Głuszynki

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

gdyby po pierwszym spotkaniu z Głuszynkami ktoś mi powiedział, że Józefinka szybko znajdzie dom, to tylko pokiwałabym głową. bo przecież kot-widmo, grzbiet przemykający pod ścianami, pyszczek wystający spod kryjówki w klatce - a obok przebojowa Kordelia i uroczy Gaspar. szansa jak na trafienie szóstki w totka.

a jednak... najprawdopodobniej jeszcze w tym tygodniu Józia pojedzie do nowego domu, gdzie poza własnymi ludźmi czekać będzie na nią moja dawna podopieczna i nowa siostra, Ava. właściwie nie ma się co dziwić, bo po zastrachanym wypłoszku nie ma już śladu, a Józefinka powoli staje się wspaniałą młodą koteczką o niezwykle subtelnej urodzie. jej adopcja była zatem tylko kwestią czasu. jednak... ech no, się popłakałam. bo z jednej strony o to przecież chodzi i taka moja rola, a z drugiej nawet nie zauważyłam, kiedy przywiązałam się do niej tak bardzo.

ech, kolejne miesiące w Fundacji lecą, kolejne koty przychodzą i odchodzą, a nadal tak samo niełatwo jest pozwolić im odejść...
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2820
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

Cudownie, że Józia znalazła domek. Niesamowite, że w tak krótkim czasie z małego wystraszonego kociaka zmieniła się w przebojową kobietkę ::
A że nie jest łatwo oddawać, to już zupełnie inna para kaloszy...
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

ale super :tan: Jaggal, nadejdzie taki dzień, gdy głównym uczuciem będzie radość :hug: choć zawsze okraszona odrobiną lęku, czy aby na pewno podjęło się właściwą decyzję... to jednak szybko weryfikują doniesienia z nowych domów :)
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

ajnoł, Morri, ajnoł... i nie powiem, że się nie cieszę, bo w końcu sama się o to starałam, ale ta radość to chyba zawsze będzie taka troszkę słodko-gorzka ;)
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Olinka
Posty: 801
Rejestracja: 09 maja 2006, 10:56
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Olinka »

Ranek - z perspektywy mojej poduszki:

Obrazek

A w niedzielę Kordelka będzie miała miłą wizytę.

::
einfach
Posty: 2487
Rejestracja: 04 wrz 2013, 12:24
Lokalizacja: Poznań

Post autor: einfach »

super! trzymam kciuki :aniolek:
a Kordelka coraz piękniejsza!
Olinka
Posty: 801
Rejestracja: 09 maja 2006, 10:56
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Olinka »

Kordelka znalazła wspólny dom z Tabinią!!!

:love: :love: :love:
einfach
Posty: 2487
Rejestracja: 04 wrz 2013, 12:24
Lokalizacja: Poznań

Post autor: einfach »

Olinka pisze:Kordelka znalazła wspólny dom z Tabinią!!!

:love: :love: :love:
powodzenia, dziewczynki!! :serce: :banan:
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2820
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

Bardzo mnie cieszą takie wieści - nie ma jak uroczy dwupak :D
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
Awatar użytkownika
Labryska
Posty: 11
Rejestracja: 10 paź 2015, 13:33
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Labryska »

Tak, zbyt trudno było jednak zdecydować się na wybór jednej, więc zamieszkają u mnie obie, oby tylko dogadały się z obecną rezydentką ;) Kordelka urzekła mnie tym, że włącza traktorek już przy lekkim dotknięciu i nadstawia się do głaskania :)
Weź ten miecz, synu, i goń czerwoną kropkę!
Olinka
Posty: 801
Rejestracja: 09 maja 2006, 10:56
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Olinka »

Labryska pisze:Tak, zbyt trudno było jednak zdecydować się na wybór jednej, więc zamieszkają u mnie obie, oby tylko dogadały się z obecną rezydentką ;) Kordelka urzekła mnie tym, że włącza traktorek już przy lekkim dotknięciu i nadstawia się do głaskania :)
Naprawdę świetnie, że pójdą razem, bo się kochają. Rezydentka da radę, odżyje trochę dziewczyna.

:D
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Wspaniała wiadomość! Nie martw się, Labryska - najważniejsze dać kotom trochę czasu na dotarcie :)
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Niara
Posty: 174
Rejestracja: 29 paź 2014, 11:21
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Niara »

Z Gasparem nie mamy żadnych problemów. Młody przeszedł niedawno kastrację bezproblemowo, po dwóch dniach, na wizycie kontrolnej nawet nie dostał antybiotyku, bo ranka goiła się błyskawicznie. Jest zdrowy jak rydz. W poniedziałek jedzie dostać szczepienie i jest w 100% gotowy do adopcji. Poza tym zachowuje się jak kot perfekcyjny. Wobec innych kotów jest superłagodny, dogaduje się z każdym, nawet z naszą rezydentka, która towarzystwa nie lubi. Nie ma z nim żadnych spięć, a ludzi kocha ponad wszystko. Tulas z niego niesamowity. Poza tym nadal jest zauroczony Venus. Śpi z nią, bawi się, biega po domu. Chociaż samotność nie jest mu straszna, bo nie raz potrafi pół dnia przeleżeć samemu na kanapie. Rozciąga się wtedy jak długi i śpi. Nie wiem czy ma taki twardy sen, bo jeszcze jest malutki, czy tak mu zostanie, ale czasem jak zaśpiocha, to nic go nie obudzi. Zdarza się, że można go wziąć na ręce, a on dalej śpiocha :)
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 1:00 przez Niara, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Niara pisze: nadal jest zauroczony Venus. Śpi z nią, bawi się, biega po domu.
czyli kroi się dwupak? :)
Awatar użytkownika
Niara
Posty: 174
Rejestracja: 29 paź 2014, 11:21
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Niara »

Nie.
ODPOWIEDZ