Szarotka

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Szarotka

Post autor: marinella »

Szarotka to bardzo grzeczna kotka której chcemy dać szanse, bo zasługuje na dobry dom.
Mała kochana kulka która wtulona w człowieka zaczyna mruczeć

Obrazek
Obrazek

Szarotka na picasie :arrow: https://picasaweb.google.com/1101039698 ... 4/Szarotka
i na youtube :arrow: https://www.youtube.com/playlist?list=P ... t60P-ZcoK0
Ostatnio zmieniony 11 sty 2015, 16:23 przez marinella, łącznie zmieniany 3 razy.
Obrazek
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13579
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

Szarotka to siostra Kumiko i córka Ofelii:)
uwielbia bawic sie z psem:)
jest jeszcze bardzo nieśmiała - łapana jako dziczek, pozwala sie juz brac na ręce, wtula pięknie w człowieka - zreszta tak jak Kumiko...
Ostatnio zmieniony 02 lis 2014, 8:52 przez kotekmamrotek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17381
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Czy wiemy, jak Szarotka reaguje na inne koty? Osoby zainteresowane błyskawicznymi często o to pytają
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13579
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

Szarotka jest generalnie na maxa przestraszona - w ogóle nie reagowała - ani pozytywnie, ani negatywnie, kiedy jej własna siorka ja osyczała...
Sprawdzimy w tym tygodniu, bo już pewnie oswoiła się ze szpitalikiem - zobaczymy też reakcję na człowieka:)
Awatar użytkownika
Nadira
Posty: 3974
Rejestracja: 05 paź 2013, 12:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nadira »

Szarotka bardzo interesowała się rudzielcami, kiedy zostały wypuszczone do hasania po siedzibie... Ale pozytywnie, z dużym zaciekawieniem, tak sądzę :)
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13579
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

:aniolek:
Awatar użytkownika
brynia
Posty: 13092
Rejestracja: 28 lip 2007, 10:24
Lokalizacja: Ziemia

Post autor: brynia »

Obrazek
Awatar użytkownika
Nadira
Posty: 3974
Rejestracja: 05 paź 2013, 12:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nadira »

Kitka od wczorajszego wieczoru siedzi u mnie pod stołem... Ma mega boja :P na razie jeszcze odmawia jedzenia, ale planuję kusić ją świeżym mięsiwem i zobaczymy :3
reszta kotów ma razie zupełnie nie zwraca na nią uwagi. Odkąd wczoraj otworzyliśmy na próbę drzwi pokoju, tak nadal są otwarte... I nic. ;)
Awatar użytkownika
Nadira
Posty: 3974
Rejestracja: 05 paź 2013, 12:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nadira »

Szarotka to obraz kociej łagodności. Wracamy właśnie po wizycie u weta, gdzie siedziała na stole niemal bez ruchu mimo ogromnego stresu. Wydaje się, że boi się w tej chwili wszystkiego (i trudno się dziwić), ale wszystko znosi w pokornym milczeniu, co najwyżej mrucząc cichutko, żeby dodać sobie odwagi :love:
Prosimy o mocne trzymanie kciuków - jutro jedziemy na kontrolę, która zadecyduje, czy obrzęk na brzuszku wymaga interwencji chirurgicznej.
Awatar użytkownika
brynia
Posty: 13092
Rejestracja: 28 lip 2007, 10:24
Lokalizacja: Ziemia

Post autor: brynia »

Ten obrzęk to jakaś reakcja po sterylce?
:ok: żeby okazał się niegroźny.
Obrazek
Awatar użytkownika
Nadira
Posty: 3974
Rejestracja: 05 paź 2013, 12:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nadira »

brynia pisze:Ten obrzęk to jakaś reakcja po sterylce?
:ok: żeby okazał się niegroźny.
Tak, jest podejrzenie, że szwy puściły i tłuszcz się rozpłynął... jutro będziemy wiedzieli coś więcej.
Na razie update raczej pozytywny - Szarotka odzyskała apetyt i chęć na zwiedzanie. Siaduje sobie w korytarzu, żeby mieć oko na ludzia i resztę kotów i doprowadza mojego Rezydenta do rozpaczy, bo on na nią burczy, a ona udaje, że go nie ma :D
m_adzik
Posty: 323
Rejestracja: 16 paź 2014, 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post autor: m_adzik »

Nadira pisze: Na razie update raczej pozytywny - Szarotka odzyskała apetyt i chęć na zwiedzanie. Siaduje sobie w korytarzu, żeby mieć oko na ludzia i resztę kotów i doprowadza mojego Rezydenta do rozpaczy, bo on na nią burczy, a ona udaje, że go nie ma :D
u mnie podobnie na linii Yumiko-rezydent :D

trzymamy kciuki za Szarotkę!!
Awatar użytkownika
Nadira
Posty: 3974
Rejestracja: 05 paź 2013, 12:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nadira »

Kciuki podziałały , obyło się bez (poważnej) interwencji. Jak się okazało, w brzuszku znalazła się zbłąkana nitka, która utrudniała gojenie... Jest już usunięta, a Szarotka wraca do domu odpoczywać :) jutro kontrola, czy wszystko się zacznie ładnie goić, także gdybyście rozporządzali dodatkowymi kciukami, to wiecie, za kogo je trzymać ;)
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

trzymamy trzymamy :) dobrze, że obyło się bez poważnej interwencji :)
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13579
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

ufffffff....
ODPOWIEDZ