Hetmanka, Kasztelanka i Cześnik
Moderatorzy: crestwood, Migotka
Chitos, piękne, czarne pumy nadal czekają na swoich ludzi, którzy kochają tak bardzo czarny kolor jak ja
Cześnika muszę trochę hamować z jedzeniem, bo wcina nieograniczone ilości, a wiadomo, że co za dużo to nie zdrowo
Kasztelanka dalej ma idealną figurkę, jak na kobietę przystało
Chwile ulotne, bo na fotelu, głównie zajętym przez Kitkę


Cześnika muszę trochę hamować z jedzeniem, bo wcina nieograniczone ilości, a wiadomo, że co za dużo to nie zdrowo

Kasztelanka dalej ma idealną figurkę, jak na kobietę przystało

Chwile ulotne, bo na fotelu, głównie zajętym przez Kitkę

-
- Posty: 4939
- Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
- Lokalizacja: Piątkowo / Poznań
W poniedziałek przed moim wyjazdem zabierzemy czarne rodzeństwo na wizytę kontrolną do weta.
Kasztelanka ostatnio podejrzenie często
Ogólnie zachowuje się normalnie, bawi się, je, ładnie korzysta z kuwety. Tylko te pawiki ...
Cześnik niedawno zaczął denerwować Kitkę i za blisko podchodzi, co kończy się sykiem, burkiem i liściem od kici
Kasztelanka ostatnio podejrzenie często

Ogólnie zachowuje się normalnie, bawi się, je, ładnie korzysta z kuwety. Tylko te pawiki ...

Cześnik niedawno zaczął denerwować Kitkę i za blisko podchodzi, co kończy się sykiem, burkiem i liściem od kici

U Kasztelanki pawiki przestały występować więc wizyta została odwołana 
Koteczki nadal większą część czasu przesypiają, zresztą jak zwykle
Cześnik też bywa miziakiem, ale człowiek musi sobie zasłużyć, jednak dla takich chwil WARTO

Kasztelanka powala swoją urodą


Koteczki nadal większą część czasu przesypiają, zresztą jak zwykle

Cześnik też bywa miziakiem, ale człowiek musi sobie zasłużyć, jednak dla takich chwil WARTO

Kasztelanka powala swoją urodą

Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 1:00 przez Cynamon, łącznie zmieniany 1 raz.
U koteczków czas mija leniwie, głównie na spaniu
jedzeniu
i dzikich harcach 
Grzecznie zajmują moją część łóżka i dotrzymują towarzystwa Marcinowi.
Kitka nadal na nich burczy, czasem syknie i jak ciekawski Cześnik za blisko podejdzie to zdzieli go łapą
Jednak gdy przychodzi pora spania, to wszystkie trzy koteczki potrafią zająć wyrko w niedalekich od siebie odległościach
Cześnik: Taki piękny jestem
Kasztelanka: Czego świecisz po oczach fleszem, daj sapać!




Grzecznie zajmują moją część łóżka i dotrzymują towarzystwa Marcinowi.
Kitka nadal na nich burczy, czasem syknie i jak ciekawski Cześnik za blisko podejdzie to zdzieli go łapą


Jednak gdy przychodzi pora spania, to wszystkie trzy koteczki potrafią zająć wyrko w niedalekich od siebie odległościach


Cześnik: Taki piękny jestem

Kasztelanka: Czego świecisz po oczach fleszem, daj sapać!

Ostatnio zmieniony 10 gru 2016, 15:52 przez Cynamon, łącznie zmieniany 1 raz.
Koteczki zostały przeze mnie wytulone, wygłaskane i wszystkie trzy wpakowały się do łóżka i spały razem z nami 
Kasztelanka jakby trochę lepiej, choć widać że schudła odrobinkę.
Po sylwestrze kontrola i usg, zobaczymy jak wygląda żołądeczek.
Teraz koteczki zostały pod czułą opieką Moniki
A ja znowu za nimi tęsknię ...

Kasztelanka jakby trochę lepiej, choć widać że schudła odrobinkę.
Po sylwestrze kontrola i usg, zobaczymy jak wygląda żołądeczek.
Teraz koteczki zostały pod czułą opieką Moniki

A ja znowu za nimi tęsknię ...