Grafit

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

Grafit gada i jest mega kontaktowy
i wywala brzucho :love: :love: :love:
i pięknie wcina lekarstwa z jedzonkiem

i ugniata, ugniata, nieustająco ugniata

i ślini się jak buldog ::

mój Antek wymyślił wczoraj, że skoro kotek nie ma zębów to trzeba mu sztuczną szczękę kupić :lol: :lol: :lol:

dzieci też mogą Grafita głaskać :D
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

Grafit ma w sobie coś z Peety - wszechogarniający spokój - przynajmniej na razie :twisted: Nikogo jego obecność nie denerwuje

Syczy tylko na psa, jak mu za blisko podejdzie :twisted: na koty ani razu,
Psy na niego nadal uwagi nie zwracają - śmiejcie się, ale tak to się dziwacznie ułożyło, że zatarczki z psami mają koty z dużą ilością białego, te bez białego mają spokój
ja wiem., że to nie brzmi logicznie :hm: :???: :dizzy: no ale tak jakoś to się układa, główne utarczki (słowne) między psami i kotami - mają Lilianka i Tristan, czasami dziewczynki

Grafit pozwala sobie wyjadać z miski, da się wyprzedzić (chyba to właśnie było jego problemem na tak zwanej wolności :roll: ), nikomu nie wadzi, zawsze chętny na mizianki, ugniatanie i pokazywanie brzucha

gdzie ten kocur, który chciał mnie kiedyś zjeść w SB :diabel:
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

baldzo stlasnie wygląda syczący kot bez zębów :lol: :lol: :lol:
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
einfach
Posty: 2487
Rejestracja: 04 wrz 2013, 12:24
Lokalizacja: Poznań

Post autor: einfach »

znalazł się kolejny grośśnyy :: czemu kotecek w ogóle musiał ssyczeć? nie godzi się! ;)
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

einfach pisze:znalazł się kolejny grośśnyy :: czemu kotecek w ogóle musiał ssyczeć? nie godzi się! ;)
a tak sobie posykuje na psy, ale chyba się ich nie boi bo syczy, ale nie rezygnuje wówczas z głaskania i się nie wycofuje :twisted:

czy Dyniek też się tak ślini? przy Graficie buldog wysiada :diabel:
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
einfach
Posty: 2487
Rejestracja: 04 wrz 2013, 12:24
Lokalizacja: Poznań

Post autor: einfach »

kikin pisze:
einfach pisze:znalazł się kolejny grośśnyy :: czemu kotecek w ogóle musiał ssyczeć? nie godzi się! ;)
a tak sobie posykuje na psy, ale chyba się ich nie boi bo syczy, ale nie rezygnuje wówczas z głaskania i się nie wycofuje :twisted:

czy Dyniek też się tak ślini? przy Graficie buldog wysiada :diabel:
Nie mogę powiedzieć, że nie, niestety :twisted: jak barankuje, to całe palce mokre ::
jak ma dobry czas i jest relatywnie zdrowy, to w sumie się dość mało ślini, ale za to efektownie. Mam tu na myśli to, że jak np. się bawił i biegał, a pewnym momencie stwierdził, że czas sobie odmlasknąć z nadmiaru, to po prostu jakby spluwał ::
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

i jęzor wiecznie na wierzchu? ::
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
einfach
Posty: 2487
Rejestracja: 04 wrz 2013, 12:24
Lokalizacja: Poznań

Post autor: einfach »

nie nie, królewicz wie, co to są dobre maniery... w większości przypadków ::
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

Grafit zjadł kolację - kurczak, wątróbka i serca - pocięłam nożyczkami na mniejsze kawałki, ale bez przesady - zjadł tyle, że ja się zastanawiam czy koty mają 7 żołądków? :shock: :shock: :shock:
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Koty są generalnie pojemne. Zawsze mnie zastanawia, gdzie się mieści w kocie to, co w niego wchodzi i to, co z niego wychodzi. Na ten przykład to pół Odiego zajmować powinien jego pęcherz :roll:
Awatar użytkownika
kiniek
Posty: 3501
Rejestracja: 01 sie 2007, 20:28
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kiniek »

filo pisze:Koty są generalnie pojemne. Zawsze mnie zastanawia, gdzie się mieści w kocie to, co w niego wchodzi i to, co z niego wychodzi. Na ten przykład to pół Odiego zajmować powinien jego pęcherz :roll:
to połowę mojej Mony powinny zajmować jelita.
Dziś TŻ uznał zawartość kuwety za tak spektakularną, że chciał mi pokazać :roll:
"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

Powiedziałabym, że Grafit zaaklimatyzowany. Dziś zameldował się sam, bez wołania w kuchni na śniadanie :: Z kotami pełen luz, zresztą Grafit to bardzo pokojowo nastawiony egzemplarz, nie wchodzi z nikim w spory, pierwszy do tego żeby ustąpić. Nawet ciotka SamoZuo na niego nie syczy. Na razie określiłabym go jako pozytywnego flegmatyka pacyfistę. :lol: Wczoraj też wreszcie oderwał się od ziemi i zwiedził stół. Najrozkoszniejszą cechą Grafita jest robienie kulululu, czyli pokazywanie brzuszka i rowerek w powietrzu. Mruczy jak najęty. Mimo wszystko jestem pod wrażeniem jak bezproblemowo zaakceptował psy. Zdarzy się, że syknie na któregoś, ale to tak chyba dla porządku tylko. Psy na niego pełen luz. Doskonale wie jak ma na imię i na wołanie przybiega natychmiast. Nie boi się dzieci. Wszystko jak na razie układa się bardzo dobrze. :D
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

Czy będę bardzo mało oryginalna, jak napiszę, że Grafit RÓWNIEŻ kocha kartony???? :lol: :lol: :lol: :lol:
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

wreszcie mam kota, który uwielbia czesanie :D i jakby długo nie czesać to mu się nie nudzi

pozwala brać się na ręce, choć robię to tylko na chwilkę żeby go nie stresować
odkurzacza nienawidzi, jak zresztą całe stado :twisted:
doskonale wie jak ma na imię :D
przedkłada głaskanie nad jedzenie :D
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
ODPOWIEDZ