Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani
Moderatorzy: crestwood , Migotka
kikin
Posty: 7938 Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: kikin » 30 mar 2016, 13:03
Moje Tymczaski kochane Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Morri
Posty: 17417 Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Morri » 30 mar 2016, 23:36
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Kurciak
Posty: 1532 Rejestracja: 30 kwie 2014, 0:59
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Kurciak » 31 mar 2016, 9:02
Piękna i jaka zrelaksowana :-D
Na pierwszym zdjęciu to nawet się uśmiech :-D
"friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly"
Babsztylka
Posty: 10 Rejestracja: 21 wrz 2015, 9:54
Lokalizacja: Swarzędz
Post
autor: Babsztylka » 04 maja 2016, 16:01
Jak to mówią? Pierwsze koty za płoty? … dosłownie. Po długich negocjacjach z dziećmi i wytaczaniu różnych argumentów, że kot też potrzebuje wygrzać się na słońcu, poznać przyjaciół i okolicę… udało się.
Milka na wybiegu – serce w gardle … ale ona przeszczęśliwa, obserwowała okolicę z różnych pozycji i wysokości, zeskoczyła z dachu na dach i już jej nie było … po godzinie wróciła, hyc na kolana, otarła się o noge i pognała do miski z jedzeniem.. uff
Morri
Posty: 17417 Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Morri » 04 maja 2016, 16:05
na pewno bezpieczniej by było, gdyby zabezpieczyć ogród - serio - można to zrobić
Dzięki temu kot nie będzie wychodził na zewnątrz...
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
kat
Posty: 15131 Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: kat » 04 maja 2016, 16:11
O tak - ja mam zabezpieczony ogród i dzięki temu koty są i szczęśliwe i bezpieczne, a ja jestem spokojna
moorland
Posty: 2553 Rejestracja: 08 sty 2012, 17:20
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: moorland » 04 maja 2016, 16:25
kat pisze: O tak - ja mam zabezpieczony ogród i dzięki temu koty są i szczęśliwe i bezpieczne, a ja jestem spokojna
musisz koniecznie w końcu zdjęcia pokazać, bo czasem się wydaje to trudne a tak naprawdę jest to dość banalne
kat
Posty: 15131 Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: kat » 05 maja 2016, 8:52
Jak tylko będą na picasa, to wrzucę:)
kat
Posty: 15131 Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: kat » 06 maja 2016, 17:50
Babsztylka
Posty: 10 Rejestracja: 21 wrz 2015, 9:54
Lokalizacja: Swarzędz
Post
autor: Babsztylka » 03 kwie 2017, 10:40
hmmm... od czego by ty zacząć?
Witajcie, pozdrawiam ze swojego domu. Jak widzicie znalazłam sobie nowe zajęcie
Puzzle to moja nowa pasja. Oczywiście zaraz po wylegiwaniu się na kanapie
misiosoft
Posty: 4721 Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: misiosoft » 03 kwie 2017, 11:31
o jaaa, ale czaderskie zdjęcie!!
Kurciak
Posty: 1532 Rejestracja: 30 kwie 2014, 0:59
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Kurciak » 03 kwie 2017, 11:34
aaaa
ostatnio myślałam o Tobie Achajko vel Milko
Wyglądasz cudownie
puzzle musiały być pyszne
"friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly"