Bambosz

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Neda
Posty: 3062
Rejestracja: 05 wrz 2016, 10:59
Lokalizacja: Suchy Las

Bambosz

Post autor: Neda »

Kocur schwytany podczas pierwszej łapanki na ul. Golęcińskiej. Miał trafić do nas tylko na kastrację, ale niepewna sytuacja bytujących tam kotów zmusiła nas do zatrzymania go. Choć kocur nie był największym dzikusem, to i dużych nadziei na szybkie oswojenie nie dawał... cały czas siedział schowany w transporterze (swoim azylu i domku), bał się jeść przy człowieku, a gdy ten odsłaniał klatkę, natychmiast uciekał do transportera.

Aż któregoś dnia wolontariuszka postanowiła zamienić transporter na miękkie posłanko. I.... voilà! Kocur, na którego nikt nie stawiał w wyścigu do szybkiego oswojenia, okazał się słodkim, puchatym, rozmruczanym pieszczochem. Oto i on - Bambosz, jeszcze trochę zdziwiony swoim odkryciem, że człowiek to nie tylko pełna miska, ale i miłe jego sercu pieszczoty, a już psychicznie gotowy do startu w domowe pielesze.

Obrazek

Obrazek

https://www.youtube.com/watch?v=wLL69gt8UDI

Więcej Bambosza na ZDJĘCIACH i FILMACH
Ostatnio zmieniony 13 gru 2020, 13:16 przez Neda, łącznie zmieniany 5 razy.
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Jak cudnie :serce: piękny jest :serce:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

:love: :love: :love:
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
Niebieska
Posty: 7482
Rejestracja: 13 paź 2017, 17:44
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Niebieska »

Jaka z niego śliczna kuleczka :love: :love: :love:
Awatar użytkownika
Niebieska
Posty: 7482
Rejestracja: 13 paź 2017, 17:44
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Niebieska »

Czego o kot nie robi żeby zwrócić na siebie uwagę :D

Taniec Bambosza:

Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek
Ostatnio zmieniony 18 kwie 2018, 11:11 przez Niebieska, łącznie zmieniany 1 raz.
Zurha
Posty: 3363
Rejestracja: 06 lip 2017, 22:07
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Zurha »

Bamboszek <3 Jaki on jest cudowniutki, jeden z tych kotów, które zaczynają taniec o miziaki, gdy tylko się do nich mówi.
Awatar użytkownika
Niebieska
Posty: 7482
Rejestracja: 13 paź 2017, 17:44
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Niebieska »

Badania krwi wykazały, że Bambosz jest nosicielem wirusa FIV, czyli nabytego upośledzenia odporności. Wirus ten przenosi się tylko pomiędzy kotami i jest nieszkodliwy dla człowieka oraz innych gatunków zwierząt. Bambosz będzie mógł zamieszkać tylko z kotami które również są nosicielami. Jest to smutna wiadomość dla nas, jednak sprawia ona, ze Bambosz będzie mógł wkrótce przenieść się z klatki na trochę większą przestrzeń i zyska nowego kociego kolegę.


Obrazek
Awatar użytkownika
Niebieska
Posty: 7482
Rejestracja: 13 paź 2017, 17:44
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Niebieska »

Bamboszek jest taki kochaniutki. Już na sam widok człowieka mruczeć zaczyna. Nie umie cierpliwie czekać na swoją kolej: wierci się, ugniata posłanie i turla :) Robi to tak żeby nie spuścić wzroku z człowieka :)
W niedzielę byłam u niego na pożegnalne mizianki, wygłaskałam i wyszudrałam chłopaka za wszystkie czasy :D Cieszę się, że w końcu będzie miał troszkę więcej przestrzeni, ale mimo to już za nim tęsknię ;)
Napiszcie czasem co tam u niego słychać!

https://www.youtube.com/watch?v=8Mzg6jV ... e=youtu.be
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

jest przebosssski :love: :love: :love: i przepiękny :serce:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Neda
Posty: 3062
Rejestracja: 05 wrz 2016, 10:59
Lokalizacja: Suchy Las

Post autor: Neda »

Bambosz bidulek zestresował się przeprowadzką, siedzi w kuwecie, nie ma apetytu, ale mam nadzieję, że niedługo stres zniknie i pokaże wszystkim swoją prawdziwą naturę. Czarek na razie chyba dobrze na niego reaguje. Ostatnio jak głaskałam Bambosza, to Czaruś nawet wyszedł spod stołu (SZOK!) i podszedł do swoich misek.... może obecność podobnego kolegi i na niego wpłynie lepiej.
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Dzisiaj rano miseczki były puste :)
A Bambosz jest kochanym kotem. Taki delikatny i spragniony kontaktu z człowiekiem. Pierwszy raz się spotkaliśmy, a Bambosz dał mi się wymiziać i nadstawiał się do głaskania.
Oby nie musiał długo siedzieć w klatce...
Bamboszowy domku, gdzie jesteś?
Peony
Posty: 288
Rejestracja: 18 maja 2017, 0:38
Lokalizacja: Wrocław / Poznań

Post autor: Peony »

A jak jego kontakty z Czarkiem?
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Nie wiem :(
Czaruś siedział w budce i przykładnie mnie osyczał, jak do Niego zajrzałam ;)
Awatar użytkownika
Niebieska
Posty: 7482
Rejestracja: 13 paź 2017, 17:44
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Niebieska »

Jak tam Bambosik? Lepiej sobie radzi? Oczarował was już i rozbroił?
Neda
Posty: 3062
Rejestracja: 05 wrz 2016, 10:59
Lokalizacja: Suchy Las

Post autor: Neda »

Niebieska pisze:Jak tam Bambosik? Lepiej sobie radzi? Oczarował was już i rozbroił?
Wczoraj byłam w siedzibie i oczywiście musiałam go wygłaskać. Siedzi w kuwecie skulony, ale jak tylko człowiek zaczyna do głaskać, to pokazuje swoją bamboszową naturę. A teraz najlepsze - chyba zdobył serce Czarka, bo jak przyszłam, to Czarek siedział pod stołem, podczas głaskania Bambosza wyszedł i przeszedł się do drzwi biura, taki dziwnie niepewny, co ja z tym jego nowym kolegą robię, a jak wychodziłam..... patrzę, a Czarek leży rozłożony przed drzwiczkami od klatki Bambosza!!!! :shock:

Oczywiście nie miałam telefonu na górze. :roll:
ODPOWIEDZ