Rośnijcie i poznawajcie swiat!
Nina i maluszki z Górczyna
Moderatorzy: crestwood, Migotka
Witam :-)
Trafiłam tutaj z tego względu iz poszukuje do adopcji małego rudzielca chłopaka...
Dlaczego takie wymagania? Otóz do dnia dzisiejszego nie moge przestac myslec o swojej znajdzie rudym kocurku... Pokochałam go momentalnie a opieka nad nim (5tyg miał jak go znalazłam) spotegowała wszystko....
Pragne miec podobnego rozrabiake,który non stop bedzie spedzał ze mną czas jak poprzedni.Był to mobilny kociak-zabierałam go do pracy.
Na tym wątku jest własnie taki,który juz zamieszał mi w głowie....
Chciałam sie dowiedziec o warunki adopcji.Szukałam ale nie udało mi sie znalezc odpowiedzi...
Pozdrawiam
Marzena
Trafiłam tutaj z tego względu iz poszukuje do adopcji małego rudzielca chłopaka...
Dlaczego takie wymagania? Otóz do dnia dzisiejszego nie moge przestac myslec o swojej znajdzie rudym kocurku... Pokochałam go momentalnie a opieka nad nim (5tyg miał jak go znalazłam) spotegowała wszystko....
Pragne miec podobnego rozrabiake,który non stop bedzie spedzał ze mną czas jak poprzedni.Był to mobilny kociak-zabierałam go do pracy.
Na tym wątku jest własnie taki,który juz zamieszał mi w głowie....
Chciałam sie dowiedziec o warunki adopcji.Szukałam ale nie udało mi sie znalezc odpowiedzi...
Pozdrawiam
Marzena
Loki już jest zarezerwowany, przeprowadzi się do nowego domu w maju, po szczepieniu i 2-krotnym odrobaczeniu.
https://www.facebook.com/371850769322/p ... =1&theater
Regulamin adopcji kotków z naszej fundacji znajduje się tutaj:
http://www.kocipazur.org/index.php?id=227
https://www.facebook.com/371850769322/p ... =1&theater
Regulamin adopcji kotków z naszej fundacji znajduje się tutaj:
http://www.kocipazur.org/index.php?id=227
Szukam kota szalonego... czyt.wszędobylski,lubiący poszalec z włascicielką a jednoczesnie podczas regeneracji miał tyle do mnie zaufania aby spał u mojego boku.Chodził ze mną na spacery...
Mój rudzielec jezdził autem ze mną..jak nie spacery i zabawy na polu to w lesie...
Zawsze ten cudowny kociak pilnował sie mnie jak pies....
Mój rudzielec jezdził autem ze mną..jak nie spacery i zabawy na polu to w lesie...
Zawsze ten cudowny kociak pilnował sie mnie jak pies....
Nina bardzo nieśmiało- dziś były zabawy oswajające ze szczotką - na początku Jej się podobało, przy szeleście wystraszyła się i syknęła
A maluchy miziaki. Ostatnio mają nowe ulubione miejsce na spanie - często siedzę na kanapie pod kocem. Wtedy cała trójka pakuje mi się pod nogi i tak zasypiają pod namiotem
A Dama i Saira właśnie toczą bitwę na moich kolanach
A maluchy miziaki. Ostatnio mają nowe ulubione miejsce na spanie - często siedzę na kanapie pod kocem. Wtedy cała trójka pakuje mi się pod nogi i tak zasypiają pod namiotem
A Dama i Saira właśnie toczą bitwę na moich kolanach
Inwazja trwa. Czekałam na moment, kiedy dzieciaki odkryją, że Narnia za telewizorem to IDEALNE miejsce dla kota. Teraz cała trójka uwielbia tam wchodzić - w końcu wszystko tam szeleści, jest tyle siatek, no po prostu raj dla kota.
Kolejne ulubione miejsce - wnętrze kanapy. Mimo tego, że zablokowałam kocami wejścia, maluchy zawsze znalazły sposób, żeby jakoś się przecisnąć, a potem zaraz były w środku kanapy.
Dodajmy, że były tam zazwyczaj 15 sekund, bo po tym czasie zaczynały nawoływać, że chcą wyjść.
Na szczęście teraz już wszystkie wejścia są zablokowane i chwilowo trójka hasa tylko w dozwolonych miejscach.
Kolejne ulubione miejsce - wnętrze kanapy. Mimo tego, że zablokowałam kocami wejścia, maluchy zawsze znalazły sposób, żeby jakoś się przecisnąć, a potem zaraz były w środku kanapy.
Dodajmy, że były tam zazwyczaj 15 sekund, bo po tym czasie zaczynały nawoływać, że chcą wyjść.
Na szczęście teraz już wszystkie wejścia są zablokowane i chwilowo trójka hasa tylko w dozwolonych miejscach.
