

Co prawda ogon Bibi poruszał się nader kusząco i po prostu trzeba było obadać go zębami, ale na szczęście na Biszkopcie nie zrobiło to wrażenia


Zdecydowanie da się odczuć, że jest w domu najmłodsza - wszędzie gdzieś pędzi, wygłupia się i szaleje, by za chwilę paść i zapaść w błogi sen, którym zasypia nader twardo


