Homer niedługo będzie musiał zmienić imię na Wombat

Ale jak oczekiwać od życia smukłej linii, kiedy się w tej klatce siedzi i siedzi?..
A to taki fajny chłopak jest. I zagada, i zamruczy, i pobawi się, i pobryka. Inne koty lubi, nigdy nie syczy, nie buczy, zawsze chętny nieść pomoc. Przyjacielsko odnosi się i do doroślaków, i do maluchów, potrafi godzinami bawić się w łapki przez koc, zasłaniający klatkę, a kiedy współimprezowicze mają dość i odpadają, bawi się sam - papierem, myszą, kartonem na kuwety...
I kocha tak, jak mało który kot - całym sobą.
