Lamia

Nasi podopieczni, którzy odeszli...

Moderatorzy: Migotka, crestwood

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5511
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Lamia

Post autor: jaggal »

Trafiła do nas razem z grupą kotów z dzikiego... tak, tak, wiemy, 3/4 naszych historii mogłoby się tak zacząć i pod tym względem Lamia nie odbiega od schematu. Ale tylko pod tym, ponieważ Lamia lubi się wyróżniać. Z człowiekiem do tej pory nie miała najlepszych doświadczeń, jednak mimo najszczerszych chęci trudno ją uznać za dziką czy antyludzką - głaskana wpada w taką ekstazę, że w ferworze nadstawiania się i wystawiania boczków potrafi spaść z krzesła czy kosza. Ma już swoje lata, ale wigoru jej nie brakuje - wypuszczona z klatki potrafi dziarsko osyczeć znacznie większego i silniejszego, zbyt nachalnego młodziana (no cóż, nomen omen...). To przemiła i łagodna starsza kocia pani - ale czy w tym lekko wampirzym uśmiechu nie czai się diablątko? Nasza wspólna przygoda dopiero się zaczyna i kto wie, czym Lamia nas jeszcze zaskoczy...

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Lamia na ZDJĘCIACH i FILMACH.
Ostatnio zmieniony 24 mar 2017, 20:57 przez jaggal, łącznie zmieniany 5 razy.
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

uwielbiam ::
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5511
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

Przecudna kota, miziol całą parą ;)
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
moorland
Posty: 2553
Rejestracja: 08 sty 2012, 17:20
Lokalizacja: Poznań

Post autor: moorland »

Lamia dzisiaj na ponownej operacji laparotomii :( wytworzyło się jakieś ropne zapalenie w otrzewnej, kciuki bardzo potrzebne.
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5511
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

No ej, nie strasz... :(
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

:( kciukujemy
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
moorland
Posty: 2553
Rejestracja: 08 sty 2012, 17:20
Lokalizacja: Poznań

Post autor: moorland »

Lamia już po operacji, zapalenie zniknęło od czwartku :hmm: jama brzuszna czysta.
leukocyty też spadły z 46 tys. do 17 tys. Może sama się uleczyła przez Święta, prawdziwy cud...przy okazji tylko zrobiono jej jeszcze zęby jak już nie było nic do roboty a narkoza podana.
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5511
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

jaggal pisze:kto wie, czym Lamia nas jeszcze zaskoczy...
jasnowidz czy co? :cool:
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

Ufff
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5511
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

Lamia wczoraj została wymęczona, ogolona, wymemłana, unieprzytomniona, wymazana jakimś srebrnym badziewiem i ogólnie zaznała głębokiej nieszczęśliwości. Niemniej na przekór wszelkim przeciwnościom losu i doznanym krzywdom, po powrocie do szpitalikowej klatki bardzo intensywnie domagała się wypuszczenia (mimo iż ledwo stała na łapkach) albo przynajmniej ludzkiego towarzystwa (chociaż korzystała zeń głównie tak, że zwisała z dłoni mordką albo innymi częściami ciała). Dzielna z niej koTbieta!
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5511
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

Nieprzyjemne wspomnienia, związane z wizytą u weterynarza, poszły już dawno w niepamięć - Lamia odzyskała właściwy sobie rezon, mimo iż brzuch nadal ma wygolony na golutko, a jego środek "zdobi" rządek szwów ;) Nie przeszkadza jej to jednak w pełnieniu funkcji szefowej wszystkich szefów, zwłaszcza gdy ma możliwość swobodnego buszowania po szpitaliku. Zapomina wtedy o statusie pacjenta i kipi energią, podstawiając się do głaskania. Bo co z tego, że brzuch ma goły? Po gołym wcale się gorzej nie mizia ;)
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Lamia to pieszczoch nad pieszczochy! :)
Ciekawe, ze taka niewielka, łagodna koteczka stanowi oparcie dla innych kotów.
Wczoraj np. Lukas chował się za Jej plecami jak Go chciałam wygłaskać.
A Lamia oczywiście podstawiała się z każdej strony.
A jak leżała na klatce i zaczęłam Ją głaskać, to tak się zaczęła przekręcać na plecy, że aż w końcu zsunęła się z tej klatki :shock:
Przydałby się Jej dt, Ona naprawdę potrzebuje dużo kontaktu z człowiekiem...
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5511
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

Przy ulubionej miejscówce Lamii na koszu powinna znajdować się tabliczka: "Uwaga, mizianie kota grozi jego zjazdem na podłogę" - dotyk ludzkiej dłoni jest bowiem czymś, co kota uwielbia najbardziej na świecie ;) Jej oddziaływanie na inne koty to też ewenement - młody kociasty współpacjent traktuje ją jak matkę (ten entuzjazm jest jednak nieco jednostronny :D ), starsze futra szanują i trzymają respekt, nawet jeśli próbują zaczepiać. Taka starsza pani niby, a rządzi na dzielni :D

Martwi nas tylko to, że na jej posłanku i ulubionych kocykach Lamia zostawia maleńkie plamki krwi. Wyoglądana została na wszystkie strony, a nadal nie wiemy, co może być przyczyną tego plamienia, tym bardziej, że humor ma, apetyt jej dopisuje, a lista możliwych badań zaczyna się już kończyć... :?
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Chitos
Posty: 3127
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chitos »

A może jak robi kupę?
Moja Monka tak miała
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

Wczoraj wymiziałam koteczkę, nie będę oryginalna w swych spostrzeżeniach - przytulak i rozkosznie wijąca się pod ręką dziewczyna. Faktycznie tak przy człowieku się otwiera, że trzeba ją asekurować by zatracanie się w przjemnościach tulilulkowania nie skończyło się małym bam klatkowo - krzesłowym :lol:.
ODPOWIEDZ