Praksia - mała czarna ;) |
Autor |
Wiadomość |
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Wto 15 Lip, 2014 20:43 Praksia - mała czarna ;)
|
|
|
Praksia znalazła się sama – 2 tygodnie temu wskoczyło na parapet wolontariuszki czarne chucherko z zaklejonym okiem, drugie było ledwie widoczne – okazała się zupełnie oswojoną ok. 2-letnią koteczką z kocim katarem – niestety karmiącą… Dlatego przez tydzień podawaliśmy leki, dokarmialiśmy i czekaliśmy na maleństwa – niestety nie udało ich się znaleźć; najprawdopodobniej koteczkę ktoś wyrzucił bez kociąt, bo po 7 dniach pokarm zniknął samoistnie – zresztą kotka bez przerwy koczowała na wycieraczce - z powodu karmienia nie mogliśmy jej wziąć do szpitalika.
Teraz jest już po sterylizacji – okazała się super przymilnym kotem – uwielbia być brana na ręce – bardzo ciekawskim, dogadującym się z innymi mruczkami – no a przede wszystkim to prawdziwy kot – czarna jak sam książę ciemności Niestety nie utrzymuje z nim żadnych konszachtów – zatem na ulicy nie przetrwa, jest zbyt ufna...
Praksia na picasie https://photos.google.com/share/AF1QipO98_GN_BI5khbiyCPxQHenb-0tET5_ADAqnGyaZ053AdVWXSNuLxIbT1a-x3ueiw?key=aGlxWkh1NjEyRGFNWXMtV3BteDVwa3FvaG04dkhB
Wieści od Praksi! Maluda ma się świetnie - trochę rezydenci na nią pohukują – ale to chyba tak z przyzwyczajenia, Rollo jak zwykle zachowuje spokój - Praksia też na Rolka buczy, ale mało - tak dla fasonu:) Myślę, ze to będzie super futro na dokocenie, absolutnie nieproblemowe! Najbardziej lubi być noszona na rękach - ale nie domaga się pieszczot! po prostu wtedy głośno mruczy i wtula się w szyję „na lisa”, a że jest drobniutka i leciutka - można zapomnieć, że cokolwiek ma się w ramionach:)
Upodobała sobie schowek na drapaku - tam się zaszywa na całe dnie – i drzemie, budzi się tylko na odgłosy kuchenne - to jest cecha charakterystyczna Praksiuchny - może jeść zawsze, wszędzie i cokolwiek – zostało biedactwu z czasów ałtdorowych… Musze ją podkarmiać co 2-3 godziny – oczywiście na osobności, bo reszta zazdrosna i łakoma – a i tak je grupowo najdłużej i najwięcej wtedy też pomiaukuje sobie – a w zasadzie nam – no dalej, dalej, już nie mogę, pospieszcie się, bo przecież z głodu padnę!!!!!!
Już pierwszego dnia zameldowała się w łóżku, ale bez przesadnych czułości – po prostu się zwija w kłębuszek w nogach i śpi. Za dworem nie tęskni – posiedzi sobie czasem na parapecie, popatrzy – i idzie spać.
Nie robi tez problemu z zakraplaniem oczu – to naprawdę bezproblemowy kot |
Ostatnio zmieniony przez brynia Pią 27 Lis, 2020 21:18, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Wto 15 Lip, 2014 20:46
|
|
|
zapomniałam - uczymy sie zabawy! na pierwszy ruch wędką Praksia zareagowała paniczną ucieczką - to jedyna recz, jakiej sie wystraszyła;(((( |
|
|
|
|
marinella
Wiek: 44 Dołączyła: 01 Sty 1970 Posty: 9176 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 15 Lip, 2014 21:25
|
|
|
to dobrze ze rokuje na dokocenie bo dziś mialam fajną rozmowę w jej sprawie |
_________________
|
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Wto 15 Lip, 2014 22:16
|
|
|
|
|
|
|
|
marinella
Wiek: 44 Dołączyła: 01 Sty 1970 Posty: 9176 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 15 Lip, 2014 22:22
|
|
|
kotekmamrotek napisał/a: | :shock: |
co taki wytrzeszcz, no generalnie tymczasy idą w którymś momencie do adopcji |
_________________
|
|
|
|
|
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 15 Lip, 2014 22:27
|
|
|
Trzymam kciuki |
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Sro 16 Lip, 2014 00:33
|
|
|
no ale tak szybko??? czarnulka?????? dorosła????????błyskawiczna, o której mało co sie wie????????????????????? i jeszcze moja tymczaska;) w dodatku taka anielica....
A grandziarza R. nikt nie chce????? |
Ostatnio zmieniony przez kotekmamrotek Sro 16 Lip, 2014 00:34, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
marinella
Wiek: 44 Dołączyła: 01 Sty 1970 Posty: 9176 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 16 Lip, 2014 00:34
|
|
|
Cytat: | Grandziarza R. nikt nie chce????? |
nie bo grandzi |
_________________
|
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Sro 16 Lip, 2014 00:36
|
|
|
no ale w jakim stylu! poza tym to kot po przejściach, więc mu więcej wolno - jak to facetowi:) |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17296 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 16 Lip, 2014 13:48
|
|
|
kotekmamrotek napisał/a: | no ale w jakim stylu! poza tym to kot po przejściach, więc mu więcej wolno - jak to facetowi:) |
Ej no los Druttos też się na przeprowadzkę naczekał |
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Sro 16 Lip, 2014 20:06
|
|
|
no tak., ale on był niepowtarzalnym przypadkiem! Pół Poznania o nim mówiło:)))) a Rolek... no trzymajcie kciuki w każdym razie i bądźmy dobrej mysli:) |
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Wto 22 Lip, 2014 22:17
|
|
|
Pozdrowienia od Praksiuchny – czarnej Diabołki Koteczka jest boszczańska – bardzo samodzielna, nienamolna, przemiła – po prostu złoty – a nie czarny – kot! Prawdziwy nie-schwarz charakter!!! Nie wchodzi w drogę innym współkotom, zawsze w pobliżu człowieka, ale nie tak natrętna jak Rolek, który zawsze na człowieku – ona obok, koło nogi, na biurku, na łóżku – a nie na twarzy leżącej na łóżku… Woła – co ja piszę – drze się jedynie o jedzenie – to się nie zmieniło Od miski potrafi przepędzić nawet zbójnika Rolla – nie ma zmiłuj! Niestety jej gusta smakowe uległy wyrafinowaniu – już nie pochłania wszystkiego, co wpadnie do miseczki, ale i tak ilościowo ciągle je jak całe stado poszczących przez tydzień wściekłych kocurów, mimo że waga nadal oscyluje tylko wokół 3 kg… Już nawet podejrzewałam bogate życie wewnętrzne – ale echo (nie żebym była rozczarowana )Wszystko inwestuje w wizerunek – jak to u babki – futerko ma przepiękne: czarne jak smoła, gęste i błyszczące; najwyższy czas jednak popracować nad kobiecymi krągłościami – fałdka tu i ówdzie doda tylko uroku
a tu dla przypomnienia - tak wyglądała, jak przyszła do nas...
I jeszcze dowód łóżkowy
|
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Wto 29 Lip, 2014 00:07
|
|
|
Meldunek od Praksi - umie sie bawić - aportuje kulki aluminiowe:)))
Najbardziej jednak lubi żywych przedstawicieli fauny latającej - co mnie wyjątkowo cieszy, zwłaszcza że nie zostawia po nich najmniejszego śladu - no cóż, tak to jest jak się biedne koty głodzi;)
Jej ulubione miejsce wypoczynku to... biurko, oczywiście jeśli jest wyposazone w element dodatkowy - człowieka
|
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17296 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 29 Lip, 2014 08:21
|
|
|
kotekmamrotek napisał/a: |
a tu dla przypomnienia - tak wyglądała, jak przyszła do nas...
Obrazek
I jeszcze dowód łóżkowy
Obrazek |
ze zdjęć wnioskuję, że w dt urosła jej noga |
|
|
|
|
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 29 Lip, 2014 15:24
|
|
|
Morri napisał/a: | kotekmamrotek napisał/a: |
a tu dla przypomnienia - tak wyglądała, jak przyszła do nas...
Obrazek
I jeszcze dowód łóżkowy
Obrazek |
ze zdjęć wnioskuję, że w dt urosła jej noga |
Dobrze karmią, to nawet noga się zregenerowała |
|
|
|
|
|