Dla tych, którzy się martwili stanem zdrowia Helci spieszę z informacją, że Helcia ma sie dobrze. Mam nadzieję, że badania to potwierdzą. Dzisiaj Helcia rano nie chciała lekarstwa, więc zamieniła się w Araba, znaczy się konia. Galopowała po całym domu, skakała przes meble jak jakaś młodka hi hi hi
Dwa dni temu Helcia przyszła do mnie w środku nocy, żeby ułożyć się na moim barku. Na nieszczęście zrobiła to pyszczkiem do mojego ucha. Po ułożeniu się w wygodny dla niej sposób (niekoniecznie wygodny dla mnie) zaczęła traktorkować do mojego ucha. A potrafi to robić całkiem głośno. Zatem ze snu nici bo przecież nie wyrzucę kotka, który śpiew mi do ucha
MISIEK pisze:Dwa dni temu Helcia przyszła do mnie w środku nocy, żeby ułożyć się na moim barku. Na nieszczęście zrobiła to pyszczkiem do mojego ucha. Po ułożeniu się w wygodny dla niej sposób (niekoniecznie wygodny dla mnie) zaczęła traktorkować do mojego ucha. A potrafi to robić całkiem głośno. Zatem ze snu nici bo przecież nie wyrzucę kotka, który śpiew mi do ucha
oooo, jaka kochana... i znam ten "ból", kiedy w środku noc budzi mnie mruczenie ukochanego kota... z jednej strony chcę spać, ale to mruczenie jest takie cudne...
Wyobrażacie sobie, że taka Helenka była porzucona na ulicy. To nie jest dachowiec. To jest kot kocykowy. Nie może być inaczej. Sami spójrzcie na zdjęcia
Helcia dzisiaj dostała dużą porcję świeżej wołowiny. Niestety skończyło się to nie najlepiej dla mojej poduszki, prania i podłogi. Helcia nie ma problemów gastrycznych. Normalnie wcina surowego kurczaka i mokre z puszek. Chyba troszkę przesadziłam z tym świeżym nowym mięskiem. Zatem zacznijmy jeszcze raz powoli. Będę mieszać wołowinę z kurczakiem a wieczorkiem będzie jedzenie z puszki. Taka gwałtowna zmiana diety nie zawsze jest dobrze tolerowana przez wszystkie koty
To typowa sytuacja Helci. Wypoczynek pod ciepłym kocykiem. Helcia absolutnie nie da sobie rady na wolności i bez człowieka. Helcia to ten unikatowy typ kota, który musi być przykrywany kocykiem przez ludzisko bo jak inaczej biedulka sama by się okryła