Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

Znalazły dom - Olgierd Tarasowy

kotekmamrotek - Wto 07 Kwi, 2020 18:54
Temat postu: Olgierd Tarasowy
Na początku była... miska, którą zaczęliśmy wystawiać dla kotków, GŁODNYCH i BEZDOMNYCH kotków - kotki co prawda były, ale spasione i domne :/ Jednak jakoś tak przyzwyczailiśmy się, i ta miska była codziennie pełna...
Aż pewnego dnia pojawił się ON:



Nie wyglądał na umierającego z głodu, ale paskudna sierść i drapanie się niemal przez cały czas plus dorodne przyrodzenie, sugerowały raczej stan wolno żyjący, a na pewno brak ODPOWIEDZIALNEGO opiekuna...

Kocur właściwie od razu zaczął regularnie się u nas stołować - ba! przesiadywał na tarasie bez względu na pogodę - dlatego bardzo szybko postawiliśmy mu prowizoryczne schronienie, ze złapaniem czekając na lepsze czasy - i finansowo, i zdrowotnie... Przez ten czas kocur - początkowo bardzo płochliwy i trzymający dystans - zaczął nas śledzić - pojawiał się tam, gdzie my: tylko że my wewnątrz, a on - na zewnątrz domu... No a na tarasie robił takie bezeceństwa:



Ale jeszcze czekaliśmy - do momentu, kiedy kot zaczął zdecydowanie mniej jeść i ślinić się - pomyśleliśmy o zębach - i tę diagnozę potwierdził lekarz - paszcza wymaga kapitalnego remontu, po którym Olgierd będzie bezzębny... O ile badania krwi są idealne, to niestety osłuch uwidocznił bardzo poważny szmer sercowy, który trzeba skonsultować u kardiologa... Zapalenie górnych dróg oddechowych to tylko drobiazg.
Ot, i cała historia Olgierda - nic nadzwyczajnego... Ale kot jest wyjątkowy - już teraz pokazuje, że kocha człowieka całym sobą, no i baaaardzo lubi z nim gadać:) A reszta - wyjdzie w praniu :wink:





Olgierd Tarasowy na ZDJĘCIACH oraz FILMACH.

lubczyka - Wto 28 Kwi, 2020 08:01

Olgierd jest już po kastracji i usunięciu ząbków. Zabiegi zniósł wzorowo - jak na prawdziwego kocurka przystało. Niestety, pozostał mu tylko jeden ząbek,dlatego aktualnie otrzymał nowy pieszczotliwy przydomek - dziurkacz.
Koteczek jest bardzo przyjaznym i towarzyskim kotem, bardzo lubi się przytulać i leżeć na kolanach.
Gdy nadchodzi pora karmienia- można odnieść wrażenie że za pełna miseczkę jest w stanie zrobić dosłownie wszystko. Jeżeli chodzi o preferencje smakowe - zje wszystko - byle w dużych ilościach :lol:


Cynamon - Wto 28 Kwi, 2020 12:50

lubczyka, fajny kocio :love:
A ile dają mu latek?

lubczyka - Wto 28 Kwi, 2020 12:58

Jest oceniany na 7 lat :)
saszka - Pią 26 Cze, 2020 21:49

I jak tam Olgierd?

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group