Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: brynia
Sro 02 Lis, 2016 20:48
Seti
Autor Wiadomość
jaggal 

Dołączyła: 13 Cze 2015
Posty: 5507
Skąd: Poznań, Winogrady
Wysłany: Wto 29 Mar, 2016 11:29   Seti

Peerelowskie blokowisko w jednej z podpoznańskich miejscowości. Ludzie żyją tu jak wszędzie indziej, mieszkają, wprowadzają się... i wyprowadzają, oto bowiem jeden z mieszkańców wyjeżdża, zostawiając na pastwę losu trzy koty. Niesterylizowane oczywiście, bo przecież kto by sobie tym zaprzątał głowę... Wystarczy parę lat i z trzech kotów robi się siedemnaście. Mnożą się niekontrolowanie, a chów wsobny sprawia, że są coraz bardziej osłabione i chore, chociaż na ich stan nie bez wpływu jest postawa okolicznych ludzi - budki dla kotów są wyrzucane i niszczone, a okna do piwnic pozabijane deskami, z których sterczą ostre gwoździe. Pomiędzy kotami znajduje się też ona: kilkuletnia, ale waży niewiele ponad kilogram, ekstremalnie wychudzona i wyłysiała niemal zupełnie. Gołym okiem widać, że nie jest z nią dobrze, wykonujemy więc badania krwi, pobieramy zeskrobiny, walczymy z grzybem... Koteczka przybiera na wadze, jej futerko odrasta i nabiera rzadkiego u kotów piaskowozłotego koloru, a charakter staje się coraz bardziej proludzki - od ostrożnej tolerancji do pełnej akceptacji i wystawiania brzuszka.

Przy wpisywaniu jej do rejestru orientujemy się, że to setny kot w tym roku. Imię nasuwa się więc samo :)

Szanowni Państwo, oto Seti.





Koteczka na ZDJĘCIACH i FILMACH.
_________________
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
 
 
jaggal 

Dołączyła: 13 Cze 2015
Posty: 5507
Skąd: Poznań, Winogrady
Wysłany: Sro 30 Mar, 2016 10:56   

z racji grzyba Seti musi być regularnie traktowana szamponem, zwalczającym paskudztwo. Nie protestuje, nawet wydaje się, że znajduje w rzeczonych kąpielach pewną przyjemność, ale ma nieco irytujący (wolontariuszy, nie ją) zwyczaj - podczas zabiegów pielęgnacyjnych radośnie ładuje się do kuwety, w wyniku czego jest cała oblepiona żwirkiem i przypomina panierowanego kurczaka...
_________________
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
 
 
catta 

Dołączyła: 09 Kwi 2015
Posty: 497
Skąd: Wlkp.
Wysłany: Sro 30 Mar, 2016 14:45   

To spojrzenie :serce:
_________________


Oba, kot i pies, są bogate w cnoty i talenty, ale pies ma o jeden talent za dużo: pozwala się tresować. I o jedna cnotę za mało: nie kryje w sobie żadnych tajemnic. [Erich Kastner]
 
 
krynia 

Wiek: 48
Dołączyła: 26 Mar 2016
Posty: 14
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 30 Mar, 2016 21:56   

Toż to sowa, a nie kotek , zwłaszcza na drugim zdjęciu :)
 
 
BEATA olag 

Wiek: 52
Dołączyła: 17 Sie 2014
Posty: 4939
Skąd: Piątkowo / Poznań
Wysłany: Czw 31 Mar, 2016 05:01   

faktycznie, piękne sowie duże ocy, wymiata nawet sowę Pójdźkę ::
 
 
jaggal 

Dołączyła: 13 Cze 2015
Posty: 5507
Skąd: Poznań, Winogrady
Wysłany: Pią 01 Kwi, 2016 10:25   

wizualnie jest prześliczna, a oczy ma wyjątkowe, to fakt - może uda się kiedyś nakręcić filmik, na którym uchwycimy, jak Seti mruczy, bo traktor to mało, to jest turbotraktor ze snopowiązałką w pakiecie :D
_________________
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
 
 
jaggal 

Dołączyła: 13 Cze 2015
Posty: 5507
Skąd: Poznań, Winogrady
Wysłany: Pon 11 Kwi, 2016 15:32   

Seti to taka kruszynka maleńka... Na zdjęciach tego nie widać, ale na żywo kicia jest drobniusieńka i niewiele większa od podrośniętego kociaka. Miejmy nadzieję, że niedługo odzyska godną wagę - ona sama chyba bardzo tego pragnie, bo jedzenie zmiata z prędkością światła ;) Z prędkością światła potrafi także zwiewać z klatki, jeśli się niedokładnie zamknie drzwiczki, a ponieważ nadal jest w trakcie leczenia zmian skórnych, to pogoń podejmowana jest z równie imponującą prędkością :D Nasza mała uciekinierka największy pokaz daje jednak wtedy, kiedy jest głaskana - wtedy jej małe ciałko w sposób magiczny staje się dziwnie wszechobecne, przez co człowiek ma wrażenie, że obcuje z kocią odmianą węża ;)
_________________
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
 
 
RudaMaruda 
Karolina

Wiek: 30
Dołączyła: 18 Wrz 2015
Posty: 452
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 12 Kwi, 2016 14:43   

Zakochałam się! :3
 
 
jaggal 

Dołączyła: 13 Cze 2015
Posty: 5507
Skąd: Poznań, Winogrady
Wysłany: Wto 12 Kwi, 2016 14:43   

gdybyś ją na żywo zobaczyła - jest tak słodka, że aż w ludziu wątpia kwikajom :P
_________________
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
 
 
RudaMaruda 
Karolina

Wiek: 30
Dołączyła: 18 Wrz 2015
Posty: 452
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 12 Kwi, 2016 15:00   

Nie kuś! :3
 
 
jaggal 

Dołączyła: 13 Cze 2015
Posty: 5507
Skąd: Poznań, Winogrady
Wysłany: Wto 12 Kwi, 2016 15:00   

:twisted:
_________________
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 13 Kwi, 2016 10:11   

Seti jest niesamowita! :)
Rzeczywiście w pierwszej chwili syk.
Ale wystarczy delikatnie pogłaskać i już się przewraca na bok i domaga więcej głasków.
Wczoraj nie mogłam się od Niej oderwać, tak była łasa na głaskanie - szczególnie po grzbiecie i po policzkach :)
I drobniutka jest niesamowicie, taka tyci kicia ;)
 
 
RudaMaruda 
Karolina

Wiek: 30
Dołączyła: 18 Wrz 2015
Posty: 452
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 14 Kwi, 2016 19:59   

Kiedy można poznać Seti? W ten weekend się da? :x
_________________
Szczęśliwie wyadoptowani: Oreo, Stanley, Seti, Teo
 
 
moorland 

Dołączyła: 08 Sty 2012
Posty: 2553
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 14 Kwi, 2016 21:27   

Jak najbardziej Seti chętnie przyjmie gościa w weekend, szczególnie jak gość bedzie głaskał, bo na prawdę ciezko sie od niej oderwać i robić dyżur...
_________________
http://www.smog.pl/wideo/...dopcje_swietne/
 
 
RudaMaruda 
Karolina

Wiek: 30
Dołączyła: 18 Wrz 2015
Posty: 452
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 15 Kwi, 2016 09:21   

To ja zerkne na grafik i wymiziam pieknooką :D Strasznie mi Sir Kota przypomina z pysia.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]