Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: brynia
Pią 16 Gru, 2016 22:22
Ozzy
Autor Wiadomość
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 06 Paź, 2015 10:05   Ozzy

Ozziego, powłóczącego tylnymi łapkami zauważyła kilkanaście dni temu wieczorem dobra dusza, która ulitowała się nad nim i zabrała do weterynarza. Szybko okazało się jednak, że kot nie doznał żadnych złamań, choć niewątpliwie spotkał go jakiś wypadek: czy to uderzenie samochodu, czy też upadek z wysokości. Leki zadziałały szybko i na szczęście kocurek nie ma żadnych problemów z chodzeniem, jedynie ogon zwisa bezwładnie i nie ma w nim czucia :(
Na głowie spore otarcie, które - mamy nadzieję - szybko zarośnie nową sierścią.
Jako powypadkowy Ozzy trafił do domu tymczasowego poza kolejką.

Okazał się kompletnie oswojonym wielbicielem mizianek po brzuszku - człowiek jest jego największą miłością :) Lubi być trzymany jak dziecko łapkami do góry i wpatrywać się z ufnością w oczy opiekuna :love:




Album Ozziego na picasie i filmy na youtube.
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 12 Paź, 2015 09:14   

U Ozziego jakby lepiej - zaczął interesować się zabawą :) Wyraz pyszczka też ma jakby pogodniejszy :) Tak się miziamy :love:



Ciągle jeszcze nie zapadła decyzja w sprawie ogona. Pewne jest, że przynajmniej na razie nie ma w nim czucia. Bolesny za to jest odcinek krzyżowy kręgosłupa i nasada ogona. Jeśli Ozzi ułoży się jakoś niefortunnie, aż krzyknie z bólu :( Długo też popiskuje, zanim zdecyduje się załatwić :( Na szczęście wszystko trafia do kuwety - w pierwszych dniach bowiem było z tym słabo... Potrafił wszystko zrobić pod siebie...

W relacjach z człowiekiem super - jego spojrzenie jest magiczne :love: Na inne koty reaguje przyjaźnie - one też są do niego pozytywnie nastawione :good:

Tutaj w ulubionym posłanku w miejscówce na parapecie, której kocurek prawie nie opuszcza...


Ostatnio zmieniony przez Morri Pon 12 Paź, 2015 19:19, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Eva 

Wiek: 39
Dołączyła: 23 Wrz 2014
Posty: 9092
Skąd: POZNAŃ
Wysłany: Pon 12 Paź, 2015 09:27   

boshe! ależ on jest pięęęękny :love: :love:
_________________
nie mogę, Kot na mnie leży.
 
 
Doris 

Dołączyła: 11 Cze 2015
Posty: 206
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 12 Paź, 2015 18:00   

Kochany, cudny! :serce: :hug2:
_________________
Nie chcę iść do raju, jeśli tam moje koty mnie nie powitają.
 
 
Cotleone 
Don Vito & co

Dołączyła: 11 Maj 2015
Posty: 2732
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 12 Paź, 2015 18:36   

Piękny jest :)
_________________
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 15 Paź, 2015 23:54   

Uwielbiam tego kota :love: Ozzy jest tak przepełniony wdzięcznością i radością, a przy tym taki jakby niedowierzający, że jest w domu, że ktoś go głaszcze, że wymiękam całkowicie :love: Widać, jak z całych sił stara się przypodobać, jak nieśmiało zagaduje, żeby zwrócić na niego uwagę, by go pomiziać :love: i to jego pełne ufności spojrzenie :love:

Z ogonkiem konsultowaliśmy się już dwa razy na przestrzeni ostatnich dni - decyzja zapadła: na razie zostawiamy i w dalszym ciągu obserwujemy, co się będzie działo :)
I powiem szczerze: mam wrażenie, że jest lepiej - Ozzy unosi kilka centymetrów ogona u samej nasady. Mam wrażenie, że jest to dłuższy odcinek niż był wcześniej - dziś udało mi się nawet zinterpretować, że w normalnych warunkach ogon byłby wyprostowany w górę :good:

Wobec kotów jest nastawiony przyjaźnie, ale nie za bardzo się nimi interesuje. Jest wcieleniem łagodności :love:
 
 
misiosoft 
The Pasiuczers

Dołączyła: 24 Lut 2013
Posty: 4701
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 16 Paź, 2015 08:58   

co za słodziak :)
 
 
Doris 

Dołączyła: 11 Cze 2015
Posty: 206
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 16 Paź, 2015 18:19   

Morri napisał/a:
Uwielbiam tego kota :love: Ozzy jest tak przepełniony wdzięcznością i radością, a przy tym taki jakby niedowierzający, że jest w domu, że ktoś go głaszcze, że wymiękam całkowicie :love: Widać, jak z całych sił stara się przypodobać, jak nieśmiało zagaduje, żeby zwrócić na niego uwagę, by go pomiziać :love: i to jego pełne ufności spojrzenie :love:

Z ogonkiem konsultowaliśmy się już dwa razy na przestrzeni ostatnich dni - decyzja zapadła: na razie zostawiamy i w dalszym ciągu obserwujemy, co się będzie działo :)
I powiem szczerze: mam wrażenie, że jest lepiej - Ozzy unosi kilka centymetrów ogona u samej nasady. Mam wrażenie, że jest to dłuższy odcinek niż był wcześniej - dziś udało mi się nawet zinterpretować, że w normalnych warunkach ogon byłby wyprostowany w górę :good:

Wobec kotów jest nastawiony przyjaźnie, ale nie za bardzo się nimi interesuje. Jest wcieleniem łagodności :love:


Jak się cieszęęęęęęę!!! :banan:
_________________
Nie chcę iść do raju, jeśli tam moje koty mnie nie powitają.
 
 
Małgorzata Anna 

Wiek: 32
Dołączyła: 20 Paź 2015
Posty: 4
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 20 Paź, 2015 19:37   Jak dwie krople wody...

Ozzy bardzo przypomina mojego zaginionego w lutym tego roku kocurka.
Mój kotek wabił się MEFISTO i był wykastrowany. Zaginął na Os. Kwiatowym.

Znaki szczególne: lewy kieł lekko ułamany/wykruszony u dołu.
_________________
To, jak traktujesz koty decyduje o Twoim miejscu w niebie.
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 20 Paź, 2015 22:49   

Ozzy nie był wykastrowany i zęby ma w zupełnym porządku. Został znaleziony na Ratajach.
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
Małgorzata Anna 

Wiek: 32
Dołączyła: 20 Paź 2015
Posty: 4
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 20 Paź, 2015 23:06   

Dziękuję za wiadomość.

Chociaż trochę przykro... :(
_________________
To, jak traktujesz koty decyduje o Twoim miejscu w niebie.
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 20 Paź, 2015 23:22   

Małgorzata Anna napisał/a:
Dziękuję za wiadomość.

Chociaż trochę przykro... :(
:hug:
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 26 Paź, 2015 03:12   

Ozzy z kota naparapetowego, leżącego najchętniej na posłanku w tym samym miejscu i nie opuszczającego pokoju, pomału zmienia się w małego wariata ;) Musiałam troszkę mu pomóc, biorąc go na ręce i pokazując całe mieszkanie, stawiając na ziemi i głaszcząc, by wiedział, że jestem tuż obok. Teraz coraz częściej wypuszcza się na mieszkanie sam, przychodzi jeść z innymi kotami, a dziś zaczął zachęcać je do wspólnej zabawy :) Może dziwnie to wszystko brzmi, ale trzeba wiedzieć, że Ozzy jest nieśmiały ;) Nie strachliwy. Nieśmiały. Dziś już jednak zaczął się wygłupiać na całego - porę tylko wybrał sobie nieodpowiednią, bo reszta kotów wolała spać ;)

Wobec człowieka - anioł :)


Piękny :love:


Z ogonem chyba znów ciut lepiej, ale mogę być nieobiektywna... Ciągle jeszcze walczymy ze świerzbem w uszach :/
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
kikin 

Dołączyła: 12 Gru 2013
Posty: 7938
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 26 Paź, 2015 08:10   

:serce:
_________________
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
 
 
Doris 

Dołączyła: 11 Cze 2015
Posty: 206
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 26 Paź, 2015 17:37   

Och jak wspaniale to czytać! :hura:
_________________
Nie chcę iść do raju, jeśli tam moje koty mnie nie powitają.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]