Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

Znalazły dom - Mściwuj

kotekmamrotek - Czw 09 Kwi, 2020 21:22
Temat postu: Mściwuj
Już od zeszłego roku próbujemy zaprowadzić "koci" porządek w jednej z podpoznańskich wsi... Efektem pierwszej tegorocznej łapanki było troje kotów, określonych po prostu numerami, bo po kastracjach miały wrócić na miejsce bytowania. Już pierwszy rzut oka na nie w dziennym świetle postawił ich powrót pod dużym znakiem zapytania: każde przeraźliwie chude, wyrudziałe, z galopującym świerzbowcem, do tego wszoły, pchły i tasiemce... W takim stanie konieczne stało się badanie krwi, zwłaszcza że każdy kot musiał mieć przeprowadzoną także sanację paszczy... Dla tego kocurka to był ostatni dzwonek - prawie nie jadł, ropa się po prostu lała, a smród był niemożebny... Żeby móc przeprowadzić ekstrakcję trzeba było zaordynować bardzo silny antybiotyk - baliśmy się o zdrowie -a nawet życie - kocura, bo wyglądał naprawdę dramatycznie, na szczęście wyniki badań krwi okazały się zaskakująco dobre. Finalnie kot jest bezzębny, a takiego nie sposób wypuścić, zwłaszcza w okolicy, gdzie kotów się nie dokarmia... Mściwuj (a nie Msciwój - bo liczymy, że jednak stanie się dobrotliwym wujciem, a nie dzikim wojem :: ) okazał się bardzo wyskokowym kotkiem - dosłownie! W gabinecie tylko czekał, żeby wyskoczyć z transportera, a w klatce robił niemal piruety w powietrzu, byle tylko nie dać się dotknąć śmierdzącej ludzkiej łapie :twisted: Na szczęście wystarczyło trochę cierpliwości, by Mściszek przekonał się, że z wyjątkiem smrodu, dłoń ludzka jest całkiem fajna, bo to także... jedzonko, które kocur uwielbia:) Niestety Mściwuj siedzi w klatce, czekając na choćby dom tymczasowy...





Mściwuj na ZDJĘCIACH i FILMACH.

kotekmamrotek - Sob 25 Kwi, 2020 19:42

No i mamy to - Mściwujcia;) Już nie ucieka od człowieka - nie tylko w klatce! Zobaczcie, jak zachowuje się poza nią :aniolek: Fakt, że ręka, która głaszcze, nie jest tą, która oridermyluje uszy, ale to w dalszym ciągu ludzkie odnóże;)


Niebieska - Sob 25 Kwi, 2020 20:08

Ciekawą urodę ma ten kotełek :)
Niebieska - Nie 17 Maj, 2020 20:08

Mściwuj przeprowadził się do fundacyjnego szpitalika. Bardzo się tym zestresował i tym samym zrobił kilka kroków do tył w kwestii socjalizacji :( Aktualnie jest najbardziej przerażonym i wycofanym kotkiem w ekipie. Dziś widzieliśmy się po raz pierwszy i zostałam ostentacyjnie obuczana i osyczana podczas sprzątania jego klatki. Sprzątania też było niemało - u kocurka pojawiły się podejrzane wymioty i rozwolnienie :(
Już dziś wdrożyliśmy suplementy uspokajające by jakoś biedaka wspomóc. Trzymajcie za niego kciuki, są mu teraz potrzebne :(


KrisButton - Nie 17 Maj, 2020 20:16

Trzymamy mocno kciuki, oby jak najszybciej ktoś Go przygarnął do domu :serce:
puss - Sro 27 Maj, 2020 13:56

I jak on się czuje?
kotekmamrotek - Czw 28 Maj, 2020 09:35

A tak se - wydaje się, że z samopoczuciem jest nieco lepiej, ale przed nim (zresztą przed jego krewniakami: Miłoradem i Radochną) długa droga do zdrowia - okazało się bowiem, że stado jest nosicielem kokcydiów, a co gorsza - nicieni płucnych:/ Zwłaszcza to ostatnie cholerstwo niezmiernie trudno wytłuc...


puss - Czw 28 Maj, 2020 11:00

Boziu,
taki śliczny biedulek.
Cała trójka biedna :|

Wygląda na wystraszonego.
Ma naprawdę piękne umaszczenie :serce:

Niebieska - Czw 11 Cze, 2020 13:53

Mściwek trochę wyluzował :) Kiedy odwiedzamy szpitalik, kocurek tańcuje przy drzwiczkach klatki głośno wołając o jedzonko. Kiedy człowiek się zbliża, Mściwek niby się cofa i trochę buczy, a niby wraca i znów tańcuje (w bezpiecznej odległości). Peszy się gdy chcemy go dotknąć, ale odpowiednio zawinięty w kocyk i wygłaskany zaczyna się relaksować i mruczeć :) Pierwsze lody znów przełamane, więc liczymy na szybkie rozmizakowanie kawalera :)
Z kiepski wieści, Mściwuj zaczął kichać seriami w poniedziałek, we wtorek zaczęło łzawic mu lewe oko :( Mściwek mieszka po sąsiedzku z Miłoradem, który mocno się rozchorował, więc obawiamy się o oba kocurki. Wiedząc jakie choroba ma objawy, mogliśmy zadziałać antybiotykiem wcześniej niż u Miłorada i na szczęście u Mściwujcia jakoś łagodniej to wszystko przebiega. Nie mniej jednak kciuki się przydadzą ;)

Niebieska - Czw 25 Cze, 2020 13:01

Mściwek w tym tygodniu skończył antybiotyk i zaliczył kontrolę wet. Wszystko jest w porządku, w ogóle nie widać po nim, że przechodził jakąkolwiek infekcję :) Jeszcze przez jakiś czas będziemy wspierać jego odporność suplementami, ale śmiało można już odetchnąć z ulgą, kotek jest zdrowy :)
W ostatnim czasie zaszła tez ogromna zmiana w jego zachowaniu :D Mściwek na widok wolontariuszy nadziera się najgłośniej ze wszystkich w szpitaliku, byle tylko zwrócić na siebie uwagę i zostać oporządzonym/nakarmionym w pierwszej kolejności. Największa zmianą jest jednak to, że po otwarciu klatki kocurek nie wycofuje się spłoszony, ale nadstawia łepek do głaskania :D


Nuria - Wto 30 Cze, 2020 08:37

Nie tylko łepek, ale całego siebie :D zrobił się chłopak bardzo miziankowy i o głaski (no.. o jedzenie też trochę :wink: ) dopomina się już nad wyraz głośno :)
Piena - Sro 01 Lip, 2020 08:13

Noo i ma naprawdę cudne umaszczenie pysia:


A gdy nikt nie patrzy stroi głupie miny :P

Niebieska - Sro 01 Lip, 2020 11:46

Jednak imię wciąż zobowiązuje i Mściwek potrafi przybrać minę groźną nawet wtedy gdy się cieszy i czerpie przyjemność z głasków. Drapanie kociego czoła to jest to co Mściwek lubi najbardziej.

Może wygląda na wkurzonego, ale on tu się naprawdę cieszy :lol:

Johanna - Sro 01 Lip, 2020 18:56

Warto dodać, że Mściwuj, gdy jest głodny, zawodzi najgłośniej ze wszystkich :D
Johanna - Sob 11 Lip, 2020 21:30


Mściwuj bardzo rozwinął się w relacji z człowiekiem. Kontakt z człowiekiem sprawia kocurkowi ogromną przyjemności. Nie ma najmniejszego śladu po wcześniejszym strachu czy wycofaniu ;)

Niebieska - Sro 29 Lip, 2020 11:06

Jeszcze nigdy nie widziałam kota, który przeszedł tak szybka transformację z buczącej kulki futra do wywalającego brzuch miziaka :) Przemiana ogromna i niesamowicie szybka - brać i kochać tego pieszczocha :)
Mściwiek mógłby jeść bez końca, musimy bardzo dbać o jego linię i nie pomylić się w dokładkach ;) Mściwek potrafi oszukiwać jak nikt inny i bardzo przekonująco udawać zagłodzonego kotka :roll: Kiedy widzi wolontariusza i poczuje zapach jedzenia to dosłownie szaleje i próbuje wyważyć drzwiczki klatki - sięga łapką, szarpie pręty, miaukoli jak szalony i wcale nie jest ważne czy jadł przed chwilą czy wczoraj :roll:

Zobaczcie pieszczocha

kotekmamrotek - Nie 09 Sie, 2020 17:22

Teraz będzie o sprawach kupnych - u Radochny, która pochodzi z tego samego stada, co Mściwuj, wykryto nicienie płucne i kokcydia - zatem kocur został poddany odrobaczaniu i standardowemu badaniu kału - u Mściwuja nie znaleziono żadnego z tych pasożytów - dlaczego zatem się nie cieszymy? Bo znaleziono coś zupełnie innego - lamblie :rzygi: Faktycznie - stan kup był średni... Dlatego kocur znowu łykał tabsy - tym razem jeszcze inne, które działają na te konkretnie pierwotniaki. No i mamy powtórkę z rozrywki, czyli kolejną zbiórkę urobku... Oby tym razem niczego nowego nie znaleźć! Zobaczcie sami - nawet Mściwuj jest zszokowany tą obfitością paskudztwa;)


Niebieska - Czw 20 Sie, 2020 11:11

Z tymi kupami to zawsze jest kupa problemów :roll: W kwestii pasożytów wciąż działamy ;) odrobaczamy, dezynfekujemy, zbieramy, badamy... miejmy nadzieję, że następnym razem będą już jakieś dobre wieści :)
Tymczasem Mściwek reprezentuje całkowicie luzackie podejście do życia ;) Na dnie klatki rozpłaszcza się jak żaba albo kładzie na boku i wywala brzuchol :D ten kto go weźmie do siebie, będzie miał kupę śmiechu z tego jakie pozycje relaksacyjne przybiera ten kocurek ;)



Słodki z niego głodomorek, mam nadzieję, że niedługo znajdzie się ktoś kto go wypatrzy :)

Niebieska - Pią 11 Wrz, 2020 20:40

O takich kotach jak Mściwuj trudno się pisze. Kot zdrowy, więc nie ma na co ponarzekać. Cały dzień czeka w klatce na człowieka, który przyjdzie, posprzata, pomizia i nakarmi kotka. Jest miziasty i dość szalenie okazuje uczucia - tak się wierci, że ciężko zrobić mu wyraźne zdjęcia. Jeść lubi nawet bardzo i nie wybrzydza ;) Do kuwety zawsze ładnie trafia. ma bardzo ciekawe umaszczenie ;)
Więc powiedzcie mi... co on jeszcze w tym szpitaliku robi? Czas wyruszyć w świat ;) Do domku stałego albo tymczasowego - nieważne. Byleby jakikolwiek zgłosił :(


Niebieska - Wto 29 Wrz, 2020 16:45

Mściwek ma w tej chwili ok. 8 lat - na tyle został oceniony przez weterynarza. Jakoś wcześniej nie zwróciłam na to uwagi i nie zaglądałam w metryczkę, bo patrząc na jego gabaryty i zachowane byłam przekonana, że ten kot to dzieciak :lol: Szalony młodzik i rozrabiaka :D W życiu by mi nie przyszło do głowy i nie posądziłabym go o dojrzałość ;)
Co dzień nadziera się wołając o jedzenie, na widok wolontariusza próbuje staranować głową drzwiczki klatki ;) Bawi się mychami i piłeczkami i szaleje jak kociątko :) Przydałoby mu się większe lokum :roll:


Chitos - Wto 29 Wrz, 2020 17:29

Niebieska napisał/a:
Mściwek ma w tej chwili ok. 8 lat - na tyle został oceniony przez weterynarza. Jakoś wcześniej nie zwróciłam na to uwagi i nie zaglądałam w metryczkę, bo patrząc na jego gabaryty i zachowane byłam przekonana, że ten kot to dzieciak :lol: Szalony młodzik i rozrabiaka :D W życiu by mi nie przyszło do głowy i nie posądziłabym go o dojrzałość ;)
Co dzień nadziera się wołając o jedzenie, na widok wolontariusza próbuje staranować głową drzwiczki klatki ;) Bawi się mychami i piłeczkami i szaleje jak kociątko :) Przydałoby mu się większe lokum :roll:

Obrazek


On ma 8 lat? Matko! Ja też bym mu tyle nie dała :hm:

Niebieska - Pią 16 Paź, 2020 15:40

Czas płynie, Mściwek wciąż w klatce. Jakiś czas temu zmieniliśmy specyfik do zakrapiania uszu i taktykę zakrapiania z 1 raza w tygodniu na codziennie. Mściwek nie bardzo to lubi, ale skoro oznacza to wyjęcie z klatki i wymizianie brzuszka to jakoś się na to godzi. Uszka wydają się być nieco czystsze, ale jeszcze za szybko by to oceniać ;)


Niebieska - Nie 08 Lis, 2020 23:37

W związku z sytuacja epidemiczną i różnymi obostrzeniami jakie idą wraz z nią po raz kolejny musieliśmy ewakuować nasz szpitalik. Mściwek został tymczasowo przeniesiony do domu tymczasowego i spędza tam ferie jesienne ;)

Ostatnie spojrzenie zza krat

i czekamy niecierpliwie na wieści z DT :)

Jeanne - Wto 10 Lis, 2020 11:50

W związku z kolejną w tym roku ewakuacją szpitalika Mściwuj trafił pod moje skrzydła. Pierwsze dni Mściwuś spędził pod łóżkiem, szybko jednak doszedł do wniosku ,iż o wiele lepiej leżeć na nim aniżeli pod nim :D Mściwuj bardzo dobrze zaaklimatyzował się w domu, którego nigdy nie doświadczył w swoim życiu. Kolega biega po całym mieszkaniu, bawi się myszkami, piłeczkami, zaczepia rezydentki. Nie straszne mu suki jednej z nich :D Chłopak się nie poddaje i próbuje się zakumuplować z pozostałymi lokatorkami.







Jeanne - Pią 27 Lis, 2020 13:29

Mściwuj czuje się doskonale w swoim domku tymczasowym. Chłopak biega po mieszkaniu, bawi się wszystkim co wpadnie mu w łapki, piłeczka czy klamra do włosów nieważne, wszystko się nada. Zaczepia pozostałe mieszkanki , ale tutaj dziewczyny są oporne na jego wdzięki. No może czasem Jadźka się z nim pogoni po mieszkaniu:)
Poza tym to kot bezproblemowy. Chłopak bezbłędnie korzysta z kuwetki, nie grymasi, miseczki opróżnia w trymiga. Przychodzi na głaski, zadba o komfort termiczny opiekunki w nocy. :D






Jeanne - Pią 18 Gru, 2020 13:15

Ależ to był ciężki tydzień



Pomagałem w pracy mojej opiekunce



Troche poczytałem, pobawiłem się



Czas na zasłużony wypoczynek


Megi - Pią 18 Gru, 2020 13:23

Haha, super relacja:D Ja się nie dziwię, też byłabym zmęczona:) Pozdrawiam Msciwujka, poznałam koleszke w szpitaliku.🌼
Niebieska - Pią 18 Gru, 2020 14:27

Pracuś :D
Jeanne - Czw 31 Gru, 2020 14:34

Mściwuś życzy wszystkim udanej zabawy sylwestrowej i już wypatruje swojego domku, swojego człowieka w nowym roku


Jeanne - Czw 07 Sty, 2021 12:24

Witalny senior i jego harce :)




Jeanne - Sro 03 Lut, 2021 14:16

Mściwuś w minionym  tygodniu pojechał na wizytę kontrolną, miał wykonany profil geriatryczny oraz USG. Okazało się ,iż są podwyższone parametry trzustki, za wysoki cholesterol oraz mocznik. Od razu Mściwuś zaczął dostawać suplementy i za 3 tygodnie jedziemy na ponowne badania krwi. Na szczęście Mściwek to pacjent idealny, podczas   wizyty nie sprawiał żadnych problemow, a wszystkie suplementy pochlania w karmie :D





Obserwując codziennie Msciwka, aż trudno uwierzyć, że to senior :wink: , profil geriatryczny zupełnie do niego nie pasuje :wink:


Jeanne - Pon 15 Lut, 2021 08:00

Problem z wyborem maskary, Mściwuś służy pomocom:)

Ekspert w dziedzinie makijażu


Neda - Pon 15 Lut, 2021 12:46

ta dobrze pani rzęsy podkręci :wink:
Jeanne - Pon 01 Mar, 2021 14:31

Po badaniach kontrolnych okazało się, ze cholesterol jest nadal podwyższony zatem kontynuujemy suplementacje. Następna wizyta za 3 miesiące, wówczas Mściwek zostanie także ponownie zaszczepiony.
Mściwuj wciąż poszukuje swojego człowieka, dom w którym obecnie przebywa jest tyko schronieniem awaryjnym w związku z zamknięciem szpitalika. Mściwuś jest kotem bezproblemowym, uwielbia głaski, mizianki, można go wziąć na ręce, wycałować- jednym słowem to kot pieszczoch :)

Codzienny rytuał Mściwka, drzemka na kolanach:








Cynamon - Pon 01 Mar, 2021 15:51

Cudny ma ten pysio! :serce:
Kciuki za poprawę wyników i za domek, który pokocha tego miziaka! :kiss:

Jeanne - Pią 19 Mar, 2021 13:06

Nastąpił przełom w relacjach rezydentki- Mściwuj i tym o to sposobem zmienił się status z DTD na DT :) . Mściwuś wciąż wypatruje domku stałego i swojego człowieka. Jak widać na załączonym obrazku w każdej chwili jest gotowy na przeprowadzkę.




Cynamon - Pią 19 Mar, 2021 15:16

Cudowny pysio! :serce:
Jeanne - Pią 09 Kwi, 2021 12:36

Mściwek z pewnością docenia prace zdalna swojej opiekunki i skwapliwie korzysta z kazdej okazji aby pobyć z czlowiekiem :D


Jeanne - Pią 30 Kwi, 2021 18:04

Zasłużony długi weekend czas zacząć, a gdzie najlepiej wypoczywa Mściwek- u boku człowieka :D

Mściwek i jego sesja nakolankowa:








Jeanne - Sro 12 Maj, 2021 17:48

Bardzo lubię swoją tymczasową opiekunkę, ale przydałaby się stabilność- domek stały, a o mnie nikt nie pyta jak to tak. Jestem grzecznym, ułożonym kotkiem, nie grymaszę, możesz wziąć mnie na ręce, nie ugryzę Cie, nie drapnę. Lubię inne koty, ale spokojnie nie musisz mieć innych futer w domu, dam radę żyć w pojedynkę, będziesz człowieku tylko dla mnie :D




Magika - Czw 27 Maj, 2021 15:25

Hej :) jakie wieści po wizycie u weta, wszystko dobrze? :)
Jeanne - Pią 28 Maj, 2021 11:50

Mściwuś we wtorek odwiedził panią doktor, podczas wizyty zachowywał się wzorowo :) . Został zaczepiony i miał kontrolne badanie krwi. Na polu mocznik, lipaza zdecydowana poprawa natomiast cholesterol nadal powyżej normy. Kontynuujemy lipiforme i zmieniany dietę.
Jeanne - Nie 30 Maj, 2021 08:31

Koleżka na zdjęciach:







Jeanne - Pon 28 Cze, 2021 17:41

Mściwuś jest bardzo towarzyskim kotkiem, gdzie opiekunka tam i on. Ponizej Msiwek wspierajacy mnie podczas pracy:









Mściwek wciąż czeka na swojego człowieka. Ma ok 8 lat, ale niech was nie zwiedzie wiek senioralny, Mściwek jest pełen energii, uwielbia zabawy z myszkami, piłkami, specjalizuje się w kradzieży długopisów, które muszę potem wydobywać spod kanapy :D Moze to własnie Tobie mocniej zabije serce na widok tego kochanego miziaka.

Jeanne - Sro 14 Lip, 2021 17:51

Mściwuś w 2 odsłonach

Miziaka:




Satecznego seniora:


Niebieska - Sro 14 Lip, 2021 19:13

Widzę, że zabawka z dlaSchroniska komuś przypadła do gustu :wink:
Jeanne - Sro 14 Lip, 2021 20:43

Niebieska napisał/a:
Widzę, że zabawka z dlaSchroniska komuś przypadła do gustu :wink:


Mściwek docenia podarunek :wink:

Jeanne - Nie 08 Sie, 2021 17:04

sprawa jest prosta, Ty otwierasz puszkę i dajesz dokładkę ja uwalniam laptopa




saszka - Nie 08 Sie, 2021 19:49

Uuuu, twardy negocjator ;)
Jeanne - Wto 21 Wrz, 2021 09:33

Mściwek wciąż czeka na swojego człowieka. Jest drobnym, proludzkim, nakolankowym kotem. Człowiek pracuje, Mściwek jest obok, człowiek, idzie spać, Mściwek zaraz przybiega i kładzie się obok, człowiek przychodzi do domu i jest witany przez kocurka. Niewiarygodne, iż nikt jak dotąd nie dostrzegł jego wyjątkowości.






KrisButton - Wto 21 Wrz, 2021 16:21

Taki słodziak i nikt nie zakochał się jeszcze, oby jak najszybciej znalazł się ten właściwy, jedyny człowiek :serce:
Jeanne - Nie 17 Paź, 2021 10:34

Szaro, buro, zimno zatem drzemka i kocyk to najlepszy sposób na przetrwanie tego okresu






Jeanne - Wto 30 Lis, 2021 11:03

Mściwuś, nowy tydzień, nowe wyzwania :D




misiosoft - Sro 01 Gru, 2021 10:39

uuu, tyle pracy, deadlajny, asapy.....
Jeanne - Nie 16 Sty, 2022 12:21

Msciwek to kot przekochany, taka mala przylepa, gdzie człowiek tam i Msciwek. Szacowany wiek kocurka to ok 9 lat, ale obserwując Msciwka, aż trudno w to uwierzyc. Jest drobnym kocurkiem, no i jego zachowanie zupełnie nie wskazuje na to, iz osiągnął wiek senioralny. Uwielbia zabawy, nie jest wymagający w kwestii zabawek, wystarczy długopis, piłeczka i pełnia szczęścia gwarantowana.

Kocurek wciąż czeka na swojego człowieka, może akurat to Ty staniesz się jego opiekunem





Jeanne - Pią 25 Lut, 2022 12:23

Msciwek przeszedł kontrolne badania , miał zrobiony profil geriatryczny, USG oraz pobrany mocz do badania, gdyż USG wykazało, iż obraz nerek sugeruje początki przewlekłego zwyrodnienia srodmiaszowego. Wczoraj dostaliśmy wyniki i w badaniu moczu wszystko jest w granicach norm fizjologicznych, nie ma na chwilę obecną potrzeby wprowadzania suplementacji pracy nerek. Msciwek musi odwiedzić jeszcze kardiologa. Podczas badania Pani doktor usłyszała szmer nad prawa strona serca. Trzymamy kciuki, aby wszystko było dobrze.






Jeanne - Pią 25 Mar, 2022 11:50

Msciwus jest już po wizycie u kardiologa i uff z jego serduszkiem jest wszystko w porządku.
W badaniu nie stwierdzono nieprawidłowości w budowie mięśnia sercowego, aparatów zastawkowych oraz ujść głównych naczyń, wykluczono także obecność wad wrodzonych.

Poniżej kilka zdjęć tego uroczego maludy, może ktoś w końcu zakocha się w tym wyjątkowym kotku






Cotleone - Pią 25 Mar, 2022 17:01

Cudny pysio :) I jak uroczo ułożył słodką łapeczkę na ostatnim zdjęciu :love:
Bardzo dobre wieści w sprawie serducha :) Głaski dla dzielnego pacjenta ::

Jeanne - Pon 18 Kwi, 2022 12:32

Sezon balkonowy Msciwek uważa za rozpoczęty









Jeanne - Pią 27 Maj, 2022 08:22

Piatek, piąteczek , piatunio :D





Jeanne - Sro 29 Cze, 2022 12:59

Podczas mojego urlopu Msciwkiem i Jadzia opiekowały się 2 ciocie. Jedna z nich Msciwek zna ze szpitalika, w którym uprzednio mieszkał. Ciocie doniosły, iż kotki były bardzo grzeczne, apetyty dopisywały. W ramach wdzięczności kotki dały się pogłaskać, ocierały się ciociom o nogi. Kochane kotelki.
Po moim powrocie pierwszą noc wszystkie spały ze mną :D



Jeanne - Wto 12 Lip, 2022 17:06

Kazdy promień słońca na wagę złota :wink:



Jeanne - Pon 01 Sie, 2022 18:18

Msciwek dosc dobrze zniosl przeprowadzke do nowego domu, w przeciwienstwie do mnie :cry: Jego dom staly doniosl mi, iz Msciwek juz pierwszej nocy spal w lozku swojej nowej opiekunki, barankowal tulil sie. A zapomnialabym, dom staly przemianowal go na Marcela.

Niech Ci sie wiedzie Msciwku kochany


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group