Paputek

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

::s
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2820
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

Trzymam kciuki!
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
Awatar użytkownika
saszka
Babcia Wierzba
Posty: 7123
Rejestracja: 30 wrz 2015, 19:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: saszka »

To super! :banan:
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

:banan:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
moorland
Posty: 2553
Rejestracja: 08 sty 2012, 17:20
Lokalizacja: Poznań

Post autor: moorland »

Dzisiaj był bardzo ważny dzień dla Paputka z dwóch powodów. Po pierwsze: miał dzisiaj miłego gościa, który zachwycił się Paputkiem (bo i ciężko się nim nie zachwycać), więc za kilka tygodni zamieszka z naszym byłym podopiecznym Waldusiem . Po drugie: Papuć miał dzisiaj zdjęty papuć... Przyjął to z umiarkowaną cierpliwością, oczywiście po zasmarowaniu łapki miodem manuka, od razu wskoczył do kuwety, czyli wykonał klasyczną pałkę w panierce. Ale ciocia Alicja doniosła później, że już na łapce stąpa, choć ciągle trochę niepewnie :wink:
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Najważniejsze, że udało się ocalić dwa paluszki i nawet pazurek :) :) :)
Obrazek
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Chitos
Posty: 3127
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chitos »

Jaki on jest sliczny :) symetryczny jak moja Monka! Maluszku jak sie ciesze ze jest lepiej :) Poputku kochany:*
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

Ciocia Alicja potwierdza słowa mamy Karoliny :twisted:

Paputek zaczyna chodzić na czterech łapkach, jak Natura kazała - na początku jeszcze ją podwijał i skakał na trzech pozostałych, ale parę razy tak jakby mu się zapomniało, zwłaszcza gdy w polu widzenia pojawiła się miska z apetycznie pachnącą świeżutką Animondą :D Widać, że stópka go nie boli, musi tylko na nowo nauczyć się z niej korzystać, co zapewne nastąpi bardzo szybko, gdyż chłopak nam się rozkręca - zaliczył już ucieczkę z klatki, co ośmieliło go na tyle, że po otwarciu drzwiczek pcha się jak na swoje :)

I tęskno będzie bez tego małego łobuza, chociaż cudownie, że tak szybko znalazł dom :)
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

::
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

Od kiedy łapka zdrowsza, Paput nam wyraźnie zhardział i potrafi bardzo dosadnie dać do zrozumienia, że jest zły - zwłaszcza, kiedy cofa się rękę od głaskania albo zabiera mu z klatki miskę, można wtedy na tejże ręce klapsa dyscyplinującego odczuć ;) Ale ileż jest radości, gdy się widzi, że Paputek swoją przyciętą łapką leje tak samo ogniście, jak zdrową :D
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

a jest szansa na foto jak łapusia teraz wygląda? :)
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

Sprawdź maila ;)
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

Papuciowa wredota bierze się chyba z najzwyklejszej w świecie nudy - od kiedy chłopaka przestała boleć łapka, leżenie na posłanku przy pełnej misce zupełnie straciło dlań swój urok. Niby można się czasem pobawić myszą czy piłeczką, no i człowieki piórkiem pomachają, ale to zawsze za mało, za krótko, za ciasno...

Ten przymusowy bezruch ma tylko jedną dobrą stronę - Paputek nabiera ciałka, co bardzo nas cieszy, bo po przybyciu wyglądał jak mały kościotrupek, no i zniknął też gdzieś ten smutny wyraz pyszczka (teraz to wredny grymas małego rozkapryszeńca :twisted: )
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
moorland
Posty: 2553
Rejestracja: 08 sty 2012, 17:20
Lokalizacja: Poznań

Post autor: moorland »

A Papcio vel Gremlin dzisiaj na zabiegu. Wczoraj pojechał się zaszczepić, bo już powoli przygotowujemy się do przeniesienia do DS, które miało nastąpić za tydzień, a tu niespodzianka- ropny ząb i cały plan przeprowadzki poszedł się kochać.
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

mały brzydal was kocha i nie chce się przeprowadzać :diabel:
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
ODPOWIEDZ