Znaleziono 5 wyników

autor: walkiria6
28 sty 2012, 22:51
Forum: Kocie pogaduchy i pytania do Fundacji
Temat: Sterylizacja nie oswojonego kota
Odpowiedzi: 12
Odsłony: 24379

No ja łączyć tych tabletek z narkozą nie chcę ale po tym co ją spotkało pół roku temu (wet powiedział, że to była kwestia maks 2 dni i by padła) parę dni wcześniej (przed zabiegiem) chciałabym ją uśpić, żeby zawieźć na badania kontrolne (inaczej nikt jej nie przebada :roll: ) ostatnio już próbowałam ...
autor: walkiria6
28 sty 2012, 21:48
Forum: Kocie pogaduchy i pytania do Fundacji
Temat: Sterylizacja nie oswojonego kota
Odpowiedzi: 12
Odsłony: 24379

I już mam czarne myśli :P co jeśli poczując igłę się gwałtownie obróci i złamie igłę ..ale to chyba jedyne wyjście, inaczej z nią nie wyjdzie ..dziękuję za wyjaśnienia i chciałam jeszcze tylko spytać- jakie tabletki usypiające- nie zwiodczające mięśnie- po, których kot prześpi co najmniej godzinę są ...
autor: walkiria6
28 sty 2012, 21:26
Forum: Kocie pogaduchy i pytania do Fundacji
Temat: Sterylizacja nie oswojonego kota
Odpowiedzi: 12
Odsłony: 24379

Czyli problem ważenia już mam z głowy ^^ co do zastrzyku bez wyciągania to się nie spodziewałam takich czarów- jeśli mam zwykły standardowy transporter jest to wykonalne czy potrzebny jest jakiś 'specjalistyczny'?
autor: walkiria6
28 sty 2012, 21:08
Forum: Kocie pogaduchy i pytania do Fundacji
Temat: Sterylizacja nie oswojonego kota
Odpowiedzi: 12
Odsłony: 24379

Ta druga klatka nie będzie konieczna, po zabiegu, po wybudzeniu się nie spodziewam się agresji z jej strony (chociaż obrażona pewnie będzie..) problem jest tylko z wsadzeniem jej do klatki i cyrkiem u weterynarza.
Weterynarz, który chciałabym aby zrobił zabieg uważa, że kotka nie może mieć rui ...
autor: walkiria6
28 sty 2012, 20:09
Forum: Kocie pogaduchy i pytania do Fundacji
Temat: Sterylizacja nie oswojonego kota
Odpowiedzi: 12
Odsłony: 24379

Sterylizacja nie oswojonego kota

Witam, mam koteczkę od ponad pół roku, jednak jest ona ewenementem- po takim czasie w domu nie daje się nikomu dotknąć tylko mi. Problem w tym, że mogę ją głaskać, przytulać ale nie ma mowy o podniesieniu jej, wzięciu na ręce (na kolana nawet nie wchodzi) już przy samej próbie chwycenia jej staje ...