Pigla

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
einfach
Posty: 2487
Rejestracja: 04 wrz 2013, 12:24
Lokalizacja: Poznań

Post autor: einfach »

Zapomniałaś dodać, że Piglaczek chyba mniej się już boi jak ktoś nowy przychodzi :: przynajmniej ostatnio nie zauważyłam, żeby była szczególnie nieśmiała :lol: :love:
Awatar użytkownika
Nadira
Posty: 3974
Rejestracja: 05 paź 2013, 12:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nadira »

einfach pisze:Zapomniałaś dodać, że Piglaczek chyba mniej się już boi jak ktoś nowy przychodzi :: przynajmniej ostatnio nie zauważyłam, żeby była szczególnie nieśmiała :lol: :love:
A tak - szczera prawda, sama przychodzi, może nie pierwsza ale druga... i generalnie nikomu nie odmawia baranka :D
Awatar użytkownika
Nadira
Posty: 3974
Rejestracja: 05 paź 2013, 12:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nadira »

Piglaczek kochany miał ostatnio bardzo, bardzo miłych gości i... powoli szykuje plecaczek. Z jednej strony bardzo się cieszymy, z drugiej... no, znacie to - będzie mi brakowało tego tańczącego urwiska na długich łapkach i jej zawadiackiego pyszczka i baranków z podskokiem... Eh eh ;)
Będziemy teraz mocno trzymać kciuki za szybką integrację z nową koleżanką - Afrodytą :D
Nika
Posty: 31
Rejestracja: 29 lut 2016, 13:15
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nika »

Powodzenia Piglaczku kochany :hura: :cry2:
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2820
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

Trzymam kciuki!
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
Awatar użytkownika
Nadira
Posty: 3974
Rejestracja: 05 paź 2013, 12:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nadira »

Długo się zbierałam w sobie, długo mieliłam w gardle rozmaite słowa i wyrażenia, długo układałam w zdania te uczucia, które sercem targały...
Będzie krótko i jasno. Pigla wróciła po dwóch dniach, ponieważ głos ma donośny i dźwięczny, co zasadniczo przeszkadzało w spaniu.
Po powrocie boczyła się na nas całego pół dnia, po czym namiętnie zanurkowała w pościel i zaczęła się wdzięczyć, żeby ją pogłaskać. Szanowny TŻ bardzo był się z powrotu ucieszył i uraczył z tej okazji stado mięskiem surowym kurzym, bardzo entuzjastycznie przyjętym.
Czyli wszystko w normie, a piękna panna w masce nadal szuka domu!
MISIEK
Posty: 2298
Rejestracja: 17 kwie 2016, 19:31
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: MISIEK »

biedny koteczek, miejmy nadzieję, że następni adoptujący będą bardziej odpowiedzialni
buziaki dla kotka
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

trzymajcie się!! jeszcze się znajdzie odpowiedni dom dla Piglaczka! a póki co wynynaj ją ode mnie :)
Awatar użytkownika
Nadira
Posty: 3974
Rejestracja: 05 paź 2013, 12:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nadira »

Pigla, jakkolwiek dalej czasem gania Tosię i jest dla niej złośliwa, tak potrafi nawet... spać obok bez wzruszenia:

Obrazek

I tylko łypie, tak o...
Obrazek

Ale tak naprawdę to się uśmiecha :D
Obrazek

I ma najsłodsze łapeczki na świecie! O!
Obrazek
Awatar użytkownika
domonika
Posty: 364
Rejestracja: 20 wrz 2016, 19:31
Lokalizacja: Poznań

Post autor: domonika »

Jakie piękne to zdjęcie z uśmiechem :love:
Awatar użytkownika
Basik
Posty: 634
Rejestracja: 27 lip 2016, 13:32
Lokalizacja: Poznań-Piątkowo

Post autor: Basik »

no naprawdę koci uśmiech :!:
BB :)
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

oo, Pigla jest cudna ::
Awatar użytkownika
Nadira
Posty: 3974
Rejestracja: 05 paź 2013, 12:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nadira »

Pigielkowi najłatwiej robić zdjęcia, kiedy śpi, bo jak biega, to biega bardzo szybko ;) No i jak śpi, to jest najbardziej cukierkowa, o tak:

Obrazek

Obrazek

"Cześć, przyszłam się przytulić o poranku!"
Obrazek

"Słońce jakieś takie za jasne, idziemy spać?"
Obrazek

Pigla bardzo kocha. Co prawda rzadko przychodzi z własnej inicjatywy (chyba że rano do łóżka :D), ale jak się ją tylko zaprosi, to sunie na wyprostowanych łapkach i skłania łepek do miziania. No i chętnie poznaje nowe osoby, z lekką rezerwą na początku, ale zawsze z ogromną ciekawością. A jak mają coś do jedzenia? To już w ogóle!
Awatar użytkownika
Nadira
Posty: 3974
Rejestracja: 05 paź 2013, 12:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nadira »

Pigla miała wczoraj obcinane pazurki. Jest to czynność - jak prawie wszystko, co się przy Pigli robi - której koteczka serdecznie nie znosi i przeciw której wzbrania się, jak tylko może. Na początek więc zaserwowała nam przebieżkę po całym mieszkaniu, niby niechcący umykając wyciągniętej ręce, stając metr dalej i patrząc na człowieka z miną "chyba sobie żartujesz". Zabunkrowaną pod stołem wyjęliśmy mimo protestów. Posadziliśmy na łóżku. Małż z miną eksperta przytrzymał, ja przycięłam pazurki z prędkością światła. Chwilowo tylko przednie łapki, tylne za kilka dni, jak dziewoja ochłonie. Dziewoja, wypuszczona, smyrgnęła pod sofę.
Na całe pięć minut, to jest aż do momentu postawienia w kuchni misek z papu.
Czyli postęp jest ;)
Awatar użytkownika
Marianna
Posty: 1027
Rejestracja: 10 lut 2017, 21:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Marianna »

U nas tez obcinanie na raty :-)
ODPOWIEDZ