Dusia

Nasi podopieczni, którzy odeszli...

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kaory
Posty: 1983
Rejestracja: 12 gru 2006, 15:09
Lokalizacja: Poznań - Wilczak
Kontakt:

Post autor: kaory »

żadna z niej teraz Łyska, ale przepiękna kicia :D :D :D

jak dobrze, że ją "ukradłaś" Aniu :: ci wstrętni ludzie nie zasługiwali na tak wspaniałą koteczkę!!!

oby znalazła kochający domek! :)
semper eadem

http://kaory.digart.pl/

Mimi Kotalina [']
śpij spokojnie Miłeczko...[']
Awatar użytkownika
drevni.kocur
Posty: 2268
Rejestracja: 11 kwie 2006, 9:40
Lokalizacja: Poznań

Post autor: drevni.kocur »

Napisałam o Łysce do Izy - wirtualnej opiekunki.
\Wysłałam jej też zdjęcia.
Na pewno się ucieszy, że koteczka tak dobrze się ma. :)

Przeniosę może wątek na adopcje i nasze akcje.
Skoro kicia idzie już do adopcji...
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 1555
Rejestracja: 18 lis 2006, 21:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ania »

Ok, a możesz mi dac namiar do Izy, chetnie jej coś napiszę od czasu do czasu?
Skąd ona jest z Poznania? To chętnie zaproszę ją na kawę, Łyska się ucieszy!!
czekam na info!
Awatar użytkownika
drevni.kocur
Posty: 2268
Rejestracja: 11 kwie 2006, 9:40
Lokalizacja: Poznań

Post autor: drevni.kocur »

masz na pw
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

Ania wpisuję Łysce ze jest zaszczepiona w ogłoszeniach

pogadaj z zaneta na ten temat i ją zaszczep :)
Obrazek
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 1555
Rejestracja: 18 lis 2006, 21:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ania »

ok , w tym tygodniu pojadę z łyską, bo pojadę też prywatnie z małymi od Babci. Żanety nie było bodaj od czwartku, znów gdzieś wyjechała, pozdrawiam :roll: :roll:
Awatar użytkownika
Ania Z
Posty: 3855
Rejestracja: 11 kwie 2006, 9:37
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;)

Post autor: Ania Z »

Łyska ślicznie wyglada :love:

a Zaneta w poniedzialek juz będzie :)
Obrazek
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 1555
Rejestracja: 18 lis 2006, 21:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ania »

Dzięki za łyskę na Allegro!!! Jutro jadę do Żanety z dwoma koszykami.... :oops:
Maluchy w jednym Łyska w drugim, pa pa!!!
Awatar użytkownika
drevni.kocur
Posty: 2268
Rejestracja: 11 kwie 2006, 9:40
Lokalizacja: Poznań

Post autor: drevni.kocur »

Ania, co tam u koteczki słychać?
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 1555
Rejestracja: 18 lis 2006, 21:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ania »

Koniec opowiesci nastąpił niedaawno, łyska znalazł swój dom na Naramowicach w blokach z miłą Panią, włascicielką i nowym opiekunem, chłopcem (9-cio letnim.
Dziękuję Wam za wszelką pomoc, mam nadzieję,że się zaaklimatyzuje do nowego mieszkanka, co prawda małe, ale najważniejsze to nie przecież duże mieszkanie dla kota.
wszystkiego dobrego Łysko! Będę za Nią tęsknić... :cry:
Awatar użytkownika
pantea
Posty: 3958
Rejestracja: 30 paź 2006, 9:13
Lokalizacja: Poznań - Rataje

Post autor: pantea »

Ania pisze:Koniec opowiesci nastąpił niedaawno, łyska znalazł swój dom na Naramowicach w blokach z miłą Panią, włascicielką i nowym opiekunem, chłopcem (9-cio letnim.
Dziękuję Wam za wszelką pomoc, mam nadzieję,że się zaaklimatyzuje do nowego mieszkanka, co prawda małe, ale najważniejsze to nie przecież duże mieszkanie dla kota.
wszystkiego dobrego Łysko! Będę za Nią tęsknić... :cry:
Ale fajnie. Pani i chłopiec wydali mi sie bardzo sympatyczni. Myslę,ze koteczce będzie u nich dobrze
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

kot sobie miejsce znajdzie nawet w kawalerce
najwazniejsze dobre serce a tu sie dobrze zapowiada skoro wzieli dorosłego buraska :)
Obrazek
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 1555
Rejestracja: 18 lis 2006, 21:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ania »

Odezwała się Pani od Łyski, po jej przybyciu przygarnęła jeszcze jednego kota, który się przybłąkał, a potem znalazła jeszcze kotke i wtedy zadzwoniła do mnie z prośba o znalezienie dla niej domku, bo trzy koty jak na 32 metry to za dużo... Koteczka szybko znalazła dom, nawet była u Żanety sterylizowana przez nowa włascicielkę. Łyska ma futerko, chociaz potrzebna jest jednak specjalistyczna karma, podobno zrobiła się bardziej proludzka jak pojawił się własnie drugi kot w domu. Wcześniej Pani mówiła, że lyska była dzikawa, chociaz nie chce mi się w to wierzć, powiem szczerze... Najwazniejsae , ze koteczka po 2 latach nadal cieszy się dobrym zdowiem, ech miło dowiedzieć się o takich dobrych wieściach!
Awatar użytkownika
brynia
Posty: 13092
Rejestracja: 28 lip 2007, 10:24
Lokalizacja: Ziemia

Post autor: brynia »

Ze względu na astmę swojej opiekunki Łyska (teraz Dusia) niestety ponownie szuka domu :(

Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
pantea
Posty: 3958
Rejestracja: 30 paź 2006, 9:13
Lokalizacja: Poznań - Rataje

Post autor: pantea »

Po tylu latach? :(
Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa – bez czy w pasach bezpieczeństwa...
ODPOWIEDZ