Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

Kocie pogaduchy i pytania do Fundacji - choroba oka

madzia247 - Wto 10 Mar, 2009 15:03
Temat postu: choroba oka
mój kotek ma dziwne oczka, czy to jakaś choroba?
wkleję kilka fotek by pokazać jak one wyglądają :cry:

kaory - Pon 16 Mar, 2009 14:32

Myślę, że najlepiej będzie jeśli pójdziesz z nim do weterynarza

my mimo, że mamy pewne doświadczenie, to jednak nie jesteśmy lekarzami

lewe wygląda tak, jakby straciło trochę futra, ale generalnie nie widzę żadnych wycieków ropnych...

oczywiście, jeśli chcesz mieć pewność to do weta!

pozdrawiam!

Ania Z - Pon 16 Mar, 2009 19:38

Kaory ma rację
nawet vet nie podejmie sie stawiania diagnozy z fotografii
oczko nie wyglada ładnie, moze to byc jakiś stan zapalny, ja bym poszła do veta

Katarzyna - Wto 25 Maj, 2010 10:52
Temat postu: Ropiejące oczka
Witajcie,

Mam pytanie. Obie z moja Mamą dokarmiamy i dopieszczamy wolnożyjące kotki na wsi, gdzie mamy mały domek. Wczoraj wieczorem Mama powiedziała mi, że dwa kotusie mają ropiejące oczka. Jednego z nich można spokojnie dotykać, bo jest okropny pieszczoch i ten ma jedno chore oczko dosłownie od 2 dni, wiec może jemu można podać jakieś kropelki, ale drugi jest okropnie dziki i nici z kontaktu...czy on mógłby dostać jakieś leki do pyszczka? Ten dzikus, jest bardzo dorosłym kocurem i ogólnie wygląda, że w kiepskim stanie. NIe chcemy, żeby pozostałe koty sie zaraziły, no i nasz pies senior też nie....
Od razu piszę, że o wetach nie ma mowy, wieś jest w głębokim lesie, a koty raczej dzikie...
Będę jechała do Mamy w piątek, więc jeżeli będę wiedziała co kupić, to zawiozę i rozpoczniemy leczenie/
Z góry bardzo dziękuję w imieniu kotusiów i naszym

Katka - Wto 25 Maj, 2010 11:13

do moich kotów i teraz dla maluchów Żaneta zawsze daje Gentamicine czy cos...dzien albo dwa i oczka zdrowe...
marinella - Wto 25 Maj, 2010 11:44

Katka jak to koci katar w stadium zaawansowanym to trzeba antybiotyk

Katarzyno cięzko stawiać diagnozy przez net
być moze ze same krople by pomogly ale tak czy siak musisz miec na nie receptę

moze idz na razie sama do weta i zapytaj co z tym moze zrobić jesli ty kotów nie jestes w stanie dowieźć
nie leczony koci katar może skonczyc sie dużymi powikłaniami, u kociat często smiercią

O ILE TO KOCI KATAR ?

Katarzyna - Wto 25 Maj, 2010 22:58

Dziekuje za informacje! Wiem, ze ciezko diagnozowac na odleglosc, ale koty sa w Puszczy Rzepinskiej 150 km od Poznania....a jak w zeszlym roku probowalysmy zorganizowac pomoc dla malych kotkow, to nikt nie chcail sie tam pofatygowac, nawet Towarzystwo Opieki nad Zwierzetami, mimo, ze obiecali pomoc....zrobilysmy, co sie dalo..

Sprobuje najpierw z Gentamycyna u czarnego Diabelka, ktory jest pieszczochem. Jezeli nie pomoze w ciagu kilku dni (a mam nadzieje, ze jednak pomoze!!!), to bede u Mamy ponownie w srode i wtedy przywioze antybiotyki. Agnieszka obiecala porozmawiac jeszcze z dr Zaneta, moze bedzie miala jakis inny pomysl.

Diabelek nie jest takim problemem (o ile masc pomoze), gorzej jest z tym drugim mocno doroslym kotem. On nie pojawia sie regularnie, jest bardzo nieufny, nie zbliza sie do Mamy wiecej jak na 2-3 m, a podobno wyglada okropnie, ropa w obu oczkach, podobno nawet krew i w ogole wyglada "parszywie", wylenialy, w bliznach, postrzepione uszy, jednym slowem bieda z nedza... :(
Postaramy sie zrobic dla niego jak najwiecej. Poki co Mama stara sie, zeby chociaz nie byl glodny.
Jeszcze raz dziekuje za podpowiedzi.
Dam znac w niedziele co u kotkow.
Trzymajcie kciuki!

kaory - Sro 26 Maj, 2010 17:19

dziewczyny - Gentamycyna jest antybiotykiem tylko, że w kropelkach ;)
można ją podawać maksymalnie przez 21 dni

wiem, bo ostatnio miałam dużo kocich oczek do zakraplania

niestety nie od razu pomaga

warto by było kociaki od razu odrobaczyć, bo pasożyty mogą je bardzo osłabiać i opóźniać wyleczenia

pomocny będzie też jakiś preparat wzmacniający odporność na przykład Immunodol Cat

Katarzyna - Sro 26 Maj, 2010 21:19

Dziekuje bardzo, dam znac jak zadzialalo.

A jutro jade spotkac sie z moimi przyszlymi Panienkami Dwomo (Zuzia i Amber)!!!!!!!!!!!!!! :P :P :P :P :P :P :D :D :D :D Juz sie nie moge doczekac!!!!!

Katarzyna - Wto 01 Cze, 2010 19:20

Po Gentamycynie oczka maja sie lepiej. NIe ma juz zielono-zoltych wyciekow, tylko oczka sa jakies takie mokre dookola..., ale to dopiero 5 dzien stosowania.
Jeden z kotow kilka razy psikal,ale nie widze wyciekow z noska, wiec moze to jednak nie koci katar.
Jutro jade znowu. Teraz moja Mama czysci oczka, od jutra ja.
Na leczenie "zgadzaja sie" 3 kotki, ten najbardziej chory o niesamowicie biednych zaropialych i lekko zakrwawionych oczkach niestety nie zbliza sie do nas.Trzyma dystans kilku metrow. Szkoda.
Zycze wszystkim milego weekendu!

Katarzyna - Wto 08 Cze, 2010 22:32

Po 10 dniach leczenia dwa kotusie maja zupelnie zdrowe oczka.
Nasz ulubieniec pieszczoch Norek - cudny szylkret, przestal w koncu miec mokre oczy i dookola tez, ropa praktycznie zniknela, tyle, ze kicha i ciut kaszle.
Dzisiaj podobno mial wiecej ropy (a bylo juz tak dobrze!!!) i sporo kichal.
Wyglada bardzo dobrze, ma apetyt, bawi sie chetnie, a wszelkie pieszczochy przyjmuje z wielka ochota!
Od piatku bedziemy podawac dwa inne leki - dziekuje bardzo Agnieszko za rady! i trzymajmy kciki, zeby wyzdrowial!

kaory - Czw 10 Cze, 2010 10:06

to świetnie, że maluchom się poprawiło :) trzymam za nie dalej kciuki!

a Norek to oby na pewno kocurek? :: bo ubarwienie szylkretowe jest charakterystyczne dla kotek ;) z kolei rude są zwykle kocury

Katarzyna - Czw 10 Cze, 2010 17:02

Oj, kocurek, kocurek! I jaki dorodny!!!!!!! Wiem, ze szylkrety, to raczej kotki, ale Norciu jest duzym, pieknym, kocim mezczyzna!
Jak sie naucze wklejac zdjecia,to go pokaze oraz inne wiejskie kocie pieknosci.

Villemo7 - Pią 11 Cze, 2010 20:37

Koniecznie pokaż, bo lubimy oglądać takie kocie ewenementy, odstępstwa od natury.
kaory - Pią 11 Cze, 2010 20:57

w takim razie czekamy :)
evelina - Wto 21 Lut, 2012 20:38
Temat postu: Dziwne oko u kotki
Witam
Wczoraj zauważyłam ze moja 9-miesięczna kotka Niki ma jakieś dziwne prawe oko. Dokładnie, jak się na nią spojrzy z daleka to wygląda jakby to oczko prawe było jakby zaszklone, za mgłą, świeci się mocno. Nigdy wcześniej nie zauważyłam, żeby coś takiego miała. Dodam tylko, że kotka zachowuje się normalnie, biega, bawi się i skacze i je. Nie zauważyłam też żeby to oczko łzawiło. Czy ktoś wie co to może być?

Katka - Wto 21 Lut, 2012 21:25

proponuję weterynarza
evelina - Wto 21 Lut, 2012 22:12

Jutro idziemy z kotką do weterynarza, ale myślałam, że może ktoś coś podpowie...uspokoi :(
Katka - Wto 21 Lut, 2012 22:24

nie ma co się martwić na zapas :) ale cieżko coś wyrokować jak się nie jest lekarzem i dodatkowo zna sprawę tylko z opisu...
Kri - Sro 22 Lut, 2012 07:53

Miałam kiedyś kotkę z mętnym okiem ale taka już do mnie przyszła,
więc nie wiem jak się to rozwijało, czy było to nagłe czy stopniowe.
Wet orzekł wówczas, że to może być powikłanie po kocim katarze.
Tak czy siak Niki musi mieć profesjonalną diagnozę.

Gdybyś była zainteresowana sprawdzeniem czy wygląda to podobnie,
to wątek Fuksiary znajdziesz tu:
http://forum.kocipazur.or...er=asc&start=15

Daj znać po wizycie u weta jaką postawił diagnozę.

Villemo7 - Nie 26 Lut, 2012 23:08

I co się okazało po wizycie u weta?
evelina - Pon 27 Lut, 2012 21:17

Właściwie nic :) Dostała kropelki i oko powróciło do normalności. Za miesiąc mamy wizytę kontrolną. Weterynarz stwierdziła, że mógł być to jakiś uraz mechaniczny. Teraz przechodzimy rujkę :(
Kri - Wto 28 Lut, 2012 09:42

Dobrze, że z okiem to nic poważnego. :good:

Natomiast warto zadbać o zdrowie swojego kota i wysterylizować.
Teraz jest na to fajny czas, bo można skorzystać z akcji marcowej - tylko w marcu zabiegi w wybranych placówkach są tańsze.
koszty http://www.akcjasterylizacji.pl/
lista placówek http://www.akcjasteryliza...ta-lecznic-2010

evelina - Wto 28 Lut, 2012 19:39

Dzięki! Oczywiście chcemy Niki wysterylizować zaraz jak skończy sie rujka. Nie przeżylibyśmy kolejnej :D
karolka - Pon 14 Gru, 2015 18:20
Temat postu: Łzawienie oczu
Hej, mam kota, który przymyka lewe oczko, które też chyba lekko łzawi. Podejrzewam, że to zemsta choinki za próbę zrzucenia kilku bombek. Biec czym prędzej do weta czy są jakieś inne sposoby ???

Karolka

Cotleone - Pon 14 Gru, 2015 20:14

U mojego zaczęło się od przymykania jednego oka i łzawienia. Myślałam, że dostał po oku jak się tłukł z Plastusiem (ach kochany Plastuś :: ). Na drugi dzień leciały nie tylko łzy, ale też coś jak ropa. Pojechaliśmy do weta - okazało się, że niestety to herpes. Dostał krople do oczu, immunodol, później jeszcze antybiotyk, lizynę... Ciągnęło się to cholerstwo za nim, paskudne wirusy.
Nie widać, żeby coś tam mu w oczku siedziało? Paprochy czy coś?

Morri - Wto 15 Gru, 2015 13:55

Karolka, przede wszystkim utrzymać oko w czystości - możesz np. użyć do przemycia płatka kosmetycznego z solą fizjologiczną (nie żadne rumianki!). Profilaktycznie podać immunodol i obserwować, czy nie pojawią się dodatkowe objawy: kichanie, ospałość, brak apetytu, podwyższona temperatura

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group