Mikuś
Moderatorzy: crestwood, Migotka
Mikuś wczoraj był na konsultacji u dr Niziołka.
Z tego powodu musieliśmy wybrać się do Bydgoszczy.
Mikuś bardzo dobrze zniósł podróż w obie strony. Grzecznie leżał w transporterku, a nawet momentami spał. Idealny podróżnik z Niego
Co do wizyty - oczywiście na niej Mikuś też był bardzo grzecznym i współpracującym pacjentem. Dał się ładnie osłuchać i zbadać sobie serduszko.
Doktor raczej wyklucza astmę i problemy z dolnymi drogami oddechowymi, serce Mikuś też ma zdrowe.
Dlatego odstawiliśmy leki wziewne, które Mikusiowi nie pomagają.
Natomiast jest podejrzenie, że Mikuś może mieć polipa w nosie albo gardzieli, stąd taki ciężki oddech.
Żeby potwierdzić (lub wykluczyć) to podejrzenie, musimy wykonać rhinoskopię, która jest badaniem diagnostyczno-leczniczym.
Jeśli podczas tego badania zostanie znaleziony polip, to od razu w tej samej narkozie zostanie usunięty.
Rozglądamy się teraz za gabinetem, gdzie dobrze zostanie wykonany taki zabieg.
Z tego powodu musieliśmy wybrać się do Bydgoszczy.
Mikuś bardzo dobrze zniósł podróż w obie strony. Grzecznie leżał w transporterku, a nawet momentami spał. Idealny podróżnik z Niego

Co do wizyty - oczywiście na niej Mikuś też był bardzo grzecznym i współpracującym pacjentem. Dał się ładnie osłuchać i zbadać sobie serduszko.
Doktor raczej wyklucza astmę i problemy z dolnymi drogami oddechowymi, serce Mikuś też ma zdrowe.
Dlatego odstawiliśmy leki wziewne, które Mikusiowi nie pomagają.
Natomiast jest podejrzenie, że Mikuś może mieć polipa w nosie albo gardzieli, stąd taki ciężki oddech.
Żeby potwierdzić (lub wykluczyć) to podejrzenie, musimy wykonać rhinoskopię, która jest badaniem diagnostyczno-leczniczym.
Jeśli podczas tego badania zostanie znaleziony polip, to od razu w tej samej narkozie zostanie usunięty.
Rozglądamy się teraz za gabinetem, gdzie dobrze zostanie wykonany taki zabieg.
W Poznaniu wykonywana jest tylko tylna rynoskopia.
Dlatego rozmawiałam ze specjalistą z Wrocławia, dr Skrzypczakiem, który zaleca jednoczesne wykonanie rynoskopii i TK, żeby mieć pełen obraz.
Zatem Mikusiowi szykuje się chyba podróż do Wrocławia na te badania.
Jeszcze ustalamy termin.
A tymczasem dwa filmiki:
Jest słomka, będą drinki
Kot morderca maltretuje myszki bez serca
Dlatego rozmawiałam ze specjalistą z Wrocławia, dr Skrzypczakiem, który zaleca jednoczesne wykonanie rynoskopii i TK, żeby mieć pełen obraz.
Zatem Mikusiowi szykuje się chyba podróż do Wrocławia na te badania.
Jeszcze ustalamy termin.
A tymczasem dwa filmiki:
Jest słomka, będą drinki

Kot morderca maltretuje myszki bez serca

Ostatnio zmieniony 01 kwie 2015, 9:58 przez kat, łącznie zmieniany 1 raz.
oba linki prowadzą do filmiku z zabawą ze słomkąkat pisze:W Poznaniu wykonywana jest tylko tylna rynoskopia.
Dlatego rozmawiałam ze specjalistą z Wrocławia, dr Skrzypczakiem, który zaleca jednoczesne wykonanie rynoskopii i TK, żeby mieć pełen obraz.
Zatem Mikusiowi szykuje się chyba podróż do Wrocławia na te badania.
Jeszcze ustalamy termin.
A tymczasem dwa filmiki:
Jest słomka, będą drinki![]()
Kot morderca maltretuje myszki bez serca

Mikuś mógłby mieć już dzisiaj badania we Wrocławiu, ale niestety dzisiaj nie mogłam wziąć urlopu w pracy 
Czekamy zatem na kolejny termin.
A Mikuś jak to On, najszczęśliwszy jest leżąc na człowieku, o tak:


I jeszcze taka minka

Ale z moich obserwacji wynika, że Mikuś jednak potrzebuje czasu, żeby zaufać człowiekowi.
W stosunku do mnie to ogromny miziak. Jak tylko do Niego wchodzę, nie odstępuje mnie na krok. Jak tylko usiądę, wskakuje mi na kolana i przytula się całym sobą.
Jakiś czas temu odrobaczałam Go Aniprazolem - 3 dni pod rząd taka duża tableta.
Mikuś nawet nie syknął na mnie jak Mu ją wkładałam do paszczy.
Ale na spotkaniu adopcyjnym, które miał w tamtym tygodniu, za próbę zbytniego spoufalania się, zainteresowanych Jego adopcją osyczał i nawet lekko ugryzł...

Czekamy zatem na kolejny termin.
A Mikuś jak to On, najszczęśliwszy jest leżąc na człowieku, o tak:
I jeszcze taka minka

Ale z moich obserwacji wynika, że Mikuś jednak potrzebuje czasu, żeby zaufać człowiekowi.
W stosunku do mnie to ogromny miziak. Jak tylko do Niego wchodzę, nie odstępuje mnie na krok. Jak tylko usiądę, wskakuje mi na kolana i przytula się całym sobą.
Jakiś czas temu odrobaczałam Go Aniprazolem - 3 dni pod rząd taka duża tableta.
Mikuś nawet nie syknął na mnie jak Mu ją wkładałam do paszczy.
Ale na spotkaniu adopcyjnym, które miał w tamtym tygodniu, za próbę zbytniego spoufalania się, zainteresowanych Jego adopcją osyczał i nawet lekko ugryzł...
