Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: brynia
Sob 17 Sty, 2015 09:38
Krzysia
Autor Wiadomość
kiniek 

Wiek: 37
Dołączyła: 01 Sie 2007
Posty: 3501
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 01 Lis, 2014 21:49   Krzysia

Krzysia to niedoszła wiejska samobójczyni. Przebiegała sobie radośnie przez nieoświetloną wiejską drogę i uratowała ją niska prędkość samochodu i bystry wzrok kierowcy. Myśleliśmy, że to uciekinierka z pobliskiego zabudowania wiec udaliśmy się w tamtą stronę aby właściciele mieli większe baczenie na kocię. Jednak Pani najpierw wyraziła zdziwienie jakim cudem złapaliśmy jej kota bo przecież one dzikie są a później po zobaczeniu Krzysi kategorycznie stwierdziła, że to nie jej bo ona ma rudą i burą kotkę. No i faktycznie opisywane koty siedziały pod krzakiem i ani Krzysia się do nich nie garnęła ani one do niej.
Usłyszeliśmy dobrą radę - że mamy kociaka podrzucić na czyjś ogródek bo Pani też ciągle podrzucają jakieś koty...
Rzucanie 6 tygodniowym kociakiem przez jakiekolwiek płoty nie wydawało się zbyt dobrym pomysłem... pozostawienie jej aby sobie dalej rzucała się pod koła lub poszła w szczere pole też nie było dobrym rozwiązaniem więc nie pozostało nic innego jak Krzysię zabrać.
Maleństwo wygląda jak obraz nędzy i rozpaczy - całe utytłane z pchłami i czymś jeszcze na futrze. Nie jestem pewna czy to jaja wszołów czy nabytek z pola. Nóżki jak patyczki, brzuszek jak piłeczka. No i takie coś siedzi właśnie w klatce w mojej łazience :roll:




zapomniałam dodać, że dziecię bardzo proludzkie, mruczy, nadstawia łepek i kula sięradośnie kiedy tylko się jej dotknie.

Krzysia na picasie
_________________
"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
Ostatnio zmieniony przez brynia Sob 17 Sty, 2015 09:38, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
misiosoft 
The Pasiuczers

Dołączyła: 24 Lut 2013
Posty: 4701
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 01 Lis, 2014 23:00   

ale maleństwo :) mam nadzieję, że szybko wyjdzie na prostą :)
 
 
Nosferatu 

Dołączyła: 20 Paź 2011
Posty: 515
Skąd: Liban
Wysłany: Sob 01 Lis, 2014 23:43   

Jaka kluska :aniolek:
_________________
"Teraz prędko, zanim do nas dotrze, że to bez sensu" Król Julian :)
 
 
kiniek 

Wiek: 37
Dołączyła: 01 Sie 2007
Posty: 3501
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 02 Lis, 2014 08:06   

dziecku chyba zaczyna wyłazić kk bo dziś koło ślepków było już ropsko a i nosek jakiś taki wilgotniejszy.
Apetyt i humor dopisuje, siusiu do kuwetki było, tylko dwójki nadal nie widać :?
_________________
"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
 
 
kikin 

Dołączyła: 12 Gru 2013
Posty: 7938
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 02 Lis, 2014 13:47   

piękna jest
_________________
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
 
 
kiniek 

Wiek: 37
Dołączyła: 01 Sie 2007
Posty: 3501
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 02 Lis, 2014 18:48   

widzę, że Krzysia to gwiazda fejsbuka :lol:
muszę maleństwo pochwalić, że z kuwetką radzi sobie wyśmienicie. Dostała dziś mleczko dla kociąt i bardzo jej smakowało. Z miski wymiata wszystko do dna.
Gdyby nie stan futra chciałoby się ją tulić i całować. Ale na razie jeszcze poczekam z czułościami :twisted:
Jutro lub we wtorek dotrą chrupki dla maluchów to zobaczymy czy też sobie z nimi poradzi.
Jedyny co mnie teraz martwi to gołe tylnie nóżki. Futrko wypadło jak przy odparzeniu :? (mam nadzieję, że to tylko efekt zaniedbania i dotychczasowych warunków a nie nic więcej)
_________________
"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
 
 
felinity 
felinity

Dołączyła: 29 Mar 2013
Posty: 1165
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 02 Lis, 2014 19:14   

Z tymi nóżkami dobrze byłoby sprawdzić grzybola. Piękny szczureczek. :)
 
 
kiniek 

Wiek: 37
Dołączyła: 01 Sie 2007
Posty: 3501
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 02 Lis, 2014 19:18   

felinity napisał/a:
Z tymi nóżkami dobrze byłoby sprawdzić grzybola. Piękny szczureczek. :)


wiem, tylko łudzę się, że skoro miała futro czymś posklejane to może to jakieś odparzenie czy coś. W sumie to nosek, uszy i paluszki wyglądają ładnie a te miejsca jako pierwsze grzyb lubi przyatakować.
Dupka nieco ufajdana więc może z tego ufajdania się tak zbobiło.
Zobaczymy co wet orzeknie jak zobaczy. Chociaż nie powiem ręce po łokcie szoruję pod gorącą wodą :roll:
_________________
"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
 
 
felinity 
felinity

Dołączyła: 29 Mar 2013
Posty: 1165
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 03 Lis, 2014 10:24   

Szoruj, szoruj. Ja na takie akcje kupuję w aptece skinsept pur i się odkazam. :) Grzyba od kotów miałam 3 razy. ;)
 
 
kiniek 

Wiek: 37
Dołączyła: 01 Sie 2007
Posty: 3501
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 03 Lis, 2014 20:52   

prawdopodobnie to niegrzyb a wynik posikiwania po nozkach. teraz mala ladnie kuwetkuje, ale okazuje sie ze jednak blizej jej do 4 tygodni nizdo 6. Zapewne niedawno opanowalasztuke zalatwiania sie jak nalezy. Dostala tez odrobaczenie wiec mamy nadzieje ze niebawem pozbedziemy sie pasazerow
_________________
"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
 
 
hanna 
Sara & Momoko & Bacuś

Wiek: 61
Dołączyła: 11 Paź 2013
Posty: 860
Skąd: Poznań,Kiekrz
Wysłany: Pon 03 Lis, 2014 21:53   

Jakie maleństwo
_________________
Sara
 
 
MandM 

Dołączyła: 25 Lip 2013
Posty: 401
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 04 Lis, 2014 20:41   

Krzysia wygląda jak małe ksero mojej kotki :cool: mam nadzieje, że szybko zdrówko podleczy :serce:
 
 
kiniek 

Wiek: 37
Dołączyła: 01 Sie 2007
Posty: 3501
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 06 Lis, 2014 22:09   

ktoś ma może doświadczenie jak się pozbywać jaj wszołów?
mała jest nimi oblepiona. Co prawda była spryskiwana środkiem na pchły i wszoły więc jaja powinny być martwe, ale na sam jej widok mnie wszystko swędzi.
Wyczesać się nie dają, namoczone po imawerolu też nie chcą puścić

Dzieciątko apetyt ma bardzo duży, a mleko dla kociąt wprost uwielbia. Na szczęście mleko nie powoduje żadnych niepożądanych reakcji pokarmowych więc codziennie dostaje odpowiednią działkę ;)
Wczoraj tak się rzuciła na nie że myślałam że się zakrztusi pijąc :roll:
Powinna dostać imię Mały głód :lol:
_________________
"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 06 Lis, 2014 22:20   

a gdybyś ją wykąpała? :hm:
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
Ania Z 

Wiek: 56
Dołączyła: 11 Kwi 2006
Posty: 3855
Skąd: Lwia Ziemia ;)
Wysłany: Czw 06 Lis, 2014 22:47   

najlepiej ogolić :roll:
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]