Serduszkowe dzieciaki i Vladek Dracula

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Po tym czasie, co Drakulek był u mnie, to napiszę tylko jedno: on jest nieśmiały i długo się rozkręca. Potrzebuje ręki, która go przygarnie i wygłaszcze, a nie konkurującego do tej samej ręki stada. Vladziulka ciężko się łapie, ale jak się już złapie, to jest grzeczny. :)
Awatar użytkownika
Katka
Posty: 2229
Rejestracja: 08 sie 2007, 11:43
Lokalizacja: Poznań/ Swarzędz

Post autor: Katka »

wczoraj lezał ze man na sofie...nie wiem kto był bardziej zdziwiony i pzrerazony jak wstawalam (bo go wczesniej nie zauwazylam :P)
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

filo pisze:Po tym czasie, co Drakulek był u mnie, to napiszę tylko jedno: on jest nieśmiały i długo się rozkręca. Potrzebuje ręki, która go przygarnie i wygłaszcze, a nie konkurującego do tej samej ręki stada. Vladziulka ciężko się łapie, ale jak się już złapie, to jest grzeczny. :)
normalnie jak Norek :diabel: :lol:
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

Katka pisze:wet zaproponował podanie 3 szczepionek Zylexis...ktos sie z tym spotkal? jak pomoze to podam...ale jesli to tylko teoria to troche droga :cool:
Mojemu psu nie pomogło.

Katka pisze:Vladek w najbardziej naturalnej reakcji na człowieka :P
Obrazek
:jump:
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Awatar użytkownika
hanna
Posty: 860
Rejestracja: 11 paź 2013, 22:17
Lokalizacja: Poznań,Kiekrz

Post autor: hanna »

Halinko,wszystkiego dobrego w nowym domku Obrazek
Sara
Awatar użytkownika
Lunix
Posty: 879
Rejestracja: 26 lis 2012, 22:04
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Lunix »

oglądam właśnie zdjęcia dzieciaków do katalogu fundacyjnych kotów i stwierdzam że Halina to miała parcie na szkło normalnie :: super że znalazła swoich ludzi :love:
if you want the best seat in the house... move the cat.
Awatar użytkownika
Katka
Posty: 2229
Rejestracja: 08 sie 2007, 11:43
Lokalizacja: Poznań/ Swarzędz

Post autor: Katka »

no z niej to taka modeleczka od początku była :)
mała przeprowadza sie w czwartek bo kawałek jednak musimy przejechac :)
mam nadzieje, że w przyszłosci domek zdecyduje sie jednak na towarzysza dla niej ::
Awatar użytkownika
hanna
Posty: 860
Rejestracja: 11 paź 2013, 22:17
Lokalizacja: Poznań,Kiekrz

Post autor: hanna »

Obrazek
Sara
Awatar użytkownika
Katka
Posty: 2229
Rejestracja: 08 sie 2007, 11:43
Lokalizacja: Poznań/ Swarzędz

Post autor: Katka »

Halinek juz od dawna w swoim nowym domku :)
czuje sie dobrze...pies nadal zyje i chyba sie juz dogaduja:
moja ulubiona fotka
Obrazek
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

ale ona wielka!!!!
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

Ale pies ma minę. ::
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Awatar użytkownika
hanna
Posty: 860
Rejestracja: 11 paź 2013, 22:17
Lokalizacja: Poznań,Kiekrz

Post autor: hanna »

Fota Obrazek
Sara
Awatar użytkownika
Katka
Posty: 2229
Rejestracja: 08 sie 2007, 11:43
Lokalizacja: Poznań/ Swarzędz

Post autor: Katka »

maluchy dzis ponownie zaszczepione...Vladek po raz pierwszy :patyk: niesttey przy okazji masakrycznie mnie podrapal...;(
moja wina kazał Blazejowi go lapac...i tak przeraził młodego, ze nie moglam go uspokoic...
To swietny kociak...mega dogaduje sie z kotami...psy tez uwielbia...jest grzeczny...ja na kocurka :P iw ogole...
ale to nadal dzikusek :( jak sie juz go zlapie to jest grzeczny...jest w stanie pzrebywac obok czlowieka...ale po takim czasie nadal traktuje nas jako jakies zagrozenie...nie wiem czy to sie moze jeszcze zmienic czy zostanie ze mną "forewer" :P

przy okazji mam dosc wetow...Krzychu i Stach niedawno znow były chore...nie wiem ktory to juz raz...i musialam wziac sprawy w swoje rece...i odpukac mam spokoj :patyk: a tak to tylko tony lekow...badziewi na odpornosc...kropli...ech
Awatar użytkownika
Katka
Posty: 2229
Rejestracja: 08 sie 2007, 11:43
Lokalizacja: Poznań/ Swarzędz

Post autor: Katka »

Krzysiunia i Vladziulka pojechali dzis razem do nowego domku :D :D
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

wspaniała wiadomość :tan:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
ODPOWIEDZ