Witam serdecznie!
Martinek mieszka teraz u nas. Jest bardzo żywiołowy, zabawy nie mają końca. Zaliczył już wszystkie kąty i zakamarki, roslinki już pawie przesadził. Jest fantastyczny, właśnie się przede mną chowa w papierowej torbie. Opiekuję się nim razem z moją narzeczoną Małgosią i chyba radzimy sobie dobrze, a kotek już nas polubił. Jak tylko pożyczę aparat od rodziców to zrobię kitkowi trochę fotek, aby je tu zamieścić.
Bardzo dziekujemy Agacie i całej Fundacji za możliwość przygarnięcia Martinka.
Pozdrawiam!
Łukasz
Kilka fotek Martinka
Jak widać ma apetyt
Po kolejnym ataku ADHD chwila odpoczynku
Kociak uwielbia komputery. Można powiedziec, że doskonale rodzi sobie z nowymi technologiami. Radość sprawia mu zarówno ciepłe powietrze z wentylatorka, jak i gonienie kursora po ekranie.
Pozdrawiam!
Łukasz