Fundacja dla Zwierząt 'Koci Pazur'

Ja mam dla was ważne, ale to bardzo ważne pytanie...

JAK MOŻECIE TEMU PSU ZABIERAĆ JEGO KOTA???
JAK MOŻECIE ROZŁĄCZAĆ TAKIE DWIE POKREWNE DUSZE???

No masakra jakaś!

Pozdrawiam serdecznie!

To ja Cię kocham, za to, że mi ją dałaś taką fajną do kochania!!!

Wieści, wieści... Te dobre i te ciut gorsze :?

Zacznę od tych lepszych:
Tifi ma dobre wyniki badań krwi i ma czyste płuca. Podejrzewałam ją o astmę, ale odkąd "Siwa" jest na monodiecie, to niepokojącego mnie kaszlu nie było. :D Wetka zaleciła zdjęcie płuc i nic tam nie ma.

Ale...
Przy okazji tego ...

Ślicznota!!! Życzymy duuuużo zdrówka i uczłowieczenia

Dębiec też mocno trzyma kciuki za cały szpitalik u Wolfshade'a!

Hahaha, o co chodzi z tym ssaniem kocura?? To tak można??? A mleczny chociaż jest?

Przepraszam, ale chyba zaraz popuszczę ze śmiechu

A kociaczki są boskie!

Powiem tak: Tifi jest u nas od sierpnia 2009 i proces uczłowieczania nadal trwa. To są codzienne małe sukcesy, kilka kroczków do przodu, a potem jeden w tył. :patyk:

Na początku bała się wszystkiego i wszystkich, a podróże były męczarnią. Pieszczoszek się zrobił z niej bardzo szybko, a potem ...

Na kłaki są różne sposoby.

Gimpeta można podawać codziennie, tak jak pisżą - 5cm. Można dawać samą pastę, bo niektóre koty ją bardzo lubią. Można dawać do jedzenia. Można nią kota trochę wysmarować, np. na łapkach, jeśli pasta mu nie smakuje. Wówczas ją po prostu wyliże. :diabel:

Moje koty pasty ...

To był jednorazowy ekperyment, bo to moje pierwsze bojące futro, ale czytałam, że tak powinno się robić przy dzikich kociętach, więc spróbowałam na Tifi (która już daaawno kociakiem nie była). A poza tym, mi to sprawiało przyjemność. Mnie bliski kontakt z sierściuchami wprawia w błogość. :rotfl2 ...

Wiem, że powiem to do ekspertów, ale ja bym radziła zejść do podłogi i dużo leżeć przy małej wariatce. :bow: Ja wyleżałam swoją miłość do Tifi, bo jest z natury bardzo płochliwa i nerwowa. Co prawda nie jest dzikuską z prawdziwego zdarzenia, ale nigdy nie miała ochoty na kontakty z ludźmi. Zniżyłam ...

Lucuś jest cudowny!!!

Mocno trzymam za niego kciuki i mam nadzieję, że łapka zacznie reagować.

Hejka Kri

Napisałam Ci na prv.

Eeee, jak mój Bąbel był mały, to dałabym sobie ręcę uciąć, że będzie ślicznym czekoladowym kotkiem, a urósł mi smolisto-hebanowy czarnuch

Czasami na słońcu jest czekoladowy

Bosh, jak wspaniale!!! słodkie są takie obrazki

A u nas minął prawie rok, a sierściuchy nadal ze sobą nie śpią...

Czy to wujo wylizuje kiciule?