Serduszkowe dzieciaki i Vladek Dracula

[Katka]

Co za wstretne chorobsko
Serduszko w ostatniej chwili male smarki przyprowadzila...
A jak tam Staszkowe nie-przekonanie do czlowieka?

[filo]

Nad Staszkiem trzeba będzie jeszcze popracować. To taki kocur-macho. On uważa, że jest samodzielny i samowystarczalny, a człowiek ma go obsługiwać i nie przeszkadzać, jeśli pan kocur sobie nie życzy.
Staszek baaaardzo urósł

Hala za to to pięknisia. Głaskać można. Nawet wtedy mruczy. Uwielbia się bawić. No i po prostu jest piękna z tymi swoimi białymi pędzelkami na ogonku i łapkach.

[filo]

Idealny kotek u weta?
Kotek się wita. Kotek chce zwiedzić okolicę. Kotkowi nie pozwalają, więc kotek grzecznie wraca do transporterka, wyciąga spod kocyka zabawkę i zajmuje się nią. Kotek pozwala podać sobie leki. Kotek się wraca do transporterka z godnością. Kotek wraca do domu.

W roli kotka wystąpiła Halinka.
Prosimy o dygającą ikonkę

[kikin]

[hanna]

[Kri]

Ciekawe, kiedy kotkowi przejdzie.

[Nosferatu]

To jawna niesprawiedliwość, ja dostaję tylko takie, które drą papę przez całą drogę, ewentualnie pozostawiają niespodzianki z układu pokarmowego.

[Ania Z]

To jawna niesprawiedliwość, ja dostaję tylko takie, które drą papę przez całą drogę, ewentualnie pozostawiają niespodzianki z układu pokarmowego.

a może rozpuszczasz dzieciaki i potem masz za swoje

[Nosferatu]

No ale jak ich nie rozpuścić... jest na to jakaś metoda?

[filo]

Te są takie, bo nikt ich nie dostał. Same przyszły

Krzyś ma już dwa oczka i dwie dziurki w nosie

[Katka]

U mnie zawsze terrorka dziala
Jak wroce to skonca sie wakacje

Udalo sie moze potwory zachipowac?

Dziekuje za dobra opieke

[filo]

Chipujemy się jutro.

[filo]

Dzieci otrzymały dzisiaj dowody osobiste
znaczy się chipy dostały

[Katka]

dzieciaki od wczorajszego wieczora na starych smeiciach
wlasnie sie do mnie przytulaja...nawet Stachu jest w okolicy jakies 20 cm dalej...byle nie za blisko

rano o 5 obudzil mnie traktorzacy Krzys...matko jaki on glosny jest....a to mnie po twarzy lizał....a to wlosy lapal...a to sie przytulac chcial...a ja jeszcze nieodespana po wakacjach

Zdrowko chyba ok...Staszek ma tylko jedno oko zapuchniete troche...nie wiem czy gdzies nie przywalil bo wariat pierwsza klasa...obserwujemy i zobaczymy czy bedzie trzeba do weta podskoczyc...

wieczorem ogarnę fotki

[filo]

O 5 rano? Dobry kotek. Dał się wyspać