podchodzi ukochany i mówi:
Nie uwierzysz co mamy na ogródku
przedstawiam:
Halinka
Staszek
Krzysiu
mamusią jest "nasze" Serduszko...kicia dokarmiana na ogródku...w poniedziałek czeka ja sterylizacja ...to bardzo łagodna i piękna kotka niestety nie mamy dla niej miejsca
dzieciaki zostały upchnięte w klatce w łazience...nie bedę wspominać o tym, ze nie mozna sie teraz w niej ruszyc
mają koci katar...u chłopaków oczyw gorszym stanie niż u siostry...
dzis odrobaczone, odpchlone, z antybiotykiem i zakrapianymi oczami.
Na koty nie mam ani miejsca...ani czasu...ani warunkow ...ale ekipie to chyba nie przeszkadzało wiec przyszły sie wszystkie rano pożywić sniadankiem...
Trzymajcie kciuki za ich zdrowie i dobrego człowieka, ktory przygarnie ej na dwa tygodnie mojego wyjazdu, którego już nie mogę przełożyć
podleczymy i szukamy domków
Kociaki na picasie