Lara
Moderatorzy: crestwood, Migotka
absolutnie nie powinnaśKata pisze:Teraz mam poczucie winy, że ją zabieram...




ja bym też chetnie każdego tymczasa sobie zostawiała ale ...
jest mi zawsze smutno jak wiem że przeprowadzka blisko ale z drugiej strony cieszę się jak dziecko jak przychodzą pierwsze wieści z DS i wiem że mogę zgarnąć i pomóc kolejnemu kotu
Kata witamy na forum!marinella pisze:absolutnie nie powinnaśKata pisze:Teraz mam poczucie winy, że ją zabieram...
![]()
![]()
![]()
![]()
ja bym też chetnie każdego tymczasa sobie zostawiała ale ...
jest mi zawsze smutno jak wiem że przeprowadzka blisko ale z drugiej strony cieszę się jak dziecko jak przychodzą pierwsze wieści z DS i wiem że mogę zgarnąć i pomóc kolejnemu kotu

Co do poczucia winy, jest dokładnie tak, jak napisała marinella.
Lara była u mnie tak długo, więc to naturalne, że bardzo się z Nią zżyłam.
Ale chcę dla Niej jak najlepiej, więc moje uczucia muszą sobie odejść na bok, bo własny dom, gdzie nie będzie tyle kociej konkurencji, jak u mnie, to dla Lary dużo lepsza opcja niż dt u mnie.
-
- Posty: 4939
- Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
- Lokalizacja: Piątkowo / Poznań
Lara jako główna bohaterka filmu: Polowanie na czerwoną kropkę 

ja czekam na dostawę z zooplusa bo też zamówiłam masę zabawek w tym laserek. Nigdy wcześniej nie testowałam tego na kotach i ciekawa jestem jakie będzie zainteresowanie - zwłaszcza małej, która wszystko musi złapać w zęby i zawlec sobie gdzieś pod kanapę
U ciebie wszystkie koty reagują na laserek?

U ciebie wszystkie koty reagują na laserek?
"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
Wyprawka zamówiona dopiero po świętach, nie chciałam ryzykować dostawy w dzień, kiedy już będę poza Poznaniem. Kuwety Marchioro ponoć już wycofane ze sprzedaży - jeden ze sklepów już po przyjęciu zamówienia wrócił do mnie z przeprosinami. Ale udało mi się złapać Bill 2 - tę większą, na zwierzakowie, więc Lara będzie miała swoją ulubioną:)
Jedzonko zamówione, transporter, żwirki i myszki też. W tygodniu skrzydłokwiat wyląduje na biurku w pracy, na parapecie nad grzejnikiem zrobi się miejsce na legowisko - i Lara może przyjeżdżać.
Kat - wiem, że będziesz tęsknić, ale ja się już tego małego gryzonia nie mogę doczekać:)
Jedzonko zamówione, transporter, żwirki i myszki też. W tygodniu skrzydłokwiat wyląduje na biurku w pracy, na parapecie nad grzejnikiem zrobi się miejsce na legowisko - i Lara może przyjeżdżać.
Kat - wiem, że będziesz tęsknić, ale ja się już tego małego gryzonia nie mogę doczekać:)