|
Fundacja 'Koci Pazur' Fundacyjne forum kociarzy z Poznania |
|
Tęczowy Most - Piątek
kotekmamrotek - Wto 07 Sty, 2020 01:15 Temat postu: Piątek Ten czarny kocur trafił do lecznicy w piątek - i tak już zostało. Ze standardowymi dolegliwościami kota wolno żyjącego: dramatem w paszczy, bogatym życiem wewnętrznym i zewnętrznym (stąd te wyłysienia - trzeba go było wygolić niemal do gołej skóry na skutek bardzo zaawansowanej wszołowicy), wychudzeniem i śladami po licznych złamaniach w obrazie rtg... Piątek mieszkał tuż przy głównej ulicy i pewnie wielokrotnie stawał się ofiarą czterech kółek - tak jak i jego kumpel ze stada, Poniedziałek... Karmicielka kilkukrotnie próbowała przeprowadzić oba koty na nieco bardziej bezpiecznie położony teren ogródków działkowych, ale one niestety zawsze wracały tuż pod blok... W końcu trafiły do nas - i miały już zostać, by szukać domu na zawsze. Piątek był tym bardziej oswojonym z człowiekiem - pozwalał się głaskać, wydawał się zupełnie niezestresowany pobytem w klatce. Nic nie zapowiadało tragedii - wieczorem przed feralnym porankiem jeszcze pięknie wciągał karmę, a po niecałych 12 godzinach wolontariuszka znalazła go nieprzytomnego i wychłodzonego w klatce... Natychmiast znalazł się w lecznicy, jednak żadne działania (leki, płynoterapia, dogrzewanie etc.) nie przyniosły najmniejszych efektów. Po dwóch dniach bezskutecznych zabiegów lekarze stwierdzili nieodwracalne uszkodzenie mózgu - w takim stanie Piątek mógłby jeszcze wegetować jakiś czas - może nawet kilkanaście dni - ale szans na wyzdrowienie nie było żadnych, zatem podjęliśmy jedyną słuszną decyzję...
Żegnaj, Piątku, szkoda, że nie dane było Tobie nacieszyć się spokojnym i dobrym życiem u boku swojego człowieka...
kat - Wto 07 Sty, 2020 01:17
Śpij spokojnie Piątku [']
Eva - Wto 07 Sty, 2020 08:17
[']
Niebieska - Wto 07 Sty, 2020 08:44
Neda - Wto 07 Sty, 2020 09:40
Boże, on na pierwszym zdjęciu, taki wygolony, wygląda jak Morusek po złapaniu.
Śpij spokojnie kocie.
kotekmamrotek - Wto 07 Sty, 2020 17:45
Zapomniałam napisać - na podstawie wyników sekcji zwłok dr Sobieralska podejrzewa śmierć z powodu... zachłyśnięcia. Tak jak Filemon mówiła - jadł jak dziki, pewno głodował cały czas i próbował nadrobić...
kat - Wto 07 Sty, 2020 20:24
Masakra...
Magdalena - Wto 07 Sty, 2020 21:30
Przykro mi
Filemon - Wto 07 Sty, 2020 22:28
..dr poczekał aż dojade pod Wieze , i mogłam z Nim zostać do końca,
nie odszedł sam tylko tyle mogłam zrobić😢..
Kri - Sro 08 Sty, 2020 10:49
[*]
Cynamon - Sro 08 Sty, 2020 11:27
Bardzo mi przykro
Piątku ['] śpij spokojnie
Wojtek_Ka - Sro 08 Sty, 2020 22:29
KrisButton - Czw 09 Sty, 2020 12:04
Jak mi przykro, gdy uśmiechnął się los do Niego, to wstrętna kostucha pojawiła się
|
|