przepraszam za chwilowy brak informacji co u dziewczyn, ale byliśmy na wywczasach a kociaki były pod troskliwą opieką moich rodziców ::

po powrocie Tytka dość szybko się odbraziła i przyszła do nas, ale Sznytka to z 2 dni nie dała się pogłaskać! Dopiero dziś mogłam chwilę ją pomiziać...

Tytka na leniwca:






I Sznytunia:

misiosoft - Pon 14 Wrz, 2020 06:51

Poniedziałek rano, więc wrzucam Wam trochę słodyczy ::


Niebieska - Pon 14 Wrz, 2020 09:31

Piękne Muuuuuućki :wink:
A jak tam Sznytuńcia? Widać po fotkach, że spojrzenia milsze i łaskawsze rzuca :D

misiosoft - Pon 14 Wrz, 2020 10:18

Niebieska napisał/a:
Piękne Muuuuuućki :wink:
A jak tam Sznytuńcia? Widać po fotkach, że spojrzenia milsze i łaskawsze rzuca :D


małymi kroczkami staramy się o postępy. Pozwala się pogłaskać czasem, jestem zachwycona jej aksamitnym futerkiem :: ale do łóżka jeszcze nie przyjdzie, raczej trzyma dystans ;) mam nadzieje, że obserwując Tytkę i Fionę zrozumie i doceni ludzkie kolana ::

misiosoft - Wto 22 Wrz, 2020 07:26

Tytka i Sznytka pozbyły się w zeszłym tygodniu swoich ostatnich zębów :( teraz to już oficjalnie są szczerbatkami ::
I niestety wymagają od nas niezłej gimnastyki by podać im antybiotyk :/


Tytunia podczas lektury:


A Sznytunia na balkonie:

misiosoft - Wto 29 Wrz, 2020 12:03

W poniedziałek Tytka i Sznytka pojechały na kontrolę po usunięciu zębów. Wszystko się ładnie zagoiło ::
Co ciekawe Sznytka nieco zmieniła strategię - poprzednie razy darła pape jak szalona, a wczoraj udawała pozycję "kot zdechł". Pani weterynarz to nie zniechęciło i tak obejrzała dziąsełka ::

misiosoft - Sro 30 Wrz, 2020 07:57

Tytka wczoraj pierwszy raz sama przyszła do nas jak siedzieliśmy na kanapie, i położyła się między nami ::
ale było miąchania :: :serce:

misiosoft - Wto 06 Paź, 2020 08:00

Stała się rzecz niesłychana - Sznytka dała się pogłaskać ciotce Nadirze ::
Cotleone - Wto 06 Paź, 2020 18:37

:shock: postępy, postępy. To zawsze cieszy :)
misiosoft - Pią 09 Paź, 2020 08:00

Tytka modelka:



i to juz jej chyba zostanie - wyciągnięta łapka

misiosoft - Czw 15 Paź, 2020 08:38

przyszła jesień... zimno... pada.... balkon coraz częściej zamknięty...

Tytka zapada w sen zimowy:


Sznytka jak zwykle czujna ::


misiosoft - Czw 22 Paź, 2020 07:12

Tytka z profilu:



co to za robienie zdjęć ::


misiosoft - Wto 03 Lis, 2020 09:19

Zaczynają się długie jesienne wieczory...
a jak już jest ciemno i zimno to zdecydowanie nad wycieczki rowerowe wybieram dzierganie ::

I nagle okazuje się, że Tytka i Sznytka też lubią jak ciotka dzierga, można próbować jej pomóc ::

Tytka i "Ciotka dej, ja potrzymiem"


Sznytka i jej spojrzenie "kłębek włóczki.... deeej..."

misiosoft - Pon 16 Lis, 2020 09:19

Tytka i Sznytka nie lubią obcych w domu :( niezależnie czy przyjdzie jedna osoba, dwie czy dziesięć... można poobserwować ich z drapaka ale najchętniej ewakuują się do innych pomierzeń.
Ale jeśli w trakcie odwiedzin gości wypada pora karmienia to nie pozwolą o sobie zapomnieć ::

misiosoft - Pon 23 Lis, 2020 08:08

odrobina słodyczy przy poniedziałku:

misiosoft - Czw 03 Gru, 2020 15:06

A dziś spadł śnieg... ale Tytka i Sznytka mają to w nosie i dalej śpią ::

Tytka coraz częściej spędza czas przy nas, a Sznytkę można pogłaskać już nie tylko jak leży na drapaczku ale też gdy wypoczywa na łóżku. Ostatnio nawet mój tata miał zaszczyt ponynać Sznytkę ::

Kiedyś będę jak Nutek ::

Niebieska - Czw 03 Gru, 2020 15:19

Sznytka nynana? :shock:
misiosoft - Pią 04 Gru, 2020 08:01

Niebieska napisał/a:
Sznytka nynana? :shock:


tak, o tak:

misiosoft - Pon 07 Gru, 2020 13:11

Muszę Wam napisać, że idzie nam coraz lepiej z ogarnianiem dziewczyn ;) w sobotę była akcja obcinamy pazurki i całość zajęła nam 15 minut dla 4 kotów ::

A tu uroczy filmik, Tytka i patyczek matatabi:

Neda - Pon 07 Gru, 2020 14:25

misiosoft napisał/a:
Muszę Wam napisać, że idzie nam coraz lepiej z ogarnianiem dziewczyn ;) w sobotę była akcja obcinamy pazurki i całość zajęła nam 15 minut dla 4 kotów ::


:shock: przyznaj się - przepuszczasz je przez jakąś maszynkę? :)

misiosoft - Pon 07 Gru, 2020 14:49

Neda napisał/a:
misiosoft napisał/a:
Muszę Wam napisać, że idzie nam coraz lepiej z ogarnianiem dziewczyn ;) w sobotę była akcja obcinamy pazurki i całość zajęła nam 15 minut dla 4 kotów ::


:shock: przyznaj się - przepuszczasz je przez jakąś maszynkę? :)



nie, obiecuję im założenie lokaty oszczędnościowej :D :D

misiosoft - Wto 15 Gru, 2020 09:01

czy ktoś z Was się kiedyś zastanawiał jak wygląda KOTsylium nad nową zabawką?

DT Tytki i Sznytki ma przyjemność zademonstrować obrady na najwyższym szczeblu:




Neda - Wto 15 Gru, 2020 10:30

i CO UGADALI? NADA SIĘ DO ZABAWY CZY SIĘ NIE NADA? :lol:
misiosoft - Wto 15 Gru, 2020 16:01

Neda napisał/a:
i CO UGADALI? NADA SIĘ DO ZABAWY CZY SIĘ NIE NADA? :lol:


do niczego się nie nadaje... a już na pewno nie do zabawy :(

Neda - Wto 15 Gru, 2020 18:58

misiosoft napisał/a:
Neda napisał/a:
i CO UGADALI? NADA SIĘ DO ZABAWY CZY SIĘ NIE NADA? :lol:


do niczego się nie nadaje... a już na pewno nie do zabawy :(


hyhyhy, czego się spodziewałaś po tak srogich sędziowskich minach? :wink:
może smaczka im tam wrzuć, może taka łapóweczka zadziała :lol:

misiosoft - Pon 21 Gru, 2020 15:18

i jak zwykle przy poniedziałku:

leżymy, nic się nie dzieje.... śpimy i czekamy na Święta ::


misiosoft - Sro 23 Gru, 2020 10:00

Do Tytki i Sznytki w tym roku przyszła paczka od Mikołaja :)

na poniższym zestawieniu widzimy dziewczyny na dwóch górnych zdjęciach: najpierw zachwyt nad pudełkiem, a potem Sznytka intensywnie obniuchała wszystkie prezenty i zakochała się w puszkach pełnych jedzonka ::


saszka - Sro 23 Gru, 2020 11:41

Och, jaka ładna graficzka :P
Koty też spoko xD Widać, że były caaaały rok grzeczne!

misiosoft - Sro 23 Gru, 2020 12:16

saszka napisał/a:
Och, jaka ładna graficzka :P
Koty też spoko xD Widać, że były caaaały rok grzeczne!


no przyznaję się, ukradłam gotową graficzkę ::

misiosoft - Pon 04 Sty, 2021 09:31

oh, ale dawno nie pisałam :( wybaczcie


czas świąteczno-noworoczny upłynął nam dość leniwie. Tytka miała w nosie wystrzały fajerwerkowe, niestety Sznytka nie zniosła tego dobrze. Sylwestrowy wieczór spędziła schowana w garderobie :( ale dziś, te kilka dni później wszystko już wróciło do normy.


która łapka jest czyja?

saszka - Pon 04 Sty, 2021 09:46

Prawdziwy dwupak :love:
misiosoft - Pon 04 Sty, 2021 10:22

saszka napisał/a:
Prawdziwy dwupak :love:


tu to nawet siostry syjamskie ::

misiosoft - Czw 07 Sty, 2021 11:24

w okresie około świątecznym nasz dom odwiedziło kilka osób i w związku z tym mamy ciekawą obserwację:
Tytka i Sznytka pokazały się gościom po mniej więcej 7 godzinach ich pobytu u nas w domu i kilku rozegranych partiach w planszówki ::
ale jak już wyszły to pokazały jak się bawią, jak skaczą po meblach, półkach i jak ładnie ćwierkają żeby dostać kolację ::

jaki z tego wniosek? że potencjalni zainteresowani muszą zaplanować sobie u nas cały wieczór i mamy nadzieję że lubią grać w planszówki lub na konsoli :P o miłość Tytek nie będzie łatwo ::

piłeczka pod kanapą:

misiosoft - Wto 12 Sty, 2021 08:09

Przyszła zima, a co kotki lubią zimą?

leżeć na kocu elektrycznym ::


misiosoft - Czw 14 Sty, 2021 09:04

We wtorek znowu odwiedzili nas goście :: tym razem dziewczyny były odważniejsze i pokazały się już po 3 godzinach!

dodatkowa ciekawa obserwacja jest taka, że o ile w stosunku do nas do Tytka jest odważniejsza to w przypadku obcych w domu to Sznytka pierwsza wychodzi na przeszpiegi ;)

misiosoft - Pon 18 Sty, 2021 11:05

Siła siostrzanej miłości, czyli wsparcie u weta:


misiosoft - Pon 25 Sty, 2021 11:20

ku naszej wielkiej radość Sznytka także zaczyna nam ufać. Coraz częściej przychodzi na głaski, oczywiście póki co - tylko na jej warunkach.

jako dowód mam zdjęcie, jak leżymy na kanapie:


a Tytka ostatnio zaczynam kombinować, bo próbuje leżeć na nas tak, żeby jednocześnie leżeć na nas obojgu :: mam nadzieję, że uda mi się to kiedyś uchwycić na zdjęciu, a póki co słodziak na kanapie:

Neda - Pon 25 Sty, 2021 17:11

No następne coraz odważniejsze, co tu się porobiło. :serce: :serce: :serce:
misiosoft - Wto 26 Sty, 2021 10:23

Neda napisał/a:
No następne coraz odważniejsze, co tu się porobiło. :serce: :serce: :serce:


raz, że zima przyszła ::
dwa, już się chyba przekonały że ciotka nie odpuszcza!

misiosoft - Pon 01 Lut, 2021 10:37

coraz trudniej jest mi uchwycić dziewczyny na zdjęciach, bo jak chcę cyknąć fotę to one wolą przyjść i się miziać ::

o, tu macie przykład:


Słodka Tytka jest słodka:



Tytka pakuje ulubione zabawki oraz siebie i czeka na wysyłkę do stałego domku:

misiosoft - Sro 10 Lut, 2021 08:06

Wczoraj było czyste szaleństwo - Tytka wykradła mi orzecha włoskiego i razem ze Sznytką i Fioną zorganizowały mistrzostwa Rataj w piłce nożnej ::
Nie wiem tylko co sąsiedzi na to ::

misiosoft - Pon 22 Lut, 2021 11:41

Ale jak to JUŻ PONIEDZIAŁEK?!?!?!




to ja tu jeszcze poleżę i pomyślę....

misiosoft - Wto 02 Mar, 2021 08:03

Drugi raz w mojej historii tymczasowania dałam się nabrać na tekst "śniadanka nie było"....

Niedziela rano, ze snu wybudza mnie galop kocich łapek. Patrzę na zegarek - 7.20, no tak normalnie byłoby by już po śniadanku....
Wstaję, idę do kuchni, zaczynam nakładać na miseczki, 3 kotów mi towarzyszy i popędza, tylko Nutek podejrzanie leży ciągle na lodówce, może wstanie dopiero jak już będzie podane.
Zanoszę miseczki dla Tytki i Sznytki. Wracam po dwie kolejne. Stawiam je na ziemi i w tym momencie z sypialni wychodzi mój mąż, trzyma tytkowe miseczki i mówi, że karmił je już o 6.55...
Tytka i Sznytka stoją przy jego nogach, oblizując resztki karmy z pysiów i twardo gadają, że nie plawda, że śniadanka dziś nie było...
i tylko Fiona niczym odkurzacz łyka kąski ze swojej miski, bo wie, że zaraz też ją zabierzemy...

komu Tytkę i Sznytkę, komu?

jaggal - Wto 02 Mar, 2021 08:05

bo śniadanka nigdy nie było, a nawet jeśli było, to tak strasznie malutko i tak niewyobrażalnie dawno temu, że szkoda gadać...
misiosoft - Wto 02 Mar, 2021 09:22

jaggal napisał/a:
bo śniadanka nigdy nie było, a nawet jeśli było, to tak strasznie malutko i tak niewyobrażalnie dawno temu, że szkoda gadać...


jeść jeść jeść
:jesc: :jesc: :jesc:

Nasta - Pią 05 Mar, 2021 11:41

Ale niedziela to takie małe święto, a święta trzeba celebrować...na przykład podwójnym śniadankiem i podwójną drzemką :roll: :: :D
misiosoft - Pon 15 Mar, 2021 07:28

Pamiętacie, że kiedyś były zdjęcia jak Tytka lubi mecze oglądać...
Kanał NASA też jest super, zwłaszcza jak się dzieje kaboom ::



Sznytka - mame co to napadało na balkon znowu?



i widać, która odważniejsza:

misiosoft - Pon 29 Mar, 2021 11:02

uśmiech proszę


nudaaaa


ale jak to jeden kocyk na trzy kotki?

jaggal - Pon 29 Mar, 2021 11:13

i w dodatku Fiona go dla siebie zagarnęła!
Niebieska - Pon 29 Mar, 2021 12:06

Sznytka zawsze zimny łokieć :lol:
misiosoft - Pon 29 Mar, 2021 13:58

Niebieska napisał/a:
Sznytka zawsze zimny łokieć :lol:


racja ::

jaggal napisał/a:
i w dodatku Fiona go dla siebie zagarnęła!


i raczej nie ma szans, by go oddała ::

misiosoft - Pią 09 Kwi, 2021 06:46

Jak to Święta trwają tylko dwa dni ??


Sznytka, sesja miziankowa:







Nasta - Pią 09 Kwi, 2021 10:32

Wygląda jakby myślała, że jedynym zajęciem człowieków powinno być leżenie, głaskanie i mizianie. Priorytety! :D
misiosoft - Pią 09 Kwi, 2021 10:58

Nasta napisał/a:
Wygląda jakby myślała, że jedynym zajęciem człowieków powinno być leżenie, głaskanie i mizianie. Priorytety! :D


::

a no i sorry za moją rękę na zdjęciach Sznytki, ale jak przestawałam głaskać to od razu wstawała i barankowała aparat ::

misiosoft - Pon 19 Kwi, 2021 09:51

poniedziałek






Megi - Pon 19 Kwi, 2021 12:09

Ależ jestem szczęśliwym kotem ☀️☀️🧘🧘
misiosoft - Pon 19 Kwi, 2021 12:14

Megi napisał/a:
Ależ jestem szczęśliwym kotem ☀️☀️🧘🧘


chyba kotem bez kawy :: :cheers:

misiosoft - Wto 04 Maj, 2021 07:35

hejo, tęskniliście??

Piena - Wto 04 Maj, 2021 11:45

Taaak!
Sznyta jaka marzycielka :aniolek:

misiosoft - Czw 13 Maj, 2021 12:10

Kiedy godzina kolacji wybiła, a człowieki dalej leżą i oglądają durny serial:



a po jedzonku, trawienne:

crestwood - Pią 14 Maj, 2021 07:11

Ale presja! ::
Nasta - Nie 16 Maj, 2021 10:13

Słodziaki!!! Jak im dobrze... :roll:
misiosoft - Wto 18 Maj, 2021 09:57

Nasta napisał/a:
Słodziaki!!! Jak im dobrze... :roll:


oczywiście widać, że zaraz obok jest puste legowisko, jest jeszcze jedno pod Nutkiem, ale dziewczyny i tak wolą leżeć wtulone ::

nawet jak mają całe łóżko do dyspozycji:



misiosoft - Pon 24 Maj, 2021 06:26

Ku mojemu szczęściu Sznytka coraz chętniej wychodzi na balkon :)
Dziewczyny trafiły do nas w marcu zeszłego roku, i podczas pierwszych wakacji dość niepewnie zerkały na balkon. Czasem siedziały sobie na progu i tylko zerkały, jakby nie wiedząc czy im wolno.
A teraz już widziałam, że Sznytka wychodzi sobie spokojnie na balkon, siada na drapaku i obserwuje. Tytka nadal nie jest przekonana czy chce ;)

misiosoft - Wto 01 Cze, 2021 13:10

to ile dni ma ten weekend?


Piena - Wto 01 Cze, 2021 13:40

Zawsze za mało! :(
saszka - Wto 01 Cze, 2021 17:55

Byle dotrwać... :faint:
misiosoft - Wto 08 Cze, 2021 14:35

Sznytka - pracownik roku:

bez kawy ani rusz


jak jest na zielono, to znaczy że działa - dużą porcję tuńczyka poproszę


tuńczyka, mówię! biorę klawiaturę na zakładnika

misiosoft - Pon 14 Cze, 2021 09:08

jak to znowu poniedziałek ?!



A Sznytka nieco zaspana a nieco zaskoczona reakcją Tytki


Sznytka "nauczyła się" nowej sztuczki - jak przychodzi pora jedzonka a my się nie zbieramy do nakładania to pada na środku przedpokoju na boczek i mówi, że jest już tak głodna, że opadła z sił!

Nadira - Pon 14 Cze, 2021 18:04

Uwielbiam te dwie, pewnie dlatego, że są takie mini-Pigle XD
Sznytku, nie przewracaj się ludziom pod nogami, bo cię przez przypadek podepczą i będą musieli przepraszać!

misiosoft - Wto 15 Cze, 2021 05:46

Nadira napisał/a:
Uwielbiam te dwie, pewnie dlatego, że są takie mini-Pigle XD
Sznytku, nie przewracaj się ludziom pod nogami, bo cię przez przypadek podepczą i będą musieli przepraszać!


a może jak będą przepraszać to i jedzonko dadzą? ::

misiosoft - Pon 28 Cze, 2021 05:55

Tytka and chill





Neda - Pon 28 Cze, 2021 17:48

Super ma te fotki :love: :love:
misiosoft - Wto 29 Cze, 2021 11:35

czasem siedzisz jak dama....

a czasem siedzisz jak Tytka:





Niebieska - Wto 29 Cze, 2021 11:53

Ale szpagaty :lol: joga zaawansowana :cool:
Piena - Wto 29 Cze, 2021 20:15

Sznyta zbulwersowana :shock:
Cotleone - Wto 29 Cze, 2021 21:15

Wow :D jeżeli chodzi o jogę, to nie jestem ekspertem, ale nie znałam takiej asany, żeby trzeba było sobie lizać nogę :wink: Czas się dokształcić ::
misiosoft - Pią 09 Lip, 2021 07:20

ale jak to... jest czwartek a Wy nadal w łóżku? zapomnieliście, że od godziny 8 to to łóżko jest nasze?!


Cotleone - Sob 10 Lip, 2021 17:55

Skandal! Żeby to się nie powtórzyło :wink:
misiosoft - Czw 15 Lip, 2021 10:38

Obserwacje z ostatnich dni:
Tytka lubi wylegiwać się na balkonie, na słoneczku ::
Albo smutna patrzy w kierunku balkonu gdy ten jest zamknięty:



Sznytka zdecydowanie wybiera mięciutkie łóżko nad balkon ;)
Albo głośnik:

misiosoft - Pon 19 Lip, 2021 09:15

a poniedziałek można zaczynać tak ::


Piena - Pon 19 Lip, 2021 17:41

Jaaakiiii miły kooteek :love:
misiosoft - Pon 26 Lip, 2021 10:32

I Sznytka w swojej ulubionej lokalizacji, siedzę na łóżku i czekam na miąchanko ::


misiosoft - Sro 04 Sie, 2021 11:50

Sznytka dalej na głośniku:



i z profilu:


Tytka nadal nie wie co to znaczy zachowywać się jak dama:

Megi - Sro 04 Sie, 2021 13:44

Ale one są pocieszne 💚💚
misiosoft - Czw 26 Sie, 2021 09:43

a może Sznytuniowy pyszczek?


i Tytuniowy pyszczek


na podstawie tych zdjęć można się łatwo nauczyć jak je rozróżniać ::

misiosoft - Wto 07 Wrz, 2021 08:25

Akcja z wczoraj:

M idzie do kina, ustalamy że ja daję kotom kolację.

Następne co pamięta, to to że budzi mnie zamykanie drzwi w sypialni i mlaskanie Tytki i Sznytki...

Wychodzę do M i mówię, że przecież była kolacja podana...

m: "serio?! żaden, żaden się nie zająknął, że była kolacja."
Cała 4 kręciła się wokół nóg: miau miau, dobrze, że wróciłeś, miau miau, będzie kolacja, miau miau, brzuszki takie puste.....

pamiętacie jak kiedyś rozmawiałyśmy o zrobieniu tabliczek z napisem "koty już jadły, nie ufaj im" ?
potrzebuję jedną ::

misiosoft - Pon 20 Wrz, 2021 08:51

Poniedziałek.... pada, szaro, zimno....

człowiek, weź nie przeszkadzaj

Niebieska - Pon 20 Wrz, 2021 08:55

Omg… tak właśnie trzeba żyć! Dziś wszyscy jesteśmy Tytkami :lol:
misiosoft - Wto 28 Wrz, 2021 11:27

ale jeśli w weekend pojawia się słoneczko to ta sama Tytka wygląda tak:





Uchwycone w dobrym momencie:

misiosoft - Pon 04 Paź, 2021 07:35

W piątek była premiera nowego Bonda, więc daliśmy kocim obiad i pognaliśmy do kina. Film długi, wróciliśmy późno, koci dostali kolację a my pakujemy się do łóżka. Mija parę minut i Tytka ładuje się na nas i zaczyna:
- bo ja tu przyszłam w imieniu wszystkich towarzyszy.... bo my tak jakoś nie możemy doliczyć się ilości posiłków... jak nie liczymy, to i tak okazuje się, że jednej kolacji nam brakło.... uważamy to za wielką niesprawiedliwość.
I mamy jeszcze jeden postulat: chcemy mniejsze...
-chyba większe, Tytuś....
-nie, chcemy mniejsze przerwy między posiłkami....


no i weź tu dyskutuj z taką....

misiosoft - Pon 18 Paź, 2021 07:02

Uchowało się jeszcze jedno zdjęcie Tytki podczas toalety ::


a jak spędzamy deszczowe wieczory? oglądając seriale, o tak:

misiosoft - Wto 26 Paź, 2021 10:22

Sznytka się tuli, daje miziać, leży brzuszkiem do góry...

no to łapię telefon żeby zrobić i zdjęcie....

i co?

i to:

Piena - Wto 26 Paź, 2021 14:17

Awwww :love: :love: :love:
saszka - Wto 26 Paź, 2021 16:44

Żadnych dowodów :F
misiosoft - Sro 27 Paź, 2021 07:30

saszka napisał/a:
Żadnych dowodów :F


:: :: :: nikt nic nie widział ::

misiosoft - Pon 08 Lis, 2021 07:54

to dziś ładne zdjęcie pannicy Sznytki:


Widzicie te piękne wąsiska?

a Tytka leloch, leży rozwalona na moich kolanach i dzieli się swoim ciepełkiem

Niebieska - Pon 08 Lis, 2021 08:27

Poniedziałkowe krowy :love: :love: :love:
jaggal - Pon 08 Lis, 2021 08:32

czyż to nie są grzeczne kotki?
misiosoft - Pon 08 Lis, 2021 09:36

jaggal napisał/a:
czyż to nie są grzeczne kotki?


:gupi: :rotfl:
najgrzeczniejsze

misiosoft - Pon 08 Lis, 2021 09:37

Niebieska napisał/a:
Poniedziałkowe krowy :love: :love: :love:


krowy i stopy (na drugim zdjęciu :: )

Niebieska - Pon 08 Lis, 2021 09:39

misiosoft napisał/a:
Niebieska napisał/a:
Poniedziałkowe krowy :love: :love: :love:


krowy i stopy (na drugim zdjęciu :: )


To są stopy :shock: Wcześniej widziałam tam uszy… Chyba muszę wypić kolejną kawę.

misiosoft - Pon 08 Lis, 2021 12:33

Niebieska napisał/a:
misiosoft napisał/a:
Niebieska napisał/a:
Poniedziałkowe krowy :love: :love: :love:


krowy i stopy (na drugim zdjęciu :: )


To są stopy :shock: Wcześniej widziałam tam uszy… Chyba muszę wypić kolejną kawę.


jest jedno Tytkowe ucho i moje dwie stopy w czarnych skarpetach wystające spod kocyka ::
ale jest poniedziałek rano, wiele można wybaczyć ::

misiosoft - Pon 15 Lis, 2021 11:53

czy ktoś może mieć wątpliwości czemu madka przytargała to pudełko do domu?


misiosoft - Czw 25 Lis, 2021 11:19

to może dziś parę słów/zdjęć z życia codziennego i życia z rezydentami ::

czy to już przyjaźń?


tate chciałby pograć? byłoby szkoda....


jak dorosnę będę jak Nutek ::

misiosoft - Wto 07 Gru, 2021 13:58

halo, halo, gdzie ten Mikołaj?


to ja tu poczekam


Widzicie jaki się z niej przytulniak zrobił?

misiosoft - Czw 16 Gru, 2021 10:47

Przyszła paczka od Mikołaja dla Tytki.

Nutek z miną - a ja to co?


Tytka sprawdza, czy na pewno dla niej


I ostatnie, na którym Sznytka i Nutek wyglądają jakby ustalali plan napadu na paczkę ::

misiosoft - Pon 03 Sty, 2022 08:33

Święta, święta i po świętach....

pora się rozruszać!



no dobra, może nie przesadzajmy z tym ruchem, bo jeszcze się kotkowi w głowie zakręci


Ważne, że złapane!


to już ostatni cukierek, obiecuję...

saszka - Pon 03 Sty, 2022 10:27

Złapane to złapane, po co drążyć! :P
misiosoft - Czw 20 Sty, 2022 09:11

dziś przychodzę z kolejną porcją gimnastyki made by Tycia:





misiosoft - Pon 31 Sty, 2022 12:08

Lada dzień miną dwa lata jak dziewczyny z nami mieszkają... i póki co - żadnych zapytań :( Jeszcze żaden z naszych tymczasów nie mieszkał z nami tak długo. A na prawdę nie wiem, czemu nie wzbudzają zainteresowania.
Są urocze, spokojne i puchate.
Nie robią żadnych zniszczeń w domu a jednocześnie potrafią czasem swoim zachowaniem człowieka rozśmieszyć.
Uwielbiają wieczory w stylu kanapa & serial :lol:






misiosoft - Sro 09 Lut, 2022 15:34

Poniedziałek...
6 rano....
Człowiek próbuje urwać jeszcze ostatnie minuty snu
W ten....
hałas... szuranie... zrywamy się i lecimy do przedpokoju...
Tytka i Sznytka odkryły nową zabawę - w przedpokoju stoi pusty karton, więc rozpędzasz się z jednego pokoju i całym pędem wskakujesz do kartonu, dzięki czemu suniesz nim ładny kawałek po podłodze...
powtórzyły to kilka razy, każda ::

Cotleone - Sro 09 Lut, 2022 19:15

Karton Riders :wink: Pomysłowe te kociambry ::
misiosoft - Nie 20 Lut, 2022 16:06

Cotleone napisał/a:
Karton Riders :wink: Pomysłowe te kociambry ::


"Riders" bardzo do nich pasuje, ostatniej nocy odpaliły odkurzacz automatyczny, o 3 nad ranem...

A w Dzień Kota wchodzę rano do salonu: koci rozwaleni na kanapie a na tv odpalony Netflix...

Coraz bardziej rozmieszczone są ::

misiosoft - Wto 01 Mar, 2022 09:38

Tytka i Sznytka uczą się zachowań od rezydentów. I w ten sposób powstała nasza prywatna loża szyderców:


3łapcie - Wto 01 Mar, 2022 10:31

Są wspaniali :P
Cotleone - Czw 03 Mar, 2022 19:42

Cudownie wygląda ta loża szyderców ::
misiosoft - Wto 08 Mar, 2022 11:53

Jaka jest sytuacja wszyscy wiemy, więc od kilku dni mamy gości z Ukrainy: Pani Olesia, 2 letnia Nastia i 11 letni Misza.... I niestety muszę powiedzieć, że dla Tytki i Sznytki to jest koszmar.
Najpierw zbudowały swój bunkier pod łóżkiem....
Po dwóch dniach nawet zaczynały wychodzić spod łóżka, ale na dziecięcy krzyk
"kotecek" uciekały gdzie pieprz rośnie.
Dopiero kiedy wszyscy domownicy położą się spać a w domu zapanuje cisza i ciemność one przychodzą do mnie i domagają się porcji głasków... jednocześnie wylewając swoje żale....

misiosoft - Sro 16 Mar, 2022 11:32

Sytuacja wraca do normy, więc można wyluzować i leżeć tak, jak kotełkowi wygodnie:






misiosoft - Sro 30 Mar, 2022 10:39

nuuuuda:


leżymy, nic się nie dzieje

3łapcie - Sro 30 Mar, 2022 12:10

Loża szyderców cudowna :serce: :serce:
misiosoft - Czw 14 Kwi, 2022 08:17

Dzień dobry,
czy to jest kolejka pingwinków po świeżą rybkę? bo ja też się wpisuję:


no halo, tu stoję i czekam:


i tylko jak Tytce wytłumaczyć, że do Kansas city zoo jest trochę daleko...

misiosoft - Sro 11 Maj, 2022 09:53

i po raz kolejny Tytka udowadnia, że tv jest dla niej ważne:


misiosoft - Sro 08 Cze, 2022 12:39

oj dawno się nie odzywaliśmy, trochę nas nie było a Tycia i Sznycia były pod tymczasową opieką mojego taty :: a że on pracuje w innych godzinach niż my to i godziny posiłków się zmieniły i to na korzyść dla dziewczyn :)

a po naszym powrocie dziewczyny odwiedził jeszcze jeden gość, i to taki wyjątkowy, taki, któremu nawet nie wiedzą, że skradły serduszko ::
Pozostaje nam już tylko poczekać jak nowy domek wszystko przygotuje a my możemy myśleć o pakowaniu plecaczka...
chyba tym razem uronię łezkę przy pożegnaniu, oj długo dziewczyny z nami mieszkały, długo...

misiosoft - Pon 27 Cze, 2022 08:39

no i się przeprowadziły... szybko poszło....
początek ciężki, ale one nigdy do odważnych nie należały :: ale mamy informacje z rana, że koło północy wyszły na zwiedzanie, jedzenie z misek znikło, kuwety używane były...
teraz tylko czekać jak będą poznawać cały dom :)

crestwood - Pon 27 Cze, 2022 13:47

Wspaniale, brawo Tytka i Sznytka! Trzymam mocno kciuki, by poszło z górki :aniolek:
Niebieska - Pon 27 Cze, 2022 18:33

Super wieści :) Cieszę się bardzo i przyznam, że gdy ta ankieta wplynela to az wstrzymałam oddech, trzymając kciuki za to by się udało ::
Trochę będzie mi brakować, poniedziałkowego „dzień dobry” w ich wątku :lol: :lol:

misiosoft - Wto 28 Cze, 2022 08:31

Niebieska napisał/a:
Super wieści :) Cieszę się bardzo i przyznam, że gdy ta ankieta wplynela to az wstrzymałam oddech, trzymając kciuki za to by się udało ::
Trochę będzie mi brakować, poniedziałkowego „dzień dobry” w ich wątku :lol: :lol:


:oops:
Pani się nie boi, wrócę z urlopu i pewnie zacznę pisać w innym tymczasowym wątku ::

misiosoft - Czw 30 Cze, 2022 09:30

wieści z domku są nadspodziewanie dobre ::
Już we wtorek popołudniu Tytka postanowiła zjeść i skorzystać z kuwety pomimo, że opiekun siedział na kanapie w tym samym pokoju... A ponieważ nic złego się nie stało (a pewnie opiekun nawet bał się oddychać za głośno ;) ) postanowiła podejść bliżej i go zlustrować ::
Sznytka w tym czasie obserwowała wszystko z bezpiecznej pozycji na schodach...
widać, która z dziewczyn odważniejsza ::


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group